Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 12, 2025 5:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 262 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona
 Jaruzelski - czyli jak zdążyć? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Kael napisał(a):
@WIST a uwazasz ze jaki mial wybor? Poza byciem (dla wielu kontrowersyjnym) Kuklinskim?


Tak a propos - co miał do powiedzenia Jaruzelski o Kuklińskim: Jeśli przywróci się cześć, honor i uniewinni Kuklińskiego - to znaczy, że to my nie mamy czci, honoru i to my jesteśmy winni.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz maja 29, 2014 19:02
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
No, i?

Jezeli ktos zaklada, ze tylko jego poglad na swiat jest jedynie sluszny, dochodzi wlasnie do takich wnioskow.
Pytanie, czy ktokolwiek z nas jest monolitem i nigdy nie zmienia pogladow, czy przyznajemy sobie, a wiec takze i innym, prawo do ich zmiany? Ilu z nas potrafi i chce sie przyznac, ze to "my jestesmy winni"?

Mi chodzi tylko o to, zeby oceniac innych TAK SAMO jak siebie. @WIST czesto powtarza, ze "kontekst czasow" jest wazny.
Ilu z tu piszacych zachowaloby sie tylko bohatersko, nigdy koniunkturalnie i jedynie slusznie (czyli jak?) rozumialoby "polska racje stanu"?

Albo inaczej: czy kazdy z nas wie jaka dzis jest "polska racja stanu" i poswieca wszystko, zeby zyc wedlug niej tak, zeby historia jego zycia byla jednoznacznie poprawna i bohaterska?


Przy czym nie jestem za tym, zeby osobe i czyny akurat Jaruzelskiego pomijac, ale uwazam, ze powinni czyny (niekoniecznie osobe) oceniac fachowcy, czyli historycy majacy dostep do wszystkich (a przynamjniej mozliwie wielu) zrodel.
My na forum mozemy go oceniac po tym, co wiemy o sytuacji czastkowo, nie znajac calego "kontekstu czasow".


Cz maja 29, 2014 19:22
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Kael napisał(a):
czy kazdy z nas wie jaka dzis jest "polska racja stanu"

Powolne, stopniowe wykańczanie Rosji poprzez pozbawianie jej satelitów, a następnie kresowych okręgów - z jednoczesnym cichym budowaniem sobie mocnego fundamentu do stanięcia w opozycji wobec Ameryki.


Cz maja 29, 2014 19:43
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Aha.
I jak @Lurker to robi?

Albo jak @Lurker sobie wyobraza to "staniecie w opozycji do Ameryki"?

Akurat "stawac w opozycji" to my jako panstwo i narod potrafimy w ciemno i bez cwiczen.
Zebysmy jeszcze potrafili z kimkolwiek wspolpracowac dluzej niz przy jednej akcji! I bez duzych strat.


Cz maja 29, 2014 19:46
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Nie wiem. Ja tu jestem od myślenia startegycznego, a konkrety, wicie-rozumicie, zostawiam dla niższych form życia w błękitnych kołnierzykach. : *

Z tym stanięciem w opozycji chodzi mi o to, żeby się z tego nie urodziła wojna, tylko polityczne handryczenie się i podgryzanie. I oczywiście chodzi mi o stanięcie w opozycji w perspektywie pięćdziesięciu, może stu lat, a nie teraz-zaraz-już.


Cz maja 29, 2014 19:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Cytuj:
Ja tu jestem od myślenia startegycznego,

:D :D


Cz maja 29, 2014 19:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Kael napisał(a):
@WIST a uwazasz ze jaki mial wybor? Poza byciem (dla wielu kontrowersyjnym) Kuklinskim?
Nie kazdy tak samo rozumie polska racje stanu.

Nie za bardzo rozumiem. Piszesz o Kuklińskim, a ja tylko zapytałem i chciałobym poznać odpowiedz - co on bohaterskiego zrobił? Czy nam się to podoba czy nie, ułatwienie NATO niszczenia obiektów, wojsk i zaplecza na obszarach państw należących do Układu Warszawskiego było by w istocie ułatwieniem wyniszczenia naszej siły biologicznej. Tu nie rozważa się strat, ale zagładę. Takich rzeczy nie tłumaczy się, bo on nie miał wyboru... To nie ta bajka.

Kael napisał(a):
W PRLu byly miliony ludzi, ktorzy chcieli w miare normalnie zyc. Wielu wspolpracowalo z wladzami w roznej formie, chocby jako "bohaterzy pracy socjalistycznej" czy jakby to zwal. Albo jako harcerze, zupelnie nieswiadomie, zeby przezyc przygody. Kazdy inaczej. A jak ktos probowal robic cos przeciw, to i dzis przez wielu i tak jest opluwany. Sam na pewno wiesz kto .

My nie piszemy o harcerzach, czy przodownikach pracy, ale o najwyższych urzędnikach państwa i systemu, a to jest wielka różnica i ciągle staram się to podkreślać. Generał Jaruzelski to nie jakiś tam przeciętny człowiek, który tylko chciał jakoś żyć... Jest dla mnie zupełnie zrozumiałe że wielu ludzi np z dawnego AK, nie miało już sił i wiary aby walczyć. Że wielu w tej Polsce chciało normalnie pracować i zakładać rodziny. Że dzieci posyłano do takiej szkoły jaka była, oraz że harcerze biegali po to, aby potem być dobrymi żołnierzami itp.

Lokis
Zapewne chciał pomocy, ale ta pomoc by nie nadeszła i sam musiał sobie poradzić.

Czy Jaruzelski przyznał się do błędów i jakich, istotnie, nie pamiętam i dlatego nie biorę takie czegoś pod uwagę. Istotnie się przyznał? Inna sprawa że JP II mógł przyznać się do cudzych błędów, ale nie swoich, jak generał i to tak aktualnych i brzemiennych w skutkach.

Nie wnikam w kwestię pogrzebu. Jeśli chciał leżeć ze swoimi towarzyszami broni to ok, nie zamierzam stawać na drodze jego honoru żołnierskiego. Państwowy pogrzeb? Jeśli się prawnie należy to ok.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz maja 29, 2014 21:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
WIST napisał(a):
Obawiam się że my się nie rozumiemy. To ie demokracja, że na takie stanowisko może wejść absolutnie każdy. Bycie na nim, świadczy o wielu zasługach dla systemu i bycia sprawdzonym pod kątem lojalności. Dziwi mnie że w ogóle ktoś podważa tak oczywiste rzeczy. Zresztą jak to postulowali naukowcy IPN-u, generał w porównaniu z innymi swoimi kolegami awansować dość szybko. Pomijając już że na generała lWP nie awansowano wrogów systemu.
Uwazam, ze nie w tym rzecz jakie były kulisy, ale jakie było jego postępowanie, które mozna było obserwować na przestrzeni czasu, jakiego typu politykę prowadził. Miałbym mu to i owo do zarzucenia, ale per saldo wypada pozytywnie.
Cofnij się pare wieków i zobacz czy władcy byli prostolinijni i kryształowi. Liczyło sie jednak i liczy w perspektywie historycznej to co zrobili dla swych krajów lub to czego nie zrobili. Reszta to drobiazgi, tematyka dla prasy bulwarowej.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz maja 29, 2014 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Władcy byli różni, bywali niezależni i mniej zależni, skuteczni i nieskuteczni, krwawi bardziej lub mniej. Co to jednak wszystko zmienia dla postaci gen. Jaruzelskiego? Jaką politykę on prowadził? Niezależną? Nie był świadom co się dzieje dookoła? Mamy go teraz chwalić bo... poza Stanem Wojennym całkiem fajny gościu? Bo doszedł do władzy jakoś dziwnie szybko, czyli nie tylko dobrze się zasłużył systemowi, ale był zaufanym, co samo w sobie już go dyskwalifikuje? Nie wiem czemu tyle osób próbuje zrobić tu z niego prawie że biednego króla, który tak się starał, ale mu nie dali zrealizować najlepszych planów. Prosta rzecz, gdyby tak bardzo próbował wiedziony patriotycznymi pobudkami, zrobić coś dobrego w złych czasach to by po prostu wogóle nie awansował i wogóle nie uzyskał najwyższego zaufania wielkiego brata... Nie mylmy kolejności. Nie twierdzę że był Hitlerem, czy Stalinem, ale jaką politykę on mógł prowadzić? Zrobił wszystko aby system utrzymać bo od tego był. Do tego system przemian jest jak już wiemy dość szemrany więc robienie go architektem wolności brzmi jak jakiś niesmaczny żart.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz maja 29, 2014 22:21
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
@WIST, a jak niezalezna polityke mogl do roku 1989 prowadzic ktorykolwiek przywodca w Polsce?
Przeciez nawet Gorbaczow ryzykowal zyciem i prawie je stracil.
Jaruzelski nie jest bohaterem narodowym. Ale nie jest tez polskim Stalinem. Nie wiem czy per saldo wypada pozytywnie. Wiem, ze jako prezydent zachowal sie ok.
Juz pisalam: gdyby Pawlowi pamietac dozywotnio czyny Szawla to by swietym nie zostal. Dla Kosciola.
Bo Pan Bog patrzy na serce jak u lotra na krzyzu.


Pt maja 30, 2014 4:22
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
WIST napisał(a):
Bo doszedł do władzy jakoś dziwnie szybko
Uzasadnij na przykładach analogicznych, że jak na człowiek o tym potencjale intelektualnym doszedł do czegoś "dziwnie szybko".


Pt maja 30, 2014 6:41
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Ja dla nieco mlodszych przypomne moze troche historii.
1956 - min krwawe stlumienie powstania na Wegrzech. 1968 - Czechoslowacja. 1970 - strzaly w Polsce. 1976 - Radom. 1980 - cud nad Wisla i bezkrwawy poczatek zmian. Niby “tylko“ wolne zwiazki zawodowe i pare innych postulatow, ale ten powiew wolnosci i ochote na wiecej sama pamietam. A potem to juz byly tylko przepychanki z wladza. Ludzie chcieli oczywiscie wiecej, jak juz troche wolnosci wydarli, a wladza chciala tej wolnosci mniej dac. Plus majac kontakty z ciagle tym samym (brezniewowskim) ZSSR wiedziala, ze nikt tam sie na demokracje w Polsce nie zgodzi. Rok 1956, 1968, 1970 byly blizej niz 1980 dzis.
W coraz wiekszym chaosie Jaruzelski jako general z nieskalana dla ZSSR przeszloscia mial byc podwojnym gwarantem. Dla sojusznika, ze polska armia stoi na strazy socjalozmu, dla Polakow straszakiem, ze wladze trzyma wojsko, ktore ma bron i nie pozwoli na chaos. Bo straszylismy sie sami. Nie brak bylo i wsrod opozycji radykalow, ktorym sie slynne ( byc moze wymyslone przez propagande) haslo podobalo: “a na drzewach zamiast lisci beda wisiec komunisci“.
Jaruzelski wiedzial na ile sytuacja jest powazna i co Polska moze przegrac. Co zrobia naprawde Rosjanie wiedzial na tyle, na ile go informowano. Jak widzimy i dzis, Rosjanie graja swoje gry i nie informuja szeroko co i jak zrobia naprawde. Moze sami nie wiedza.

Czy mogl zachowac sie inaczej? Pewnie mogl, a z punktu widzenia niektorych nawet musial. Jak oni by sie zachowali? Tego pytania raczej nikt sobie nie stawia.

Czy Jaruzelski do smierci pozostal Szawlem? Kto to wie na pewno?
Czy lotr na krzyzu pozostal lotrem skazanym slusznie na s.mierc? Owszem. Ale zbawienie dostal od reki.

To jak, strasi bracia syna marnotrawnego? Dalej bedziecie uwazac, ze sie Jaruzelskiemu tylko ukamienowanie nalezy?


Pt maja 30, 2014 7:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
WIST napisał(a):
... Prosta rzecz, gdyby tak bardzo próbował wiedziony patriotycznymi pobudkami, zrobić coś dobrego w złych czasach to by po prostu wogóle nie awansował i wogóle nie uzyskał najwyższego zaufania wielkiego brata... Nie mylmy kolejności. Nie twierdzę że był Hitlerem, czy Stalinem, ale jaką politykę on mógł prowadzić? Zrobił wszystko aby system utrzymać bo od tego był. Do tego system przemian jest jak już wiemy dość szemrany więc robienie go architektem wolności brzmi jak jakiś niesmaczny żart.


Rozróżnić trzeba : człowieka jako człowieka i same czyny człowieka.

Każdy człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże, czyli człowiek ma naturę dobrą. Ale trzeba wiedzieć, że na samym początku człowiek posłuchał Szatana (stąd grzech pierworodny) i człowiek ma tą dobrą naturę skażoną. Trwa to do dnia dzisiejszego. Jest skłonny wybierać zło, co objawia się to złymi czynami. Tak jest ze mną i z każdym z nas. Jednak nie każdy to uznaje i nie nawraca się (nie zmienia swej złej drogi).

Kto nas trzyma na uwięzi (w niewoli)? Odpowiedź daje nam Pismo Święte, konkretnie cytat z Hbr 2,14-15 i Pismo Święte daje także odpowiedź kto wyzwolił nas z tej niewoli? Jezus Chrystus. Odczuję to uwolnienie, jeśli w to uwierzę.

Czyny św. Pawła są widoczne. Czyny Jaruzelskiego również. Stąd w stosunku do czynów pierwszego nie ma żadnych kontrowersji. Natomiast w stosunku do drugiego dyskusja toczyć się będzie wśród żywych nieprzerwanie a sędzią jest jedynie Bóg! Ja, jako człowiek wyznający wartości, próbujący swoje sumienie kształtować właściwie (m.in. zgodnie z nauką Jezusa Chrystusa) mogę ocenić jego czyny widoczne jako osoby publicznej z niesmakiem, wyprowadzając dla siebie ostrzeżenie, bym w życiu teraźniejszym zawsze prosił Ducha Świętego o dar rozróżniania.

Św. Paweł nie był po śmierci grzebany z ówczesnymi honorami państwowymi. Jak to się ma do pogrzebu Jaruzelskiego dzisiaj?

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pt maja 30, 2014 8:16
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Cytuj:
Św. Paweł nie był po śmierci grzebany z ówczesnymi honorami państwowymi. Jak to się ma do pogrzebu Jaruzelskiego dzisiaj?

Tak się ma, że my Polacy katolicy nie zachowujemy się podobnie do oprawców pogan mordujących św Pawła za szerzenie katolicyzmu....i chwała Bogu, Jego nauka jednak przeważa nad prymitywną zemstą.


Pt maja 30, 2014 8:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Alus

A czym się różnią poganie od dzisiejszych neopogan?

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pt maja 30, 2014 8:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 262 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL