Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 379 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 26  Następna strona
 Absurdalność istnienia piekła 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Johnny99 napisał(a):
Ok. I wróćmy teraz do akapitu 1.

Nie wiem, czy jest do czego. Po pierwsze, nawet Whitehead zdobył się, wprawdzie, na odrzucenie substancji (przynajmniej tak wynika z zamieszczonego po sąsiedzku spisu treści książki o metafizyce procesualnej), ale dalej uparcie ciągnie wózeczek Pana Boga. To się robi pomalutku nudne. Po drugie, mimo wszystko ta cholerna kwantówka jest i spokoju nie daje. ŻADEN filozof nie zaproponował takiej fizyki, aczkolwiek Słowianie mają w folklorze diabła, który wynurza się z wody i Bogu w stwarzaniu świata pomaga. I tu możemy puścić wodze fantazji i zastanowić się, jakie sensy były zaszyte w tej religii i jaką filozofię zaproponowali by ukształtowani przez nią ludzie - gdyby dano im czas.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 03, 2013 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
Lurker nie widzi powodu, dla którego miałby się rozwijać akurat w kierunku wytyczonym przez filozofię.


Samo pojęcie "rozwoju" jest filozoficzne.

Cytuj:
No i to są właśnie skutki filozofowania.


Jakie? Co się znowu takiego stało? :shock: Litości..

Cytuj:
No i ja nie widze powodów, dla których miałbym sobie tak komplikować życie, wydając się w dodatku na żer lepszych cwaniaków, którzy będą w stanie mnie przegadać i logicznie wytłumaczyć, że jednak powinienem dulce et decorum. Na tym właśnie, proszę publiczności, ta pułapka polega.


Ty złamałeś deal, to i ja go złamię: to, co napisałeś wyżej, można streścić bardzo prosto - strach przed myśleniem. Cóż..

Cytuj:
A tak a propos cwaniactwa: Johnny99 właśnie delikatnie, subtelnie spycha Lurkera na pozycje barbarzyństwa, dziczy i zezwierzecenia, niedwuznacznie dając do zrozumienia, że Lurker sprowadza swoje życie do instynktów. Chociaż Lurker powiedział wyraźnie, że instynkty stanowią dla niego źródło aksjomatyki - z której mógłby, gdyby był fanem filozofii, wyprowadzić spójny system. Co zaś najzabawniejsze, założenie że rozumność stoi wyżej nad instynktem zostało sfalsyfikowane w latach 1939-1945. Naloty dywanowe? Dla żubra nie do pomyślenia. Ponieważ żubr ma takie instynkty, które prowadzą go do skrajnej rytualizacji agresji.


No instynkty są dziczą czy nie są?

Cytuj:
Stwierdzenie, że coś sensu nie posiada immanentnie jest w związku z tym wybitnie nietrywialne.


I czym jest w takim razie "samodzielne poszukiwanie sensu"?

Cytuj:
Nigdy nie spotkałem się z bardziej chybionym opisem własnej osoby.


Och sorry. Sprostuj.

Cytuj:
No i to są własnie skutki filozofii. Wybacz, ale Twoja majeutyka prowadzi do ruin i zgliszczy.


Hehehe, filozofia prowadzi do rozszerzania się Słońca? :-D To już nie strach, to jakaś fobia.

Cytuj:
I odezwał się w Johnnym jego wewnętrzny zakonnik, i pouczył prostego parobka o jego miejscu w porządku rzeczy.


Chill out, to Lurkera gromy pod adresem Johnny'ego o "prowadzenie do ruin i zgliszczy" brzmią jak kazania Skargi.

Reszta jutro, chroniczne braki czasowe.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 03, 2013 22:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Johnny99 napisał(a):
Samo pojęcie "rozwoju" jest filozoficzne.

Znaczy że ludzie przed odkryciem filozofii się nie rozwijali?

Dla mnie to stwierdzenie oznacza tyle, że filozofowie wzięli owo pojęcie na warsztat. Natomiast próby zawłaszczenia go na użytek wyłącznie filozofii będą zbywane machnięciem ręki.

Johnny99 napisał(a):
Jakie? Co się znowu takiego stało? :shock: Litości..

Cyniczne (!) wezwanie do ratowania życia okazuje się dla filozofa niewystarczające. Słuchaj, ale tak serio: jak wielkiego wysiłku musiałeś się podjąć, żeby przekonać się, iż warto zyć?

Johnny99 napisał(a):
Ty złamałeś deal, to i ja go złamię: to, co napisałeś wyżej, można streścić bardzo prosto - strach przed myśleniem. Cóż..

Przeczytaj tę cholerną "Linię Oporu". Człowiek nie stanowi przedmiotu gry - człowiek JEST grą.

Ja tego stwierdzenia nie rozumiem. Niemniej pojmuję, że tak właśnie postrzegam.

Domagam się tu i ówdzie, od czasu do czasu, odpowiedzialności za słowo, właśnie z tego powodu. Odpowiedzialności za bałagan, jakiego może narobić w prostej głowie słowo ignoranta, któremu wydaje się, że rozmawia w partnerem w grze, a naprawdę - prowadzi grę W nim.

Co gorsza, niektórzy gracze nie mają po prostu hamulców. O ile estreneida (gra w negocjacje reguł gry, w tym warunków zwycięstwa) jest pod tym względem bezpieczna, o tyle wymaga ona subiektywizacji i relatywizacji postrzegania. Osoby znajdujące w świecie sens obiektywny nigdy nie rozgrywają estreneidy: one grają, chcąc nie chcąc, w formatowanie cudzego umysłu do owego jedynieprawdziwego sensu.

Johnny99 napisał(a):
No instynkty są dziczą czy nie są?

Gdyby zapytałby mnie o to Indianin czy inny szamanista, prawdopodobnie odpowiedziałbym twierdząco. Nam natomiast słowo dzicz kojarzy się przez opozycję do cywilizacji odpowiednio niepięknie. W związku z czym dobrej odpowiedzi na to pytanie w kulturze Białego człowieka NIE MA. Po prostu kształt naszej siatki skojarzeń uniemożliwia dalszą rozmowę bez oderwania się od rzeczywistości.

Johnny99 napisał(a):
I czym jest w takim razie "samodzielne poszukiwanie sensu"?

Walcowaniem na zimno. Co to jest sens? Abstracyjna własność systemu pojęć, instynktowne wrażenie, coś innego?

Johnny99 napisał(a):
Och sorry. Sprostuj.

Po prostu używając słowa "ogrom" nie podniecam się nim, to wszystko.

Johnny99 napisał(a):
Hehehe, filozofia prowadzi do rozszerzania się Słońca? :-D To już nie strach, to jakaś fobia.

Filozofia prowadzi do braku reakcji na rozszerzanie się Słońca. Ugotujemy się żywcem? Przedyskutujmy sens tego zdarzenia. I śmieszno, i straszno, i mecz Niemcy-Grecja w wykonaniu Latającego Cyrku Monty Pythona.

Johnny99 napisał(a):
Chill out, to Lurkera gromy pod adresem Johnny'ego o "prowadzenie do ruin i zgliszczy" brzmią jak kazania Skargi.

Lurker znajduje w tym epikurejską przyjemność i stoicyzm Johnny'ego go przed kolejnymi gromami nie obroni. : PPP

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 03, 2013 22:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
a co na to powiecie? http://piekloistnieje.zohosites.com/

_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”


Pn lis 04, 2013 23:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Takie sobie azjatyckie gore. Oni tam lubią takie rzeczy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt lis 05, 2013 6:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
nokia napisał(a):

Można powiedzieć, że „mity” o piekle do pewnego stopnia pokrywają się z rzeczywistością. Wszystkie te tzw. "objawienia" to nic innego jak takie projekcje, filmy holograficzne (taka wyższa, kosmiczna technologia), mająca na celu manipulowanie ludzką świadomością a najbardziej podatne są do tego właśnie dzieci i osoby religijne.

Tylko pytanie zasadnicze, kto nam miesza w głowach i kto ma w tym interes? Chodzi tu oczywiście o tzw. rasy gadoidalne na czele z sławnymi Reptilianami. Istoty te (z czwartego wymiaru) wiele lat temu opanowały Ziemię (zresztą nadal na niej przebywają) . To właśnie z ich powodu powstały te wszystkie legendy o demonach i diabłach o raju utraconym o upadku ludzkości, grzechu pierworodnym itd. W różnych kulturach różnie to przedstawiano, ale ich źródło jest tylko jedno.

Ale właściwie po co to robią? Czyżby dręczenie nas sprawiało im wielką przyjemność? I tu ma zastosowanie powiedzenie: jeśli się nie wie o co chodzi to zazwyczaj chodzi o pieniądze. W tym wypadku chodzi oczywiście o energię. No, przecież aby istnieć trzeba coś jeść (czyli inaczej dostarczać energię z zewnątrz) a oni właśnie gustują w energii ludzkiego strachu, jesteśmy ich doskonałymi przetwornikami. Przecież istoty energetyczne (duchowe) z 4D nie będą odżywiać się schabowym :). Hodują nas jak my hodujemy zwierzęta na ubój (one także są przetwornikami energii, dla nas).

Te podprogowe przekazy o piekle i nie tylko (wywołują także wojny i epidemie), mają na celu właśnie wywołać w nas strach, który oczywiście bardzo im smakuje, tak jak nam schabowy. Są doskonałymi psychologicznymi manipulatorami i wykorzystają każdą ludzką słabość do swoich własnych interesów (wykorzystują m.in. nasze wierzenia religijne i podsuwają mam te groteskowe filmy). Jedynym sposobem aby zagłodzić te bestie na śmierć to nie ulegać im. Jeśli przestaniemy wspierać ich interesy to po prostu będą zmuszeni odejść i poszukać sobie innego folwarku. :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt lis 05, 2013 13:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Tu jest coś więcej o tych Reptoidach: http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/0 ... najezdzcy/

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt lis 05, 2013 13:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 08, 2010 14:49
Posty: 28
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Bierdiajew postawił kiedyś takie pytanie: Czyim triumfem jest istnienie Piekła? Boga czy Szatana?


Śr lis 06, 2013 9:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Szatana, zakładając że ten szczerze chce (także dla siebie) wyłącznie zła. Ponieważ jednak takie założenie jest absurdalne, istnienie Piekła jest triumfem samego zła i absurdu. Dopiero Piekło umożliwia istnienie zła bezinteresownego.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr lis 06, 2013 9:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
ImreKiss napisał(a):
Bierdiajew postawił kiedyś takie pytanie: Czyim triumfem jest istnienie Piekła? Boga czy Szatana?


Istnienie piekla jest dla Boga zadnym triumfem, Bog chce zeby wszyscy w niego uwierzyli, ale dal nam wolna wole i to ta wola ``triumfuje`` !

_________________
Bog jest Miloscia :)


Śr lis 06, 2013 12:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
amadeus35 napisał(a):
Istnienie piekla jest dla Boga zadnym triumfem, Bog chce zeby wszyscy w niego uwierzyli, ale dal nam wolna wole i to ta wola ``triumfuje`` !

Czyli piekło jest po prostu dla tych, którzy nie uwierzyli?

A dlaczego twoim zdaniem Bóg chce, abyśmy wierzyli w Jego istnienie, zamiast np. wiedzieli, że istnieje?

Co stoi na przeszkodzie, żebyśmy wiedzieli, że istnieje?

Tak jak wiedzieli Adam i Ewa, tak jak wiedzą wszyscy aniołowie, wliczając w to oczywiście także i tych "upadniętych".

Po co teraz udaje, że go nie ma, jednocześnie licząc na to... wróć!... oczekując od nas, że będziemy wierzyć, że istnieje?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Śr lis 06, 2013 14:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
czuowiek napisał(a):
Czyli piekło jest po prostu dla tych, którzy nie uwierzyli?

A dlaczego twoim zdaniem Bóg chce, abyśmy wierzyli w Jego istnienie, zamiast np. wiedzieli, że istnieje?

Bo Bóg w którego trzeba wierzyć jest bardziej tajemniczy przez co budzi większy lęk. A nuż okaże się, że jednak istnieje i co wtedy? Nie wierzysz i to w konkretnego Boga masz przechlapane, murowane piekło. Nie trudno zauważyć że większość religii (tzw. ortodoksyjnych) to religie strachu. W takim razie należałoby zadać pytanie zasadnicze; kto jest twórcą wszelkich religii i w czyim interesie jest abyśmy się ciągle bali. Mniam, mniam, smacznego :-D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Śr lis 06, 2013 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
Nie, racjonalność jest wykluczana przez brak aksjomatyki, z której można byłoby racjonalnie wnioskować. Bezsens nie ma tu nic do rzeczy.


Aksjomat jest jeden, podstawowy - że w ogóle można rozumować i że to do czegokolwiek prowadzi.

Cytuj:
Zresztą - Johnny99 dowiedzie teraz racjonalności racjonalności.


No właśnie. Nie da się jej dowieść, trzeba ją założyć. Masz wybór - zakładasz sens lub bezsens. Ale jeżeli to drugie, to nie możesz już więcej mówić o żadnej "rozumności".

Cytuj:
Który toczy z człowiekiem wojnę, przegrawszy ją z Panem Bogiem.


Nadal nie rozumiem.

Cytuj:
Idziemy zatem o krok dalej. Gdyby na świecie nie było fascynatów chirurgii...


No i?

Cytuj:
A może niektórzy ludzie są w nich unicestwiani?


No, może. I co? Wie Lurker, co jako pierwsze zrobię, jeśli po śmierci okaże się, że trafiłem do "pogańskich zaświatów"? Zbuduję tam kościół. Choć pewnie nie będę musiał, bo ktoś na pewno wpadł na to wcześniej. A jeśli będę musiał być za to unicestwiony, to zginę z imieniem Chrystusa na ustach, oczekując na zmartwychwstanie i zbawienie (tzn. taki jest plan, jak się człowiek zachowa w momencie próby, nikt nie może zagwarantować :x ).

Cytuj:
Toteż udzielam się na forum. Nie powielając się (chwilowo?) w genach, robię to w memach.


Ale dar życia. Rozmnażamy się płciowo, to nie jest jedynie powielenie się.

Cytuj:
KAŻDY uprawia jakąś politykę, choćby w skali użerania się z teściową czy układania listy zaproszeń na przyjęcie urodzinowe.


Ok.

Cytuj:
Gdyby Johnny uczył o kwarkach w szkole, również musiałby raz za razem. Jesli Johnnego owa konieczność uwiera, niechaj zamknie tę dyskusję i myka na forum filozofów, gdzie znajdzie odpowiednio wyrobionych czytelników.


Nie, wystarczy raz. Ja raz przeczytałem, że "elektron istnieje w innym sensie, niż istnieje stół" (albo coś podobnego) i od tego czasu już za każdym razem wiem, że kiedy czytam cokolwiek na temat istnienia elektronu, muszę wyraz "istnienie" brać w myślach w cudzysłów. Nie mam z tym żadnego problemu.

Cytuj:
Znaczy że ludzie przed odkryciem filozofii się nie rozwijali?


Filozofia nie została odkryta, po prostu ludzie zaczęli myśleć. I owszem, przedtem się nie rozwijali. Refleksja nad rozwojem należy do filozofii, bo w ogóle refleksyjność należy do filozofii.

I nadal nie do końca rozumiem, dlaczego samo pojęcie "filozofia" traktujesz jak przekleństwo. Naprawdę, zupełnie to do mnie nie dociera. Ja np. nie traktuję w ten sposób słowa "nauka".

Cytuj:
Domagam się tu i ówdzie, od czasu do czasu, odpowiedzialności za słowo, właśnie z tego powodu. Odpowiedzialności za bałagan, jakiego może narobić w prostej głowie słowo ignoranta, któremu wydaje się, że rozmawia w partnerem w grze, a naprawdę - prowadzi grę W nim.


Czyli jednak strach - przed "narobieniem bałaganu". To kim mam być? Dobrym wujkiem? A może jednak kaznodzieją? Ludziom czasem trzeba narobić bałaganu, bo to zmusza do myślenia. Kto np. chce cokolwiek zrozumieć z fizyki kwantowej, MUSI znaleźć w sobie siłę do wzięcia w nawias pojęć, które dotąd zawsze traktował jako zupełnie oczywiste - jak np. pojęcie "istnienia". Które, nawiasem mówiąc, również jest filozoficzne..

Cytuj:
Osoby znajdujące w świecie sens obiektywny nigdy nie rozgrywają estreneidy: one grają, chcąc nie chcąc, w formatowanie cudzego umysłu do owego jedynieprawdziwego sensu.


Wpadłeś w nawyk przeskakiwania od ogółu do szczegółu. My w ogóle nie rozmawiamy na temat tego, jaki sens jest jedynieprawdziwy, tylko czy w ogóle jakiś jest, bo się okazuje, że dla niektórych go nie ma. Co jest jedynie zabiciem posłańca, przynoszącego niewygodne wieści.

Cytuj:
Gdyby zapytałby mnie o to Indianin czy inny szamanista, prawdopodobnie odpowiedziałbym twierdząco.


Dlaczego?

Cytuj:
Co to jest sens? Abstracyjna własność systemu pojęć, instynktowne wrażenie, coś innego?


Odpowiedzią na pytanie "po co?".

Cytuj:
Po prostu używając słowa "ogrom" nie podniecam się nim, to wszystko.


No to moje wrażenie jest przeciwne.

Cytuj:
Filozofia prowadzi do braku reakcji na rozszerzanie się Słońca.


Albo prowadzi, albo nie prowadzi, zależy od filozofii. Natomiast bez filozofii wszelkie reakcje i nie-reakcje są jedynie instynktownymi odruchami - na dodatek pozbawionymi jakiegokolwiek wyższego sensu. Przeraża cię perspektywa tego, że nie zareagujemy na rozszerzanie się Słońca - choć nie potrafisz wyjaśnić, dlaczego mielibyśmy na nie zareagować, nie potrafisz nawet wyjaśnić, dlaczego cię to przeraża (bo przerażenie też jest odruchem). To ma być alternatywa dla filozofii? Przecież to śmieszne.

Cytuj:
Lurker znajduje w tym epikurejską przyjemność i stoicyzm Johnny'ego go przed kolejnymi gromami nie obroni.


Lurker niech sobie znajduje przyjemność w czym chce, ale niech się nie bawi w hipokrytę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz lis 07, 2013 13:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
JedenPost napisał(a):
Szatana, zakładając że ten szczerze chce (także dla siebie) wyłącznie zła. Ponieważ jednak takie założenie jest absurdalne, istnienie Piekła jest triumfem samego zła i absurdu. Dopiero Piekło umożliwia istnienie zła bezinteresownego.


Szatan, tak, jak i potępieni, chcą dobra, ale tylko takiego dobra, które nie jest Bogiem - bo Boga nienawidzą (właśnie za to, że "Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg" (Łk 18, 19)).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz lis 07, 2013 13:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Johnny99 napisał(a):
Szatan, tak, jak i potępieni, chcą dobra, ale tylko takiego dobra, które nie jest Bogiem

Skąd wiesz? Gadałeś z szatanem? Powiedział ci?

Bo, jakby ci to powiedzieć... powoływanie się na Słowo Boże w kwestii szatana to tak, jakbyś się powoływał na osąd sędziego we własnej sprawie. Bóg o sobie mówi, że jest dobry a o szatanie, że jest zły. A co naprawdę mówi szatan o sobie i o Bogu?

Proszę, przytocz wiarygodne źródła, które podają wypowiedzi samego szatana, w których on o sobie mówi, że nienawidzi Boga na przykład.

Przez "wiarygodne" rozumiem takie, w których mielibyśmy pewność, że to faktycznie przemawiał szatan, a nie np. Bóg, który udawał szatana po to, żeby się Johnny99 panicznie bał szatana, dzięki czemu stopień przyssania Johnnego99 do Boga będzie wprostproporcjonalny do strachu przed szatanem...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz lis 07, 2013 14:32
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 379 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 26  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL