Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt wrz 12, 2025 6:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Merkaba - nikt nie dyskredytuje tutaj roli różańca jako modlitwy popularnej i przez wielu lubianej. Chodzi o to, że jak ktoś ma problem z modlitwą, co się może zdarzyć każdemu, to żeby nie "klepać" bez sensu, tylko spróbować modlitwy własnymi słowami.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt sty 28, 2011 11:06
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
Merkaba - fajnie, różaniec jest ważną modlitwą. Ale to wcale nie znaczy, że każdy ma go codziennie odmawiać.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pt sty 28, 2011 11:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
szatan chce żeby nikt go nie odmawiał


Pt sty 28, 2011 21:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
merkaba napisał(a):
szatan chce żeby nikt go nie odmawiał
Z uwagi na to, że katolików są miliony, to zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie odmawiał różaniec, a
szatańskie chcenie jest skazane na porażkę.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt sty 28, 2011 21:34
Zobacz profil
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
Logiczne to jest w odniesieniu do całości, więc szatan jest głupi, że walczy z Bogiem, bo i tak przegra, ale widocznie cieszy się każdą duszyczką, którą odwiedzie od Boga.


Pt sty 28, 2011 21:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
ceid napisał(a):
szatan jest głupi, że walczy z Bogiem, bo i tak przegra,
ale widocznie cieszy się każdą duszyczką, którą odwiedzie od Boga.
Ale czy niechęć do mechanicznego odmawiania różańca musi wypływać z inspiracji szatańskiej?
No chyba nie.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt sty 28, 2011 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
Taaak...

Różaniec jest "biczem" na demona.
Pan Jezus zalecił w objawieniach siostrze Faustynie codzienne odmawianie i rozpowszechnianie Koronki do Miłosierdzia Bożego.
Odmawianie brewiarza jest uświęcone wielowiekową tradycją Kościoła, tak samo jak i "Anioł Pański...".
"Godzinki do NMP" też mają swoje znaczenie.
No i oczywiście, Msza Święta - źródło i szczyt liturgii Kościoła.

Wynika więc z tego, że człowiek wierzący chcąc "zaliczyć" wszystkie "konieczne" i zalecane formy pobożności o świcie powinien odmówić jutrznię, później odśpiewać godzinki, później przeczytać godzinę czytań, odmówić różaniec, o 12.00 Anioł Pański, o 15.00 Koronkę do Miłosierdzia Bożego, później iść na Mszę, wieczorem odmówić nieszpory i wieczorny pacierz a przed snem kompletę. Oczywiście, w międzyczasie żeby nie zaniedbać swojego życia duchowego powinien czytać Pismo Święte i iść na adorację Najświętszego Sakramentu a żeby zapewnić sobie dodatkowe łaski odmawiać "Tajemnice szczęścia"...

Ludzie, nie popadajmy w paranoję! Już w zakonach kontemplacyjnych jest tego mniej. Gdyby chcieć "zaliczyć" wszystko, co zaleca tradycja to by dnia nie starczyło. Nikt nie musi tego wszystkiego na raz robić, nie musi nawet kilku czy choćby jednej z tych rzeczy robić codziennie. Odmawiać różańca też nie. I nie należy tego traktować jako zaniedbania.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pt sty 28, 2011 22:09
Zobacz profil
Post Re: Co robić, gdy nie chcę mi się modlić lub...
Rzeczywiście, mamy niezły wybór. Reszta zależy trochę od nas. Trochę zaniedbałem ostatnio różaniec.


Pt sty 28, 2011 22:20
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL