WITAM!
RUTUS;Nie ma w metodologii naukowej techniki dowodu nieistnienia (lub ogólniej niemożliwości), dlatego też kreacjoniści sięgają wyłącznie po takie dowody (vide dr inż. Andrzej Gdula i ponad 140 dowodów tego typu).
ANDRZEJANTONI; To kolejne gołosłowne kłamstwo Rutusa. I pod tym względem Rutus bije rekordy internetowe. Przykład – 20 gołosłownych kłamstw lub oszczerstw w dwu postach. Patrz na ten wykaz pod w temacie KŁAMSTWA I OSZCZERSTWA JAKO ARGUMENTY DYSKUSJI NAUKOWEJ post z daty: 17 Sierpień 2011, 13:59 na Nd Forum, pod adresem :
http://forum.dlapolski.pl/viewtopic.php?t=2193Ale to nie koniec sposobów na oszukiwanie przez Rutusa czytelników aby mógł on dowieść swoich domniemanych racji;
Na forum dyskusyjnym katolik.pl w temacie Ewa czy Lilith w dniu Pn sie 15, 2011 7:59 oszukańczymi bo niekompetentnymi obliczeniami usiłuje udowodnić że Adam nie mógł żyć 930 lat. Wypowiedź jego wraz moim komentarzem przedstawiam poniżej.
RUTUS; Dzięki nauce zwanej genetyka wiemy już wiele na temat przyczyn umierania komórek, a co za tym idzie przyczyny tzw. śmierci ze starości organizmu.
ANDRZEJ; Okazuje się jednak, że pan Rutus nie dość że ma na ten temat błędną wiedzę to jeszcze tej wiedzy zupełnie nie rozumie.
RUTUS: Wiąże się to z ucinaniem się nieodrastających białek telomerowych zamykających końce nici DNA. Kiedy białka te są za krótkie, następuje koniec funkcjonowania komórki.
ANDRZEJ: Zupełny brak wiedzy i zrozumienia zagadnienia. Na wolnych końcach chromosomów znajdują się powtarzające się telomerowe niczego nie kodujące odcinki DNA.
Nikt tu nic nie odcina, tylko podczas każdej replikacji kodującej nici DNA, na skutek tego że polimeraza DNA wymaga pewnego odcinka startowego na początku telomeru, i ta część odcinka startowego DNA nie jest kopiowana podczas replikacji chromosomu.
RUTUS;Białko telomerowe dzieli się na pół przy każdym podziale komórki.
ANDRZEJ; Nie białko telomerowe tylko łańcuch zasad odcinka telomerowego, i nie dzieli się na połowę, tylko po każdej replikacji ulega skróceniu o niezreplikowany odcinek startowy telomeru.
RUTUS;Ciało człowieka wymienia "bagaż komórkowy" średnio co 5 lat.
ANDRZEJ; Tempo autoregeneracji komórek jest bardzo różne. Komórki nerwowe nie są regenerowane prawie wcale. Żywotność białych ciałek krwi ocenia się na 20 lat, czerwonych na 120 dni, a naskórka podobno na dwadzieścia kilka dni.
RUTUS; Tak więc podczas 80-letniego życia każda komórka w ludzkim ciele przechodziła przez 80/5= 16 podziałów.
ANDRZEJ; Przy błędnie założonym przez pana Rutusa podziale telomeru na połowę po każdej replikacji i 5kpz początkowej jego długości już po 13 podziale pozostaje tylko odcinek 1 pz.
Po 1repikacji – pozostaje 2500 pz, po drugiej 1250 pz, po trzeciej 625 pz, po czwartej 312 pz,
po piątej 156 pz, po szóstej 78 pz, po siódmej 39 pz, po ósmej 20 pz, po dziewiątej 10 pz, po dziesiątej 5 pz, po jedenastej 4 pz, po dwunastej 2 pz i po trzynastym podziale 1 pz.
A więc dlaczego te w/w 16 podziałów jest zupełnie inaczej liczone.
RUTUS;W chwili zapłodnienia, telomer ma długość ok. 10 kpz (tysięcy par zasad). Do chwili narodzin skraca się do 5 kpz (osiemset powtórzeń sekwencji TTAGGG stanowiących treść telomeru, która nie koduje żadnego genu). Obszar subtelomerowy i telomerowy mają łącznie w chwili zapłodnienia 15 kpz, a w chwili narodzin dziecka – 10 kpz. Średniej wielkości chromosom zawiera 130 milionów par zasad (130 Mpz, to dla nas dana kluczowa), a gen zawiera około 120 tysięcy par zasad (120 kpz). Porównanie to pokazuje, jak niewielki fragment chromosomu stanowi telomer.
Telomery "obliczone" są na biologiczny czas trwania życia do ok. 120 lat.
ANDRZEJ; Te nonsensy wynikają stąd że pan Rutus nic nie wie o tak zwanym limicie Hayflicka;
Wg wikipedii - Limit Hayflicka – to maksymalna liczba podziałów komórkowych. Leonard Hayflick w 1965 zaobserwował, że komórki w hodowli są w stanie podzielić się ograniczoną ilość razy, a im bliżej limitu, tym więcej oznak starzenia wykazują. Jest to efekt skracania się telomerów w chromosomach przy każdym podziale komórki. Limit Hayflicka jest uważany za jedną z przyczyn starzenia się. Liczba podziałów jest zależna od rodzaju komórki i organizmu, z którego pochodzi. Dla ludzi wynosi około 50. Limit Hayflicka dotyczy tylko komórek zróżnicowanych - komórki macierzyste mogą dzielić się bez ograniczeń. Nie dotyczy to także komórek nowotworowych.
ANDRZEJ; Stąd przyjmując założone na wstępie przez pana Rutus średnie wymieranie komórek co 5 lat, długość życia ludzkiego w naszych czasach mogła by wynosić nawet:
5*50 = 250 lat
RUTUS; 960 lat (tyle mniej więcej żył mityczny Adam) to konieczność wydłużenia telomeru do:
10k*2^((960-120)/5)=3.7E54 co daje długość telomeru: 3.7E45 Gpz (miliardów par zasad).
1 komórka ludzkiego ciała (statystycznie) waży 1E-7 g. W tym jądro komórkowe ok. 1% (1E-9 g.). Aby pomieścić powyższy zwiękoszy telomer należy zwiększyć masę jądra komórkowego przynajmniej: (3.7E45G*92)/(130M*46)=57E45 razy. Oznacza to, że samo jądro komórkowe takiego tworu powinno ważyć: 57E45*1E-9 g. = 57E36g. = 57E33 kg. To 9661016949 (ponad 9 mld) razy więcej, niż masa Ziemi (obliczyliśmy na razie masę jednego jądra jednej komórki!). Jak się podoba rzeczywistość w konfrontacji z mitem?
To oczywiście obliczenia przybliżone i zawierające liczne błędy. Wynik wskazuje jednak na absurd pewnych założeń stojących u podstaw obliczeń.
ANDRZEJ; Obliczenia astronomicznie błędne, ponieważ wykonane przy bezsensownych założeniach na które pan RUTUS niestety nie wskazuje bo nie wie jakie, gdyż tego po prostu nie rozumie.
RUTUS;Innym rozwiązaniem jest założenie, że organizm "Adama" zawierał system aktywujący stale enzym telomerazę, ale wtedy cały jego organizm byłby jedną wielką bryłą komórek rakowych (w ich początkowej formie, stadia końcowe niektórych nowotworów nie zawierają telomerazy).
ANDRZEJ; Wniosek zupełnie błędny i bezzasadny. Bo wystarczy że np. długość telomeru Adama była po stworzeniu 4 krotnie dłuższa niż obecnie, a widocznie po wielu pokoleniach na skutek mutacyjnych uszkodzeń uległ ON skróceniu.
Wg Wikipedii – Czerwone ciałka krwi – Od momentu urodzenia praktycznie wszystkie krwinki są wytwarzane w szpiku kostnym[4], gąbczastej tkance znajdującej się wewnątrz kości. Zachodzi tam proces erytropoezy, w którym erytrocyty powstają z komórek macierzystych erytrocytów (erytroblastów) z szybkością ok. 120 mln[5] na minutę.
ANDRZEJ; Dlatego jakoś nie obserwuje się to co domniema pan RUTUS żeby każdy człowiek był „jedną wielką bryłą komórek rakowych.”
I to są obliczenia tego Giganta jak go określiła
Belvedere z forum.swinia.pl w temacie Odpowiedz na "argument z niedoskonałości projektu" z daty; Wysłany: Śro 16:51, 27 Kwi 2011
http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/od ... ,5627.htmlBelvedere: Pan Rutus jest Gigantem, synem boga i ziemianki, niczym nie musi się podpierać, to na nim można się wesprzeć.
A.A.Dotychczas sylq1972 vel Rutus, oficjalnie buszował na dwu katolickich forach dyskusyjnych forum.wiara.pl oraz Nd Forum. Ale 14 sierpnia br. wpisuje na forum katolik.pl. Gdzie pod datą w temacie pod adresem
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 5&start=30 deklarując w swojej charakterystyce w pozycji wyznanie pisze: „nie chcę podawać” – pytanie dlaczego nie chce żeby o tym wiedzieli czytelnicy przy każdym jego następnym poście.?
Dopiero w treści swojego czwartego kolejnego postu z daty; Pn sie 15, 2011 1:20 pm – zapytany przez Potrzebującego w temacie Ewa czy Lilith
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 5&start=30odpowiada;
Potrzebujący napisał(a):
Dobrze myślę, że jesteś ateistą
Rutus napisał;
Prawie, ale niewiele mi brakuje... Dobrze Pan rozumuje. Dziękuję, że w sposób tak kulturalny (bez sarkazmu, szczerze), zazwyczaj wzbudza to agresję.
A.A Ale jeszcze bulwersująca jest jeszcze w tym poście dalsza deklaracja Rutusa
RUTUS; Obracam się w kręgach ludzi wierzących obserwując zachowania, poglądy i sposób rozumowania. Widzę praktycznie u wszystkich niemożność wyjścia poza obszar rozumowania, który został narzucony w wieku krytycznym. U osób z takim "ułożeniem" pewne myśli wiążą się z wewnętrznym ocenzurowaniem, które nie pozwala sięgnąć myślami dalej, niż do pewnej granicy. Pan, jak sądzę, nigdy tej granicy nie przekroczy. Mi się (tak przynajmniej myślę) udało. Chodzi o umiejętność analizowania stanów rzeczywistych bez ciągłego odwoływania się do jakiejkolwiek mitologii chyba, że w kwestiach historycznych czy geograficznych.
A.A. I tu muszę stwierdzić jako człowiek wierzący, że to są gołosłowne nie uzasadnione, fałszywe i obraźliwe pomówienia Rutusa, wszystkich ludzi wierzących, szczególnie przez człowieka legitymującymi się taką niekompetencją merytoryczną jak zacytowano wyżej z jego postu na forum katolik.pl, nie wypominając elementarnych wcześniejszych wpadek.
A.A.