|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Autor |
Wiadomość |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Od jakiegoś czasu mam zwyczaj modlenia się w miejscach publicznych - na ulicy, w autobusie, tramwaju, w restauracji, sklepie, na plaży za spotkanych przypadkowo ludzi. Modlę się za wszystkich lub za tych, którzy, jak mi się wydaje, szczególnie tej modlitwy potrzebują. Koronka do Miłosierdzia, Różaniec lub inne modlitwy. Nie jest to zbyt łatwe, bo trudno się czasami skupić w hałasie lub tłoku. Ostatnio w autobusie mocno modliłem się za pijanego mężczyznę. Bełkotał do siebie jakieś bzdury o meczach piłkarskich. Po chwili jednak rzucił trzeźwo coś bardzo rozsądnego: "Muszę przestać pić. Mam taką dziurę w głowie..." Może przypadek... może nie. Czy modlicie się czasami w ten sposób? Jakie macie z tym doświadczenia?
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pt wrz 14, 2012 15:52 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Myślę że jeśli nieraz przeszkadza nam anonimowość w Kościele to taka modlitwa za przypadkowych i obcych ludzi jest odpowiedzią. Nieraz widzimy na ulicy karetkę pogotowia, straż pożarną, czy policję. Warto modlić się za te służby i za ludzi do których jadą.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt wrz 14, 2012 16:12 |
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Hej Qwerty, moim zdaniem bardzo dobre robisz. Ja robię tak samo  Myślę, że są ludzie za których nikt się nie modli a bardzo tego potrzebują. Może to właśnie wspaniały plan Boga tak sprawił, że jechałeś tym autobusem nie bez przypadku? Czasem dobrze posłuchać wewnętrznych natchnień, zwłaszcza jeśli mówią aby się modlić  Zresztą, przecież to czysty akt miłości dla bliźniego. Takie coś podoba się Bogu szczególnie (Kochaj bliźniego swego jak siebie samego) 
_________________ http://www.pompejanka.info
|
Pt wrz 14, 2012 16:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Gdzieś czytałam artykuł o grupie ludzi, którzy postanowili w duchu błogosławić przypadkowo spotkanym ludziom, na przystanku, w autobusie  ... " Nie wstydźcie się odmawiać Różańca sami, kiedy idziecie do szkoły, na uczelnię czy do pracy, na ulicy i w środkach komunikacji publicznej; przyzwyczajajcie się odmawiać go ze sobą, w waszych grupach, ruchach i stowarzyszeniach; nie wahajcie się proponować go w domu waszym rodzicom i rodzeństwu, gdyż on ożywia i umacnia więzy pomiędzy członkami rodziny. Ta modlitwa pomoże wam być mocnymi w wierze, stałymi w miłości, radosnymi i trwałymi w nadziei."JPII na 18-tym ŚDM Można to połączyć i modlitwę w miejscach publicznych odmówić w intencji mijanych/spotykanych ludzi.
|
Pt wrz 14, 2012 16:25 |
|
 |
helleki
Dołączył(a): Wt sty 18, 2011 0:17 Posty: 139 Lokalizacja: Gotania, Lubelskie
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Też mam zwyczaj modlitwy za przypadkowych przechodniów. Nie odmawiam dłuższych modlitw, tylko gdy kogoś mijam proszę : "przyjdź Duchu Święty do tej osoby, Panie błogosław mu/jej ", pozdrawiam też Aniołów Stróżów mijanych osób.
|
Pt wrz 14, 2012 19:28 |
|
|
|
 |
ypsilon
Dołączył(a): N lip 22, 2012 16:24 Posty: 88
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
WIST napisał(a): Myślę że jeśli nieraz przeszkadza nam anonimowość w Kościele to taka modlitwa za przypadkowych i obcych ludzi jest odpowiedzią. Nieraz widzimy na ulicy karetkę pogotowia, straż pożarną, czy policję. Warto modlić się za te służby i za ludzi do których jadą. Gdziekolwiek bym był, zawsze robię znak Krzyża widząc karetkę na sygnale. może pomoże, a na pewno nie zaszkodzi:)
_________________ Oczekuj Pana, bądź mężny, nabierz odwagi i oczekuj Pana.
|
So paź 06, 2012 23:53 |
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
WIST napisał(a): (...) Nieraz widzimy na ulicy karetkę pogotowia, straż pożarną, czy policję. Warto modlić się za te służby i za ludzi do których jadą. helleki napisał(a): Też mam zwyczaj modlitwy za przypadkowych przechodniów. Nie odmawiam dłuższych modlitw, tylko gdy kogoś mijam proszę : "przyjdź Duchu Święty do tej osoby, Panie błogosław mu/jej ", pozdrawiam też Aniołów Stróżów mijanych osób. Podobny jest i mój sposób modlitwy. Dzięki, bo odebrałam wasze głosy jako wsparcie dla moich modlitw.
|
N paź 07, 2012 8:33 |
|
 |
pandarasta
Dołączył(a): So paź 06, 2012 17:33 Posty: 18
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Zachęciliście mnie do modlitwy za spotykanych ludzi ,dziękuje
|
N paź 14, 2012 9:38 |
|
 |
zinta
Dołączył(a): N sie 01, 2010 22:14 Posty: 17
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
helleki napisał(a): pozdrawiam też Aniołów Stróżów mijanych osób. też tak robię! Myślałam,że dziwaczę 
|
N wrz 15, 2013 0:29 |
|
 |
kasia.g
Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 15:56 Posty: 28
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
ja też tak robię. zawsze modlę się gdy słyszę jakiś pojazd na sygnale, albo gdy mijam kobietę w ciąży polecam ją i czas porodu opiece Maryi, proszę również o błogosławieństwo dla dziecka które ma się narodzić. no i często gdy idę błogosławię mijane osoby. no a teraz jeszcze pomyślałam, że skoro nie tylko ja tak robię, to może sama jestem "obiektem" czyichś modlitw 
|
Pn wrz 23, 2013 1:49 |
|
 |
nikodem85
Dołączył(a): N wrz 22, 2013 20:54 Posty: 5
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Qwerty mam bardzo dręczące pytanie. Czy nie natrafiasz na takich zawistnych ludzi, którzy po prostu wyśmiewają się z tego jak się zachowujesz ? Ja w zwyczaju mam przeżegnanie się, gdy mijam jakiś krzyż czy kapliczkę i wiem po sobie, że trafiają się osoby i to dość często, które wyśmiewają się z mojego zachowania.
|
Wt wrz 24, 2013 10:55 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Kiedy modlę się gdzieś na ulicy, nie mam zwyczaju pokazywania tego. Nie lubię zwracać na siebie uwagi, nie robię tego na pokaz.
Natomiast jeśli już gdzieś w miejscu publicznym jawnie modle się, czy żegnam a ktoś ironizuje? Ignoruję, bo niby co mam robić? Proszę Boga, żeby dał mi siły i zdolności do okazywania chrześcijańskiej postawy w różnych sytuacjach. No i modlę się też za tych prześmiewców - wszyscy idziemy do Boga i fajnie byłoby się kiedyś tam razem spotkać, już w innych realiach. Tego chciałbym najbardziej.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Cz lis 14, 2013 22:45 |
|
 |
monikaa1606
Dołączył(a): So gru 28, 2013 20:28 Posty: 4 Lokalizacja: Tarnów
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Też czasami tak robię... często przy wyjściu z mieszkania mówię w duchu "Panie Boże błogosław wszystkim tym, których będę mijać po drodze" Kiedy słyszę, że gdzieś jedzie karetka lub tego typu służby staram się zawsze westchnąć do Boga. Miło mi usłyszeć, że nie jestem w tym sama, że są osoby, które też tak robią  Błogosław Panie tym, którzy będą to czytać.
|
N gru 29, 2013 16:39 |
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: Modlitwa za przypadkowych przechodniów.
Błogosławieństwo ma wielką moc. Powinniśmy się błogosławić najczęściej jak się da. Szkoda, że gdzieś zaginął ten zwyczaj.
_________________ http://www.pompejanka.info
|
Pn gru 30, 2013 13:28 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|