Harry Potter i inne podobne książki czyli wpływ popkultury
Autor |
Wiadomość |
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Harry Potter i inne podobne książki czyli wpływ popkultury
Cytuj: Przeczytałem wszystkie części Harryego Pottera, ładnych parę lat temu. Nie ciągnie mnie do skakania przez okno, rzucania czarów kredkami itp. . Udało mi się przeczytać 5 tomów po czym Potter stał się dla mnie nudny. Też nie rzucałem zaklęć, traktowałem to jako fikcję. W pewnym sensie bardziej wczułem się w tym samym wieku czytając mitologię celtycką, ale też mnie to nie skłoniło do składania pogańskich ofiar raczej świadomość, że ktoś to kiedyś praktykował. Uważam, że rzeczywistość pisze najlepsze historie Ale przypominam sobie jak oglądałem pewne anime, Dragon Ball które skłoniło wielu ludzi z mojego pokolenia do ćwiczeń fizycznych jak jego bohaterowie. Podobnie miały starsze roczniki które pod wpływem gier Mortal Kombat zaczęli chodzić na sporty walki a jeśli ktoś zapyta się pokolenia swoich rodziców to się dowie, że po filmie Wejście Smoka w polskich kinach wszyscy zaczęli ćwiczyć karate. Chyba wszystko zależy od indywidualnego podejścia do sprawy jeśli chodzi o wpływ popkultury na ludzi.
|
Cz lis 20, 2014 15:52 |
|
|
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Harry Potter
Palatinus napisał(a): Udało mi się przeczytać 5 tomów po czym Potter stał się dla mnie nudny. No bo piąty tom to po prostu masakra. Nudne i ponure, jak jakiś Janko Muzykant czy inna Placówka, tyle że nadmuchane na 900 stron. Podchodziłem z 3 razy, aż doczekałem się ekranizacji. Jak sobie oglądnąłem we free tv, to i książkę dało się przełknąć. A częsci 6 i 7 są znowu świetne, zwłaszcza 6.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Cz lis 20, 2014 20:12 |
|
|
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Re: Harry Potter
bert04 napisał(a): Palatinus napisał(a): Udało mi się przeczytać 5 tomów po czym Potter stał się dla mnie nudny. No bo piąty tom to po prostu masakra. Nudne i ponure, jak jakiś Janko Muzykant czy inna Placówka, tyle że nadmuchane na 900 stron. Podchodziłem z 3 razy, aż doczekałem się ekranizacji. Jak sobie oglądnąłem we free tv, to i książkę dało się przełknąć. A częsci 6 i 7 są znowu świetne, zwłaszcza 6. Ogólnie mam wrażenie, że nie "mrok" mi się podobał w Harrym tylko cała konstrukcja świata. Ta fascynacja znikła gdzieś kiedy książki stały się "dorosłe", mroczne itp. Też oglądnąłem na tv do końca serię i tylko potwierdziły moje przypuszczenia co do tematu. Zresztą kto teraz czyta Pottera, teraz jest "Zmierzch" itp. Zresztą uważam, że jest wiele dobrych książek fantastycznych tylko, że okładka nie za ładna, mały nakład, w internecie głucho o nich ponieważ wydano jeszcze w latach 90 czy 80. Trzeba odbyć wycieczkę archeologiczną do biblioteki żeby odkryć naprawdę dobre pozycje.
|
Cz lis 20, 2014 21:35 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Harry Potter
Palatinus napisał(a): Zresztą uważam, że jest wiele dobrych książek fantastycznych tylko, że okładka nie za ładna, mały nakład, w internecie głucho o nich ponieważ wydano jeszcze w latach 90 czy 80. Znasz może Orsona Scotta Carda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt lis 21, 2014 6:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Harry Potter
Uchff. Cykl Endera miał dobry początek, fenomenalne rozwinięcie i niezły, choć przegadany nieco finał, Z rozpędu kupiłem jeszcze "Dzieci Umysłu" i to już było ętelektualizujące odcinanie kuponów. Cykl Alvina zdaje się cierpi na podobną przypadłość.
|
Pt lis 21, 2014 12:54 |
|
|
|
|
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Re: Harry Potter
JedenPost napisał(a): Palatinus napisał(a): Zresztą uważam, że jest wiele dobrych książek fantastycznych tylko, że okładka nie za ładna, mały nakład, w internecie głucho o nich ponieważ wydano jeszcze w latach 90 czy 80. Znasz może Orsona Scotta Carda? Tak znam, klimat z pierwszej części Endera tej stacji kosmicznej i jego rozterek był bardzo dobrze pomyślany ale sięgając po drugi tom i te prosiaczki poczułem sie zniechęcony Ogólnie jeśli chodzi o literaturę fantastyczną s-f to trochę Heinleina czytałem i muszę przyznać że gość tworzył niesamowite światy, ta fantastyka socjologiczna i ta inżynieria społeczna którą tam dokonywał była zaskakująca np. religii. No trzeba wziąć tylko pod uwagę, że gość miał fioła na punkcie wolnej miłości i to bardzo widać w niektórych jego książkach.
|
Pt lis 21, 2014 13:09 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Harry Potter
ErgoProxy napisał(a): Uchff. Cykl Endera miał dobry początek, fenomenalne rozwinięcie i niezły, choć przegadany nieco finał, Z rozpędu kupiłem jeszcze "Dzieci Umysłu" i to już było ętelektualizujące odcinanie kuponów. W sumie podobnie bym to widział. Świetny start, potem najlepszy literacko oraz przy okazji wporowadzający najwięcej ciekawych idei Mówca.... Ksenocyd rzeczywiście przegadany, a Dzieci... Cały ten koncept enderowych pochodnych był straszliwie przeegzoteryzowany, z kolei rozważania na tamta kultur pogranicza zbyt esejopodobne. Ale dobre momenty są. ErgoProxy napisał(a): Tak znam, klimat z pierwszej części Endera tej stacji kosmicznej i jego rozterek był bardzo dobrze pomyślany ale sięgając po drugi tom i te prosiaczki poczułem sie zniechęcony Dziwne i niedziwne. Dziwne - bo kontynuacja chyba lepsza niż Gra..., niedziwne - bo jednka zupełnie inna. A ogólnie to Ender przyszedł mi tu na myśl, bo też dzieci i szkoła...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt lis 21, 2014 13:50 |
|
|
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Re: Harry Potter
Cytuj: Dziwne i niedziwne. Dziwne - bo kontynuacja chyba lepsza niż Gra..., niedziwne - bo jednka zupełnie inna. A ogólnie to Ender przyszedł mi tu na myśl, bo też dzieci i szkoła... Pierwsze tomy Pottera to właśnie taka przygoda dzieci w szkole z internatem. Ender Posiada bardziej bardziej psychologiczny charakter lecz szkoła i dzieci odgrywają tam dużą rolę. Z drugiej strony przecież jest mnóstwo książek fantastycznych, gdzie człowiek rośnie, nabiera doświadczenia życiowego i osiąga jakiś cel, według zasady człowiek uczy sie przez całe życie. Taki zabieg i to w jednym tomie może być równie dobry a możne nawet lepszy niż kilkutomowe opowieści.
|
Pt lis 21, 2014 15:13 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Harry Potter
Może, ale siła oddziaływnaia HP wynika chyba także stąd, że wielu czytelników rosło wraz z bohaterami. Ja się co prawda już nie załapałem, ale wyobrażam sobie, że musiało to być dość szczególne. Z tego punktu także stopniowe umrocznienie powieści, pewna zmiana stylu opisywania/opowiadaniawydają się być w pełni uzasadnione.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt lis 21, 2014 16:35 |
|
|
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Re: Harry Potter
Cytuj: Może, ale siła oddziaływnaia HP wynika chyba także stąd, że wielu czytelników rosło wraz z bohaterami. Ja się co prawda już nie załapałem, ale wyobrażam sobie, że musiało to być dość szczególne. Mit A ja się załapałem na falę popularności i powiem, że Anglicy mogli dorastać z HP ponieważ on u nich był wydany w 1997 roku a u nas 4 pierwsze tomy zostały wydane między 10 kwietnia 2000-29 września 2001 ( http://lubimyczytac.pl/cykl/143/harry-p ... ta-wydania) , więc my musieliśmy szybciej dorastać z małym czarodziejem Była u nas na polskim rynku książka 4 tomowa której jeden tom wychodził mniej więcej co rok, dzięki temu mogłem czytać ją regularnie i w miarę dojrzewania inaczej na nią patrzeć a Pottera z tego co pamiętam miałem już gotowe 3 tomy do przeczytania w kilka miesięcy.
|
Pt lis 21, 2014 22:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Harry Potter
No, jest jeszcze Percy Jackson Riordana. To moze byc nawet bardziej gorszace niz Harry Potter. Tez wychodzi ksiazka na rok. Swiat Riordana to wspolczesna Ameryka, gdzie dzieci z ADHS to ... polbogowie; potomstwo ludzi i greckich bogow. Bo niby dlaczego bogowie mieliby zaprzestac igradzek z ludzmi? A Olymp jest tam, gdzie jest centrum cywilizacji, czyli dzis ... na Manhattanie.
Jest duzo walk z potworami, przyjazn, zdrada, smierc, ponoszenie ofiar dla przyjaciol i mnostwo wiedzy o mitologii. Kiedys mnie ona interesowala, ale Parandowski nawet polowy nie opisal. Oprocz tego bogowie egipscy i rzymskie wersje bogow greckich tez sa jak najbardziej realne. Kazdy po swojemu ale swiat jest calkiem spojny. Zwykli ludzie nie dostrzegaja tych rozgrywek, bo bogowie manipuluja Mgla, czyli magia.
|
So lis 22, 2014 2:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Harry Potter
ErgoProxy napisał(a): Uchff. Cykl Endera miał dobry początek, fenomenalne rozwinięcie i niezły, choć przegadany nieco finał, Z rozpędu kupiłem jeszcze "Dzieci Umysłu" i to już było ętelektualizujące odcinanie kuponów. Cykl Alvina zdaje się cierpi na podobną przypadłość. A mnie w Enderze urzekły jego podróże, pomysły w grze z robalami ale najbardziej relacje z Jane. A Petera to chyba każdy w swoim życiu doświadczył. Harry Potter mnie nudził więc utknęłam w drugi, tomie.
|
So lis 22, 2014 8:39 |
|
|
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Re: Harry Potter i inne podobne książki czyli wpływ popkultu
Cytuj: No, jest jeszcze Percy Jackson Riordana. To moze byc nawet bardziej gorszace niz Harry Potter. Dlaczego Cytuj: Tez wychodzi ksiazka na rok. Swiat Riordana to wspolczesna Ameryka, gdzie dzieci z ADHS to ... polbogowie; potomstwo ludzi i greckich bogow. Bo niby dlaczego bogowie mieliby zaprzestac igradzek z ludzmi? A Olymp jest tam, gdzie jest centrum cywilizacji, czyli dzis ... na Manhattanie. To już było, choćby Amerykańcy Bogowie a u nas Kłamca. Oczywiście obie nie dla dzieci w porównaniu z Potterem który miał być dla dzieci. Przynajmniej na początku. Cytuj: Jest duzo walk z potworami, przyjazn, zdrada, (censored), ponoszenie ofiar dla przyjaciol i mnostwo wiedzy o mitologii. Kiedys mnie ona interesowala, ale Parandowski nawet polowy nie opisal. To zależny o którą wersje mitu tobie chodzi. Parandowskiego czytałem w fragmentach za to Kubiak to prawdziwa encyklopedia mitologii od początku po założenie Rzymu, Tadeusz Zieliński z kolei to rożne wersje mitu i to wyłącznie o czasach herosów.
|
So lis 22, 2014 11:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Harry Potter i inne podobne książki czyli wpływ popkultu
Dlaczego gorszace (w domysle gorliwych katolikow), czy dlaczego bardziej?
W serii o Jacksonie autor (ktory sam byl nauczycielem a pisal z mysla o swoim synu z ADHS) podsuwa mysl, ze dzici z ADHS to dzieci specjalnie uzdolnione ze wzgledu na rodzica - boga. Ze specjalnymi zadaniami itp.
U Pottera bylo w miare jasne: nie ujawnily ci sie do 11 roku zycia zadne specjalne wlasciwosci? Nie jestes czarodziejem (co by o ich istnieniu nie myslec).
|
So lis 22, 2014 13:36 |
|
|
Palatinus
Dołączył(a): Śr paź 23, 2013 9:39 Posty: 91
|
Re: Harry Potter i inne podobne książki czyli wpływ popkultu
Cytuj: Dlaczego gorszace (w domysle gorliwych katolikow), czy dlaczego bardziej? Myślałem o tym pierwszym. Ale dlaczego tylko dla gorliwych katolików ? Gdzieś na postępowym zachodzie jakiś pastor dorzucał do ognia książkami pani Rowling. Cytuj: W serii o Jacksonie autor (ktory sam byl nauczycielem a pisal z mysla o swoim synu z ADHS) podsuwa mysl, ze dzici z ADHS to dzieci specjalnie uzdolnione ze wzgledu na rodzica - boga. Ze specjalnymi zadaniami itp. Oglądałem tylko film ale czy w książce jest opisane, że wszyscy z ADHS są herosami czy tylko objawy herosów są podobne do ADHS ? Takie pytanie z ciekawości.
|
So lis 22, 2014 18:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|