Dlaczego JA musze cierpiec?
Autor |
Wiadomość |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
Przypomniało mi się pewne opowiadanie. W skrócie. Pewien człowiek, codziennie dźwigający swój krzyż na barkach, postanowił nieco go skrócić, by było lżej (po co się męczyć?). Po kilku dniach uciął jeszcze mały kawałeczek. I tak kilka razy. Idąc drogą życia z innymi, doszedł do przepaści, za którą był ląd z rajem. Ludzie przewracali swój krzyż nad przepaścią i przechodzili po nim do raju, jak po moście. A ów człowiek? Nie miał szans.
Cierpienie na pewno ma sens. Wiem, że fajnie mi się mówi, kiedy jestem zdrowa i mam udane życie (nie wiem jednak, na jak długo), ale żadne okoliczności nie zmienią faktu, że Bóg jest Mądrością i wie, co robi. Ufajmy Mu. I cóż znaczy kilkadziesiąt lat cierpienia tutaj w obliczu szczęśliwej Wieczności?
|
Pn mar 21, 2011 9:38 |
|
|
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
jaki wg Ciebie sens ma cierpienie? Cierpienie Jezusa owszem miało sens. ale nasze? jak dla mnie to jest to gadka, która pomaga psychicznie tym co cierpią.
|
Pn mar 21, 2011 16:39 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
To nie jest gadka. To wyplywa z faktu, ze niektorzy uwazaja sie za wszystkowiedzacych, znajacych Boga "od podszewki". Staraja sie wytlumaczyc Jego KAZDE dzialanie, a ze to nie moze byc mozliwe, wychodza im czesto skrajne glupoty. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn mar 21, 2011 17:52 |
|
|
|
 |
kalip
Dołączył(a): Śr sty 06, 2010 21:42 Posty: 88
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
kuba99 napisał(a): dam ci pieniądzę bo cierpisz biedę. I oto cały sens. Cierpienie doświadcza pojedyńczych ludzi, lecz życię jest . Ty pewnie byłeś doradcą Wałęsy 
|
Pn mar 21, 2011 18:12 |
|
 |
kuba99
Dołączył(a): So lut 26, 2011 12:51 Posty: 127
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
kalip napisał(a): kuba99 napisał(a): dam ci pieniądzę bo cierpisz biedę. I oto cały sens. Cierpienie doświadcza pojedyńczych ludzi, lecz życię jest . Ty pewnie byłeś doradcą Wałęsy  Nie byłem  Stu milionów też nie mam 
|
Wt mar 22, 2011 17:37 |
|
|
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
Dural napisał(a): To nie jest gadka. To wyplywa z faktu, ze niektorzy uwazaja sie za wszystkowiedzacych, znajacych Boga "od podszewki". Staraja sie wytlumaczyc Jego KAZDE dzialanie, a ze to nie moze byc mozliwe, wychodza im czesto skrajne glupoty.  dlaczego zakłada się, że jest to Boga działanie?
|
Wt mar 22, 2011 18:58 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
No, skoro sie w Boga wierzy, to i nic w tym dziwnego. Z innej strony z tego artykulu wynika, ze religie zamieraja, dzialalnosc Kosciolow chyli sie ku upadkowi. W takich panstwach jak Austria, Czechy szybko pzybywa ateistow. http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-12811197Dobrze, ze czlowiek nie skusil sie na apostazje, bedzie likwidacja majatku, pare arow chyba dostane, przy podziale NASZEGO WSPOLNEGO (  ) dobra. Przeciez i moi przodkowie obdarowywali KrK. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Wt mar 22, 2011 20:22 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
no likwidacja na pewno będzie, jeśli kościoły będą się wyludniać  i dobrze, ja wolałbym żeby w KK było mało osób a kumatych a nie zgraja ludu, która nie wie co i jak. stawiać na jakość nie ilość 
|
Wt mar 22, 2011 20:51 |
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
Cierpienie ma sens. Miałam w życiu moment kilku tragedii naraz, jedną z nich była umierająca na raka mózgu mama. Było strasznie, ale wyszłam w tego jako inna osoba. Przestałam przejmować się drobnostkami, nauczyłam doceniać każdy dany mi dzień. Cierpienie otworzyło mi oczy, niesamowicie rozwinęło wewnętrznie i, przede wszystkim, zbliżyło bardzo do Boga, co jest najcudowniejsze w tym wszystkim. A czy cierpienie np. mojej mamy miało sens? Nie wiem, bo nie siedziałam w jej umyśle i uczuciach i nie będę oceniała.
Nie bądźmy tacy szybcy i wszytkowiedzący w osądach, bo to tylko świadczy o naszej głupocie i płytkości.
|
Śr mar 23, 2011 12:06 |
|
 |
fa1l
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 20:22 Posty: 51
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
To nie swiadczy o glupocie tylko o tym ze jestem czlowiekiem myslacym nie godzacym sie slepo na wszystko bo bozia tak chce. Bo ja nadal nie widze w tym zadnego sensu.
Moze Bog jest masochista lubi ból umeczyl syna, umecza nas. A to wszystko oczywsicie w imie dla naszego dobra ! Tylko ze to dobro zaczyna mi juz uszami wychodzic.
W idei nieba cierpienie ziemskie nie ma logicznego wytlumaczenia bo po co cierpiec skoro w niebie i tak nie bede tego pamietal a jak bede to co to za niebo gdzie widzi sie ta ziemską udreke.
|
N mar 27, 2011 21:42 |
|
 |
wojwek
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27 Posty: 224
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
A czy nie widzisz, że przez cierpienie mamy agavis Ona zupełnie inaczej teraz patrzy na życie, na Boga?
Co do Twojego dobra? Przecież nie musisz tego przyjmować, masz wolną wolę i tylko od Ciebie zależy co będziesz robił w życiu.
Będąc w niebie prawdopodobnie nie tracisz pamięci a udręki nie widzisz żadnej.
|
Pn mar 28, 2011 11:28 |
|
 |
Suweren
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55 Posty: 139
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
fa1l napisał(a): Prosze mi wytlumaczyc dlaczego, w jakim celu, ja musze codziennie znosic udreki codziennej egzystencji? Albo prosze sobie wyobrazić dziecko sierote, urodzone porzucone, chore na jakas smiertelna chorobe ktore dozylo tylko do 6 roku zycia. I jaki jest sens tego? Czy 6 latek rowniez musi pokutowac za swoje grzechy? Albo oczyszczac swoja dusze, i brac udzial w zbawianiu swiata? Doskonalic sie w dazeniu do zbawienia? Przeciez to nie ma sensu. Jedyna odpowiedzia ktora sie nasuwa to jest to ze Bog objawia sprawy boze na tym dziecku. No ale czy WSZECHMOGACY Bog nie moze sobie poobjawiac swoich spraw na czyms innym? Czy ktos jest w stanie odpowiedziec mi w 2 zdaniach PO CO CIERPIE? Co mi ma to dac? Jestem nawrocony. Skutek zostal osiagniety wierze w Boga wiec o co chodzi dlaczego dostaje gratisowe cierpienia? Tutaj przykladowe odp. nt. sensu cierpienia. http://www.youtube.com/watch?v=gBz8D9-hjaQA kto powiedział że coś ci to musi dać? A może Ty właśnie spłacasz jakiś stary dług? Chmmm... Zaraz zaraz, ale długi nie przechodzą z wcielenia na wcielenie! Długi nie, demony tak! Bywa, że ludze podczas następnej inkarnacji wybierają sobie takei życia, po to, by nie popełnić starych błędów... starych decyzji... To nie żaden Bóg sprawia Tobie problemy, Ty sam! Tak se pościeliłeś i tak se teraz śpisz! Nie musisz cierpieć, nikt nie musi! Ale Ty tego nie wiesz! Prawda? Ludzie, którzy z własnego wyboru wzieli odpowiedzialność za nauczanie o tych rzeczach, zamiast powiedzieć Tobie prawdę, ukryli ją głęboko nawet oni sami teraz nie wiedzą! Być może jesteś jednym z nich, kto wie! Może oni w następnym wcieleniu też będą cierpieć tak jak Ty... Tak czy inaczej, nikt nie odpowiada za grzechy i wybory innych, każdy odpowiada sam przed samym sobą! Taka jest moja odpowiedź. Na polemikę w tym miejscu nie licz. Jesteś otwarty, chcesz pogadać, zapraszam na priv, lecz też nie gwarantuję odpowiedzi.
_________________
|
Pn mar 28, 2011 17:29 |
|
 |
wojwek
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27 Posty: 224
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
Proszę nie słuchać tych głupot. Napisałeś super, że Bóg objawia spray Boże na tym dziecku. Bardzo możliwe, że tak właśnie jest. Nie wiem do końca czy Bóg ingeruje w nasze choroby. Na pewno potrafi z nich uleczyć jeżeli jest w tym jakieś dobro wyższe. Czasami przez cierpienie swoje lub kogoś bliskiego doświadczamy w życiu o wiele bardziej niż doczesności. Ufajmy Bogu, że to co robi jest dla nas najlepsze.
|
Pn mar 28, 2011 22:42 |
|
 |
Arkadiusz_O
Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 21:21 Posty: 123
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
fa1l napisał(a): Prosze mi wytlumaczyc dlaczego, w jakim celu, ja musze codziennie znosic udreki codziennej egzystencji? A na czym to polega u Ciebie ?. Bo widzisz ja już dzieci w domu wypuściłem w świat czyli sporo żyję a tych udręk nie widzę. Wiem co masz na myśli, jesteś miękki jak plastelina. Nawet gdy walczyłem wiele lat temu o swoje życie byłem uśmiechnięty i pełen ufności i ................. nie pomyliłem się  . Jesteś mazgaj i mięczak. Idź na kilka dni popracować do hospicjum bo inaczej marnie skończysz. A.
_________________ "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?" — Fryderyk Nietzsche
|
Pn mar 28, 2011 22:55 |
|
 |
Iwon30
Dołączył(a): Cz lut 17, 2011 12:18 Posty: 39
|
 Re: Dlaczego JA musze cierpiec?
A mnie nurtuje takie pytanie dlaczego niektórzy cierpia od małego dziecka,np.ojciec pijak,całę dziecinstwo w strachu,w poniewierce,dziecko nieszcesliwe,młodosc ,złe towarzysto,alkohol narkotyki,małzenstwo,zły wybór,nieszczęsliwe,choroby,strata pracy i tak mija zycie do lat 35 powiedzmy i taki człowiek od zawsze miał zle,dlaczego?jako dziecko?bo rozumiem ze postepuje powiedzmy zle i Bóg zsyła na mnie nieszczęscie zebym sie opamietała,ale całę zycie?czy to jest tak ze Bóg wybrał sobie osobę i chce by przez cierpienia była Zbawiona?albo niech bedzie taki przykład,rodzina zyje sobie dobrze im sie powodzi,raz chodza do koscioła na msze raz nie raczej od świeta czasem sie modlą,maja dzieci,dobrzy ludzie i tak całe zycie sobie funkcjonuja i co?i Bóg nie zsyła na nich nieszczęśc by sie nawrócili ,to czy znaczy ze nie dał im szansy naprawy?i nie pójda do nieba?troche sie w ty gubie,rozumie swoje cierpienia(juz teraz),ale tego nie rozumiem.... 
|
Wt mar 29, 2011 9:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|