Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn paź 13, 2025 11:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy" 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 20, 2009 15:06
Posty: 18
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Vahoo doskonale zrozumiał to, co napisałem. Aby poprawnie zinterpretować mój wcześniejszy post, wcale nie trzeba być doktorem. Wystarczy mieć w miarę jasny umysł i minimum przeciętny iloraz inteligencji :).


Śr lut 23, 2011 14:59
Zobacz profil
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Aizen napisał(a):
Vahoo doskonale zrozumiał to, co napisałem.

Obawiam się, że słowo ''zrozumiał'' jest tu całkowicie na wyrost i po raz kolejny zdaje się być manifestem jakże błyskotliwej yntelygencji.
Gdybanie na zasadzie :'' gdyby cos tam, to coś tam'' wbrew pozorom, ma niewiele wspólnego, nawet z szeroko rozumianym; racjonalizmem.
Ale zdaje się to być specyfiką naszych czasów. Co raz liczniejsze rzesze ateistów mają problemy z myśleniem abstrakcyjnym. Czarną magią jest dla nich zarówno zrozumienie Prawa Fregge'go, ontologii możliwości, jak i estetyki wzniosłości.
I tu kolejny paradoks, otóż wystarczy tupnąć nóżką, napiąć się, wydąć policzki i już przywara urasta do rangi cnoty. Wtedy to, manifestacja głupoty, jak w poniższych zdaniach osiąga wymiar prawie że inter-galaktyczny:
Aizen napisał(a):
Aby poprawnie zinterpretować mój wcześniejszy post, wcale nie trzeba być doktorem. Wystarczy mieć w miarę jasny umysł i minimum przeciętny iloraz inteligencji :).

Nie dość że to mało oryginalne, to nasz wybitny przedstawiciel racjonalizmu zdaje się być dumny ze czyjąś manifestację głupoty, uczynił swoją, bo przecież nie jest on autorem tego przykładu.


Śr lut 23, 2011 16:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
jesli juz sie nie zgadzasz, to moze powiedz czemu. jakikolwiek argument mozliwy do dyskusji. podworkowe podejscie: "ty gupku!", moze zajac tylko na chwile i do niczego nie przekona.

PS.
poprostu kocham, kiedy ktos mnie cytuje i pisze o czyms zupelnie innym ;]

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Śr lut 23, 2011 20:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Krzyż (o ile to był krzyż), to narzędzie zbrodni.
Uwielbianie go jest czymś niewłaściwym.


Cz lut 24, 2011 10:16
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18
Posty: 352
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
A co z gwoździami?

"Uwielbiam was gwoździe najdroższe...
Krwią Jego Przenajświętszą zroszone"

_________________
"Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ


Cz lut 24, 2011 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Angella_S napisał(a):
A co z gwoździami?
Ludzie - opamiętajcie się!!
Czytajcie temat od początku - to tylko 4 strony!

>>[str. 1.] viewtopic.php?p=584890#p584890

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lut 24, 2011 12:37
Zobacz profil
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
vahoo napisał(a):
jesli juz sie nie zgadzasz, to moze powiedz czemu. jakikolwiek argument mozliwy do dyskusji. podworkowe podejscie: "ty gupku!", moze zajac tylko na chwile i do niczego nie przekona.


Gdybyś nie zauważył o essencjo yntelygencji argumenty w skrótowej formie przedstawiłem.
Ale rozumiem, że dla duchowych dziedziców tow. Wiesława i tow. Szmaciaka, skrót był za bardzo abstrakcyjny. Nie ma problemu, specjalnie dla wszystkich vahoo, Aizenów i im podobnych wersja bardziej uproszczona.
Otóż owi spadkobiercy ''racjonalizmu'' a`la tow Wiesław, tworzą min takie błyskotliwości:
Cytuj:
calowanie krzyza, na ktorym sie wisi, kojarzy mi sie z calowaniem wlasnego lokcia.
kiedy on ten krzyz calowal?

warto zwrócić tu uwagę na ''kojarzenie'' - owa ''metodologia'' kojarzenia to zdaje się ich jedyna metoda.
Jak i również takie ''wiekopomne'' błyskotliwości:
Cytuj:
jakbys nie zauwazyl, to Aizen wskazuje na paranoje zwiazana z tworzeniem hymnow na czesc narzedzi tortur!
co gorsza, ta chora sytuacja przedostala sie do kultu i zostala tam przedstawiona jako "cos pieknego".

Jak wynika z powyższych cytatów, dla jakże błyskotliwych spadkobierców tow.Wiesława; symbolika krzyża i śmierci krzyżowej, oraz znaczenie jakie temu wydarzeniu nadaje chrzescijaństwo to nic innego jak przejaw barbarzyństwa.
Dlaczego barbarzyństwa?
Dlatego, że w niepokalanych móżdżkach innej możliwości nie ma, nie było i nie będzie.
A ja czegoś móżdżki nie obejmują, nie kojarzą, to tego najzwyczajniej w świecie nie ma.
Nie ma i już.
Czas teraz na przedstawienie piękna wynikającego z doświadczenia religijnego, piękna śmierci krzyżowej i jej symboliki.
http://www.youtube.com/watch?v=Lgk6qUeZW2c
J.S. Bach Cantata BWV 56.
Wykonanie może nie arcymistrzowskie, ale wybrałem ze względu na tłumaczenie angielskie, gdyż zdaje sobie sprawę, że trochę archaiczny niemiecki oryginału, zdaje się być poza zasięgiem wybitnych znafców i irracjonalistów :lol:
I nie jest to jedyny przecież utwór Bacha, ( i nie tylko Bacha ) który ogniskuje się wokół problematyki pasyjnej. Większość kantat ( czyli modlitw które mają formę śpiewaną ) jest z tą tematyką powiązana, by wspomnieć tu tylko równie genialne BWV 22, BWV 67 itd, (wybór subiektywny ) aby w końcu osiągnąć swoiste estetyczne apogeum pasyjne, jakim są bachowskie Pasje.
W związku z tym mam dla was, o nieocenieni łoświeceniowcy abyście publicznie zaczęli uświadamiać o barbarzyńskim pięknie wynikającym z śmierci krzyżowej, nie tylko użytkowników Wiara pl, ale portali poświęconych muzyce Bacha, Buxtechudego itd. Ba powinniście z równym zapałem urządzić pikietę z waszymi łoświeceniowymi hasełkami, gdy dajmy na to McCreesh po raz kolejny zapragnie wystawić Pasję wg Mt.
I co wy na to? :lol:
Być może w tym miejscu, w przypływie łoświeceniowego geniuszu jakaś myśl racjonalna przemknie przez niepokalane móżdżki i zareplikują, że im nie o formę chodziło ( czyli przyznają że forma dajmy na to bachowska piękną jest ) ale o treść, czyli że sama śmierć na krzyżu, cierpienie itd, piękne nie jest, bo piękne być nie może itd...
Otóż owa treść, uważana za ''niepiękną'' przez... [ wstawić do wyboru ] jest właśnie częścią estetyki wzniosłości. Sformułował ją Kant, rozwinął Hegel, choć to, co jest jej treścią sięga antyku, a pewnie i dalej. W skrócie ( ponieważ raz że mi się nie chce, a dwa pewnie i tak pisze sobie a Muzą ) polega to na tym; że wartość estetyczną uzyskuje to co normalnie napawa grozą. Stąd też mówimy o ''pięknej śmierci'', doznajemy swoistego katharsis, nie tylko w trakcie czytania Antygony. To wszystko odnajdujemy przecież w chrześcijańskiej sztuce pasyjnej.
Mamy więc, kaźń, cierpienie, potworny ból i wreszcie śmierć, która pozornie jest tylko poniżeniem. Wszystko to oczywiście koncentruje się wokół postaci centralnej ;czyli bohatera i jego żywota.Ecce Homo - to nie tylko Ten człowiek, ale również alegoria człowieka jako takiego, jego losu itd. I niczym tutaj nie odbiega od klasycznej tragedii greckiej, czy wychodząc poza nasz obszar kulturowy, podobne elementy odnajdujemy czy w to sztuce chińskiej, czy indyjskiej.
O tym, które doświadczenie jest bardziej pierwotne: religijne czy estetyczne, jak te doświadczenia wzajemnie się przenikają, więcej się nie rozpisuję , w obawie aby niepokalane móżdżki sie zbytnio nie przegrzały i nie musiały replikować w takim stylu:
vahoo napisał(a):
PS.
poprostu kocham, kiedy ktos mnie cytuje i pisze o czyms zupelnie innym ;]


Ps: tylko nie próbujcie się wyłgać, że tak w zasadzie to wy raczej w duchu Baudrillarda o upadku sztuki sakralnej i precesji symulakrów itd.
Pps: abyście za mocno się nie spocili: nie jestem chrześcijaninem.


Cz lut 24, 2011 13:02
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Jamsen napisał(a):
Krzyż (o ile to był krzyż), to narzędzie zbrodni.
Uwielbianie go jest czymś niewłaściwym.

Świadkom Jehowy serdecznie dziękujemy za ich rewelacje quasi historyczne, zalecamy pilniejsze studia nad koine i greką, oraz bardziej efektywne zgłębianie dzieł Flawiusza.

_____________________________________________________


Angella_S napisał(a):
A co z gwoździami?

"Uwielbiam was gwoździe najdroższe...
Krwią Jego Przenajświętszą zroszone"


O widzę że mundralińscy mnożą się przez pączkowanie...


Cz lut 24, 2011 13:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 16, 2011 20:17
Posty: 19
Lokalizacja: Klembów, Mazowieckie
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Aizen napisał(a):
"Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy" Ciekawi mnie pewna rzecz. A gdyby tak Jezus zginął na krześle elektrycznym, lub został powieszony, to jak brzmiałby tytuł modlitwy? Cześć Tobie składamy, o wielkie Krzesło elektryczne? Czy może "Ciebie kawałku liny, wysławiamy"?

Nie wiem czy przeglądałeś kiedyś "Pochwałę głupoty" Erazma z Rotterdamu. Wyśmiewa się on tam w jednym miejscu z biskupów, których zastanawia co by było gdyby Jezus był dynią. Ta wypowiedź jest podobna do rozumowania biskupów z początku XV w. ...

_________________
Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania abyście mogli przetrwać.(1Kor10,13)


Cz lut 24, 2011 14:48
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18
Posty: 352
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Szczerze mówiąc ja sie wcale nie dziwię że ludzie wymyslaja tego typu modlitwy, klepia je w kółko, ponadto uczestniczą w wszelkiego rodzaju procesjach, mszach czy innych zewnetrznych formach kultu. To jest proste nie wymagajace od człowieka w zasadzie nic w przeciwieństwie do jakiejkolwiek pracy nad sobą . Religijne disco polo - lekkie, łatwe i przyjemne.


Elbrus napisał(a):
Angella_S napisał(a):
A co z gwoździami?
Ludzie - opamiętajcie się!!
Czytajcie temat od początku - to tylko 4 strony!

>>[str. 1.] viewtopic.php?p=584890#p584890

O nadgorliwiec sie odezwał. I jak zwykle Link.

Idę o zakład że w szkole byłeś takim słuzbistą- kablem.
- Proszę pani, proszę pani a Karol ma ściagę...

_________________
"Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ


Cz lut 24, 2011 15:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Fretensis napisał(a):
Świadkom Jehowy serdecznie dziękujemy za ich rewelacje quasi historyczne, zalecamy pilniejsze studia nad koine i greką, oraz bardziej efektywne zgłębianie dzieł Flawiusza.


Upierasz się, że to był krzyż, czy kwestionujesz, że to narzędzie zbrodni?


Cz lut 24, 2011 17:08
Zobacz profil
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Jamsen napisał(a):
Upierasz się, że to był krzyż, czy kwestionujesz, że to narzędzie zbrodni?


Jezus zginął na krzyżu, ale temat jest nie o quasi historycznych rewelacjach, gdybyś jeszcze nie zauważył.
Stosowne; powiedzmy że kontrargumenty; zamieść w odpowiednim temacie, lub rozpocznij nowy. Jak przedstawisz sensowne argumenty, wykraczające poza tradycyjną paplaninę ŚJ, to się ustosunkuję.
I nie narzędziem zbrodni tylko kaźni. Taka drobna różnica, bo widzę że z polskim też problemy.
Ps: aszera czyli pal, nie tylko była narzędziem kaźni, ale również jest to najstarszy symbol pogański, symbol falliczny, :lol: Czego o krzyżu powiedzieć nie można. Krzyżowi ( narzędziu kaźni ) symbolikę sakralną nadaje jako pierwsze chrześcijaństwo rzymskie. Czyli chrześcijaństwo ''rytu''Pawłowego.


Cz lut 24, 2011 17:32

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
Fretensis napisał(a):
Jamsen napisał(a):
Upierasz się, że to był krzyż, czy kwestionujesz, że to narzędzie zbrodni?


Jezus zginął na krzyżu, ale temat jest nie o quasi historycznych rewelacjach, gdybyś jeszcze nie zauważył.
Stosowne; powiedzmy że kontrargumenty; zamieść w odpowiednim temacie, lub rozpocznij nowy. Jak przedstawisz sensowne argumenty, wykraczające poza tradycyjną paplaninę ŚJ, to się ustosunkuję.
I nie narzędziem zbrodni tylko kaźni. Taka drobna różnica, bo widzę że z polskim też problemy.
Ps: aszera czyli pal, nie tylko była narzędziem kaźni, ale również jest to najstarszy symbol pogański, symbol falliczny, :lol: Czego o krzyżu powiedzieć nie można. Krzyżowi ( narzędziu kaźni ) symbolikę sakralną nadaje jako pierwsze chrześcijaństwo rzymskie. Czyli chrześcijaństwo ''rytu''Pawłowego.


Krzyż oczywiście jest chrześcijański i zobaczył go na niebie Konstantyn będąc poganinem i poganinem zostając. W czasach przedchrześcijańskich krzyża nie było, co bardzo pasuje tym, którzy chcieliby go na wyłączność Chrystusowi.
Niestety, muszę cię wyprowadzić z błędu.

Drugi lapsus wynikający z twojej logiki: Zabijając Jezusa nie dokonano zbrodni.

A temat jest o modlitwie, która nosi taki a taki tytuł, uwłaczający i Bogu, i Jezusowi.
I ten wątek chciałbym podtrzymać.


Cz lut 24, 2011 20:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
@Fretensis
dziekuje za przyznanie racji. przepraszam, ze musiales przy tym uzyc swego loswieceniowego mozdzka.
duzo cfaniakowania a odpowiedz miesci sie w paru linijkach. w uzasadnieniu walnales sobie gola ale sam fakt jakiejkolwiek odpowiedzi, to juz i tak sporo.
widze, ze innym odpowiadasz w ten sam sposob. jakze by inaczej, skoro pozjadales wszystkie rozumy ;]
jestes super, dasz mi autograff?
...will not be continue...

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Wt mar 01, 2011 8:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Modlitwa "Uwielbiam Cię Krzyżu najdroższy"
"Ps: aszera czyli pal, nie tylko była narzędziem kaźni, ale również jest to najstarszy symbol pogański, symbol falliczny, Czego o krzyżu powiedzieć nie można."

A jakbyś nazwał to, co stoi w samym centrum placu św. Piotra ?


Wt mar 01, 2011 19:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL