Ja też ćwiczę i powiem ci że po pierwsze nie oczekuj zrozumienia od ludzi postronnych, nie wiem ile masz lat ale powinieneś się już nauczyć że 90% ludzi reaguje histerycznie na takie tematy co jeszcze nieodpowiedzialnie pogłębiają media.Czy grzech czy nie?Ja ci tego nie powiem ale generalnie masz nieadekwatne podejście do wiary, nie zależy ci chyba.Jeżeli faktycznie ci zależy to spróbowałbym znaleźć jakiegoś dobrego spowiednika(np u Dominikanów) umówić się na spowiedź indywidualną i wytłumaczyć szczerze o co chodzi ale możesz się nie wyrobić się z tym przed Świętami.Mnie ciekawi ile masz lat i czy faktycznie wyczerpałeś możliwości organizmu bez soku?Za ile lat chcesz wyjść na debiuty?I najważniejsze robisz badania(wątroba krew) regularnie?Bo jeśli stać cię na koks a na profilaktykę nie to się może zemścić.
I jeszcze jedno nie skreślaj Boga z swojego życia posłuchaj co mówi o tym Coleman którego przecież dobrze znasz
http://www.youtube.com/watch?v=xGVWcM5tutAPozdrawiam i życzę dobrych i zdrowych przyrostów.