|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Adam77
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 23:25 Posty: 16
|
Padlem ofiara sekty
Mimo ze nie mam kontaktu z tymi ludzmi od parunastu miesiecy czuje skutki kontaktu z ludzmi co "nie cialo zabijaja ale moga zabic dusze" czuje sie duchowo martwy, wiecej o mnie w temacie New Age. Czuje sie zakleszczony i w sidlach diabelskich. Probowalem mszy uzdrowieniowych, sakramentow, niewiele to pomoglo. Pozostaje chyba juz tylko szpital psychiatryczny i oddanie cierpienia Bogu. Cierpie za swoje grzechy ale tez za to co nawyprawiala moja rodzina (aborcje, glebokie zaangazowanie przodow w okultyzm). Juz nie mam sil. Poddaje sie. Ten koszmar trwa juz pare lat. Jak przyjac cierpienie? Jak zyc z takim bolem?
|
Cz cze 28, 2012 16:48 |
|
|
|
|
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
Re: Padlem ofiara sekty
Przede wszystkim stanąć w PRAWDZIE. Gdybyś był w sidłach diabelskich - nie odczuwałbyś tego tak znacząco. Szatan dba, aby ci było dobrze kiedy w tobie panuje...
|
Cz cze 28, 2012 17:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Padlem ofiara sekty
szuba napisał(a): P Gdybyś był w sidłach diabelskich - nie odczuwałbyś tego tak znacząco. Szatan dba, aby ci było dobrze kiedy w tobie panuje... A kiedy podczas modlitwy ogarnia was wewnętrzny spokój, wyciszenie, dobroć i czujecie Bożą obecność, to tak naprawdę jest to Diabeł w przebraniu.
|
Cz cze 28, 2012 17:40 |
|
|
|
|
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
Re: Padlem ofiara sekty
ok, powinnam użyć cudzysłów w wyrazie "dobrze". Chodziło mi o to, że Zły nie manifestuje swojej obecności, a nasze sumienie kreuje tak, że czyniąc źle bardzo często jesteśmy święcie przekonani, że to dobro. To narzędzie Szatana - podkładanie zła w otoczce "dobra".
|
Cz cze 28, 2012 17:43 |
|
|
Asphodelus
Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 19:45 Posty: 185
|
Re: Padlem ofiara sekty
Właściwie to z objęc jednej sekty wpadłeś w drugą i wcale tego nie zauważyłeś.
|
Wt lip 03, 2012 13:40 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Padlem ofiara sekty
Adam, współczuje ci bo to co przechodzisz trochę znam.. Z takich rejonów wychodzi się latami, ale można dojść do światła, do dobra. Módl się o wytrwałość i odwagę, no i niezbędna jest częsta spowiedzi i częste przyjmowanie Komunii sw.
|
Wt lip 03, 2012 13:49 |
|
|
Ada921
Dołączył(a): So sie 01, 2015 22:25 Posty: 3
|
Re: Padlem ofiara sekty
Nie poddawaj sie! Diablu wlasnie na tym zalezy. Oczywiscie nie jest pewnym czy twoje cierpienia to zaburzenie psychiczne czy moze wplyw szatanski, ale skoro w twej rodzinie duzo bylo spraw okultystycznych itp to moze tak byc, ze wplynelo to na ciebie, ze rodzina otwarla cie na wplyw szatana. Diabel nie rusza czlowieka, ktory gra jak mu on zagra, ktory zyje jakby Boga nie bylo. Gdy tylko ten zas zechce sie nawrocic to nagle monza sie problemy, choroby, zaczyna sie zastrasznie. Probowales juz roznych spraw, moze sproboj kontaktu z egzorcysta? Jezeli juz z jednym miales kontakt to sproboj chocby jescze jednego. Modl sie duzo (rozaniec, koronka itp) i codziennie, chodz czesto do spowiedzi i komuni swietej. Szukaj informacji w ksiazkach katolickich (sa rozne o opetaniach itp). Moze sproboj poszukac w twoim rejonie jakiejs grupy modlitewnej (katolickiej). Odizoluj sie od zla jezeli nadal jest ono obecne w twoim zyciu pod jakas postacia. Walka nie jest latwa i skoro ja podjales to szatan teraz robi wszystko by cie wrzucic w rozpacz, bys sie poddal. Zaufaj milosierdziu Bozemu. Poczytaj Dzienniczek swietej Faustyny.
|
So sie 01, 2015 23:25 |
|
|
Dżagob
Dołączył(a): Pn mar 23, 2015 4:11 Posty: 82
|
Re: Padlem ofiara sekty
Adam77 napisał(a): Probowalem mszy uzdrowieniowych, sakramentow, niewiele to pomoglo. Asphodelus napisał(a): Właściwie to z objęc jednej sekty wpadłeś w drugą i wcale tego nie zauważyłeś. Czy to prawda ?
|
N sie 02, 2015 5:51 |
|
|
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
Re: Padlem ofiara sekty
mszy sie nie prubuje bóg zna twoje serce i che twego całkowitego odania a nie zebyc prubował mszy to nie lizak czy danie ale podczas mszy spozywa sie boga odsłuchaj ks. Piotr Glas na yutybe lub chomikuj mozesc sciagnac mp3 z jego wykładami http://chomikuj.pl/antubis12/demonologia
|
N sie 02, 2015 13:07 |
|
|
Dżagob
Dołączył(a): Pn mar 23, 2015 4:11 Posty: 82
|
Re: Padlem ofiara sekty
merkaba napisał(a): mszy sie nie prubuje ......... a nie zeby prubował mszy Nie jest tak jak myślisz odpowiedz dał już Asphodelus - właściwie to z objęć jednej sekty wpadłeś w drugą i wcale tego nie zauważyłeś, a redaktor Żakowski stwierdził, że kościół w Polsce w ogromnej części to sekta.
|
Wt sie 04, 2015 4:55 |
|
|
Antko
Dołączył(a): So sie 02, 2014 10:19 Posty: 109
|
Re: Padlem ofiara sekty
Adam77 napisał(a): Mimo ze nie mam kontaktu z tymi ludzmi od parunastu miesiecy czuje skutki kontaktu z ludzmi co "nie cialo zabijaja ale moga zabic dusze" czuje sie duchowo martwy, wiecej o mnie w temacie New Age. Czuje sie zakleszczony i w sidlach diabelskich. Probowalem mszy uzdrowieniowych, sakramentow, niewiele to pomoglo. Pozostaje chyba juz tylko szpital psychiatryczny i oddanie cierpienia Bogu. Cierpie za swoje grzechy ale tez za to co nawyprawiala moja rodzina (aborcje, glebokie zaangazowanie przodow w okultyzm). Juz nie mam sil. Poddaje sie. Ten koszmar trwa juz pare lat. Jak przyjac cierpienie? Jak zyc z takim bolem? A może problemy duchowe swoją drogą, a psychiczne swoją? Może rzeczywiście przeszedłeś jakieś "pranie mózgu" i odcisnęło to swoje piętno na Twojej psychice? Oprócz uczestniczenia w Mszy Świętej i przyjmowania Sakramentów może warto udać się do psychologa?
|
Wt sie 04, 2015 11:08 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|