Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn wrz 22, 2025 7:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Duchowość wg Chrystusa, a duchowość katolicka 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45
Posty: 238
Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
Post Re: Duchowość wg Chrystusa, a duchowość katolicka
Też sądzę, że polemika z Tobą nie ma sensu. Problem polega na tym, że walkę z Bogiem próbujesz kamuflować poprzez walkę z "zepsutą hierarchią". Nie ma to jak sobie szukać wytłumaczenia do postawionej wcześniej tezy. Nie jesteś nieomylny choć stawiasz się na równi z Bogiem próbując ułożyć sobie naukę Chrystusa wg swoich dziwnych wizji. Może i wydaje Ci się, że pewne rzeczy "czujesz" ale nie wiesz nawet jak bardzo Twoje sumienie jest zapełnione manipulacjami złego. No bo jak masz to wiedzieć skoro odrzucasz wszelkie nauki Kościoła... Jaki jest wg Ciebie wyznacznik wiary? Własne sumienie? Czyli co w przypadku gdy błądzimy?
Polecam lekturę krótką i treściwą: CS Lewis -"Listy starego diabła do młodego".
piona

_________________
John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)


N sty 22, 2012 17:13
Zobacz profil
Post Re: Duchowość wg Chrystusa, a duchowość katolicka
Cytuj:
No cóż czuję co jest dobre a co jest złe


Cytuj:
Elbrus juz gadasz jak ksiądz. Zbyt długo ich słuchasz i zaczynasz opowiadać bajki, podobne tym bajkom, które oni opowiadają

Zupełnie nic nie czujesz...dowodzisz tego wypowiedzią do Elbrusa.


N sty 22, 2012 18:12
Post Re: Duchowość wg Chrystusa, a duchowość katolicka
piona napisał(a):
Też sądzę, że polemika z Tobą nie ma sensu. Problem polega na tym, że walkę z Bogiem próbujesz kamuflować poprzez walkę z "zepsutą hierarchią". Nie ma to jak sobie szukać wytłumaczenia do postawionej wcześniej tezy. Nie jesteś nieomylny choć stawiasz się na równi z Bogiem próbując ułożyć sobie naukę Chrystusa wg swoich dziwnych wizji. Może i wydaje Ci się, że pewne rzeczy "czujesz" ale nie wiesz nawet jak bardzo Twoje sumienie jest zapełnione manipulacjami złego. No bo jak masz to wiedzieć skoro odrzucasz wszelkie nauki Kościoła... Jaki jest wg Ciebie wyznacznik wiary? Własne sumienie? Czyli co w przypadku gdy błądzimy?
Polecam lekturę krótką i treściwą: CS Lewis -"Listy starego diabła do młodego".
piona


Do Boga akurat nic nie mam. Natomiast co do "sprzedaży Boga". Tak. Z tym walczę. Uważam, że Bóg nie zasługuje na to żeby nim handlować jak burakami lub kiełbasą na targu.


N sty 22, 2012 18:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL