To niezwykle powszechny błąd logiczny popełniany przez wierzących. Nie odróżniają wiary od wiedzy, przypuszczenia od pewności, hipotezy od udowodnionego twierdzenia.

To tylko wytwór Twojego umysłu, projekcja Twojej psychiki, wyobraźni, osobowości, czego tylko.

Nie mówię, że opętań nie ma - ale zdarzają się one rzadko (w przeciwieństwie do tego, co sądzi np. o.Posacki). Zwykle takie "dręczenia" zdarzają się w wyniku zabaw z zakresu okultyzmu (tarot, duchy, magia, itp.)

Jeszcze raz powtórzę - szatan ze snu jest prawie na pewno wytworem Twojej wyobraźni. Wiem, bo sam zadawałem na tym forum podobne pytanie.

W moim przypadku pomogło mi uświadomienie sobie, że to MÓJ sen, że jestem "nieprzebudzonym", zestresowanym człowiekiem, któremu w głowie mogą się lęgnąć podobne szajby. Sny powtórzyły się jeszcze kilka razy i znikły.

Innym pomaga modlitwa, obrazek anioła koło poduszki, i tak dalej, i tak dalej.

Ktoś inny mówił, że dobrze działa wizualizacja, czyli zawsze gdy przytrafiają ci się takie pierdoły, spróbuj wyobrazić sobie np. postać Jezusa - albo świętego, do którego masz wielkie zaufanie. Może to być nawet kochana osoba z żyjących.

Sny znikną i nie będziesz musiała przejmować się takimi pierdołami. Osoby o rozwiniętej duchowości mają często kłopoty z takimi rzeczami.

Jeśli uważasz, że znajdziesz szczęście w zakonie - nie zastanawiaj się nad głupimi snami!

Jak myślisz o zakonie, to sprawa jest dość prosta: stały spowiednik i kierownik duchowy. Poradź się w zakonie, o którym myślałaś kogo by Ci polecili jako spowiednika. Kierownikiem duchowym może być równie dobrze kapłan, jak i siostra zakonna czy nawet osoba świecka.

Szatan może ingerować we sny o ile pozwoli mu na to Pan Bóg. Dlatego myślę tak jak poprzednicy, to raczej strach. W momencie jak zaczynasz sama rozważać czy to zły czy sen, to się zaplączesz i nic nie zrobisz.

Jeżeli nie wiesz gdzie zacząć spróbuj tu: http://misericordiadei.eu/pag.08.html

Z Panem Bogiem:)

1. Czy szatan może wkraczać w sny?

Mysle o zakonie. Ostatnio mam sny, w ktorych szatan chce mnie opętać, lub mówi mi gdy pojde do zakonu będzie mna rzucał od ściany do ściany i w śnie pokazuje mi jak to będzie mnie dręczyl.

Czy powinnam udać sie do egzorcysty? Nie mam żadnych zatajonych grzechów, kiedys miałam do czynienia z new age, ale ze wszystkiego sie wyspowiadałam.

Czy szatan może dręczyc poprzez sny? Czy to moja podświadomośc?

tak
tak
nie
tak i nie

nie tylko ojciec Pio miał takie przeżycia ale wiele świętych ludzi , proboszcz z ars . Faustyna Marta Robin

a dla czego

Wrogość mocy zła wzrasta w miarę postępu duszy w doskonałości i świętości. Dusze dobre są doświadczane w miarę ich gorliwości, podczas gdy obojętne są zostawiane w spokoju, a dusze złe mają powodzenie w rzeczach materialnych za sprawą szatana. Nie znaczy to jednak, że moce zła życzą dobrze potępionym - diabeł jest niezdolny do miłości nawet najmniejszej - piekło nienawidzi zawzięcie wszystkie dusze, bo nienawidzi naturę ludzką, która wydała Dziewicę Niepokalaną, Chrystusa Pana i Zbawiciela, oraz Kościół. Do Nich skierowana jest cała ich nienawiść.
Szatani, nienawidząc wszystkich ludzi, pomagają grzesznikom w ich dążeniach. Jest to wymóg ich strategii związany z planem wiecznej zguby dusz. Diabeł nie jest wcale cierpliwym, ale umie złośliwie czekać.
Potrafią ukrywać siebie i swą nienawiść nawet przez wiele lat, byle wyrwać dusze Bogu, Zbawicielowi i Dziewicy Współodkupicielce, wrzucając do piekła owoc Ich nieustannych trudów - zbawienie dusz.

New age to powoduje.
Spowiedź niczego nie załatwia.
Pomódl się do Boga aby dał ci jakieś rozwiązanie.