Materializm,religia otępiająca.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Kris, a co Ty konsumujesz? Pizzę?
|
So maja 05, 2012 14:36 |
|
|
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Cytuj: Kris, a co Ty konsumujesz? Pizzę? Na takie frykasy mnie nie stać.Żyję skromnie i dobrze mi z tym. Z powodu braków w uzębieniu preferuję kaszę mannę 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
So maja 05, 2012 14:40 |
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Nieraz czytałam o cudach, których doswiadczyli ludzie podający swoje dane. Jest sporo przykładów, ale trzeba byłoby poszperać. Mnie przypomina się jeden. Syn bliskiej mi koleżanki miał chore oko i któregoś dnia mieli jechać z nim na zabieg. Jego babcia gorąco się o niego modliła. Rodzice, w dniu zabiegu, wstali, spojrzeli na małego, a oczko zdrowe. Dla mnie to cud, dla innego jakieś medycznie możliwe ozdrowienie. Każdy tłumaczy tym, w co wierzy. A wiara w Boga to Łaska, więc nie ma co na siłę przekonywać do tego, by się wierzyło. Bo to nie na tym polega. Zapytacjcie byłych atesitów, dziś głęboko wierzących ludzi.
|
So maja 05, 2012 15:16 |
|
|
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
O, nazwiska masz choć tutaj, więc proszę, nie rozpowszechniaj nieprawdziwych informacji, jakoby nie były podawane nazwiska uzdrowionych. http://niewiarygodne.pl/gid,13443262,im ... jecie.html
|
So maja 05, 2012 15:21 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Cytuj: O, nazwiska masz choć tutaj, więc proszę, nie rozpowszechniaj nieprawdziwych informacji, jakoby nie były podawane nazwiska uzdrowionych.
Mnie nie chodziło o nazwiska uzdrowionych, tylko np o nazwiska lekarzy, którzy badali uzdrowionego.
|
So maja 05, 2012 15:31 |
|
|
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Powiedziałeś, że nie ma żadnych nazwisk, np. lekarzy. Ale ok, nie łapmy się za słowa. Szanuję, że nie wierzysz w takie cuda i, skoro nie wierzysz w Boga, rozumiem Cię całkowicie, jednak starajmy się nie uogólniać, bo to fałszuje rzeczywistość. Ja sama zakładam, że są cuda i "cuda" i pewnie niejeden przypadek jest przekolorowany lub przekłamany. Ale są też perełki.
|
So maja 05, 2012 16:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Narsius- proszę bardzo: http://www.charyzmatycy.pl/swiadectwa/swiadectwo-jagody-kasperek,3.htmlA tu pozostałe: http://www.charyzmatycy.pl/swiadectwa,1.htmlJednakże nie zawsze się podaje szczegółowe dane. Chociażby dlatego, że mało jest ekshibicjonistów, którzy mają odwagę umieszczać w Internecie szczegóły. Czy Ty masz na tyle odwagi, żeby podać swoje imię i nazwisko oraz dokumentację choroby, choćby uleczalnej na tym forum? Dodatkowo, nie każdy lekarz życzy sobie, aby podawać jego dane. Należy to uszanować. Dlatego jeśli Ci zależy, to się skontaktuj z uzdrowionym i porozmawiaj 
|
So maja 05, 2012 17:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
W dokumentacji procesów kanonizacyjnych są wszystkie szczegóły.
|
So maja 05, 2012 20:56 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że mój ateizm wynika z obserwacji świata. Nie jestem tu po to, żeby "nawracać" wierzących, ale w nadziei, że znajdę w końcu jakiś mocny argument przemawiający za istnieniem Boga. Piszę to dlatego, ze wg niektórych wierzących ateizm wynika z ignorancji lub "braku dobrej woli", a co za tym idzie w ich mniemaniu każdy fakt ateiści będą interpretować pod swój ateistyczny światopogląd. To mnie zupełnie nie dotyczy, gdyż, tak jak pisałem, szukam argumentów na istnienie Boga, choć przyznam, ze w obliczu braku argumentów wierzących na tym i innych forach, moja nadzieja już raczej zanika. Cytuj: Szanuję, że nie wierzysz w takie cuda Co innego wiara, a co innego łatwowierność. Jeśli czytam historię o "jednym z najdokładniej udokumentowanych cudów", w której jacyś anonimowi lekarze stwierdzają, że (np) przemieniona hostia to prawdziwa tkanka sercowa ludzkiego pochodzenia, i że Ci lekarze, dotychczas ateiści, nawracają się, to sorry, ale dla mnie jest to tylko zgrabnie opowiedziana historia dla naiwnych, a nie żaden udokumentowany cud. Do tej pory nie spotkałem się z żadną rzetelną dokumentacją rzekomego cudu( jeszcze nie wszedłem w linki podane przez Val). Cytuj: W dokumentacji procesów kanonizacyjnych są wszystkie szczegóły Nie mam dostępu do tych dokukmentacji, a nie uwierzę na słowo. Mogę tylko przypuszczać, że gdyby Watykan miał do dyspozycji jakiś koronny dowód na "prawdziwość" jakiegoś cudu, to nie zawahałby się go użyć. Tak samo gdyby miał jakiś dowód że istnieje takie zjawisko jak opętanie( nie jako choroba psychiczna), to również użyłby go, aby przyciągnąć wiernych w tych jakże niesprzyjających dla katolików czasach.
|
So maja 05, 2012 23:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
narsisus napisał(a): Nie jestem tu po to, żeby "nawracać" wierzących, ale w nadziei, że znajdę w końcu jakiś mocny argument przemawiający za istnieniem Boga. Nie można uwierzyc w Stwórcę - na przykład - drogą losowania, ale w oparciu o doświadczenie niezwykłości własnego człowieczeństwa, którego nie da się racjonalnie wytłumaczyć jako wytworu nieosobowej i nieświadomej siebie materii. Wiara ateistów w to, że człowiek wymyślił Boga, jest równie irracjonalna, jak wiara w to, że człowiek wymyślił samego siebie albo jak wiara w to, że mężczyzna wymyślił kobietę. Człowiek rozumny odkrywa istnienie Boga w miarę odkrywania niezwykłości własnego człowieczeństwa, którym się zdumiewa i które jakościowo wyróżnia go spośród wszystkich istot na tej Ziemi. Cytuj: choć przyznam, ze w obliczu braku argumentów wierzących na tym i innych forach, moja nadzieja już raczej zanika. Najwidoczniej źle szukasz. Cytuj: to sorry, ale dla mnie jest to tylko zgrabnie opowiedziana historia dla naiwnych, a nie żaden udokumentowany cud. Do tej pory nie spotkałem się z żadną rzetelną dokumentacją rzekomego cudu A potrafiłbyś zweryfikować tę dokumentację? Pewnie poprosiłbyś Dawkinsa o wypowiedzenie swej opinii, potem byłoby już pewne...cudu nie było. Co dotąd samodzielnie uczyniłeś, by uzyskać dane? Ukończyłeś porządne studia, masz tytuł naukowy i wiedzę specjalistyczną? Cytuj: Nie mam dostępu do tych dokukmentacji, a nie uwierzę na słowo. Dawkinsowi i innemu guru też nie uwierzyłeś? Na podstawowe pytanie o Boga nie masz wystarczającej wiedzy, by sobie odpowiedzieć. Na podstawie tylko tej wypowiedzi to wnioskuję. Mam wprawę. Cytuj: Mogę tylko przypuszczać, że gdyby Watykan miał do dyspozycji jakiś koronny dowód na "prawdziwość" jakiegoś cudu, to nie zawahałby się go użyć Nie zależy im, bo odpowiedź znajduje się w Piśmie. Macie proroków. Nawet na egzorcyzmy nikt Cię nie wpuści ze względu na Twoje bezpieczeństwo duchowe. Watykan podąża za Biblią a tam napisano: Jeśli chcesz to chodź za mną... Cytuj: Tak samo gdyby miał jakiś dowód że istnieje takie zjawisko jak opętanie( nie jako choroba psychiczna), to również użyłby go, aby przyciągnąć wiernych w tych jakże niesprzyjających dla katolików czasach. Bzdury waść piszesz. To nawet nie brak wiary, ale elementarnej wiedzy w tym zakresie.
|
N maja 06, 2012 6:27 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Cytuj: Wiara ateistów w to, że człowiek wymyślił Boga, jest równie irracjonalna, jak wiara w to, że człowiek wymyślił samego siebie albo jak wiara w to, że mężczyzna wymyślił kobietę . Mój przypadek jest również irracjonalny .Takiego dziwaka jak ja, mogłem sobie tylko sam wymyśleć.Często szczypię się,aby uwierzyć czy to jawa czy sen Cytuj: Człowiek rozumny odkrywa istnienie Boga w miarę odkrywania niezwykłości własnego człowieczeństwa, którym się zdumiewa i które jakościowo wyróżnia go spośród wszystkich istot na tej Ziemi. U mnie jest na odwrót.Może za mało rozumu i nic na wiarę 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
N maja 06, 2012 13:06 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Cytuj: Mogę tylko przypuszczać, że gdyby Watykan miał do dyspozycji jakiś koronny dowód na "prawdziwość" jakiegoś cudu, to nie zawahałby się go użyć
Nie zależy im, bo odpowiedź znajduje się w Piśmie. Macie proroków. Nawet na egzorcyzmy nikt Cię nie wpuści ze względu na Twoje bezpieczeństwo duchowe. Watykan podąża za Biblią a tam napisano: Jeśli chcesz to chodź za mną... Cytuj: Tak samo gdyby miał jakiś dowód że istnieje takie zjawisko jak opętanie( nie jako choroba psychiczna), to również użyłby go, aby przyciągnąć wiernych w tych jakże niesprzyjających dla katolików czasach.
Bzdury waść piszesz. To nawet nie brak wiary, ale elementarnej wiedzy w tym zakresie. Kościół zawarłby pakt z siłami nieczystymi,aby mieć jednoczesny dowód istnienia nieaktywnego Boga 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
N maja 06, 2012 13:15 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Cytuj: Nie można uwierzyc w Stwórcę - na przykład - drogą losowania, ale w oparciu o doświadczenie niezwykłości własnego człowieczeństwa, którego nie da się racjonalnie wytłumaczyć jako wytworu nieosobowej i nieświadomej siebie materii to, że w tym momencie nie umiemy do końca wytłumaczyć naszego istnienia, to znaczy, że nie umiemy tego wytłumaczyć, a nie że Bóg nas stworzył. To że jedna cząstka może być w dwóch miejscach jednocześnie też jest nie do pomyślenia, a jednak to prawda. Dlatego unikałbym argumentowania typu: " W głowie się nie mieści żebyśmy mogli powstać sami z siebie, więc Bóg na pewno istnieje". Cytuj: Najwidoczniej źle szukasz. Owszem, znalazłem kilka argumentów na MOŻLIWOŚĆ istnienia Boga deistycznego. Cytuj: Co dotąd samodzielnie uczyniłeś, by uzyskać dane? Ukończyłeś porządne studia, masz tytuł naukowy i wiedzę specjalistyczną? Szukałem w internecie. Na studiach ani w książkach takiej wiedzy nie zdobędę. Pewnie w watykańskich archiwach znalazłbym interesujące mnie rzeczy,a le narazie się tam nie wybieram. Swoją drogą nie wiem skąd czerpiecie wiedzę o tych wszystkich świetnie udokumentowanych cudach, skoro nikt z was dokumentacji nie widział na oczy. Ale nie przeszkadza wam to, żeby wierzyć. To jest łatwowierność a nie wiara. Cytuj: Dawkinsowi i innemu guru też nie uwierzyłeś? Ale w co? Cytuj: Na podstawowe pytanie o Boga nie masz wystarczającej wiedzy, by sobie odpowiedzieć Wy to potraficie zamydlac sprawę  . jakie podstawowe pytanie? Cytuj: Nie zależy im, bo odpowiedź znajduje się w Piśmie. Macie proroków. Taa, nie zależy im. Kościół robi co może żeby przyciągnąć wiernych, ale nagle im nie zależy. Cytuj: Nawet na egzorcyzmy nikt Cię nie wpuści ze względu na Twoje bezpieczeństwo duchowe Wystarczyłoby nagranie z egzorcyzmów, na którym widać ponadnaturalne zjawiska, o których tak chętnie opowiadają księża na religii w gimnazjum. Lepiej dla mojego bezpieczeństwa duchowego, żebym pozostał ateistą, prawda? Pokrętna logika... Cytuj: Bzdury waść piszesz. To nawet nie brak wiary, ale elementarnej wiedzy w tym zakresie. Jakiej wiedzy? Byłem straszony w gimnazjum i szkole średniej opowieściami o tym, jaki to szatan straszny, jak to potrafi opętać i co potem robi z ludźmi. Szkoda że są to tylko miejskie legendy, na potwierdzenie których nie ma żadnych dowodów.
|
N maja 06, 2012 17:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
narsisus napisał(a): to, że w tym momencie nie umiemy do końca wytłumaczyć naszego istnienia, to znaczy, że nie umiemy tego wytłumaczyć, a nie że Bóg nas stworzył. Prawdę mówiąc nie lubię tematów o wierze/niewierze, ponieważ ja mam inne spojrzenie na kwestię motywów. Bardziej mnie interesuje to czego ateista nie wie niż to co mówi. Człowiek, który wierzy, że jest jedynie nieco bardziej wyewoluowanym zwierzęciem nie ma powodów, by postawić sobie pytanie o to, czemu lub Komu zawdzięcza swój sposób istnienia. Cytuj: To że jedna cząstka może być w dwóch miejscach jednocześnie też jest nie do pomyślenia, a jednak to prawda. Dlatego unikałbym argumentowania typu: " W głowie się nie mieści żebyśmy mogli powstać sami z siebie, więc Bóg na pewno istnieje". Ateizm to system, który nie widzi istotnej różnicy między antropologią a zoologią, między popędami a wolnością, między instynktem a miłością. Ateiści widzą w człowieku zwierzęcość, a w zwierzętach dopatrują się człowieczeństwa. Człowiek, który przyjął ateistyczny system wierzeń w antropologii, traktuje zachowanie tych, którzy racjonalnie myślą, odpowiedzialnie decydują i wiernie kochają, jako zachowanie irracjonalne. Możemy jedynie wymienić poglądy, stycznych nie znajdziesz. To drogi biegnące w przeciwnych kierunkach. Cytuj: Owszem, znalazłem kilka argumentów na MOŻLIWOŚĆ istnienia Boga deistycznego. To ja wymiękam. Jak to godzisz z ateizmem? Cytuj: Szukałem w internecie. Na studiach ani w książkach takiej wiedzy nie zdobędę. Pewnie w watykańskich archiwach znalazłbym interesujące mnie rzeczy,a le narazie się tam nie wybieram. Może na pielgrzymkę do Lourdes? Może w Częstochowie lub Licheniu coś mają. Pewnie oszukane, nie? Cytuj: Swoją drogą nie wiem skąd czerpiecie wiedzę o tych wszystkich świetnie udokumentowanych cudach, skoro nikt z was dokumentacji nie widział na oczy A po co mi to potrzebne, chociaż znam trochę takich przypadków. Mam też podstawy wierzyć w ich autentyczność. Nie jest to przedmiotem mojej wiary. To ciekawostki, życie jest ciekawsze. Cytuj: To jest łatwowierność a nie wiara. Nazwałabym opieranie swej wiary jedynie na cudach raczej wiarą niedojrzałą. Cytuj: Taa, nie zależy im. Kościół robi co może żeby przyciągnąć wiernych, ale nagle im nie zależy. Ja widzę, że raczej przystopował, by odrzucić suche gałęzie. Akt apostazji masz gotowy w necie, potem krótkie instruktażowe spotkanie z księdzem (kilka minut). Daje Ci zwykle miesiąc na przemyślenie decyzji i wpisują Ci w księgi, że złożyłeś akt apostazji. Nikt nie płacze i nie zatrzymuje. Chcesz podejmować samodzielnie decyzje to masz maksymalne ułatwienia. Oczekujesz, że ksiądz ma Ci kwity wypisać? Cytuj: Wystarczyłoby nagranie z egzorcyzmów, na którym widać ponadnaturalne zjawiska, o których tak chętnie opowiadają księża na religii w gimnazjum. I po co? Cytuj: Lepiej dla mojego bezpieczeństwa duchowego, żebym pozostał ateistą, prawda? Pokrętna logika... Logiczne to nie jest. Napisałam, że jesteś bezbronny i nikt przy zdrowych zmysłach nie wpuści Cię na egzorcyzmy. Osobom tam obecnym nie wolno też opowiadać tego co dzieje się podczas egzorcyzmów. To odpowiedzialność wierzących. Czasem lepiej zostawić kogoś za drzwiami niż narażać go na śmierć duchową. Cytuj: Jakiej wiedzy? Byłem straszony w gimnazjum i szkole średniej opowieściami o tym, jaki to szatan straszny, jak to potrafi opętać i co potem robi z ludźmi. Szkoda że są to tylko miejskie legendy, na potwierdzenie których nie ma żadnych dowodów. Załatwiłeś już kwitologię i odszedłeś z Kościoła? Tak? Ciesz się życiem. 
|
N maja 06, 2012 19:51 |
|
 |
narsisus
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23 Posty: 133
|
 Re: Materializm,religia otępiająca.
Cytuj: Cytuj: to, że w tym momencie nie umiemy do końca wytłumaczyć naszego istnienia, to znaczy, że nie umiemy tego wytłumaczyć, a nie że Bóg nas stworzył. Człowiek, który wierzy, że jest jedynie nieco bardziej wyewoluowanym zwierzęciem nie ma powodów, by postawić sobie pytanie o to, czemu lub Komu zawdzięcza swój sposób istnienia. Nie zgadzam się. Poza tym większość ateistów była kiedyś ludźmi wierzącymi, a ich ateizm wynika właśnie z zainteresowania takimi tematami, a nie z olewania ich. Cytuj: Ateizm to system, który nie widzi istotnej różnicy między antropologią a zoologią, między popędami a wolnością, między instynktem a miłością. Ateiści widzą w człowieku zwierzęcość, a w zwierzętach dopatrują się człowieczeństwa. Człowiek, który przyjął ateistyczny system wierzeń w antropologii, traktuje zachowanie tych, którzy racjonalnie myślą, odpowiedzialnie decydują i wiernie kochają, jako zachowanie irracjonalne. Możemy jedynie wymienić poglądy, stycznych nie znajdziesz. To drogi biegnące w przeciwnych kierunkach. Ale co do ma do tematu nieintuicyjności świata? Cytuj: To ja wymiękam. Jak to godzisz z ateizmem? Po pierwsze są to argumenty, nie dowody, poza tym dają one jedynie pewną furtkę Bogu. Np brak wiedzy nt tego co było przed wielkim wybuchem daje Bogu taką furtkę, ale nie implikuje jego istnienia. Bóg jako stworzyciel świata to tylko jedna z wielu koncepcji, obok matrixu, reinkarnacji, panteizmu, teorii wieloświatów, itd. Ich wspólnym mianownikiem jest nieweryfikowalność. Cytuj: Cytuj: Wystarczyłoby nagranie z egzorcyzmów, na którym widać ponadnaturalne zjawiska, o których tak chętnie opowiadają księża na religii w gimnazjum I po co? . Może po to, żeby w ten sposób nawrócić miliony ludzi i uchronić ich przed piekłem?
|
N maja 06, 2012 20:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|