Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Więzienie kościoła 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Więzienie kościoła
Johnny99 napisał(a):
No nie, skądże, po takim wychowaniu to tylko iść do zakonu, najlepszym dowodem pan Witwicki :D
Po takim wychowaniu religię można znienawidzić, lub się od niej uzależnić. Ciężko pozostać obojętnym kiedy przechodziło się takie pranie.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr sie 17, 2011 14:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Więzienie kościoła
Pewnie, że ciężko, no chyba, że ma się silną osobowość :D Najwyraźniej jednak z tą osobowością pana Witwickiego tak różowo (czy może raczej betonowo-szaro) nie było :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sie 17, 2011 14:52
Zobacz profil
Post Re: Więzienie kościoła
Silne osobowości to ateiści, a słabe to dające się zindokrynować religijnie? Fajnie. Papieże i mistycy to pewnie psychotycy...A A.Carrel był chyba po prostu otwartym umysłem, do tego wybitnym. Sporo lat potrzebował na nawrócenie, ale niepokój serca dopuścil do rozważenia przez rozum. Silny był, beton chyba nie.


Śr sie 17, 2011 14:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Więzienie kościoła
Cytuj:
Silne osobowości to ateiści


To w wyniku silnej osobowości pan Witwicki nawet po latach ateizmu i niepraktykowania był w stanie przypomnieć sobie ze szczegółami swoje praktyki w dzieciństwie.. i pewnie godzinami mógłby się z nich żalić.. gdyby nie to, że zapewne już po jednej godzinie wszyscy ziewali :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sie 17, 2011 15:00
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Więzienie kościoła
Liza napisał(a):
Silne osobowości to ateiści, a słabe to dające się zindokrynować religijnie? Fajnie. Papieże i mistycy to pewnie psychotycy...A A.Carrel był chyba po prostu otwartym umysłem, do tego wybitnym. Sporo lat potrzebował na nawrócenie, ale niepokój serca dopuścil do rozważenia przez rozum. Silny był, beton chyba nie.
Nie chodzi tylko o religię, ale o jakiekolwiek pranie. Człowieka o silnej osobowości ciężko jest omamić czymkolwiek, co innego z kimś chwiejnym, słabym i nie daj Panie, głupim.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr sie 17, 2011 15:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Więzienie kościoła
Szkoda tylko, że nie mogę nigdzie znaleźć informacji, kiedy to pan Witwicki dojrzał do przejścia na dojrzały, racjonalny i poważny ateizm. Był już ministrantem, czy jeszcze nie? :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sie 17, 2011 15:11
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Więzienie kościoła
Pewnie na studiach, tam gdzie wiedza tłamsi zabobon:P A poza tym kpisz z człowieka, a dlaczego nie potraktujesz jego słów poważnie. To niegłupi facet był.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr sie 17, 2011 15:16
Zobacz profil
Post Re: Więzienie kościoła
Kiedy słuchałam wypowiedzi o religii prof. Z.Religi to oczy przecierałam ze zdziwienia. Jak mądry facet może tak infantylnie myśleć o Bogu. Nie wszystkie obszary mózgu są widocznie jednakowo chłonne.


Śr sie 17, 2011 15:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Więzienie kościoła
Cytuj:
Liza napisał(a):
Kiedy słuchałam wypowiedzi o religii prof. Z.Religi to oczy przecierałam ze zdziwienia. Jak mądry facet może tak infantylnie myśleć o Bogu. Nie wszystkie obszary mózgu są widocznie jednakowo chłonne.


Co to znaczy infantylnie myśleć o Bogu ? Dla mnie to znaczy -wierzyć.

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Śr sie 17, 2011 15:30
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Więzienie kościoła
Liza napisał(a):
Kiedy słuchałam wypowiedzi o religii prof. Z.Religi to oczy przecierałam ze zdziwienia. Jak mądry facet może tak infantylnie myśleć o Bogu. Nie wszystkie obszary mózgu są widocznie jednakowo chłonne.
Nie on jeden. Szczególnej zaś gimnastyki umysłowej wymaga wiara w chrześcijańskie dogmaty, co już dawno temu raczył zauważyć pewien szkocki filozof:

Religii chrześcijańskiej nie tylko od pierwszej chwili towarzyszyły cuda, ale i dzisiaj trzeba cudu, żeby ktokolwiek rozsądny w nią wierzył.
- David Hume

I nie myślcie że się nabijam, ale gościu naprawdę miał sporo racji. Wiarę ponoć daje Bóg nie?

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr sie 17, 2011 15:41
Zobacz profil
Post Re: Więzienie kościoła
A jak sam dostąpisz cudu? Jak Carrel czy Frossard?
Wierzy ponad 1mld ludzi? Mało? A ilu podejmuje decyzję w momencie śmierci? Mamy statystyki?


Ostatnio edytowano Śr sie 17, 2011 15:52 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Śr sie 17, 2011 15:50
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Więzienie kościoła
To mogę nawet pójść na pielgrzymkę;)

Droga Lizo mi chodziło o to, że skoro wiara jest łaską to nie wina ateisty, że jest ateistą. Na litość Pana, przecież jakże bez mrugnienia okiem można wierzyć, że pierwsi ludzie to Adam i Ewa, a świat ma 6tys. lat. Nie wspominając już o wiecznym piekle i okrutnych demonach, które czekają na złych ludzi we wnętrzu ziemi :badgrin: Tu naprawdę trzeba cudu, jakiejś boskiej interwencji żeby w to uwierzyć bo inaczej zwyczajnie się nie da.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr sie 17, 2011 15:51
Zobacz profil
Post Re: Więzienie kościoła
gargamel napisał(a):
To mogę nawet pójść na pielgrzymkę;)

Droga Lizo mi chodziło o to, że skoro wiara jest łaską to nie wina ateisty, że jest ateistą. Na litość Pana, przecież jakże bez mrugnienia okiem można wierzyć, że pierwsi ludzie to Adam i Ewa, a świat ma 6tys. lat. Nie wspominając już o wiecznym piekle i okrutnych demonach, które czekają na złych ludzi we wnętrzu ziemi :badgrin: Tu naprawdę trzeba cudu, jakiejś boskiej interwencji żeby w to uwierzyć bo inaczej zwyczajnie się nie da.

Łaską, którą wszyscy bez wyjątku otrzymują.
Cudem to wiara, że coś powstało z niczego i trwa w pełnej harmonii.


Śr sie 17, 2011 16:22

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 15:02
Posty: 27
Post Re: Więzienie kościoła
WIST napisał(a):
drx i co to ma udowodnić?



To nie ma niczego udowadniac. To tylko obrazek z przeszlosci. Nie zamierzam z tego powodu podpisywac aktu apostazji. Nie zamierzam udowadniac komukolwiek, ze kosciol to ... [i tu wstawiamy odpowiedni epitet].

Co najwyzej powiem, ze zamykanie wyjsc na klódke z zamknietej przestrzeni gdy w srodku zgromadzeni sa ludzie stanowi zagrozenie dla ich bezpieczenstwa np. w przypadku pozaru.


Śr sie 17, 2011 16:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 15:02
Posty: 27
Post Re: Więzienie kościoła
Zresztą, może to cierpienie ciśnionej młodzieży stłoczonej w zamkniętym, dusznym kościele zostanie potraktowane jako zasługa męczeństwa? Kto wie, ilu wspaniałych chrześcijan wyrosło w tej parafii w tamtym czasie? A pamiętać musimy, że czas był trudny... komuna dogorywała, kościół musiał przejąć w sposób zdecydowany rząd dusz. Trzeba było walczyć o tamtą młodzież. Kościół odegrał znaczącą rolę w rozbiciu komuny, być może i ten obrazek to epizod z tej pięknej i godnej szacunku walki o wolność i prawdę?


Śr sie 17, 2011 16:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL