O ile wiem nie wszyscy poprzednicy Jana Pawła II są pochowani w podziemiach Watykanu-Rzymu. Kto wie coś więcej o tym? Czemu zatem skoro po 400 latach Polak był papieżem nie dopuszczono do pochowania go na ojczystej ziemi?

Trochę pogmatwał to sam nasz Nauczyciel tym testamentem. Zakładam iż jest prawdziwy, a "kosmetyka" to "niewinna watykańska polityka"...

Nigdy bym osobiście tak nie napisał. Albo albo i wszystko jasne. Skąd to wahanie się... czemu ostatnio nie zapisał precyjnie? Będą teraz na dekady podejrzenia sfałszowania tesmamentu w "imię dobra kościoła" Nie nam się tym przejmować i tam nie dojdziemy prawdy. Watykan krył zawsze sposo tajemnic. Niektóre odkrył nasz Papież. Inne nie pozwolono, bądź uznał że nie można...

Nasi duchowni jakoś niezbyt naciskali na wybór Polski na pochówek, mimo EWIDENTNEJ FURTKI. Szkoda.

W czym jeszcze "tradycyjnie" złamana zostanie święta wola w testamencie papieża? Zapisków osobistych nie spalą, zamiast ziemi sargofak w ziemi... coś "pomiędzy"? Nieładnie.

Jestem nieco rozczorowany szumem testamentowym, gdzie te kilkanaście stron? Co oni tyle dni tłumaczyli? Setki ludzi...

zajrzyj tutaj:

http://www.wiara.pl/wiadomosc.php?idenart=1112931317

Dzięki, zatem precedensów było dosyć żeby obalić żelazny argument iż ciało Papieża musi spoczyć gdzie jest. NIE MUSIAŁO!

Nie musi... testament o tym decyduje, bądź... polityka kardynałów wzmacniana obawami Jana Pawła II. Sądzę, że nie chciał "ofiarować się" Polsce jednoznacznie... z powodów wielu, (nie chcę gdybyć za wiele) ale liczył, liczył gdzieś w głębi duszy, że możliwy jest Kraków, bo Wadowice raczej nie, nic nie ujmując rodzinnej miejscowości Papieża.

To byłoby dobre dla Polaków, dla Polski, ale czy dobre dla świata? Czymże jest Kraków? Ot, tylko dużym (w Polsce) miastem. Czym Watykan? Nadzieją teraz świata na pokój, na lepsze jutro. Skoro tyle reżimów upadło, to może ocalejemy jako świat, może... jeszcze jest wiele problemów. Nie tylko wojny.

Czy naprawdę nie czujecie żalu że nie spoczął w Polsce koło królów na Wawelu??? Ja czuję taki żal, miałem taką nadzieję, pół na pół niemalże...

Czy jest gdzieś w sieci pełny tekst tego testamentu ?
Na róznych portalach są mniejsze i większe częsci ale nigdzie nie widze całości Może chcą zarobićna tym i wydać testament jako ksiązke ?
Jeślki ktoś znalazł całość tego tekstu proszę o podanie linka
Co do tego opóźnienia w jego publikacji to moim zdaniem oczywiste jest że Włosi obawiali sieże my Polacy zechcemu go pochować u siebie w kraju
moim zdaniem nie miało by to sensu Jego miejsce jest tam w Watykanie u boku

Św Piotra

Wszędzie masz testament i to CAŁY poza "włoskim"... U mnie w www.dolinakarpia.one.pl dałem z OPOKI. Czy mylę się? Jest jeszcze jakichś "pełny"??? Myślę że nie ma już co analizować. Papież pochowany. Dla świata lepiej żeby był spoczywał w Watykanie. Przed każdym spotkaniem z nowym papieżem ważni goście będą "musieli" dostać dobrą energią z grobu Polaka. To pomoże rozmawiać im na ważne tematy.

jotko

zgadzam sie...to jest testament duchowy i takim pozostanie.
Nie neguj jednak prostej sprawy.......tłumaczenie zostało po prostu ZAFAŁSZOWANE.......co jest wyjatkowo dziwaczne pamietajac o tym, ze pontyfikat papieża Polaka trwał ponad 26 lat (czyzby nie było t łumaczy ? ).
Tylko wyjatkowy osioł i cymbał mógłby niechcacy pominąc słowo "Rodacy" w tłumaczeniu.
Nie jestem zwolennikiem tego by ciało papieza spoczeło w Polsce.......ale to co zrobiono z testamentem swiadczy tylko i wyłacznie o bezdennej głupocie tych co go tak zmienili.
Czas by Watykan zmienił swoje skostniale i przestarzałe struktury instytucyjne i zaczął myslec ....po prostu MYSLEC o wiernych.
Bo Kosciół nie jest instytucja tepych wiernyh i wielce oswieconych duchownych......Kosciół jest wspólnota.......a czerwien szaty nie czyni automatycznie kogos nieskazitelnym.
To taki sam grzesznik jak JA i TY....nikt wiecej.

pozdrówka

....konczac
Mogli to zrobic w sposób całkowicie inny....ale widac tradycjonalna skostniałość zwyciezyła madrosc.......
Tak to jest jak sie trzyma "Litery" a nie słucha sie "Ducha"

Myślę, że z dobrem Kościoła, tym bez cudzysłowu, te dywagacje nie mają nic wspólnego...
Zamykam temat.