Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt wrz 12, 2025 12:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Ludzka inicjatywa a grzech 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Ludzka inicjatywa a grzech
Lurker napisał(a):
wieczny_student napisał(a):
Pytanie zatem pozostaje aktualne: jeśli Bóg chce, byśmy podążyli drogą powołania, dlaczego miałby nam dawać inne pragnienia?

Bo ceni sobie wolną wolę Swoich stworzeń? I zamiast bić człowieka po głowie: "to wybierz! to wybierz! Ja ci to mówię!" daje paletę możliwości do wyboru? A jeśli wybierzesz nie to, co Bogu by się podobało - no cóż, Historia Zbawienia się od tego nie zawali, Boży plan będzie się wykonywał dalej. Najwyżej Ty nie weźmiesz w nim udziału.
Wywołanie pragnienia to więcej niż przedstawienie możliwości. Znam wiele możliwości działania, ale tylko stosunkowo nieliczne mnie pociągają. Czy musimy być rozrywani między powołaniem a pragnieniami (które też między sobą bywają sprzeczne), by móc korzystać z wolnej woli?

wieczny_student napisał(a):
Nawet jeśli wszystkie inspiracje przychodzą z Góry bądź z Dołu, w rękach człowieka pozostaje Switch - możliwość wyboru między inspiracjami. Również możliwość zawrócenia ze ścieżki po dokonaniu wyboru, jak długo człowiek żyje.
Zgadzam się, ale właśnie to chciałbym przedyskutować, czy wszystkie inspiracje przychodzą z Góry bądź z Dołu. Można by się nawet spytać, czy wszystkie nasze myśli są naprawdę "nasze", czy też pochodzą z jakiegoś "zewnątrz", czy też część tak a część tak.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz sie 30, 2012 23:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Ludzka inicjatywa a grzech
wieczny_student napisał(a):
Czy musimy być rozrywani między powołaniem a pragnieniami (które też między sobą bywają sprzeczne), by móc korzystać z wolnej woli?

Obawiam się, że rozwiązaniem tak postawionego problemu jest buddyzm...

wieczny_student napisał(a):
właśnie to chciałbym przedyskutować, czy wszystkie inspiracje przychodzą z Góry bądź z Dołu.

Pytaj MARIEL. Ja rękę dałbym sobie uciąć, że człowiek dysponuje jakąś autonomią w stosunku do wojujących Wysokich Stron i zawsze może wybrać trzecią możliwość (zawsze jest jakaś trzecia możliwość). No ale po lekturze dokumentów soborowych stwierdzam, że Wysokie Szychy KK wolą się widzieć w roli takich fajnych małych automacików zap... jak napięcie przyłoży (znaczy, jak łaska Pańska natchnie do działania). Pojęcia nie mam, jak tak można.

wieczny_student napisał(a):
Można by się nawet spytać, czy wszystkie nasze myśli są naprawdę "nasze", czy też pochodzą z jakiegoś "zewnątrz", czy też część tak a część tak.

Ano można, ale stąd już niedaleko do schizofrenii i głosów w głowie. W ogóle, jak byś rozróżniał między myślami własnymi a tymi przychodzącymi z zewnątrz? Po kontekście, w jakim zjawia się dana myśl?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Pt sie 31, 2012 1:05
Zobacz profil
Post Re: Ludzka inicjatywa a grzech
Lurker napisał(a):
Ja rękę dałbym sobie uciąć, że człowiek dysponuje jakąś autonomią w stosunku do wojujących Wysokich Stron i zawsze może wybrać trzecią możliwość (zawsze jest jakaś trzecia możliwość). No ale po lekturze dokumentów soborowych stwierdzam, że Wysokie Szychy KK wolą się widzieć w roli takich fajnych małych automacików zap... jak napięcie przyłoży (znaczy, jak łaska Pańska natchnie do działania). Pojęcia nie mam, jak tak można.

Jak napisałam w pierwszym poście łatwo się w tym temacie poślizgnąć
i przesadzić w którąś stronę.
L. Kołakowski w "Bóg nam nic nie jest dłużny" pisze tak:

"[...]działając z impulsu własnej woli (nieuchronnie skażonej w wyniku katastrofy grzechu pierworodnego)
nigdy nie wybieramy między dobrem a złem, zawsze z konieczności czynimy zło.
Jeśli wszelako czynimy dobro, również działamy z koniecznością,
nawet gdy sprawia to nieomylna wola Boga, nie zaś nasza własna.
W obu przypadkach działamy w sposób konieczny, w żadnym z nich atoli
nie jesteśmy pod "przymusem" (coactio); w obu też zasługa moralna bądź wina przypisana zostaje nam - w pierwszym przypadku przez sprawiedliwość, w drugim przez miłosierdzie."


Kołakowski pisze, że zawiera się ta nauka w dziele...Janseniusza,
ale jest czystą n. Augustyna, więc chyba można spokojnie ją rozważyć.

Wg. tego choć jesteśmy odgórnie do jakiegoś wyboru "ukoniecznieni"
to jednak nie jesteśmy zmuszeni, nie działamy pod przymusem.
Skoro nie działamy pod przymusem to znaczy, że ta wolność woli
została zachowana pomimo skażenia grzechem pierworodnym,
tylko że wybierając niezgodnie z wolą Boga zawsze wybieramy źle.
Została utracona prawość wyboru, którą Bóg swoją łaską nam przywraca,
jakby daje nam na nowo możliwość, którą przez grzech utraciliśmy.
Ja to rozumiem tak, że istnieją dwie możliwości, nie ma tej trzeciej,
o której Lurker piszesz.
wieczny_student napisał(a):
czy wszystkie inspiracje przychodzą z Góry bądź z Dołu. Można by się nawet spytać, czy wszystkie nasze myśli są naprawdę "nasze", czy też pochodzą z jakiegoś "zewnątrz", czy też część tak a część tak.

Nie wiem czy można jednoznacznie odpowiedzieć tak czy tak...
Wg. mnie Boska inspiracja niekoniecznie musi oznaczać szczegółową
konkretną myśl (chociaż może)...prędzej jest to delikatne pchnięcie ku Bogu
(przez Boga), wskazanie właściwego kierunku.
Po pójściu za tym poruszeniem, za łaską człowiek ma szeroką paletę
różnych dobrych opcji do wyboru.
Jego myśli są więc jego myślami, choć generalny kierunek
został przez Boga
...nie wiem czy dobrym tu słowem jest nadany,
raczej właśnie przywrócony
Jednak nie wiem czy ma to oparcie w nauczaniu Kościoła,
jest to zagadnienie które ostatnio mnie nurtuje ;)
Szukam, jak coś znajdę to się podzielę.


Pt sie 31, 2012 7:14
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL