hellou:-))

nie szokoują mnie stworzenia w kosciele..no...może oprócz okropnych pająków....w zakamarkach ..fujjj
ostatnio wszedł sobie kotek do koscioła ...i spał przy ołtarzu... a ksiądz do dzieci na to.. . widzicie dzieci nawet takie małe stworzenia jak kotki pragną bliskości ....Boga

jakie to cudne stwierdzenie..prawda???


pozdrawiam

Faktycznie, Lideczka, pięknie powiedział ów ksiądz. Aczkolwiek i kot jest stworzeniem boskim.

Ten okropny pająk też

A fuuuuj Ten okropny pająk nie

Meg, Nospher ma rację. Tygryski, pająki, o żabki nawet to stworzenia boskie.
Ja się też brzydzę pająków, ale przecież czy musimy kochać wszystkie te stworzenia? A tygryska to np. się boję, no i jak go można kochać, chyba, że tylko wirtualnie, bo wtedy jestem bezpieczna.

tygryska, tak jak i tego ochydnego pająka (a fuuuuj ) można oswoić

Tygryska można, ale pająka? Nie wyobrażam sobie, a w ogóle dlaczego Nospher wypalił nagle z tym paskudnym pająkiem?

To nie Nospher zaczął o pająku

Co prawda brak kultury zostawiać na głosie, ale czemu od razu wyłączać? Wibre so włączyć. Czasem są sytuacje gdy trzeba być pod telefonem nawet w kościele... Choć od tych w kościele bardziej nie przapadam za tymi co nie wyłączają w teatrach/operach, kinach, koncertach...

Dokładnie właczyć wibracje

Co do pająków hmm co wy od nich chcecie, ja bardzo lubię pająki ostatnio łaził mi jeden taki mały po ręce przyjemne stworzonka BOSKIE jak kazde inne!!

Pozdrawiam

Nutka oraz A. uważam, że powinno się w kościele wyłączać komórę. Nikogo nie zbawi ta godzina czasu poświęcona Bogu na modlitwę (mówię o tym, że czego mamy się dowiedzieć o 8,00 np. dowiemy się o 9,00).
A, co bylo, kiedy nie bylo komrek w ogole_ dawali sobie ludzie rade, dawali.
Modlili sie bez zbytniego obciazenia nasluchiwaniem: zadzwoni, nie zadzwoni_
Czy takze w kosciolach zrobic zakaz, jak w kinach, operach i teatrach. Ludzie kosciol to tym bardziej wymagajace miejsce spokoju, odosobnienia, intymnosci, rozmowy z Bogiem, gdzie mam sie wyciszyc, a nie *wahlowac* komorka.

Hi bobo
Kiedys ludzie tez sobie dawali rade bez Jezusa, teraz jak widac niektorzy nie moga - a przynajmniej nie chca.
Pozdrawiam - zastanawiajacy sie, jak mozna zyc bez komorek - Amper

Ale czasami poprostu zapomni się wyłączyć telefon... też się zdarza

O bobo napisała o chrzcie, a mi się przypomniała inna historyjka
Ksiądz mi postantio opowadał, że miał kiedyś takie zdarzenie. Udzielał chrztu małemu dziecku i w środku Mszy matka zaczęła to dziecko karmić piersią :/ Troche dziwna sytuacja No ale jak widać takie rzeczy też są mozliwe
Nie mam dzieci, no ale wiem że jak kobieta ma to jej juz jest podobno wszystko jedno czy ktoś widzi jak karmi czy nie, moze karmić w parku, tramwaju..... no ale w kościele :/ ?

Apel do wszystkich matek !
Nie karmijcie swoich pociech w kościele