Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 18:30



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 4 ] 
 studia doktoranckie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sty 22, 2011 18:33
Posty: 35
Lokalizacja: Kraków
Post studia doktoranckie
Cześć!
Ostatnio zaczęła mnie zastanawiać pewna kwestia być może dość mocno związana z moją nie-tak-odległą przyszłością. Otóż myślę o doktoracie z matematyki i potencjalnie późniejszej pracy naukowej. No i tu się zastanawiam: jeśli bym pracował dla prywatnej firmy wszystko byłoby ok, ale gdybym wylądował na uniwersytecie, to czy uważacie że byłoby to moralnie dopuszczalne (qrde ale absurdalnie brzmi to pytanie)? Prawdziwa matematyka w 99% nie znajdzie żadnych zastosowań w przeciągu najbliższych (co najmniej) stu lat, a ja za prowadzenie badań dostawałbym pieniądze podatników, którzy mogą oczekiwać, że będzie z nich jakiś pożytek. Mógłbym się uważać wtedy za artystę, a chyba nikt nie ma wątpliwości, że inwestowanie w sztukę nie jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto, ale - wiadomo - moją sztuką zachwycałoby się (oby) bardzo niewiele osób.


Wt wrz 20, 2011 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: studia doktoranckie
Więc zapytam, jaki wedlug Ciebie jest sens uprawiania tej dziedziny wiedzy? Lub inaczej, czy jeśli Twoje prace dziś, przyczynią się do rozwiązania problemu za 100 lat to chyba warto. Astronomowie czekali setki lat aż człowek poleci w kosmos. Na co nam były te wszystkie obserwacje księzyców Jowisza zanim nastała era lotów kosmicznych?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt wrz 20, 2011 21:25
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 22, 2011 18:33
Posty: 35
Lokalizacja: Kraków
Post Re: studia doktoranckie
Cytuj:
Więc zapytam, jaki wedlug Ciebie jest sens uprawiania tej dziedziny wiedzy?
taki, że jest piękna, cudowna, tajemnicza, przyjemna, stawia przed matematykiem coraz to nowe wyzwania, pytania no i utwierdza w przekonaniu o genialności Pana Boga. O tak... kto nie wie, tego zapewniam, że niektóre zależności są tak niesamowicie piękne, a zarazem potwornie niespodziewane, że nie ma wątpliwości: to nie człowiek stworzył matematykę, stworzył ją Pan; czasami pozwala nam zaglądać Sobie przez ramię i ten piękny świat odkrywać. Btw. Paul Erdos lubił mawiać o wielkiej Księdze, w której Pan Bóg gromadzi najdoskonalsze dowody wszystkich twierdzeń. "Nikt nie musi wierzyć w Boga, ale każdy kto zwie się matematykiem powinien wierzyć w istnienie Księgi." - dodawał. Po śmierci jestem bardzo ciekaw czy Pan pozwoli mi tą Księgę poczytać. To taka dygresja, mam nadzieję że kogoś zaciekawiła :D
Cytuj:
Lub inaczej, czy jeśli Twoje prace dziś, przyczynią się do rozwiązania problemu za 100 lat to chyba warto.
pewnie tak, dodam że zdarzały są przypadki znalezienia zastosowania dla niektórych działów matematyki po ponad tysiącu lat.
Cytuj:
Astronomowie czekali setki lat aż człowek poleci w kosmos. Na co nam były te wszystkie obserwacje księzyców Jowisza zanim nastała era lotów kosmicznych?
Tu się pojawia kolejne pytanie: po co nam loty kosmiczne?

Ogólnie to często się zastanawiam co w obliczu śmierci ma tak naprawdę sens. Czy to nie jest czasem tak, że wszystko co robimy (poza wielbieniem Boga słowem i czynem) to tylko takie zajęcie tymczasowe, generalnie bez sensu, ale w końcu coś trzeba w życiu robić. Co o tym sądzicie?


Wt wrz 20, 2011 22:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: studia doktoranckie
Czyli uprawianie matematyki powala dostrzegać Tobie coś więcej. Jest to też możliwe bo jesteś ścisłowcem, człowiekiem zapewne inteligentnym. Prawdopodobnie pomaga Ci ona dostrzegać też w codzienności rozwiązania i relatywizować różne nawet codzienne sprawy w sposób przemyślany i logiczny.

Moźliwe że i Ty przyczynisz się do stworzenia prac i opracowania prawideł które dadzą komuś kiedyś gotowe narządzie to spełnienia jakichś ważnych projektów czy przedsięwzięć.

Ostatecznie dla mnie liczy się przede wszystkim to że lubisz to robić i chcesz to robić. Jeśli jest uczelnia, która finansuje taką działalność to ja nie mam Ci za złe jeśli będziesz uczciwie pracować za uczciwe wynagrodzenie. Wydaje mi się że ten sens jest najbardziej potrzebny Tobie, bo kryty zawsze się znajdą, ci dla których filozofia, historia, czy teologia są zbędne. Pytanie tylko czy bylibyśmy tym kim jesteśmy gdyby nie one. Czy nasza cywilizacja by istniała, gdyby nie matematyka. A że w tej dziedzinie osiąga się rzeczy zupełnie abstrakcyjne, to w Twoim przypadku jednak prowadzi do czegoś. Ja tego nie rozumiem, a Ty to rozumiesz, więc rozwijaj to a może odnajdziesz jakaś odpowiedz która nas wszystkich nurtuje. Możesz nauczać tych którzy na potem będą inżynierami i projektantami, albo sam robić coś. Masz wybór i przede wszystkim myśl co Bóg proponuje Ci.

Tu się pojawia kolejne pytanie: po co nam loty kosmiczne? Po to abyśmy nie musieli używać papierowej mapy, aby nasze statki sprawniej docierały do celu, armie miały wszelkie dane w mgnieniu oka, a nasze dzieci nowe kolonie, a sama cywilizacja nowe źródła energii i surowców. Ostatecznie po to abyśmy przetrwali jak gatunek. Czyli to samo co od tysiącleci. Jest to tez realizacja boskiego nakazu aby czynić sobie ziemię poddaną.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt wrz 20, 2011 22:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 4 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL