Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 20, 2025 11:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Depresja to choroba 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Depresja to choroba
Cawilian napisał(a):
Depresja to choroba

Chciałbym tym samym zwrócić uwagę na doskonały artykuł w Gościu Niedzielnym dotyczący podejścia do depresji. Najkrócej - jest to stanowcze potępienie wszystkich idiotycznych porad w rodzaju:
    Jako lekarstwo na depresję proponuje się leki antydepresyjne. A my mamy lepsze lekarstwo! Jakie? Podobno coraz więcej ludzi na świecie nie widzi sensu swojego życia. Wzrastają alarmujące statystyki ilości samobójstw, osób leczonych psychiatrycznie, chodzących do psychologa z powodu depresji. Czemu mało kto zauważa, że dzieje się to równolegle wraz z laicyzacją, odchodzeniem od Boga i Jego przykazań?


Bardzo ważny artykuł, ponieważ depresja jest chorobą i powinna być leczona przez profesjonalistów. Na naszym forum wielokrotnie się spotkałem z udzielanym poradami w stylu "pogłębionej świadomości chrześcijańskiej". Żeby daleko nie szukać:
viewtopic.php?p=832000#p832000
viewtopic.php?p=831945#p831945
viewtopic.php?p=824567#p824567
viewtopic.php?p=831957#p831957

A my się dziwimy, że ateiści z nas szydzą


Są takie artykuły w mediach katolickich.
I to nie jeden. Ale jak grochem o ścianę.

Ale niektóre kręgi katolików i tak wiedzą swoje.


Rozmawiałam z człowiekiem związanym ze wspólnotą "Miłość i Miłosierdzie"
- twierdził, że każda choroba psychiczna związana jest ze dręczeniem przez sztana lub
wręcz opętaniem.

Rozmawiala też z nim moja znajoma, wynikła sprawa cierpiącej na
długotrwałą i ciężką depresję koleżanki (koleżanka się nie leczyła).

Czlowiek ten powiedział, że sam się będzie nad nią modlił,
modlili nad nią obydwoje.


Namawiałam znajomą na kontakt z egzorcystą, mając nadzieję, że ten wyperswaduje
im pomysł leczenia depresji modlitwami o uwolnienie.

Za moją namową zwróciła się do egzorcysty w sprawie.
I zadzwoniła do kurii.

Ale nie stało się to na co liczyłam.


Egzorcysta powiedział "niech się wyspowiada z calego życia
i spowiedź ma być koniecznie w kościele i w konfesjonale, wtedy jest skuteczniejsza,
jestem pewien, że to pomoże, gdyby nie pomogło będziemy myśleć co dalej."

Kobieta rzekomo zniewolona zaczęła się przygotowywać do spowiedzi
i wtedy zaczęło się obwiniać się o rzeczy, które absolutnie nie mogly mieć miejsca.
Nastąpił wybuch psychozy- znalazła się w szpitalu.

Po miesiący wyszła - po lekach i depresja i objawy zniknęły.


Sprawę pozostawiam bez komentarza.

A może z jednym komentarzem - absolutnie nie mam podstaw, żeby
nie wierzyć znajomej w sprawie rozmowy z egzorcystą (rozmowa była przez telefon,
byłam przy tym, ale samej rozmowy nie słyszałam, znajoma relacjonowała mi ją
zaraz po rozmowie telefonicznej).

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


So lis 29, 2014 13:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Depresja to choroba
WIST napisał(a):
I z tego właśnie powodu zawsze wielu z nas pisze wyraźny komunikat, forum nie jest miejscem na leczenie. I choć wielu ludzi tu lgnie bo szuka wsparcia, to potrzebują pomocy specjalisty. Są tacy którzy chcą dobrze, ale piszą banały w stylu - spowiedź uleczy itp. Ale sa i tacy, którzy świadomie odrzucają wszystko, uznając że tylko modlitwa itp. A jak nie działa, to znaczy że się źle modli, słabo wierzy itp. Jedni zatem chorują, a inni w swoim fundamentalizmie myślą że są zdrowi i chcą leczyć, podczas gdy mają się nie lepiej.


I wten sposób do depresyjnego poczucia winy (które jako takie jest już
nie do udźwignięcia, dodaje się jeszcze poczucie winy, że nie wierzy, nie ufa itd.
Że sam jest sobie winien bo gdyby ufał i wierzył dostatecznie mocno to nie byłoby problemu.

Wstyd się przyznać, ale za młodu byłam we wspólnoci (odnowa w Duchu św.),
która wlaśnie to robiła. Jeżeli modlitwa nie pomagała mieliśmy jedno wytłumaczenie
tego faktu, zawsze to samo - brak wiary u tego nad ktorym się modlono.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


So lis 29, 2014 13:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 28, 2014 11:03
Posty: 179
Post Re: Depresja to choroba
jesienna napisał(a):
I wten sposób do depresyjnego poczucia winy (które jako takie jest już
nie do udźwignięcia, dodaje się jeszcze poczucie winy, że nie wierzy, nie ufa itd.
Że sam jest sobie winien bo gdyby ufał i wierzył dostatecznie mocno to nie byłoby problemu.

Wstyd się przyznać, ale za młodu byłam we wspólnoci (odnowa w Duchu św.),
która wlaśnie to robiła. Jeżeli modlitwa nie pomagała mieliśmy jedno wytłumaczenie
tego faktu, zawsze to samo - brak wiary u tego nad ktorym się modlono.


Zgadzam się z Twoim podejście.
Powiem nawet więcej. Uważam że dobijanie chorego człowieka, twierdzeniem iż ma zbyt małą wiarę. Jest działaniem w duchu antychrysta...

Uważam że NIE każda dolegliwość natury duchowej, ma podłoże demoniczne. Chociaż często zaburzenia przejawiające się brakiem, pokoju, snu, i lękami. Mogą być związane ze stylem życia...Niekiedy jest to spowodowane np. brakiem jakiegoś minerału lub witaminy. Dlatego modlitwa jest nieodzowna, przede wszystkim o mądrość.

_________________
Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe


N lis 30, 2014 9:55
Zobacz profil
Post Re: Depresja to choroba
jesienna napisał(a):
(...)
Przecież Cawillian łgał - wystarczyło kliknąć w przytoczone przez niego linki. Podpisujesz się pod jego łgarstwami?


Pn gru 01, 2014 7:58
Post Re: Depresja to choroba
bert04 napisał(a):
zefciu napisał(a):
Widać jednak trzeba szukać daleko, skoro trzy ostatnie nie są wcale o depresji. Ładnie to tak szkalować chrześcijan na forum?
Coz, kiedys uwazano, ze onanizm to tez choroba. Moze o to chodzilo autorowi?
Sugerujesz, że jest to objaw dobrego stanu zdrowia?


Pn gru 01, 2014 21:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Depresja to choroba
Cawilian napisał(a):
bert04 napisał(a):
zefciu napisał(a):
Widać jednak trzeba szukać daleko, skoro trzy ostatnie nie są wcale o depresji. Ładnie to tak szkalować chrześcijan na forum?
Coz, kiedys uwazano, ze onanizm to tez choroba. Moze o to chodzilo autorowi?
Sugerujesz, że jest to objaw dobrego stanu zdrowia?


Sugerujesz, że onanizm sie leczy pigulkami? Operacyjnie? Czy stosuje terapie grupowe?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn gru 01, 2014 22:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Depresja to choroba
bert04 napisał(a):

Sugerujesz, że onanizm sie leczy pigulkami? Operacyjnie? Czy stosuje terapie grupowe?


I owszem, niektóre jego formy leczy się psychoterapią.
A jak trzeba leczenie wspomaga się pigułkami.

Kiedy wymaga leczenia?

Wtedy, gdy służy rozładowania napięcia innego jak seksualne.

Wtedy gdy wynika z niemożności wejścia w relację seksualną z osobą płci przeciwnej
z powodów jakichś deficytów psychologicznych.

Wtedy gdy jest rodzajem kompensacji braków emocjonalnych,
jest zachowaniem zastępczym.

Wtedy gdy jest związany z uzależnieniem od pornografii
i seksu w ogóle. Wtedy leczy się tak jak każde uzależnienie.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Wt gru 02, 2014 2:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 15:23
Posty: 1
Post Re: Depresja to choroba
Moim zdaniem lepiej udać się do Lekarza on Powie Tobie więcej niż na jakim kolwiek forum.
Nie obrażając nikogo :)

_________________
[url]http://winotokaj.pl/wina-polwytrawne/4-szekszardi-merlot-polwytrawne.html[/url]


Wt gru 02, 2014 15:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 11, 2015 0:08
Posty: 37
Post Re: Depresja to choroba
Depresja nie ma nic wspólnego z Bogiem, gdyby była skutkiem odwrócenia się od Niego to każdy nie chrześcnijanin był by w depresji, wyznawcy innych religii dokładnie tak samo twierdzą, że ich Bóg im pomaga. Wiara to efekt placebo, ludzie religijni jak i nie religijni są na to chorzy tak jak ateiści czy nie też są szczęśliwi. Leki przeciw depresyjne pomagają co pokazuje brak ingerencji szatana lub Boga.


N sty 11, 2015 3:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 28, 2014 11:03
Posty: 179
Post Re: Depresja to choroba
Arbacluce napisał(a):
Depresja nie ma nic wspólnego z Bogiem, gdyby była skutkiem odwrócenia się od Niego to każdy nie chrześcnijanin był by w depresji, wyznawcy innych religii dokładnie tak samo twierdzą, że ich Bóg im pomaga. Wiara to efekt placebo, ludzie religijni jak i nie religijni są na to chorzy tak jak ateiści czy nie też są szczęśliwi. Leki przeciw depresyjne pomagają co pokazuje brak ingerencji szatana lub Boga.


Myślę że masz rację częściowo.
Stany depresyjne najczęściej są wywoływane brakiem jakichś minerałów i witamin w organizmie. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Zdarza się że podłożem zaburzeń jest stan duchowy. Wynika on z faktu czym dany człowiek się karmi. To znaczy co czyta, ogląda, słucha.
Szatan jest specem od kłamstwa. W związku z tym na odległość trudno jest jednoznacznie określić przyczynę. Może też zdarzyć się połączenie, przyczyn somatycznych z psychicznymi...

_________________
Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe


N sty 11, 2015 10:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 11, 2015 0:08
Posty: 37
Post Re: Depresja to choroba
Wydaje mi się, że pomyliłeś stan duchowy ze stanem psychicznym, oczywiście depresja może mieć podłoże psychiczne ale wszystko sprowadza się do neurobiologii bo to mózg jest problemem. Umysł i ciało to jedność modyfikująć fizycznie mózg zmieniam ludzką świadomość, dajemy przyjemnośc, lub złość itd. Gdyby umysł był duszą to niemożna by go było wyleczyć w żaden fizyczny sposób a przecież robimmy to naokrągło.


N sty 11, 2015 19:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 28, 2014 11:03
Posty: 179
Post Re: Depresja to choroba
To więc wyjaśnij czym jest psychika a czym duchowość ? Depresja może mieć podłoże psychiczne, ale nie duchowe. Tak to trzeba rozumieć ?

_________________
Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe


N sty 11, 2015 20:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 11, 2015 0:08
Posty: 37
Post Re: Depresja to choroba
Jaabes napisał(a):
To więc wyjaśnij czym jest psychika a czym duchowość ? Depresja może mieć podłoże psychiczne, ale nie duchowe. Tak to trzeba rozumieć ?



Zacznijmy od tego że duchowośc czyli Bóg i reszta to tylko wymysł umysłu, więc depresja ma tylko przyczynę w naszym organiźmie.


N sty 11, 2015 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 28, 2014 11:03
Posty: 179
Post Re: Depresja to choroba
Arbacluce napisał(a):

Zacznijmy od tego że duchowośc czyli Bóg i reszta to tylko wymysł umysłu, więc depresja ma tylko przyczynę w naszym organiźmie.



No w tym miejscu już się nie mogę zgodzić. Jest takie powiedzenie, w zdrowym ciele zdrowy duch. Jest też podobna wypowiedź biblijna „  Starszy do umiłowanego Gajusa, którego miłuję w prawdzie. Umiłowany! Modlę się o to, aby ci się we wszystkim dobrze powodziło i abyś był zdrów tak, jak dobrze się ma dusza twoja. „
[3 J 1;1-2]

_________________
Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe


N sty 11, 2015 21:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 11, 2015 0:08
Posty: 37
Post Re: Depresja to choroba
Jestem ateistą jeśli nie wywnioskowałeś bo moich postach, to powiedzenie to tylko powiedzenie a cytat z Biblii to żaden dowód na istnienie ducha. W Harrym Potterze czytam że istnieja czary, więc czy czary istnieja naprawde? Raczej nie.


N sty 11, 2015 21:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL