Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 2:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępienie? 
Autor Wiadomość
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Z tego co wiem, to lekarze doskonale wiedzą, że leki różnie działają na pacjentów. Mają niestety procedury postępowania. Nie mogą Ci dać dawek ponadmaksymalnych. A gdyby takie eksperymenty zakończyły się tragicznie dla Ciebie? Znam przypadek osoby chorej na schizofrenię, która otrzymywała bardzo wysokie dawki leków. Trafiła do innego lekarza, ten był przerażony dawkami i zapisał inne leki i niższe dawki. Zakończyło się to udaną próbą samobójczą, którą osoba ta planowała od lat. Czasem leczenie psychiatyczne utrudnia występowanie więcej niż jednej choroby.
Nie kombinuj z Panem Bogiem, bo nie znasz Jego udziału w opisywanej historii. I nie dowiesz się. Nie podawaj też receptur, bo bez wiedzy lekarza można sobie też zaszkodzić. Może ktoś na własną odpowiedzialność skorzystać z Twoich doświadczeń.
Co do samobójstwa, masz rację..nie ma zgody i wolności wyboru. Jest beznadzieja, pragnienie spokoju i rozpacz. Kiedy nie mamy sił udawać zgody na życie, wówczas wpadamy w rozpacz. Rozpacz i samozniszczenie z niej wynikające jest nie tyle świadomym i bezpośrednim wyborem człowieka, ile raczej kompulsywną ucieczką przed cierpieniem


Cz sie 11, 2011 22:29
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
zagzax - jesteś wielki :)
Ja przechodziłam te męczarnie przez 3 lat - nie wiem czy wydoliłabym przez 12 lat.
Chwała Bogu mam to juz za sobą i proszę Boga, aby nigdy juz nie wpaść ponownie w to piekło.
Trzymaj się, życzę pełnego wyzdrowienia.


Pt sie 12, 2011 7:39

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3468
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Liza napisał(a):
mareta: ironizujesz nie znając problemu.


Tak się składa że o depresji co nieco wiem. Na szczęście nie z własnego doświadczenia tylko z racji studiów i wykonywanego zawodu. Miałam wiele razy kontakt z chorymi na depresję. Nie wiem gdzie widziałaś ironię. Pozdrawiam.

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Pt sie 12, 2011 18:51
Zobacz profil
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
mareta: w takim razie przepraszam.


Pt sie 12, 2011 19:06

Dołączył(a): So lut 26, 2011 12:51
Posty: 127
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Kler był zawsze surowy, bo za surowością szła władza i autorytet. Co jakiś czas oficjele Kościoła zmieniają zdanie - tak np. było ze sprawą chowania płodów, kiedyś Kościół był zdania, że nie wolno chować płodów, potem zmienili zdanie, że jednak wolno. Ostatnio nawet jakąś kobietę, która poroniła w 5 miesiącu ciąży została zmuszona do pochówku tego płodu, przez księdza proboszcza opisane to było w jednym z tygodników bulwarowych. Moje zdanie takie dziś mówią jedno jutro drugie, a i tak decyduje Bóg - na szczęście dla nas wszystkich.


Pn sie 15, 2011 21:32
Zobacz profil
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Kuba: KK zmienił zdanie odnośnie samobójstw z uwagi na osiągnięcia nauk medycznych. Okazało się, że nie jest to na ogół w pełni świadomy wybór człowieka, a wybór chorego człowieka, którego wola jest ograniczona. Zbawia jednak Bóg, nie Kościół. W dokumentach SWII znalazł się też zapis, że korzystanie z osiągnięć psychologii pozwala dojrzalej żyć.
Sprawy pochówku nienarodzonych dzieci rozstrzyga prawo państwowe a tygodniki bulwarowe nie są źródłem rzetelnej wiedzy prawniczej.


Pn sie 22, 2011 10:24

Dołączył(a): So lut 26, 2011 12:51
Posty: 127
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Droga Lizo ksiądz agresywnie nakazywał pochówku płodu szantażując, że jeśli tego nie zrobią nie pochowa nikogo innego z rodziny. Nie chodzi tu o prawo cywilne ani karne, ale o wykorzystywanie pozycji siły, żeby zgarnąć pieniądze z pogrzebu. Co do zmian nieomylnego papieża, to ciekawy jest fakt wzajemnej sprzeczności poszczególnych nieomylnych papieży.
Zawsze jednak Kościół tak się wpisze w konkretną sytuacje, by nie stracić (finansowo).


Pn wrz 05, 2011 10:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2011 7:00
Posty: 17
Lokalizacja: Częstochowa, Śląskie
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Ja w sprawie samobójstwa.
Od jakiegoś juz czasu poprzez moje obserwacje uświadomiłem sobie, że nie może być mowy o potępieniu jeśli chodzi o samobójstwa.
Skoro Bóg jest miłością i ukochał nas dając wolną wolę etc. To nie potępia takich aktów z drugiej strony wszyscy wiedzą, że dusza jest nieśmiertelna i gdy zabijemy własne ciało to wracamy do Źródła do Boga. Tam uświadamiamy sobie cóż żeśmy uczynili i zapewne wracamy s powrotem do nowego życia tylko pewnie nasze nowe życie nie będzie takie słodkie jak ostatnie.
Nie po to dostaliśmy ciało na to życie byśmy je zabijali.
To jest jedna z teorii druga to:
Skoro droga człowieka jest ustalona przez Boga i gdy aniołowie stróżowie nie zdołają delikwenta nakierować na prawidłową ścieżkę rozwoju to taki człowiek jest odsyłany z naszego świata do Źródła by w bezpośrednim kontakcie z Wszechmocnym odnalazł właściwą drogę.
Trzecia to taka, że:
Gdy przychodzi na człowieka czas powrotu do "Domu" to czy powiesi się, czy samochód go przejedzie czy dostanie wylewu nieważne po prostu kończy w danym dniu życie materialne, doczesne.
Jeżeli chodzi o rodzaj śmierci to on bardziej ma za zadanie dotknąć najbliższych by poprzez to doświadczenie mogli się uczyć i rozwijać.
No to tyle pozdro.


Wt wrz 06, 2011 14:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Jest różnica czy samochód go przejedzie czy sam się zabije. Nikt sam sobie życia nie dał i nie ma prawa go odebrać.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt wrz 06, 2011 15:17
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Gdy coś komuś dajesz, to nadal uważasz to swoją własność?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt wrz 06, 2011 16:11
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 26, 2011 12:51
Posty: 127
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Kościół jest surowy. Zwłaszcza otyłe czerwone twarze biskupów - bardzo surowe. Na szczęście :))))) BÓG DECYDUJE nie oni, ani nawet tona makulatury napisana przez nich po łacinie.


Wt wrz 06, 2011 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Soul33 napisał(a):
Gdy coś komuś dajesz, to nadal uważasz to swoją własność?

Bóg nie pozwala odbierać sobie życia. To najgorszy grzech, co gorsza, już nie będzie spowiedzi.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt wrz 06, 2011 18:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 25, 2011 16:07
Posty: 19
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Jest różnica między smiercią na skutek wypadku a samobójstwie. Samobójstwo to pogwałcenie prawa do życia. To świadome i dobrowolne odebranie życia, a taki czyn jest grzechem wołającym o pomstę do nieba. Co za różnica czy zabija się kogoś czy siebie, może jedynie taka, że w tym pierwszym przypadku moge odpokutować a w drugim to juz gorzej.

druga kwestia, jeśli chodzi o surowość kościoła. Kiedyś samobójców traktowało sie inaczej, teraz Kościół zmienia stanowisko. Uważa, ze naturalna skłonnością człowieka jest obrona życia, jeżeli ktoś decyduje się na odebranie go sobie, to jest to wynik silnego cierpienia z którym nie potrafi sobie poradzić, to w pewnym stopniu determinuje jego świadomość i dobrowolność, wypacza jego psychikę i zdolność logicznego myslenia.. Kościół więc ufa, ze Bóg okaże swoje miłosierdzie takiemu człowiekowi.


Wt wrz 06, 2011 19:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Wiola1 napisał(a):
Co za różnica czy zabija się kogoś czy siebie, może jedynie taka, że w tym pierwszym przypadku moge odpokutować a w drugim to juz gorzej.
Odpokutować można w czyśćcu.

Cytuj:
Samobójstwo to pogwałcenie prawa do życia.
Prawa? Czy nakazu?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt wrz 06, 2011 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: samobójstwo w depresji... bezwzględnie wieczne potępieni
Soul33 napisał(a):
Wiola1 napisał(a):
Co za różnica czy zabija się kogoś czy siebie, może jedynie taka, że w tym pierwszym przypadku moge odpokutować a w drugim to juz gorzej.
Odpokutować można w czyśćcu.

Według religii w czyśćcu pokutuje się tylko za już odpuszczone grzechy na spowiedzi.
Jeśli jednak za samobójstwo by pokutowało się w czyśćcu to mamy sytuację stryjka który zamienił siekierę na kijek, czyli cierpienie na ziemi na jeszcze gorsze cierpienie czyśćcowe. Na przykład przez lata które brakują do naturalnej śmierci będzie miał jeszcze gorszą depresję, a niechby nawet taką samą jak w chwili popełnienia samobójstwa, to i tak sytuacja beznadziejna, bo na ziemi może mu się poprawić, może dostać lepsze leki a w czyśćcu czekają lata cierpienia.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt wrz 06, 2011 19:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL