Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 13:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
 Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzechem? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn mar 24, 2014 18:06
Posty: 13
Post Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzechem?
Witam.:)
Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, wraz z nim matura. Bardzo zależy mi na tym, by odpowiednio się przygotować, dlatego zrobiłam sobie spis najbardziej potrzebnych mi podręczników, repetytoriów i zbiorów zadań. Problem w tym, że one wszystkie są kosmicznie drogie. Czy grzechem będzie ściąganie publikacji przeznaczonych do nauki do matury z internetu? Prawo mówi, że pobierać na własny użytek wolno, sumienie się waha, a ja już sama nie wiem, co robić... Zwyczajnie nie chcę zawalić, bo nie miałam odpowiedniego materiału. Antykwariaty wszystkie w okolicy przejrzałam, w Bibliotece Miejskiej takich książek nie znajdę. Co robić?
Dziękuję za odpowiedzi.:)


Cz sie 20, 2015 17:25
Zobacz profil
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Dawno temu moja żona zapytała o to spowiednika w kwestii pobierania z internetu filmów. Odpowiedział, że w tej kwestii trzeba się kierować prawem RP. Ono zaś, jak wiemy, na to zezwala.


Cz sie 20, 2015 17:27

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Czemu akurat prawem RP? Szczególnie kiedy twórca/właściciel prawa autorskich/majątkowych sobie tego nie życzy? Nadto, żeby czepić się dalej: czy nie wspierasz wówczas serwisu, na którym pirat taką treść - wg. prawa RP nielegalnie - umieścił, tudzież samego pirata? :twisted:

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sie 21, 2015 6:32
Zobacz profil
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Aha! To jak prawo RP zezwala na kradziez czyjejs pracy intelektualnej, to mozemy spokojnie z tego korzystac, no bo jestesmy biedni i ksiazki nie mozna dostac i ....
Jak prawo RP zezwala na in vitro, to wola to o pomste do nieba i katolik nigdy nie powinien z tego prawa korzystac.

Jest jakies stopniowanie przykazan? Lamanie jednych jest bardziej dopuszczalne niz innych, a wlasnym sumieniem mamy sie kierowac kiedy? Sw Jakub w swoim liscie uwazal inaczej.
Cytuj:
10 Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie. 11 Ten bowiem, który powiedział: Nie cudzołóż!, powiedział także: Nie zabijaj! Jeżeli więc nie popełniasz cudzołóstwa, jednak dopuszczasz się zabójstwa, jesteś przestępcą wobec Prawa. 12 Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. 13 Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: miłosierdzie odnosi triumf nad sądem. Jk 2,10-13



@Nikki101: jakich konkretnie ksiazek ci brakuje? Nie ma ich w formie elektronicznej jako e-bookow? W jakiejs bibliotece naukowej? Jezeli mieszkasz w malej miejscowosci, to mozesz miec z tym problemy. Ale moze mozesz skorzystac z jakiejs biblioteki uczelnianej?


Pt sie 21, 2015 8:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael napisał(a):
Jest jakies stopniowanie przykazan?


W KK niestety jest... Wystarczy spojrzeć na "pierdoły" typu, czy można pójść na imprezę w piątek. Jeszcze do niedawna takie dylematy mogły rozbijać się o problem grzechu ciężkiego, dziś niekoniecznie (mówię tu oczywiście o pewnym formalizmie religijnym, bo nie chodzi w spowiedzi o litanie grzechów, ale o naprawienie relacji, niemniej praktycznie tak to się zmieniło). Inne stopniowanie, post piątkowy, to może być sugestia KK nie ogólny nakaz dla wszystkich. W związku z tym wystarczy, że w piątek zapakujesz grilla do samochodu i pojedziesz 2 km za czeską granicę i możesz grillować do rana, bo tam jurysdykcja KEP nie sięga :) Stopniowanie przykazań jest nagminne i KK niestety stosuje tę zasadę od wieków...


Pt sie 21, 2015 8:50
Zobacz profil
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael napisał(a):
Aha! To jak prawo RP zezwala na kradziez czyjejs pracy intelektualnej, to mozemy spokojnie z tego korzystac, no bo jestesmy biedni i ksiazki nie mozna dostac i ....

...i rzeczywiście wielu pozycji nigdzie dzisiaj nie da się dostać i trzeba ją sobie skopiować. Nie ma zaś tutaj znaczenia czy zrobisz ksero w bibliotece, czy ściągniesz skan na własny dysk.
I jednak wolę w tej kwestii wolę posłuchać księdza.


Pt sie 21, 2015 12:02
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael napisał(a):
Jest jakies stopniowanie przykazan? Lamanie jednych jest bardziej dopuszczalne niz innych, a wlasnym sumieniem mamy sie kierowac kiedy? Sw Jakub w swoim liscie uwazal inaczej.
W KK nie obowiązuje zasada sola scriptura, tylko wykładnia kompetentnych osób. Polecam przeczytanie wykładni z KKK, w szczególności: 2402-2408, 2424n, 2445n.


Pt sie 21, 2015 12:55
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Dziekuje za skierowanie a wlasciwe tory

Chyba nie uwazasz, ze akurat ta ksiazka, ktorej szuka Nikki101 pod to podchodzi?
Cytuj:
KKK 2408 Siódme przykazanie zabrania kradzieży, która polega na przywłaszczeniu dobra drugiego człowieka wbrew racjonalnej woli właściciela. Nie mamy do czynienia z kradzieżą, jeśli przyzwolenie może być domniemane lub jeśli jego odmowa byłaby sprzeczna z rozumem i z powszechnym przeznaczeniem dóbr. Ma to miejsce w przypadku nagłej i oczywistej konieczności, gdy jedynym środkiem zapobiegającym pilnym i podstawowym potrzebom (pożywienie, mieszkanie, odzież...) jest przejęcie dóbr drugiego człowieka i skorzystanie z nich (Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 69).


Za to nie powinienes miec pretensji do zlodzieja, ktory oprozni twoje szafy i lodowke, bo na ... duza rodzine.


To oczywiscie przeczytales?
Cytuj:
KKK 2428 W pracy osoba wykorzystuje i urzeczywistnia część swoich naturalnych zdolności. Podstawowa wartość pracy dotyczy samego człowieka, który jest jej sprawcą i adresatem. Praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy (Por. Jan Paweł II, enc. Laborem exercens, 6). Każdy powinien mieć możliwość czerpania z pracy środków na utrzymanie siebie, swoich bliskich i na pomoc wspólnocie ludzkiej.


A jak ludzie beda sobie sciagac wszystko za darmo, to autor ... niech sie cieszy, ze go czytaja.


Katolicy, stwierdzam ze smutkiem, uwielbiaja przepisy, paragrafy pieczatki, potwierdzenia, zaswiadczenia, itp.
A jak im sumienie podpowiada, ze cos jest nie tak, to juz ich wspolbracia i ksieza (!) uspokoja, ze przeciez mozna to obejsc, badz inaczej zinterpretowac. Mam podejrzenia, ze tylko wtedy, kiedy jest to ztakze na korzysc podpowiadajacych...



Nikki101, stwierdzam, ze sie mylilam. Sciagniecie ksiazki z internetu to jak wypozyczenie jej z darmowej biblioteki.
Nie sluchaj sumienia, sluchaj ksiezy i katechizmu.


Pt sie 21, 2015 15:35
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael, jeszcze chwila i będziesz gotowa wsadzić Jezusa do więzienia, bo rozmnażając chleb i ryby naruszył interesy ówczesnych rybaków i piekarzy.


Pt sie 21, 2015 17:01

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael napisał(a):
A jak ludzie beda sobie sciagac wszystko za darmo, to autor ... niech sie cieszy, ze go czytaja.


Nie przeginajmy w drugą stronę. Jeśli książka jest nie do kupienia, to autor wskutek jej ściągnięcia z całą pewnością nie ponosi żadnej straty.

Swoją drogą ciekaw jestem jak wiele nowych wydań książek, reedycji płyt wyszło dzięki temu, że przyszły wydawca przekonał się o zainteresowaniu daną pozycja na podstawie liczby ściągnięć.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sie 21, 2015 17:07
Zobacz profil
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
@Cawilian, nie rozumiesz tekstu pisanego?
Przeciez napisalam, ze sie mylilam.



A co do Pana Jezusa, to zastanow sie dlaczego nie karmil cudownie wszystkich caly czas?


Pt sie 21, 2015 18:06

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3902
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael napisał(a):


A co do Pana Jezusa, to .......... dlaczego nie karmil cudownie wszystkich caly czas?


Wtedy pewnie nikomu nie chciałoby się na chleb pracować.... :badgrin:

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Pt sie 21, 2015 20:42
Zobacz profil
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
Kael napisał(a):
@Cawilian, nie rozumiesz tekstu pisanego?
Przeciez napisalam, ze sie mylilam.
Przepraszam. Łączę wyrazy ubolewania.



Cytuj:
A co do Pana Jezusa, to zastanow sie dlaczego nie karmil cudownie wszystkich caly czas?
Ponieważ cud rozmnożenia chleba miał być nawiązaniem do cudów ze Starego Testamentu, a przez swoją moc i zasięg - uwiarygodnieniem Jezusa w oczach mu współczesnych (por. J 14,11). Nie miał natomiast być stałym zaspokajaniem potrzeb człowieka, ponieważ człowiek od początku był stworzony do pracy (por. Rdz 2,15), która stała się dla niego przekleństwem wskutek grzechu pierworodnego. Misją Jezusa nie było jednak uczynienia ze świata drugiego Raju.
Tyle jeśli chodzi o karmienie ludzi przez cały czas.

Co do nakarmienia ludzi w tym konkretnym przypadku, możemy domniemywać, że na widok takiej rzeszy okoliczni sprzedawcy żywności już zaczęli kalkulować zyski, a może i planować późniejsze wydatki, na jakie będzie ich teraz stać. A tu taka obsuwa. Wszystko przez tego Jezusa.

Otóż w ten sam sposób kalkulują zyski wydawcy multimedialni. Natłuką np. 100 tys. płyt, chcą je sprzedać po 40 i oczekują 4 mln zysku. Jeśli go nie ma, uważają to za stratę, chociaż w rzeczywistości produkcja kosztowała ich najwyżej 400 tys., a obsługa honorarium i kosztów własnych ok. 250 tys. Kto więc jest winien tego, że brakuje im ponad 3 mln? Oczywiście piraci. Tego, że to mógł być chłam, na który się nikt nie połaszczył, nawet nie biorą pod uwagę.

Wszystkiemu winne jest prawo, które nie zapewnia zysków sponsorów z jednoczesnym zwolnieniem z kryminalizacji powszechnego kopiowania. A wystarczyłoby określić czas (np. 1 rok), po jakim produkt multimedialny może być bezkarnie kopiowany. Przypuszczam, że przy takim postawieniu sprawy, wydawcy kalkulowaliby znacznie niższą cenę, byleby tylko produkt poszedł w czasie ochronnym. I wreszcie ceny multimediów nie byłyby brane z sufitu.


So sie 22, 2015 3:01
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
http://www.szyran.republika.pl/kopiowac.pdf


So lis 21, 2015 21:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Czy pobieranie z internetu książek naukowych jest grzech
"Własność intelektualna należy do takiej samej kategorii, jak rzeczy
materialne, i podlega tym samym zasadom sprawiedliwości. Kradzież tych
dóbr jest nieporządkiem moralnym, uderzającym w dobro człowieka oraz w
całość życia społecznego." - no właśnie, nie ma znaczenia co się ściąga, jak ktoś nad tym napracował to trzeba to uszanować.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So lis 21, 2015 23:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 15 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL