Czy jestesmy wszechmogacy?
Autor |
Wiadomość |
laco
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 15:26 Posty: 36
|
 Re: Czy jestesmy wszechmogacy?
Cytuj: Co do smerfów, to oczywiście nie istnieją, ale co do duchów i ufonautów na przykład to świat jest skomplikowany, istnieją rzeczy które nie śniły się filozofom itp, więc nie można wykluczyć, ale lepiej się tym nie zajmować, bo prawdopodobnie jest to zwodzenie szatańskie. A mi się śniły smerfy. To dlaczego twierdzisz, że one na pewno nie istnieją a duchy może istnieją...? Czym się różnią oba przypadki? ..Poza tym, że duch z definicji, dla ludzi wiary źle się kojarzy i "lepiej to zostawić".
_________________ Czytasz biblię, wierzysz w Boga. Czytasz Harrego Pottera, wierzysz w ogry ? snowboard, pielęgnacja kwiatów
|
N mar 18, 2012 11:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy jestesmy wszechmogacy?
Dość często czytam że Szatan wierzy w Boga. Szatan został stworzony jako anioł, a przecież aniołowie oglądają Boga, istnieją w jego rzeczywistości. Nie potrzebują wiary bo Boga widzą. Nie mają tej zasłony która jest naszym udziałem. Szatan też miał przecież ten czas kiedy był tylko aniołem zanim się zbiesił  Teraz jest odłączony niejako od Boga ale ma wspomnienie. Myślę że Szatan uznaje wszechmoc Boga, uznaje że Jest Bogiem, tylko nie przyjmuje miłości i miłosierdzia Boga.
|
Pt sty 11, 2013 16:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy jestesmy wszechmogacy?
equuleuss napisał(a): [...] Myślę że Szatan uznaje wszechmoc Boga, uznaje że Jest Bogiem, tylko nie przyjmuje miłości i miłosierdzia Boga. A może on bierze tę Jego miłość i miłosierdzie za słabość?... Gdyby uznawał Jego Wszechmoc nie widziałby sensu, by wciąż ponawiać swój atak, a tak - jesteśmy w jego (szatana) oczach "słabym punktem" Boga, więc cały czas usiłuje Go dosięgnąć od naszej strony. Tak jak psychopata uprowadza Ojcu dzieci, a potem z satysfakcją obserwuje jak reagują syndromem sztokholmskim.
|
Pt sty 11, 2013 19:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy jestesmy wszechmogacy?
MARIEL napisał(a): equuleuss napisał(a): [...] Myślę że Szatan uznaje wszechmoc Boga, uznaje że Jest Bogiem, tylko nie przyjmuje miłości i miłosierdzia Boga. A może on bierze tę Jego miłość i miłosierdzie za słabość?... Gdyby uznawał Jego Wszechmoc nie widziałby sensu, by wciąż ponawiać swój atak, a tak - jesteśmy w jego (szatana) oczach "słabym punktem" Boga, więc cały czas usiłuje Go dosięgnąć od naszej strony. Tak jak psychopata uprowadza Ojcu dzieci, a potem z satysfakcją obserwuje jak reagują syndromem sztokholmskim. Myślę że masz rację. Chyba zle to ująłem, może bardziej on wie że Bóg jest Bogiem i jest większy od niego, ale tego być może nie chce przyjąć, nie chce uznać. Ma inteligencję anioła nieporównywalnie większą niż nasza i wiedzę jakiej my nie posiadamy, ale to jest jakby w nim skrzywione.
|
So sty 12, 2013 2:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|