Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Autor |
Wiadomość |
MPK2
Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41 Posty: 38
|
Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Witam, pisałm żem ostatnio sprawdzian, temat - średniowiecze. Klasa pierwsza liceum. No i co takiego natrafiłem żem się chciał na forum tym podzielić ? Ano styl romański i gotycki, przez wielu z Was pewnie znany. Zadanie połączyć opisy do jednego ze stylów i czytam, "wyidealizowany obraz Boga" o ile mnie pamięć nie myli. I myślę, wiem że chodzi o romański. Ale myślę i mam wątpliwości czy to poprawnie zostało sformułowane. Wiem o co chodziło autorowi zadania, ale wyidealizowany obraz Boga ? Myślę sobie Bóg doskonały, czy tak można pisać ? Ale zaznaczyłem że romański choć nie bez oporów czy czasem dla wygody własnej nie "sprzedaję się" dla fałszu. Wiem że chodziło o przedstawienie w sztuce. Styl gotycki przedstawiał bardziej realnie postacie, np. na obrazach przedstawiających ukrzyżowanie Pana naszego Jezusa Chrystusa jest pokazane cierpienie Boga, jest pewien realizm okaleczonego ciała większy niż w romanizmie, gdzie i ukazywano cierpienie ale w sposób bardzie prosty że tak powiem, nie tak szczegółowy o ile dobrze wiem. Jak myślicie ? Czy można stosować takie uproszczenia jak "wyidealizowany obraz Boga" ?
|
N sty 24, 2016 22:27 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Przedstawienia twarzy Jezusa, Maryi, świętych podporządkowano pewnym wzorcom. Ich oblicza nie mogły wyglądać jak twarze zwykłych ludzi, musiały się jakoś wyróżniać. Dlatego nie odzwierciedlały emocji, deformacji, różnic anatomicznych i.t.p. Istniał zatem pewien "kanon świętości", kanon w jaki sposób przedstawiano postaci boskie i święte i w tym sensie można powiedzieć, że przedstawiano je w sposób wyidealizowany. "Wyidealizowany obraz Boga", o ile dobrze zapamiętałeś, wydaje mi się dość dziwnym skrótem myślowym, ale też nie dopatrywałabym się w tym na siłę jakichś intencji "rozmywania".
|
Pn sty 25, 2016 9:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Mariel napisał(a): Przedstawienia twarzy Jezusa, Maryi, świętych podporządkowano pewnym wzorcom. Ich oblicza nie mogły wyglądać jak twarze zwykłych ludzi, musiały się jakoś wyróżniać. Dlatego nie odzwierciedlały emocji, deformacji, różnic anatomicznych i.t.p. Istniał zatem pewien "kanon świętości", kanon w jaki sposób przedstawiano postaci boskie i święte i w tym sensie można powiedzieć, że przedstawiano je w sposób wyidealizowany.
Chcialbym dodac ze ten "brak deformacji i rozniic anatomicznych" nie bierze sie z ludzkiego wyidealizowania Boskosci, tylko z faktow autentycznych. Miedzy Jezusem i Matka Boska sa niewielkie roznice w wygladzie, w kazdym badz razie jest bardzo duze podobienstwo. Poza tym szaty dodatkowo te roznice zmniejszaja.
|
Pn sty 25, 2016 10:02 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
sapper napisał(a): Chcialbym dodac ze ten "brak deformacji i rozniic anatomicznych" nie bierze sie z ludzkiego wyidealizowania Boskosci, tylko z faktow autentycznych. "Faktem autentycznym" jest, że Jezus i Maryja nie mieli żadnych blizn, zmarszczek ani niedoskonałości, a Maryja dodatkowo piersi?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn sty 25, 2016 10:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
JedenPost napisał(a): "Faktem autentycznym" jest, że Jezus i Maryja nie mieli żadnych blizn, zmarszczek... Oczywiście, można się o tym przekonać analizując... prace średniowiecznych artystów, którzy stosowali się do obowiązującego kanonu ;)
|
Pn sty 25, 2016 10:18 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Mariel napisał(a): JedenPost napisał(a): "Faktem autentycznym" jest, że Jezus i Maryja nie mieli żadnych blizn, zmarszczek... Oczywiście, można się o tym przekonać analizując... prace średniowiecznych artystów, którzy stosowali się do obowiązującego kanonu Plus obowiązkowo wybieleni Już ja mam ciemniejszą karnację... Pośredniowieczni też nie byli lepsi W którymś momencie Jezus dostał nawet sześciopak, jak wiadomo niezwykle popularny u malutkich dzieci. Nie, żeby to był jakiś nowatorski pomysł w kulturze, raczej po prostu nie istnieje copyright na sylwetki "nadludzi".
|
Pn sty 25, 2016 10:48 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
.
(ups, sorry)
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn sty 25, 2016 10:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
FranF napisał(a): Mariel napisał(a): JedenPost napisał(a): "Faktem autentycznym" jest, że Jezus i Maryja nie mieli żadnych blizn, zmarszczek... Oczywiście, można się o tym przekonać analizując... prace średniowiecznych artystów, którzy stosowali się do obowiązującego kanonu Plus obowiązkowo wybieleni Już ja mam ciemniejszą karnację... Pośredniowieczni też nie byli lepsi Co do karnacji to wlasnie ta jasna jest autentyczna. Pociemnieniie karnacji na starych obrazach to efekt ciemnienia z wiekiem fiksatyw uzywanych do konserwacji obrazow.
|
Pn sty 25, 2016 11:37 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Co mają do tego obrazy? Czyżby semici charakteryzowali się jasną karnacją?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn sty 25, 2016 12:02 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
MPK2 napisał(a): Witam, pisałm żem ostatnio sprawdzian, temat - średniowiecze. Klasa pierwsza liceum. No i co takiego natrafiłem żem się chciał na forum tym podzielić ? Ano styl romański i gotycki, przez wielu z Was pewnie znany. Zadanie połączyć opisy do jednego ze stylów i czytam, "wyidealizowany obraz Boga" o ile mnie pamięć nie myli. I myślę, wiem że chodzi o romański. Ale myślę i mam wątpliwości czy to poprawnie zostało sformułowane. Wiem o co chodziło autorowi zadania, ale wyidealizowany obraz Boga ? Myślę sobie Bóg doskonały, czy tak można pisać ? Ale zaznaczyłem że romański choć nie bez oporów czy czasem dla wygody własnej nie "sprzedaję się" dla fałszu. Wiem że chodziło o przedstawienie w sztuce. Styl gotycki przedstawiał bardziej realnie postacie, np. na obrazach przedstawiających ukrzyżowanie Pana naszego Jezusa Chrystusa jest pokazane cierpienie Boga, jest pewien realizm okaleczonego ciała większy niż w romanizmie, gdzie i ukazywano cierpienie ale w sposób bardzie prosty że tak powiem, nie tak szczegółowy o ile dobrze wiem. Jak myślicie ? Czy można stosować takie uproszczenia jak "wyidealizowany obraz Boga" ? Można by dostać dokładniejszy cytat, żeby było wiadomo o czym mówimy?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn sty 25, 2016 13:12 |
|
|
MPK2
Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41 Posty: 38
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Na 99% było "wyidealizowany obraz Boga".
|
Pn sty 25, 2016 22:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
JedenPost napisał(a): Co mają do tego obrazy? Czyżby semici charakteryzowali się jasną karnacją? A co karnacja semitow ma tu do rzeczy? To ze Bog stworzyl ludzi na swoje podobienstwo, nie oznacza ze stworzyl ich identycznych jak On, tylko podobnych do Boga.
|
Wt sty 26, 2016 10:45 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
sapper napisał(a): A co karnacja semitow ma tu do rzeczy?
To, że Jezus, Maria i wszyscy pozostali bohaterowie Biblii (poza Rzymianami, Egipcjanami i paroma innymi ludami) byli semitami.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt sty 26, 2016 11:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
JedenPost napisał(a): sapper napisał(a): A co karnacja semitow ma tu do rzeczy?
To, że Jezus, Maria i wszyscy pozostali bohaterowie Biblii (poza Rzymianami, Egipcjanami i paroma innymi ludami) byli semitami. Ale to nie wyklucza jasnej karnacji.
|
Wt sty 26, 2016 12:09 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Rozmywanie pod osłoną kultury ?
Co najmniej czyni ją wysoce nieprawdopodobną. A co za nią przemawia? Nic.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt sty 26, 2016 12:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|