Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 20:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
 Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.) 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Whispernight napisał(a):
Udowadniać nie chcę niczego, bo to jakie mam zdanie na ten, czy inny pogląd nie ma najmniejszego znaczenia. Po prostu przyjacielu, robię to co zwykłem robić... wyśmiewam obłudę i kłamstwo, a w tym przypadku jest to, o czym już mówiłem. Groteskowe i żałosne wypaczenie dualizmu religijnego, co widać na przykładzie piekła. A dlaczego tak się stało ? Bo nie ma to jak słabe, bezwolne, posłuszne masy, pozbawione inicjatywy i zdane na wole nieba. Pomimo współczesnych osiągnięć naukowych, ludzie nadal nie mogą jakoś uwolnić się od tego typu nauk...

W takich samych słowach ateista może wyśmiewać Twoje przekonania religijne. A to tylko slowa i przekonania. To przykre że dla Ciebie jesteśmy takiami w sumie bezmózgami, a Ty jedynie jesteś ten wolny. Problem w tym że Ty jesteś jednym z głosicieli czegoś, a z drugiej strony jest wielu inaczej rozumiejących te sprawy, ekspertów, nie zamkniętym, zmanipulowanych ludzi o jakich piszesz. Świat jest szalony, wystarczy jeden prorok, a wielu pójdzie za nim. Wystarczy grupka ludzi, która ma swoja teorię spiskową i jest ona znana lepiej, niż fakty naukowe na dany temat. Tak to już jest że ludzie idą za sensacją. A jak ktoś podważa, to od razu jest że jest zmanipulowany. Ktoś napewno jest wprowadzony w błąd, ale samo pisanie i pokazywanie palcem tego nie udowadnia. Ja powołuje się na zdanie wielu ekspertów, nie tłumów. Proszę to zrozumieć.

Whispernight napisał(a):
Mówisz, że zapowiada się lincz ? :) To takie typowe...
Jednak dla ostudzenia czyichś zamiarów, przypomnę, że nie neguję Pisma Świętego... a jedynie jego przeinaczenie... To zabieg czysto nieuczciwy !

Kozioł slusznie zwraca Ci uwagę, że jak piszesz do innych z elementami ironi i wyśmiewania, tak sam nie licz na rekacje czysto intelektualne. Żaden lincz. Znów dopuciłeś sie bezpodstawnego oskarżenia, że my tu karamy za inne myślenie, linczujemy. Cóż, z takimi poglądami ja nie mam chęci dyskutować. Skoro nie rozumiesz prostej wypowiedzi na forum, to mam wątpliwość czy rozumiesz o wiele bardziej skomplikowane treści Biblii, gdy się zabierasz za nie od strony lingwistycnzje, kulturowej itp.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sty 13, 2014 17:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 05, 2013 19:19
Posty: 78
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
A co powiecie na Mt 25, 12 "Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was"
Czy to nie jest definicja piekła? Jako stanu, gdzie się nie zna Jezusa?


Pn sty 13, 2014 17:15
Zobacz profil
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
medieval_man napisał(a):
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem dopiero teraz ten wątek.
Faktycznie.
Tak na prawdę w Biblii nie ma słowa "piekło".

Więc jeśli treść Pisma została zmieniona, oznacza to, że w tym momencie ludzie wierzą i wyznają coś, co nie istnieje.


medieval_man napisał(a):
"Jak więc @Whispernight wyjaśni mi przypowieść Jezusa:
Umarł żebrak, i..."

Już to omawiałem, jednak chyba nie w tym temacie, ale co mi tam... ;)
Ewangelia Łukasza okazuje się tak samo niewiarygodna jak listy nauczyciela Łukasza, rzekomego apostoła Pawła. W Ewangelii tej mamy wiele kontradykcji z pozostałymi trzema Ewangeliami i przypowieść o Łazarzu występuje tylko i wyłącznie w Ewangelii Łukasza, który nigdy Chrystusa i nie widział i nie słyszał ani jednej Jego nauki. Z tych przyczyn nie traktuję tej przypowieści jako przypowieść wiarygodną. Jest ona najwyraźniej sprzeczna z pozostałymi Ewangeliami oraz księgą Objawienia. Jedna z najbardziej znanych aczkolwiek mało zrozumianych przypowieści przez wielu chrześcijan. Przede wszystkim jest to przypowieść a nie rzeczowe sprawozdanie. Przypowieść - to fikcyjna treść, połączona z symbolizmem, ilustrująca pewien punkt widzenia. Jezus często posługiwał się przypowieściami i nie tyle ich treść rzeczowa, ale w ten sposób zobrazowane znaczenia przypowieści - oto, co nas interesuje.
Pierwszy cel... Łatwiejsze zrozumienie zagadnienia, które chciał nam wyjaśnić.
Drugi cel... Nie każdy miał owe przypowieści rozumieć. Nie każdy otrzymał taki przywilej
A zatem drogi Medieval_man, brak wyjaśnienia przypowieści nie daje nam nic ! Bez wyjaśnienia znaczenia przypowieści nie ma ona żadnej wartości. Tak więc próba analizy przypowieści z pominięciem TEMATU przypowieści jest zupełnie bezcelowe, ponieważ sama przypowieść jest fikcją !

WIST napisał(a):
Zastanawia czemu tylko jedna mała grupka Świadków Jehowy tłumaczy to inaczej, a cała reszta teologów katolickich, prawosławnych, protestanckich tak jak powszechnie się to rozumie ?

To nie ma znaczenia dlaczego, ale fakt jest taki że to Biblia Tysiąclecia zrywała z tradycyjnym językiem biblijnym, ale po upływie kilkudziesięciu lat samo stworzyło wzorzec języka biblijnego.
Biblia Tysiąclecia miała pięć głównych wydań. Pierwsze, krytykowane za niekonsekwencje i błędy tłumaczeń zostało w 1971 zastąpione przez wydanie drugie, które większość tych błędów korygowano. W latach 1980 i 1999 ukazywały się kolejne rewizje tekstu.
Biblia Tysiąclecia przyjęta została jako przekład liturgiczny w Kościele katolickim w Polsce. Jej łączny nakład do 2003 wyniósł ponad 4 miliony egzemplarzy, pojawiały się też liczne kopie nieautoryzowane.

WIST napisał(a):
W takich samych słowach ateista może wyśmiewać Twoje przekonania religijne. A to tylko słowa i przekonania. To przykre że dla Ciebie jesteśmy takimi w sumie bez mózgami

Troszkę się rozpędziłeś drogi WIST ! Powiedziałem że: "NIE NEGUJĘ PISMA ŚWIĘTEGO", a jasno z tego wynika, że nie wyśmiewam przekonań religijnych... a jedynie fałsz i obłudę, w momencie, kiedy tekst i jego znaczenie zostają zmienione.


Pn sty 13, 2014 20:30

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Dokladnie tak. Jezus jest ZYCIEM. Jak Jezus przyjdzie i zabierze swoich :-D do nieba to wraz z nimi pojdzie tez cale Jego zycie, zycie zoe.
Dlatego w piekle nie bedzie nawet cienia zyczliwosci, cienia usmiechu. Zero radosci, milosci, dobrego slowa, checi pomocy, usluzenia w czymkolwiek, wsparcia itd.. To wszystko bedzie tylko w niebie.
Oj biada tym w piekle..


Pn sty 13, 2014 20:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Whispernight napisał(a):
Ewangelia Łukasza okazuje się tak samo niewiarygodna jak listy nauczyciela Łukasza, rzekomego apostoła Pawła.


Uuuu, robi się coraz ciekawiej :-D Jesteś marcjonistą? :-D

I coś się tak uczepił tej biednej "tysiąclatki"? To nie jest ani jedyny katolicki przekład, ani też pierwszy, w którym "Gehennę" przetłumaczono jako piekło (o ile pamiętam, było tak już o ks. Wujka..).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sty 13, 2014 20:52
Zobacz profil
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Johnny99 napisał(a):
Whispernight napisał(a):
Ewangelia Łukasza okazuje się tak samo niewiarygodna jak listy nauczyciela Łukasza, rzekomego apostoła Pawła.


Uuuu, robi się coraz ciekawiej :-D Jesteś marcjonistą? :-D

Raczej uczniem H. Kubika, który takie tezy głosi na swojej stronie.


Pn sty 13, 2014 21:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Aaaa, już widzę. Facet odrzuca wszystko z Pisma Świętego poza Ewangeliami i Apokalipsą, którą uważa za "najważniejszą" (jakoś mnie to zupełnie nie dziwi). Słaaaabo, Marcjon był jednak bardziej radykalny :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sty 13, 2014 21:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Ale po przedwczorajszym banie na katoliku, ton wypowiedzi stał się spokojniejszy. Proponuję, aby tak pozostało. :)

Wracając do rzeczy, skoro nie ma czyśćca ani piekła, to zastanawia mnie jak realizuje się sprawiedliwość Boża. Czy można czynić wszelkie zło, jakie tylko się chce, w dowolnej ilości, a za to na koniec czeka człowieka jedynie śmierć, czyli de facto NIC?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn sty 13, 2014 21:26
Zobacz profil
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Soul33 napisał(a):
Wracając do rzeczy, skoro nie ma czyśćca ani piekła, to zastanawia mnie jak realizuje się sprawiedliwość Boża. Czy można czynić wszelkie zło, jakie tylko się chce, w dowolnej ilości, a za to na koniec czeka człowieka jedynie śmierć, czyli de facto NIC?

To by była dopiero niesprawiedliwość !
Tak robić jak komu pasuje. Jednak jest więcej nie logiczności jeśli chodzi o "grzech". Wychodzi na to, że możesz być wspaniałym człowiekiem, dobrym, wrażliwym, miłosierny itp, jednak czeka cię Gehenna, z tytułu braku wiary w Jezusa... Jak ateista. (?) Czy Bóg zrobiłby takie świństwo człowiekowi, po tym, jak dał mu rozum, aby sam myślał... Czy zatem kierowanie się w życiu racjonalizmem i idąc za doświadczeniami empirycznymi, to zbrodnia przeciw Bogu?


Pn sty 13, 2014 22:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
A czytałeś może Księgę Rodzaju? Ale, Stary Testament pewnie też odrzucasz :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sty 13, 2014 22:15
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Whispernight napisał(a):
To by była dopiero niesprawiedliwość !
Tak robić jak komu pasuje. Jednak jest więcej nie logiczności jeśli chodzi o (...)

Jeśli w swojej wypowiedzi zawarłeś odpowiedź na moje pytanie "jak realizuje się Boża sprawiedliwość?", to niestety nie zrozumiałem.

Czy byłbyś uprzejmy jaśniej?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn sty 13, 2014 23:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
majanovak napisał(a):
Dokladnie tak. Jezus jest ZYCIEM. Jak Jezus przyjdzie i zabierze swoich :-D do nieba to wraz z nimi pojdzie tez cale Jego zycie, zycie zoe.
Dlatego w piekle nie bedzie nawet cienia zyczliwosci, cienia usmiechu. Zero radosci, milosci, dobrego slowa, checi pomocy, usluzenia w czymkolwiek, wsparcia itd.. To wszystko bedzie tylko w niebie.
Oj biada tym w piekle..

Droga maju, skoro będzie tak jak napisałaś to dodatkowo i życie z potępionych dusz powinno ujść. Potępieńcy powinni umrzeć na wieczność. Oczywiście po uprzedniej pokucie za popełnione zło żeby sprawiedliwości stało się zadość.

Cytuj:
Oj biada tym w piekle..

To uważaj bo jeszcze tam trafisz i co wtedy?

_________________
pajacyk.pl


Pn sty 13, 2014 23:19
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Whispernight napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem dopiero teraz ten wątek.
Faktycznie.
Tak na prawdę w Biblii nie ma słowa "piekło".

Więc jeśli treść Pisma została zmieniona, oznacza to, że w tym momencie ludzie wierzą i wyznają coś, co nie istnieje.

Bujda.
Treść Pisma nie została zmieniona tylko jedno pojęcie (gehenna) zostało w tłumaczeniach (dla dobra czytelniak z kręgu hellenistycznego) zastąpione przez inne (piekło).
Jednak jego sens pozostaje taki sam.
Whispernight napisał(a):

medieval_man napisał(a):
"Jak więc @Whispernight wyjaśni mi przypowieść Jezusa:
Umarł żebrak, i..."

Już to omawiałem, jednak chyba nie w tym temacie, ale co mi tam... ;)
Ewangelia Łukasza okazuje się tak samo niewiarygodna jak listy nauczyciela Łukasza, rzekomego apostoła Pawła. W Ewangelii tej mamy wiele kontradykcji z pozostałymi trzema Ewangeliami i przypowieść o Łazarzu występuje tylko i wyłącznie w Ewangelii Łukasza, który nigdy Chrystusa i nie widział i nie słyszał ani jednej Jego nauki. Z tych przyczyn nie traktuję tej przypowieści jako przypowieść wiarygodną. Jest ona najwyraźniej sprzeczna z pozostałymi Ewangeliami oraz księgą Objawienia.

No, sorry.
Różnice to mamy największe pomiędzy Ewangelią wg. św. Jana a trzema pozostałymi.
Ewangelie raczej się uzupełniają niż sobie przeczą.
Mleko się wylało: masz wyrywkową wiedzę o Piśmie
Whispernight napisał(a):

Jedna z najbardziej znanych aczkolwiek mało zrozumianych przypowieści przez wielu chrześcijan. Przede wszystkim jest to przypowieść a nie rzeczowe sprawozdanie. Przypowieść - to fikcyjna treść, połączona z symbolizmem, ilustrująca pewien punkt widzenia. Jezus często posługiwał się przypowieściami i nie tyle ich treść rzeczowa, ale w ten sposób zobrazowane znaczenia przypowieści - oto, co nas interesuje.
Pierwszy cel... Łatwiejsze zrozumienie zagadnienia, które chciał nam wyjaśnić.
Drugi cel... Nie każdy miał owe przypowieści rozumieć. Nie każdy otrzymał taki przywilej
A zatem drogi Medieval_man, brak wyjaśnienia przypowieści nie daje nam nic ! Bez wyjaśnienia znaczenia przypowieści nie ma ona żadnej wartości. Tak więc próba analizy przypowieści z pominięciem TEMATU przypowieści jest zupełnie bezcelowe, ponieważ sama przypowieść jest fikcją !

Czyli nie potrafisz wyjasnić pojęcia piekła w świetle tej przypowieści.
A ponieważ nie potrafisz, a raczej przypowieść ta zaprzecza Twoim tezom i jest niewygodna, głosisz jej nieprawdziwość.
Można i tak.

Ale w przedszkolu.
Whispernight napisał(a):
Tak robić jak komu pasuje. Jednak jest więcej nie logiczności jeśli chodzi o "grzech". Wychodzi na to, że możesz być wspaniałym człowiekiem, dobrym, wrażliwym, miłosierny itp, jednak czeka cię Gehenna, z tytułu braku wiary w Jezusa... Jak ateista. (?) Czy Bóg zrobiłby takie świństwo człowiekowi, po tym, jak dał mu rozum, aby sam myślał... Czy zatem kierowanie się w życiu racjonalizmem i idąc za doświadczeniami empirycznymi, to zbrodnia przeciw Bogu?

Tego nie głosi Krk.
Jeśli jesteś wspaniałym człowiekiem, dobrym, wrażliwym, miłosierny itp, to nie czeka cię Gehenna, z tytułu braku wiary w Jezusa.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn sty 13, 2014 23:24
Zobacz profil WWW
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
WIST napisał(a):
Koźle
Nie jestem złośliwy, ale Ty naprawdę nie rozumiesz co ja napisałem.
Doskonale zrozumiałem co napisałeś. Teraz próbujesz wywinąć kota do góry nogami. Argument większościowy nie ma sensu jakkolwiek nie będziesz starał się go uzasadnić i w jakiejkolwiek większości nie będziesz starał się schować. Spróbuj choć raz zachowac twarz, nie iśc w zaparte i nie wyrazac się pogardliwie o 8 mln Kościele. Nie próbuj ustawiać frontu SJ - chrześcijanie, bo takiego frontu nie ma, nie ma wspólnej eschatologii chrześcijan.

WIST napisał(a):
Cytuj:
Ja się z tą definicją dogmatu nie zgadzam.

Nie musisz, ale to nie rozsądne. Tak my to rozumiemy i tak ten termin jest w praktyce odczytywany.
Mozesz uznac za nierozsądne. Dla mnie nierozsądne jest dogmatyzowanie pod kara wykluczenia coraz to nowych wierzeń. Nie kieruję się tym, co uznaje za rozsądne WIST, czy KK.


Ostatnio edytowano Pn sty 13, 2014 23:38 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn sty 13, 2014 23:33
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
Doskonale zrozumiałem co napisałeś. Teraz próbujesz wywinąć kota do góry nogami.

Daj sobie wytłumaczyć.
Przeczytałem, co napisał WIST i też twierdzę, że źle zrozumiałeś.
Mało: przekręcileś.
Już dwie osoby Ci to mówią.

Naprawdę, nikt tu nie ma zamiaru Cię atakować.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn sty 13, 2014 23:37
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL