Nie koniecznie...św. Faustynie Jezus powiedział, że z Polski wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje .
Zapewne nie chodzi o jakąś nadzwyczajną wyjątkowość naszego narodu, mesjanizm, a o misję, zadanie zlecone przez Boga - adekwatnie do proroka Jonasza.
Nie ważne czy owa "iskrą" był bp. JPII, czy orędzie Miłosierdzia, faktem niezaprzeczalnym, że tak JPII jak i orędzie jest znane całemu światu.

Nie zmieniaj Bibli bo tam nic nie ma o św. Faustynie. Ogłaszam, że mamy nową nawiedzoną na tym forum.

Jeśli to Polacy mają coś przygotować na tę okoliczność to pozamiatane, koniec świata się nie uda (a co najmniej się mocno spóźni).

brak Ci wiary kolego..
biedna Twoja dusza..

Nie ma także nic o podziale Chrystusowego Koscioła, katolicyźmie, protestantyźmie, o Lutrze, Kalwinie, setkach denominacji protestanckich, sektach.

Czyżby chodziło o mistrzostwa w 2012

Pożyjemy, zobaczymy. A może, tak na wszelki wypadek oczyścisz duszę kombinując jak Pascal w Zakładzie, przed mistrzostwami?
A tak poważnie: nie znamy dnia ani godziny, a znaki wskazują, że zostało nam jeszcze trochę życia. Wygląda jednak na to, że przepowiednie dotyczące przyszłości dziejów świata sprawdzają się. Chociaż z drugiej strony patrząc, dawniej też je widziano. Przełom tysiącleci był zawsze niewiadomą...
Człowiek wierzący w Boga wie co ma robić i myśli: niech się dzieje wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba...

Uważasz, że Bóg lubi koniunkturalistów? Tacy, którzy robią to na "wszelki wypadek" raczej będą "wypluci" jako "letni", niż osiągną zamierzony cel.

Na wszelki wypadek Jezus napominał czuwajcie, bo nie znacie dnia, ani godziny....i nie jest to koniunkturalizm, ale rozsądek - przypowieść o pannach roztropnych.

Dość głupawe stwierdzenie i mało grzeczne. Żydzi swoje wybraństwo odrzucili wraz z pojawieniem się Chrześcijaństwa. Religia Katolicka wyraża najpełniej wiarę w Boga który objawił się w naszym Panu Jezusie Chrystusie. Jest wiec niedorzecznością twierdzić o jakimś wybraństwie żydów.Swoje wybraństwo noga odzyskać, jeżeli się nawrócą. Nie ma innej możliwości. Polacy będą narodem wybranym o tyle, o ile pozostaną w Kościele. To Kościół jest nowym ludem wybranym czyli ,,Nowym Izraelem". tak Kościół nieomylnie nauczał XX wieków. Wszelkie inne stwierdzenia trącają herezją.

KOMPENDIUM

TEOLOGII DOGMATYCZNEJ OGÓLNEJ
O. PARTENIUSZ MINGES OFM
DOKTOR ŚW. TEOLOGII I FILOZOFII
§ 5. O religii żydowskiej po ustanowieniu chrześcijaństwa
w.ultramontes.pl/de_religione_iudaica_pl.htm

uśmiałam sie.dobre.
Poważnie,to uważam że bardzo niebezpiecznie jest uważać sie za wybranego,to rodzi same kłopoty.Diabeł sie kręci koło takiego wybranego i podsuwa mu myśli samouwielbienia.Nawet jeśli te objawienia są prawdziwe(a nie musze w nie wierzyć)to lepiej żeby im nie dawano wiary.Róbmy swoje,a dobrze na tym wyjdziemy

Nie musisz w nie wierzyć.
Ale jeśli postanowienie Koscioła ustanawiające święto Bozego Miłosierdzia w pierwsza niedzielę po Wielkiejnocy, jak wskazał Jezus w tych objawieniach, budzi w Tobie pusty śmiech, to czy inne święta, modlitwy też budzą śmiech???
Róbmy swoje - to też nie kpijmy z wiary innych.

nie było moją intencją aby kpić z czyjejś wiary.
Odniosłam sie do słów Atheist,który,uważam,dowcipnie spuentował naszą narodową słabostkę.Uważam,ze to nie był pusty śmiech ,myślę że to zdrowo pośmiać się czasem z SIEBIE

Nic tak życia nie upiększa jak odrobina humoru na co dzień

Komu powiedziała? Tobie?? To ta Matka Boska z komina?

A propos terminu "wywyższenie": warto pamiętać o tym, co oznaczało "wywyższenie" w przypadku Jezusa Chrystusa: boleść, upokorzenie, mękę i śmierć. Więc gdybym nawet dawał wiarę takim "objawieniom" to byłyby one dla mnie powodem najwyższego niepokoju co do losów naszego kraju.