Że ma pochodzenie niebiblijne.

i co z tego?

Fakt. Tak jak milion osiemset tysięcy innych praktyk,
które przecież nie muszą mieć biblijnego pochodzenia

To że Bóg nie nakazał modlenia się na tym przedmiocie. Musze poczytać o pochodzeniu tego tajemniczego różańca.

Bóg także nie nakazał chodzić na groby zmarłych z kwiatami, ale to nie zmienia faktu, ze jest to piękny i dobry zwyczaj, bo podtrzymuje życie rodzinne. nie ma w Piśmie sw. np. o Adoracji Najświętszego Sakramentu, a jest to wspaniała tradycja, która przynosi niezwykle wielkie dobro osobom. (Sprawdzone!)
itd. itp.
to jest właśnie tradycja katolicka.

Gdybym był zagorzałym Chrześcijaninem to miałbym gdzieś tradycje liczyło by się tylko słowo Boże. Tak czy siak opinii Boga na temat różańca nie znam, a jedynie ludzi którzy nie muszą mieć racji.

Nie jest napisane.

Oż Ty, nie popuścisz okazji, no nie?
Jak myślisz dlaczego napisałam pająkowe "pisze" kursywą?

sa i tacy...
to sa odlamy ewangelickie.

W chwili obecnej jestem człowiekiem niezależnym od żadnych organizacji religijnych i jest mi z tym dobrze.

ale już wiesz gdzie iść 'w razie czego'

Jak myślisz, jaki jest sens wytykania komuś literówki, jeśli w tym samym kroku "poprawia się" ją na formę błędną językowo?
"Przyganiał kocioł garnkowi"

Dokładnie. Wszyscy tutaj tacy mądrzy i tylko czepiają się człowieka.


Raczej mnie się nie spieszy.

Żaden, czysta złośliwość, powinieneś to zrozumieć

@pająk...

"Dokładnie. Wszyscy tutaj tacy mądrzy by tylko czepiać się chcieli".

...przepraszam, czasem po prostu nie mogę się powstrzymać.
Żałuję i postanawiam się poprawić.

Jakby to od naszych osobistych decyzji zależało.....