Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Msza Trydencka na ŚDM
W odpowiedzi na zaproszenie Papieza Jana Pawla II, delegacja mlodych ludzi przywiazanych do liturgii trydenckiej wezmie udzial w Swiatowych Dniach Mlodziezy 2005 w Kolonii.
Oficjalny patronat nad delegacja objal J.E. bp Fernando Rifan, Administrator Apostolski w Campos (Brazylia). Delegacja ta zjednoczy mlodziez z ponad 20 krajów swiata. Przed wlasciwym spotkaniem na SDM, zorganizowany bedzie obóz w Bawarii, w przepieknych okolicach Jez. Bodenskiego.
więcej informacji:
http://www.unavocepolonia.pl/
|
Wt maja 17, 2005 20:03 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Hmmmm
Czyli normalni traducjonalisci odpowiedzieli normalnie na prosbe JPII......twardogłowi dalej zas drąża i opluwaja s.p. papieża
|
Wt maja 17, 2005 21:53 |
|
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Beli teraz już się mówi sługę Bożego (tak nie na temat)
|
Wt maja 17, 2005 21:54 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): Czyli normalni traducjonalisci
Co mają zrobić "nienormalni tradycjonaliści", którym "normalny biskup" od 7 lat odmawia zgody na Msze św. Trydencką w swojej diecezji? Niestety, nie stać mnie na coniedzielne wyjazdy całą rodziną do Warszawy albo Krakowa (a tylko w tych dwóch miastach w Polsce można co niedziela wysłuchać "starej" Mszy św. odprawianej za zgodą władz).
|
Wt maja 17, 2005 22:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
czy lepiej przyłaczyć się do schizmy czy lepiej pozostać w Kosciele Katolickim?
to chyba takie powinno byc pytanie...
o poza tym chyba katolika obowiązuje posłuszeństwo biskupowi miejsca...
|
Śr maja 18, 2005 21:01 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jockey napisał(a): czy lepiej przyłaczyć się do schizmy
Załózmy na chwilę, że FSSPX znajduje się w schiźmie. Pytanie brzmi jakim cudem ja (świecki) miałbym się przyłączyć do Bractwa Kapłańskiego? Poprzez pójście tam na Mszę św. albo przyjęcie sakramentu od tamtejszego kapłana czy biskupa?
Kilka lat temu jedna pani na Hawajach przyjęła z rąk bpa Williamsona FSSPX sakrament bierzmowania, za co jej ordynariusz, bp. Józef Antoni Ferrario obłożył ją ekskomuniką. Pani Morley odwołała się do Watykanu i cóż jej odpisał kard. Ratzinger?
"This Congregation, noting all of the above, is obliged to declare null and void the aforesaid Decree of the Ordinary of Honolulu."
"Kongregacja (Nauki Wiary) jest zmuszona stwierdzić, że dekret ordynariusza Honolulu jest nieważny i nieobowiązujący"
źródło:
http://www.ewtn.com/library/CURIA/CDFHAWAI.HTM
Nie bądźcie Państwo bardziej papiescy od Watykanu!
|
Śr maja 18, 2005 21:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
[quote="Jockey"]
o poza tym chyba katolika obowiązuje posłuszeństwo biskupowi miejsca...[/quote
Gdybym miał takiego biskupa, jakiego do dzisiaj miała diecezja Linz, to bym się czym prędzej przeprowadził.
|
Śr maja 18, 2005 21:29 |
|
|
Ultramontanin
Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338
|
Najbardziej co boli naszych młodych z pokolenia Jana Pawła 2 to to, że nie potrafią obailić tego co głoszą ludzie zwani tradycjonalistami, spoglądajacy na Kościół z perspektywy 2000 lat, a nie ostatnich 40. Merytorycznie zmuszeni są im przyznać rację, ale nie mogą się uniżyć, gdyż instynktownie czują, że jest to sprzeczne z tym co było celem pontyfikatu Jana Pawła 2. Dlatego jedyne co im pozostaje to wyklnąć całą tą ferajnę, sprowadzając ją do wspólnego mianownika lefebrystów i obłożyć ekskomuniką. Nie ważne kto jest kim, ważne że wyróżnia się trzeźwym, krytycznym myśleniem oraz szczerą troską o Kościół i religię.
_________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
|
Śr maja 18, 2005 21:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie ważne kto jest kim, ważne że wyróżnia się trzeźwym, krytycznym myśleniem oraz szczerą troską o Kościół i religię.
Owa szczera troska w Waszym wydaniu, sprowadza sie do typowego KRYTYKANCTWA......do negowania wszystkiego włacznie z msza sw. w posoborowym rycie.
Msza trydencka jest msza wszechczasów, ale jest ona równorzedna z NOM...czego niestety nie chcecie uznac i co cały czas, w sposób czasem chamski wytykacie.
Nie ma sie zatem co dziwic, ze jestescie postrzegani jako swoiste "dinozaury" wsród katolików i nie ma sie co dziwic, ze biskupi diecezjalni Wam po prostu NIE UFAJA. Wy nie zasługujecie na zufanie.
Zacznijcie sie zachowywac normalnie i przestancie negowac wszystko co jest posoborowe, a wtedy na pewno stosunek do Was sie zmieni.
Bo w Kościele jest miejsce dla wszystkich........a nie tylko dla jajogłowych tradycjonalistów.
pozdrówka
|
Śr maja 18, 2005 23:47 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
pjo napisał(a): Jockey napisał(a): o poza tym chyba katolika obowiązuje posłuszeństwo biskupowi miejsca... Gdybym miał takiego biskupa, jakiego do dzisiaj miała diecezja Linz, to bym się czym prędzej przeprowadził.
A... Czyli posłuszeństwo obowiązuje tylko jak biskup pasuje
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Śr maja 18, 2005 23:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Hmmmmm
Agniulko na to wychodzi.......bo szczerze mówiąc to pjo ma w opisie "Stalinogród".......w pewnym niechlubnym (na szczescie krótkim) okresie takie miano nosiło miasto Katowice.
Tak więc biskupem pjo, jest abp Damian Zimoń.....a co jak co, ale lefebvrysta to on nie jest
pjo...kiedy emigrujesz?
|
Cz maja 19, 2005 0:07 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Agniulka napisał(a): A... Czyli posłuszeństwo obowiązuje tylko jak biskup pasuje :biggrin:
Posłuszeństwo biskupowi obowiązuje tylko wtedy, gdy biskup jest posłuszny Kościołowi. Jeśli Pani ojciec każe Pani oblać się wrzątkiem, albo wypić duszkiem flaszkę wódki, to będzie mu Pani posłuszna?
|
Cz maja 19, 2005 8:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Agniulka napisał(a): A... Czyli posłuszeństwo obowiązuje tylko jak biskup pasuje :biggrin:
Ci biskupi zdecydowanie by mi zdecydowanie nie pasowali:
http://ktla.trb.com/news/local/la-me-oc ... tla-news-1
|
Cz maja 19, 2005 9:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): Msza trydencka jest msza wszechczasów, ale jest ona równorzedna z NOM... A co to jest NOM? Czy "Posoborowy Mszał Rzymski" przetłumaczony na język angielski, zawierający sfałszowaną formułę konsekracji wina (za was i za WSZYSTKICH) jest tożsamy z NOM? Belizariusz napisał(a): Bo w Kościele jest miejsce dla wszystkich...
A ja myślałem, że w Kościele jest miejsce tylko dla katolików...
|
Cz maja 19, 2005 9:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
pjo napisał(a): Agniulka napisał(a): A... Czyli posłuszeństwo obowiązuje tylko jak biskup pasuje Posłuszeństwo biskupowi obowiązuje tylko wtedy, gdy biskup jest posłuszny Kościołowi. Jeśli Pani ojciec każe Pani oblać się wrzątkiem, albo wypić duszkiem flaszkę wódki, to będzie mu Pani posłuszna?
święci mieli inne zdanie
np. św Franciszek który podporządkował się papieżowi który był jaki był (wszyscy chyba wiemy o kim mowa i co groziło św. idąc na spotkanie z nim)
mozna powiedzieć że buntujesz się... i warto zapytac kto jest ojcem buntu... kto pierwszy powiedział nie będę slużył...
Kim jesteś aby weryfikować który biskup jest posłuszny a który nieposłuszny Bogu?
|
Cz maja 19, 2005 10:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|