Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So wrz 06, 2025 5:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Ksiądz ominął mnie podczas Komunii 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N kwi 10, 2011 11:24
Posty: 2
Post Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Dzisiaj byłem na mszy stanąłem wraz z kilkoma osobami do komunii. Niestety przed nami staneła osoba która nie przyjmowała komunii. I ksiądz nas ominął. Więc co powinieniem zrobić? Pójść na mszę jeszcze raz dzisiaj i przyjąć czy iść do spowiedzi?


N kwi 10, 2011 11:28
Zobacz profil
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Możesz iść jeszcze raz, mogłeś po mszy pójść do zakrystii i poprosić by ci jej udzielono.

A do spowiedzi dlaczego?


N kwi 10, 2011 11:40

Dołączył(a): N kwi 10, 2011 11:24
Posty: 2
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Bo chcę chodzić do świąt do komunii. A ponoć jak raz się nie było trzeba się wyspowiadać


N kwi 10, 2011 12:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Sino4 napisał(a):
Bo chcę chodzić do świąt do komunii. A ponoć jak raz się nie było trzeba się wyspowiadać
Co to jest to 'ponoć'? Kolega powiedział?
Nieprzystąpienie do Komunii nie jest grzechem.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N kwi 10, 2011 12:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Sino4 nie obraź się, ale... ludzie są mistrzami w komplikowaniu sobie życia... Już pomińmy nawet kwestię kto stoi w kolejce do komunii, ale jej nie przyjmuję. Czy stanowiło jakiś problem przesuńcie się, podejście do księdza, czy jakkolwiek rozwiązanie tej "jakże trudnej" sytuacji? Czy z robieniem zakupów masz równie ciężkie problemy?

A do spowiedzi po co? A jakby wybuchła nagle wojna i byś nie mógł przyjąć Komunii św. to też chciałbyś się spowiadać? Wiesz w ogóle po co jest sakrament spowiedzi?

Kiedyś modne było naśmiewanie się po co w ogóle katechizm ci katolicy wymyślili, atu widać że każdy dobry katolik powinien go raz w życiu przeczytać aby mieć w ogóle pojęcie co robi jak przystępuje do Komunii.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N kwi 10, 2011 13:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
czyli przyjmowałeś na stojąco a to Jezus chciał ci coś powiedzieć


N kwi 10, 2011 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
merkaba napisał(a):
czyli przyjmowałeś na stojąco a to Jezus chciał ci coś powiedzieć
Miliony ludzi na całym świecie przyjmuje na stojąco,
a tylko jemu Jezus przekazał, żeby uklęknął?
Co za wyróżnienie!

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N kwi 10, 2011 13:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07
Posty: 361
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Mnie raz się przydarzyło, że ksiądz ominął podczas rozdzielania Komunii, przy tym zaznaczam że klęczałem, i muszę przyznać, że strasznie nieswojo się poczułem, jakby jakiś publicznie wyklęty, ale klęczałem cierpliwie dalej w tym samym miejscu. Jednak za chwileczkę została mi udzielona komunia św. tylko nie pamiętam, czy to był ten ksiądz, który mnie ominął, czy podszedł inny. Zastanawiałem się dlaczego. Być może dlatego, iż nade mną stał jakiś jegomość i może za blisko sobie stanął (w tym to miejscu akurat zrobiło się tłumnie), a nie przystępował do komunii.

_________________
[KMI ...]
------------.


N kwi 10, 2011 17:00
Zobacz profil WWW
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Diabli zaczajają się przy stopniach ołtarza i mieszają nam z rozkoszą w głowach... Więc może pomysł aby pójść do spowiedzi jest całkiem niezły? Spowiadać się można dowolnie często. Raz tak miałem, że po spowiedzi, w kwadrans potem powędrowałem z powrotem do konfesjonału, bo przypomniało mi się coś bardzo ważnego.


Pn kwi 11, 2011 7:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Ale jak to w życiu bywa, człowiek jest najsłabszym ogniwem. To że do spowiedzi można biegać co chwilę nie oznacza że jest to dobre. Zalezy to oczywiście od potrzeby, ale również od stanu ogólnego, czyli czy się trwa w jakimś grzechu ciężkim, czy wręcz przeciwnie, jest się człowiekiem który spokojnie może chodzić co miesiąc.

Jak dla mnie to kolejny temat w którym autor rzuca coś, ale właściwie nie wiadomo w czym jest problem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn kwi 11, 2011 11:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 03, 2010 4:53
Posty: 66
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Selgrado napisał(a):
Mnie raz się przydarzyło, że ksiądz ominął podczas rozdzielania Komunii, przy tym zaznaczam że klęczałem, i muszę przyznać, że strasznie nieswojo się poczułem, jakby jakiś publicznie wyklęty, ale klęczałem cierpliwie dalej w tym samym miejscu. Jednak za chwileczkę została mi udzielona komunia św. tylko nie pamiętam, czy to był ten ksiądz, który mnie ominął, czy podszedł inny. Zastanawiałem się dlaczego. Być może dlatego, iż nade mną stał jakiś jegomość i może za blisko sobie stanął (w tym to miejscu akurat zrobiło się tłumnie), a nie przystępował do komunii.


Może masz w pokorze przystępować do Komunii św. na stojąco a nie na klęczącą? Nawet w formie przyjmowania Komunii może być ukryta pycha - stary człowiek. On się świetnie maskuje. Odwagi.


Wt kwi 12, 2011 11:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
brown napisał(a):
Może masz w pokorze przystępować do Komunii św. na stojąco a nie na klęczącą?

Nie mam pojęcie skąd takie wnioski. Trochę mi ręce opadają, jak słyszę że może to jakiś znak. Jest to na tyle absurdalne że dla mnie to już trochę wmawianie komuś winy za to że ktoś widocznie się pomylił. Ale jak już słysze że to znak że zamiast klękania (sic!) mam stać to się tylko zastanawiam skąd się biorą takie rady i na ile ich autorzy piszą je poważnie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt kwi 12, 2011 22:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Kolego Sino4 ja proponuje następnym razem się odezwać do księdza i powiedzieć , że chcesz przyjąc Pana Jezusa . Ludzie w kościele sa strasznie bojący, odezwać się na głos w czasie Mszy i nie byc księdzem , to dla niektórych szczyt odwagi .

_________________
1 KOR 13


Śr kwi 13, 2011 19:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07
Posty: 361
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
WIST napisał(a):
brown napisał(a):
Może masz w pokorze przystępować do Komunii św. na stojąco a nie na klęczącą?

Nie mam pojęcie skąd takie wnioski. Trochę mi ręce opadają, jak słyszę że może to jakiś znak. Jest to na tyle absurdalne że dla mnie to już trochę wmawianie komuś winy za to że ktoś widocznie się pomylił. Ale jak już słysze że to znak że zamiast klękania (sic!) mam stać to się tylko zastanawiam skąd się biorą takie rady i na ile ich autorzy piszą je poważnie.

Klęczałem w jednym rzędzie tak jak wszyscy, a ja byłem przy tym ostatni... Brown, co to za pisanie mi tu, że postawa stojąca może znaczyć pokorę...? I że to zdarzenie, to jakaś forma znaku w tymże kontekście? Nie sądzę tego tak.

_________________
[KMI ...]
------------.


Śr kwi 13, 2011 21:29
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 06, 2011 23:09
Posty: 31
Post Re: Ksiądz ominął mnie podczas Komunii
Cawilian napisał(a):
Raz tak miałem, że po spowiedzi, w kwadrans potem powędrowałem z powrotem do konfesjonału, bo przypomniało mi się coś bardzo ważnego.


a mnie przy okazji nasunęło sie pytanie: w trakcie spowiedzi mówi się wszystkie grzechy, które jest się w stanie powiedzieć- zgodnie ze zrobionym wcześniej rachunkiem sumienia. Na koncu padają słowa :" więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję". Mnie uczono, iż w spowiedzi mówi się uczciwie wszystkie swoje złe uczynki które popełniłam, ale na bank to nie wszystko (np. mogłam źle ocenić wagę czynu - coś wydawało mi się "w porządku" a wcale takim nie jest, albo właśnie zapomniałam o jakims grzechu- zarówno podczas rachunku sumienia i później już przy spowiedzi, albo podczas rachunku pamiętałam a przy spowiedzi zapomniałam) Ale kapłan w łasce danej od Jezusa odpuszcza mi wszystko, nawet to zapomniane zło. Nie mówię o utajonym świadomie. Czy więc po przypomnienu sobie grzechu już po spowiedzi trzeba się cofać do konfesjonału? Mnie uczono, że już raczej nie, bo w sakramencie zostały odpuszczone mi wszystkie grzechy- te zapomniane też. Oczywiście mówię o uczciwej sytuacji, a nie o świadomym zatajeniu grzechu.


Cz kwi 21, 2011 8:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL