Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 05, 2025 19:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Do domu dziecka za rysunek 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Do domu dziecka za rysunek
Do domu dziecka za rysunek

ŚRODA ŚLĄSKA. Pięcioletnia dziewczynka w asyście policji została zabrana rodzicom i umieszczona w domu dziecka dlatego, że szkolny psycholog na podstawie rysunku uznał, że dziecko jest molestowane .

.........Pani psycholog nadaje się na gruntowne badania. Najwidoczniej wszystko jej się z seksem kojarzy do tego pedofilskim. System natomiast to zlepek psychopatów w chwale podpisujących dokumenty. Najmądrzejszych i najwłaściwszych na swoich stanowiskach. ........
.........Pseudo nauka psychologia pcha się w życie ludzi przez, każdą dostępną szczelinę. Psychiatria i psychologia to takie dwa pachołki systemu powołane w celu deprecjonowania ludzi, zazwyczaj niewygodnych. Gdy rozmawia się z przedstawicielami tych dwóch dyscyplin, do dzisiaj nie posiadających statusu nauk, odnosi się wrażenie, że klownada dostała sie na uniwersytety i rządzi..........
http://wolnemedia.net/prawo/do-domu-dziecka-za-rysunek/


Pt lis 25, 2011 9:31
Zobacz profil
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Uważam, że to straszna przesada, podłamałam się tym artykułem! Rodzicom współczuję strasznie!!! Jestem ciekawa co sądzą inni forumowicze!
Jakiś czas temu moja 5-letnia córka rysowała takie same rysunki, tylko że ubrane i z imitacją żeńskich narządów płciowych między nóżkami, czy to oznaczało, że ja ją molestuję??? Otóż nie, ona właśnie odkrywała własną płeć i to jak sama wygląda, zauważyła że coś tam ma. Z kolei 5-letnia córka mojej koleżanki została przyłapana przez nią w w pokoju jak z 3-ma rówieśnikami kolegą i koleżankami "pokazywali sobie" :-) Dzieci odkrywają płeć w tym wieku. Włos mi się jeży na głowie, że gdyby narysowała coś takiego w przedszkolu ktoś by ją nam zabrał do domu dziecka??? Załamka załamka załamka!!!!


Pt lis 25, 2011 9:57
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Przeraża mnie procedura:
podejrzenie psychologa na podstawie wątpliwej przesłanki, przy braku wywiadu środowiskowego, stanowi dostateczny argument dla sadu aby zabrać dziecko.
Potworne!
A teraz rodzina będzie pół roku udowodniała, ze nie są wielbłądami.


Pt lis 25, 2011 11:10

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
ikm napisał(a):
Jestem ciekawa co sądzą inni forumowicze!

Parafrazując Gwiazdowskiego, medialnym sensacjologom wierzę mniej niż spotkanemu na ulicy psu.


Pt lis 25, 2011 15:34
Zobacz profil
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
SweetChild napisał(a):
ikm napisał(a):
Jestem ciekawa co sądzą inni forumowicze!

Parafrazując Gwiazdowskiego, medialnym sensacjologom wierzę mniej niż spotkanemu na ulicy psu.
:hmmm: Piszesz, ze nas w trąbę robią? Może, może ... nie zdziwiłbym się.

Ale podobne reakcje były na próbę zabrania dzieci biednej rodzinie ze Swarzędza (tak, bieda tez moze być pretekstem aby urzędnik mógł swoją władzę zademonstrować). A jednak rzeczywistość przerosła nawet doniesienia prasowe.


Pt lis 25, 2011 16:46

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Kozioł napisał(a):
:hmmm: Piszesz, ze nas w trąbę robią? Może, może ... nie zdziwiłbym się.

Tak jak napisałeś, nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że nas robią w trąbę. Może akurat tym razem nie, ale jako scenariusz bazowy przyjmuję, że niestety dziennikarz manipuluje informacją.

Tutaj znalazłem nieco więcej informacji na ten temat.


Pt lis 25, 2011 17:29
Zobacz profil
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
SweetChild napisał(a):
Tak jak napisałeś, nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że nas robią w trąbę. Może akurat tym razem nie, ale jako scenariusz bazowy przyjmuję, że niestety dziennikarz manipuluje informacją.

Tutaj znalazłem nieco więcej informacji na ten temat.


No i co tam takiego jest sprzecznego z poprzednia informacją??? Nikt niczego nie zmanipulował.


Pt lis 25, 2011 18:41
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Jeszcze większy bałagan, niechlujny wywiad środowiskowy, przesłuchanie dziecka bez zgody i wiedzy rodziców, samowola kuratora, opieszałość prokuratury i sądu, a za wszystko płaci dziecko.
Jeszcze bardziej przerażające. Pewnie do wiosny dziecko nie wróci do domu.
Może znajdzie się ambitna kancelaria, która przyspieszy sprawę a później wyegzekwuje odszkodowanie. Już w Polsce to się zdarzało. W każdym razie im głośniej o tym tym lepiej.


Pt lis 25, 2011 18:50
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
SweetChild napisał(a):
Kozioł napisał(a):
:hmmm: Piszesz, ze nas w trąbę robią? Może, może ... nie zdziwiłbym się.

Tak jak napisałeś, nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że nas robią w trąbę. Może akurat tym razem nie, ale jako scenariusz bazowy przyjmuję, że niestety dziennikarz manipuluje informacją.

Tutaj znalazłem nieco więcej informacji na ten temat.


Z zasady nie ufam dziennikarzom, ale najmniejszym zaufaniem nie darzę psychologów...W mojej klasyfikacji zaufania, psychologowie plasują sie za dziennikarzami. Pomiedzy nimi a nad psychologami sa wsciekłe psy.


Pt lis 25, 2011 19:14

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Molestowani ojcowie, czyli gra w pedofila
Anna Szulc /"Przekrój"

....Czy trudno zdobyć takie zaświadczenie? ......– Przeprowadzę z panią wywiad, a następnie porozmawiam z dzieckiem – deklaruje specjalistka. – A potem powiem, co robić, krok po kroku, by sprawą szybko zainteresowała się prokuratura. Później znów się spotkamy, bo prokurator każe mi dziecko jeszcze raz, dokładniej przebadać, a sąd powoła mnie na biegłą – tłumaczy.
Psycholog trzeba zapłacić za pierwszą wizytę 70 złotych. Znacznie więcej, bo nawet 500 złotych, za opinię poprzedzoną rozmową ze mną, a potem z dzieckiem żąda biegła ze Śląska. W zamian oferuje skrupulatne i bezstresowe przebadanie synka.....
http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_p ... ml?print=1


So lis 26, 2011 0:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
ikm napisał(a):
No i co tam takiego jest sprzecznego z poprzednia informacją??? Nikt niczego nie zmanipulował.

A znasz sprawę z pierwszej ręki, że tak kategorycznie się wypowiadasz? Ja nie twierdzę, że to manipulacja, ale zakładam jako scenariusz bazowy. Być może się mylę.

Manipulacja to nie nieprawda, to przedstawienie sytuacji w określonym świetle czy przemilczenie pewnych faktów. Na przykład w linku podanym przez Fata Morgana mamy:
Cytuj:
Powodem takiego działania były podejrzenia szkolnego psychologa i donos sąsiadki.
W tym podanym przeze mnie czytamy:
Cytuj:
Z wywiadu środowiskowego wynika, że matka i jej konkubent nie angażują się w wychowanie dziecka, a w domu panują nie najlepsze stosunki.
Prawda, że to inaczej brzmi? Pierwsza wersja wprowadza czytelnika w błąd, czego przykładem na Forum są posty Kozła:
Kozioł napisał(a):
Przeraża mnie procedura:
podejrzenie psychologa na podstawie wątpliwej przesłanki, przy braku wywiadu środowiskowego, stanowi dostateczny argument dla sadu aby zabrać dziecko.
Kozioł napisał(a):
Jeszcze większy bałagan, niechlujny wywiad środowiskowy, przesłuchanie dziecka bez zgody i wiedzy rodziców, samowola kuratora, opieszałość prokuratury i sądu, a za wszystko płaci dziecko.


humalog napisał(a):
Z zasady nie ufam dziennikarzom, ale najmniejszym zaufaniem nie darzę psychologów...W mojej klasyfikacji zaufania, psychologowie plasują sie za dziennikarzami. Pomiedzy nimi a nad psychologami sa wsciekłe psy.

Ale "bezpośredni" kontakt mamy z dziennikarzami, a nie psychologiem. Poza tym psycholog nie podejmował decyzji jednoosobowo, sprawa przeszła przez dyrekcję szkoły (w tekście raz mowa o szkole, raz o przedszkolu...), kuratora i Sąd Rodzinny.

Zresztą nawet jeśli akurat w tej sprawie popełniono błąd, to i tak nie przeraża mnie on tak bardzo jak sprawy gwałtów na dzieciach popełnianych w rodzinach i przez lata przez nikogo niezauważanych. Czy skatowania dziecka. Moim zdaniem lepiej zapobiegać niż leczyć, tym bardziej, że w wielu wypadkach leczyć już nie ma kogo :(


Pn lis 28, 2011 22:17
Zobacz profil
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Cytuj:
Moim zdaniem lepiej zapobiegać niż leczyć, tym bardziej, że w wielu wypadkach leczyć już nie ma kogo :(
Pytanie: gdzie jest granica owego zapobiegania. Nie znamy jeszcze w Polsce przypadków, gdy rodzice walczyli kilka lat o odebrane dzieci z powodu anonimowej informacji. Znamy niestety juz przypadki gdy urzędnik jednoosobowo uznał, ze rodzina jest zbyt biedna i zbyt głupia aby wychowywać dzieci - jednoosobowo, bo sąd wydał wyrok na wniosek owego urzędnika i w oparciu o jego opinię bez udziału, a nawet informowania drugiej strony.
Jestem ciekaw jak będzie w tym przypadku. Jak długo dziecko będzie z dala od ojca i matki? Skoro podejrzenia/przesłanki sa tak mocne, a liczy się dobro dziecka, to powinno się zamknąc w areszcie dziadka. Ale do tego jakos prokuratura się nie garnie, widac nie ma podstaw.


Pn lis 28, 2011 22:58

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Sądownictwo Rodzinne.

To właśnie tu, w oparciu o niejasne przepisy, brak ścisłych unormowań i definicji, dzieje się najwięcej krzywdy.
Prawo rodzinne jest miałkie, pozwala na jego dowolna interpretację, daje swobodę podejmowania najbardziej drańskich rozstrzygnięć, służy systemowi rozbijania rodzin, to sędziowie rodzinni, zdecydowanie opowiadają się przeciwko monitorowaniu przez media pracy polskiego sądownictwa rodzinnego....
....brzmi tak samo złowrogo, jak wydawane orzeczenia - nieprzyjazne rodzinie, dziecku, ogółowi obywateli Rzeczpospolitej. ..
http://dosc.nowyekran.pl/post/30704,med ... le-do-sadu

Totalitarne państwo prawa wyrywa matkom z rąk ich dzieci.
Totalitarne państwo prawa odbiera dzieciom ich rodziców
Totalitarne państwo prawa rozbija rodziny tylko dlatego, że są biedne.
W totalitarnym państwie prawa ludzie biedni boją się iść po pomoc społeczną, w obawie, że państwo zabierze im dzieci.

http://januszwojciechowski.salon24.pl/2 ... -dzieckiem


Wt lis 29, 2011 2:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
http://www.tvn24.pl/-1,1727357,0,1,trzy ... omosc.html

Cytuj:
Trzylatek zaciągający się papierosem i odrąbujący siekierą głowę lalce - takie filmy z udziałem swojego syna zamieszczał na portalach społecznościowych Michał T. Sprawą zajęli się reporterzy programu "Uwaga!" TVN.

Szokujące nagrania zamieścił w internecie mieszkaniec podwarszawskiego Legionowa, Michał T. Widać na nich m.in. chłopczyka, który zaciąga się papierosem. Słychać też głos kręcącego filmik: "Palaczu, chodź pokaż, jak buchy walisz".

Opisy wskazywały na to, że palące papierosy dziecko to niespełna trzyletni Michaś. Z kilkudziesięciu zdjęć i filmów wynikało, że chłopiec mieszka z trójką starszego rodzeństwa, matką i ojcem, który jest autorem filmów.


Pt gru 09, 2011 15:53
Zobacz profil
Post Re: Do domu dziecka za rysunek
Fat Morgan napisał(a):
to sędziowie rodzinni, zdecydowanie opowiadają się przeciwko monitorowaniu przez media pracy polskiego sądownictwa rodzinnego....



niby jak.....? :o :o


Pt gru 09, 2011 17:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL