|
|
|
aborcja to nic złego.... wg. Boga
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
prowokator napisał(a): czy zakaz sprawił że problem zniknął? Przecież wystarczy otworzyć bylejaką gazete by przeczytać ogłoszenie "aaaa ginekolog' -i to jest ok?
Oczywiście masz rację. Zakaz aborcji sprawił tylko to, ze lekarze-ginekolodzy zarabiaja kokosy... a przy granicach powstaja klniki aborcyjne dla Polek...
Ale to temat na inna dyskusję.
W tym watku chodzi mi o cytat z Biblii, niestety, kazdy z rózmówców zbacza z tematu jak tylko może...
|
Wt lis 11, 2003 23:15 |
|
|
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
A gdzie jest napisane że ABORCJA to nic złęgo czy dobrego?
|
Wt lis 11, 2003 23:24 |
|
|
Salmia
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2003 17:17 Posty: 60
|
techtavaniekatholiptica napisał(a): W tym watku chodzi mi o cytat z Biblii, niestety, kazdy z rózmówców zbacza z tematu jak tylko może...
Sprecyzuj o jakie cytaty Ci dokładnie chodzi.
_________________ Ale ci, którzy innych nauczają, świecić się będą jako światłość na niebie, a którzy wielu ku sprawiedliwości przywodzą, jako gwiazdy na wieki wieczne.
Dan. 12:3
|
Wt lis 11, 2003 23:36 |
|
|
|
|
pol_kownik
Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20 Posty: 151
|
o ile sie orientuje, to techta podala cytaty na poczatku watka... ale do rzeczy
moze to i na inny watek wtracenie, ale co tam :-)
dyskutowac na temat aborcji lubi kazdy, ale jakos przez te latka nie dorobilismy sie programu nauczania ludzi, co robic, czego nie robic, zeby nie wyrzucac dzieci do sierocincow (albo jeszcze gorzej)
mialem w szkole sredniej przedmiot "wychowanie do zycia w rodzinie"... szkoda gadac
tu chyba trzeba podjac decyzje co z tym zrobimy
olejemy problem (jak to robimy do tej pory)
albo zaczniemy ludziom wbijac do glowy (nie w wieku 17 lat, bo wtedy juz duuuzo za pozno) jaki jest tak wlasciwie ten seks i jakie sa jego konsekwencje
(16-latki w ciazy, konserwy z dzieci, co dalej?)
_________________ no to pa
|
Śr lis 12, 2003 0:49 |
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Re: aborcja to nic złego.... wg. Boga
techtavaniekatholiptica napisał(a): Wj 21:22 Gdyby mężczyźni bijąc się uderzyli kobietę brzemienną powodując poronienie, ale bez jakiejkolwiek szkody, to winny zostanie ukarany grzywną, jaką na nich nałoży mąż tej kobiety, i wypłaci ją za pośrednictwem sędziów polubownych. (BT)
Widzimy tu wyraźnie, że spowodowanie poronienia (aborcji) jest traktowane nadzwyczaj ulgowo... ot, zapłaci się grzywnę i po kłopocie.
Dlatego wg. Biblii i Boga, bowiem Bóg jest autorem tego prawa: Wj 20:1 Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: (BT) Aborcja nie jest zadnym ciężkim grzechem, nawet w ogóle nie jest grzechem! Tylko drobnym "wykroczeniem drogowym" za który dostanie się mandacik i jedziemy dalej.
W tym wypadku nie mówisz o aborcji, bo poronienie nie jest aborcją. By poronic nie trzeba posługiwać sie osobami drugimi. Najpierw zoriętuj sie jaka jest różnica pomiędzy aborcja a poronieniem. A w bibli tego nie znajdziesz jak włąściwie Bóg do tego problemu (teoretycznego) podchodzi
|
Śr lis 12, 2003 10:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
mozna znalezc...
tylko teraz problem czy aborcja to usuniecie kilku komorek czy zabojstwo człowieka
bo jesli chodzi o to drugie jest napisane - nie zabijaj
i nie wiem gdzie jest odejscie od tematu - jest sprawa związana z człowieczenstwem bo jesli aborcja jest zniszczecniem człowieka - czyli jego zabiciem to jest napisane w dekalogu, jaki jest stosunek Boga do tego problemu
tak samo i w przytoczonym fragmencie z Pisma Świętego - czy to jest swiadome to ja nie moge wyczytac z tego tekstu "uderzy powodując poronienie"
jeszcze sie chce dowiedziec (bo sie nei znam) czy mozna poronic nie wyrzadzając jakiejkolwiek szkody??
|
Śr lis 12, 2003 14:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|