Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To Ty znasz mój światopogląd... stary jesteś lepszy ode mnie. Ja w tej sprawie (własnego światopoglądu ) dopiero raczkuję. A co do strachu.. nie lubię się bac... i to jest dosyć racjonalne. Jesteś teistą. Cytuj: Już wijaśniam o co mi szło w tym co powyżej. Nie jestes w stanie podać opisu swojego znajomego ponieważ języka "nie starcza" na to by słowem oddać to jego wygląd. A zadanie masz nieco ułatwione poniewaź wszyscy mniej więcej wiemy jak wyglądają ludzie.. To teraz wyobraż sobie, że masz opisac językiem właśnie coś czego nikt jeszcze nie widział.. I w tym sęk właśnie. że opis prawdzie nie jest w stanie dorównać.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wod%C3%B3r
Opis czegoś, czego nie widać "gołym okiem", a zostało zbadane.
|
Pt cze 10, 2005 9:52 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Opis czegoś, czego nie widać "gołym okiem", a zostało zbadane.
jupi!! czyli jak wezme spojrze przez mikroskop, albo może lepiej teleskop w niebo to za chmurkami zobacze Boga?! 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt cze 10, 2005 10:00 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Xenotym napisał(a): To Ty znasz mój światopogląd... stary jesteś lepszy ode mnie. Ja w tej sprawie (własnego światopoglądu ) dopiero raczkuję. A co do strachu.. nie lubię się bac... i to jest dosyć racjonalne. alp. napisał(a): Jesteś teistą. A to ciekawe bo znaczna część forumowiczów uważa mnie za ateistę. Widac głosy są w tej sprawie podzielone. Widzisz alp. sprawa czy Bóg jest, czy go nie ma, czy jest ale całkiem rózny niż nasze o nim wyobrażenia, czy też jest tylko częsciowo w sensie takim, że się światem interesuje jedynie od czasu do czasu to problem otwarty do końca świata. Ważna jedynie jest kwestia, jak żyć by świadomie nie zdeformować istoty naszego istnienia mając na uwadze, że nikt sam sobie życia z siebie nie darował. Xenotym napisał(a): Już wijaśniam o co mi szło w tym co powyżej. Nie jestes w stanie podać opisu swojego znajomego ponieważ języka "nie starcza" na to by słowem oddać to jego wygląd. A zadanie masz nieco ułatwione poniewaź wszyscy mniej więcej wiemy jak wyglądają ludzie.. To teraz wyobraż sobie, że masz opisac językiem właśnie coś czego nikt jeszcze nie widział.. I w tym sęk właśnie. że opis prawdzie nie jest w stanie dorównać.
Hmm... a ja dalej nie wiem jak wygląda wodór. Opis nic nie warty. To tylko sugestia. Sugestia tej samej rangi co dowolny opis Boga.
|
Pt cze 10, 2005 10:05 |
|
|
|
 |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
Xenotym napisał(a): Powiedzmy, że te dane dostarczam. wychodzi prawdopodobieństwo 0.5. I po jaki gwint mi ta wiedza, skoro wynika z niej tylko, że mi się krowa albo przyśni albo nie przyśni... co wiem i bez tych żmudnych obliczeń.
Ale stosując samą wiarę nie wiesz ilu osobom z 1000 się ona przyśni, a dzięki prawdopodobieństwu możesz określić niemal pewny przedział osób którym sie przyśni.
_________________ Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
|
Pt cze 10, 2005 10:09 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Irbisol napisał(a): Xenotym napisał(a): Powiedzmy, że te dane dostarczam. wychodzi prawdopodobieństwo 0.5. I po jaki gwint mi ta wiedza, skoro wynika z niej tylko, że mi się krowa albo przyśni albo nie przyśni... co wiem i bez tych żmudnych obliczeń. Ale stosując samą wiarę nie wiesz ilu osobom z 1000 się ona przyśni, a dzięki prawdopodobieństwu możesz określić niemal pewny przedział osób którym sie przyśni.
Ja się z Tobą zgadzam absolutnie, że dla liczniejszych populacji statystyka się potwierdza. Chodzi mi wciąż o to, jak to przenieść na pojedynczego czlowieka.
Przypominam, że 3/4 w coś wierzy.. tylko 1/4 w nic.. skłąnia cię to do jakiekolwiek weryfikacji swojego światopgląd.. sam pisałeś , ze nie ..wiec powtarzam ... na gwint mi ta cala probabilistyka --- w moim życiu jednostkowym
|
Pt cze 10, 2005 10:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Widzisz alp. sprawa czy Bóg jest, czy go nie ma, czy jest ale całkiem rózny niż nasze o nim wyobrażenia, czy też jest tylko częsciowo w sensie takim, że się światem interesuje jedynie od czasu do czasu to problem otwarty do końca świata. Więc jesteś agnostykiem. Cytuj: Hmm... a ja dalej nie wiem jak wygląda wodór. Opis nic nie warty. To tylko sugestia. Sugestia tej samej rangi co dowolny opis Boga.
Co ma do tego - jak wygląda? Wiesz, czym jest, znasz jego właściwości. To nie sugestia, a prawdziwy opis, zredagowany na podstawie doświadczenia. Na podstawie opisu Boga zawartego w katechizmach możemy określić czy Bóg istnieje, gdyż dogmaty religijne okreslają, czym jest Bóg. Jeśli coś nie posiada cech przypisywanych Bogu, to nie jest Bogiem.
|
Pt cze 10, 2005 10:36 |
|
 |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
Xenotym napisał(a): Przypominam, że 3/4 w coś wierzy.. tylko 1/4 w nic.. skłąnia cię to do jakiekolwiek weryfikacji swojego światopgląd.. sam pisałeś , ze nie ..wiec powtarzam ... na gwint mi ta cala probabilistyka --- w moim życiu jednostkowym
Bo życie składa się z wielu wyborów, obserwacji i sytuacji.
Dlaczego nie jeździsz 200 km/h po mieście (zakładam milcząco, że masz BMW 540i)? Dlatego, bo prawdopodobieństwo wypadku przy takiej prędkości jest wysokie, mimo że przed samą jazdą NIE WIESZ, czy jadąc 200 coś by się stało, a 50 - nic się nie stanie.
A ci którzy za bardzo wierzą w swoje umiejętności leżą pod świeczkami.
Co do 3/4 wierzących - nie widzę związku. Człowiek generalnie jest istotą skłonną do wiary. Wystarczy od małego mu wpajać jakąś ideę, wtedy załapie. Gdyby treść wiary była niezależna od wychowania, to wśród Arabów mielibyśmy 1/4 chrześcijan, 1/4 buddystów itd.
Widzę rozbieżność w różnych wierzeniach i jedną wspólną cechę - potrzebę wiary. To tak jak z kuchnią danego regionu - jeść muszą wszyscy, tylko w różnych regionach różne dania się przyrządza.
Zdaję sobie więc sprawę, że ludzie lubią wierzyć, ale nie widzę związku pomiędzy ich wiarą a realnym istnieniem obiektu tej wiary.
_________________ Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
|
Pt cze 10, 2005 11:40 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
alp. napisał(a): Więc jesteś agnostykiem. guzik prawda alp. napisał(a): Co ma do tego - jak wygląda? Wiesz, czym jest, znasz jego właściwości. To nie sugestia, a prawdziwy opis, zredagowany na podstawie doświadczenia. Na podstawie opisu Boga zawartego w katechizmach możemy określić czy Bóg istnieje, gdyż dogmaty religijne okreslają, czym jest Bóg. Jeśli coś nie posiada cech przypisywanych Bogu, to nie jest Bogiem.
Opis własności....
Co to jest: niekwadratowe, lekko zakrzywione, chyba szare
....podałem opis własnosci, podstawowe cechy.. prosze powiedz...co to jest?
Z wodorem jest dokładnie to samo... i z Panem Bogiem też...
Opis to słowa...
|
Pt cze 10, 2005 12:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Widzisz alp. sprawa czy Bóg jest, czy go nie ma, czy jest ale całkiem rózny niż nasze o nim wyobrażenia"
Desygnat Boga nie moze nie odpowiadac def. slowa "Bog".
|
Pt cze 10, 2005 12:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Widzisz alp. sprawa czy Bóg jest, czy go nie ma, czy jest ale całkiem rózny niż nasze o nim wyobrażenia, czy też jest tylko częsciowo w sensie takim, że się światem interesuje jedynie od czasu do czasu to problem otwarty do końca świata. AGNOSTYCYZM [gr.], w znaczeniu pot. wstrzymanie się od sądu co do istnienia Boga. http://encyklopedia.pwn.pl/799_1.htmlCytuj: Opis własności.... Co to jest: niekwadratowe, lekko zakrzywione, chyba szare ....podałem opis własnosci, podstawowe cechy.. prosze powiedz...co to jest? Z wodorem jest dokładnie to samo... i z Panem Bogiem też... Opis to słowa...
Według tych własności można wydedukować, że coś takiego może istnieć. Z cech przypisanych Bogu można wydedukować, że jego idea jest wewnętrznie sprzeczna i nie może istnieć.
|
Pt cze 10, 2005 13:28 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Alp i Ozel
To taka zagadka.
Co to jest? I czy może istnieć coś co ma takie własności:
Jeśli znasz położenie tego czegoś to nic nie wiesz o prędkości i na odwrót... jeśli znasz prędkość to nie masz pojęcia gdzie to jest?
Jak wam się wydaje... istnieje coś takiego czy nie.
|
Pt cze 10, 2005 13:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To taka zagadka. Co to jest? I czy może istnieć coś co ma takie własności: Jeśli znasz położenie tego czegoś to nic nie wiesz o prędkości i na odwrót... jeśli znasz prędkość to nie masz pojęcia gdzie to jest?
Jak wam się wydaje... istnieje coś takiego czy nie.
Nie będę bawił się w sofistyczne zagadki.
|
Pt cze 10, 2005 13:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Xenotym napisał(a): Alp i Ozel
To taka zagadka. Co to jest? I czy może istnieć coś co ma takie własności: Jeśli znasz położenie tego czegoś to nic nie wiesz o prędkości i na odwrót... jeśli znasz prędkość to nie masz pojęcia gdzie to jest?
Jak wam się wydaje... istnieje coś takiego czy nie.
Zasada nieoznacznosci. Jak ona ma sie do tematu rozmowy?
|
Pt cze 10, 2005 14:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Edit:
Jednak chcialbym zauwazyc, ze dane nt polozenia czy predkosci nie sa WLASNOSCIA obiektu, wiec Twoje pytanie jest bezsensu.
|
Pt cze 10, 2005 14:07 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Brawo Ozel... to już jakiś postęp.
Więc ta wlasnośc materii nie wydaje ci się nieco sprzeczna z intuicyjnym pojmowaniem świata?
|
Pt cze 10, 2005 14:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|