Aż mi ulżyło, gdy @IvySmall odciął się od przynależności do ateistów i ludzi

.
Zalinkowana przez niego strona to oczywiście pic na wodę i fotomontaż. Lecz jak widać sympatie i antypatie bywają ślepe.
(T-shirta z nadrukiem Radio Ma Ryja, to ja miałem 10 lat temu - teraz to obciach, wiocha i siara).
Tutaj jest autentycznie-autentyczna stronka, na której każdy rozrywkowy internauta i ufoludek może wyznać grzech i uzyskać rozgrzeszenie od drugiego internauty.
Genialne w swej prostocie.
Aha - naiwnym i opornym na rozpoznawanie fotoszopek i humoru - wstęp surowo wzbroniony!
http://www.rozgrzesz.pl/