Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Kim są Wybrani ?
czytelnikBiblii napisał(a): @Robek pytasz mnie czy jestem wybrany? I ilu jest wybranych?... A co Ci da znajomość tego? Nadmiar wiedzy, jeszcze nikomu nie zaszkodził. Więc bez problemu możesz odpowiadać na takie pytania czytelnikBiblii napisał(a): Zobacz jak Jezus odpowiedział Piotrowi, gdy był ciekawy co z Janem...: Joh 21:20-23 bw (20) A Piotr, obróciwszy się, ujrzał idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który przy wieczerzy wsparł się o pierś Jezusa i zapytał: Panie, któż jest ten, co cię wyda? (21) A Piotr widząc go, rzekł do Jezusa: Panie, a co z tym? (22) Rzecze mu Jezus: A gdybym zechciał, aby ten pozostał, aż przyjdę, co ci do tego? Ty chodź za mną! (23) Więc rozeszła się wśród braci ta wieść, że ów uczeń nie umrze; wszakże Jezus nie powiedział, że nie umrze, lecz: A gdybym zechciał, aby ten pozostał, aż przyjdę, co ci do tego? To jest Biblia Warszawska?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pn kwi 04, 2016 20:23 |
|
|
|
 |
czytelnikBiblii
Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15 Posty: 1111
|
 Re: Kim są Wybrani ?
@Robek, tak skrót bw - znaczy Biblia Warszawska [ale mogę cytować i kilkanaście innych przekładów; akurat ten jest mi najlepiej znany]
A co do pytania o wybranie, to tak, jestem wybrany w Chrystusie - nie ze względu na swoje jakieś zasługi czy osiągnięcia, ale z uwagi na Bożą łaskę; ilu tę łaskę wiarą przyjmie, tylu będzie wybranych. Tak to widzę i zachęcam: dołącz do wybranych!
_________________ ➤ LEKCJE BIBLIJNE ➤ INTERNETOWE ROZMAITOŚCI ➤ NOWE PRZYMIERZE - audiobook ➤ CHOMIK - jego zapasy ➤ A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?
|
Wt kwi 05, 2016 4:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kim są Wybrani ?
czytelnikBiblii napisał(a): @Robek, tak skrót bw - znaczy Biblia Warszawska [ale mogę cytować i kilkanaście innych przekładów; akurat ten jest mi najlepiej znany]
A co do pytania o wybranie, to tak, jestem wybrany w Chrystusie - nie ze względu na swoje jakieś zasługi czy osiągnięcia, ale z uwagi na Bożą łaskę; ilu tę łaskę wiarą przyjmie, tylu będzie wybranych. Tak to widzę i zachęcam: dołącz do wybranych! Czy wybrani to katolicy, czy wszyscy chrześcijanie?
|
Wt kwi 05, 2016 8:40 |
|
|
|
 |
czytelnikBiblii
Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15 Posty: 1111
|
 Re: Kim są Wybrani ?
@gita, lubię taki cytat z Biblii: 2Tm 2:19 bw "Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma taką pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego". Na Twoje pytanie: >>Czy wybrani to katolicy, czy wszyscy chrześcijanie?<< tak właśnie odpowiem: Zna Pan tych, którzy są jego! To nie denominacyjna przynależność gra tu główną rolę, ale znajomość lub nieznajomość Boga... Pamiętasz jak w ewangelii zapisane są słowa: Mat 7:21-23 bw (21) Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. (22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.
_________________ ➤ LEKCJE BIBLIJNE ➤ INTERNETOWE ROZMAITOŚCI ➤ NOWE PRZYMIERZE - audiobook ➤ CHOMIK - jego zapasy ➤ A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?
|
Wt kwi 05, 2016 17:02 |
|
 |
Hankaa
Dołączył(a): Cz lut 25, 2016 23:05 Posty: 71
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Cytuj: Mat 7:21-23 bw (21) Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. (22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. Nie masz żadnych wątpliwości dotyczących potępienia? Przychodzi Ci łatwo akceptacja tego ,że ludzie nie współgrający w jakiś określony sposób z Bogiem będą przez Niego odrzuceni ? Bo jednak słowa "Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie..." jakby jednoznacznie świadczą o tym ,że to Bóg wyrzeknie się tych niewybranych . Nie mogę w żaden sposób pogodzić Bożej miłości z potępieniem , czy znasz jakiś fragment Biblii ,który Cię przekonuje, że to jest słuszne? Jeśli tak to bardzo proszę o cytat. Czy Bóg nie może po prostu unicestwić dusz, które nie nadają się do Nieba zamiast skazywać je na wieczne męki ? Przyznam ,że jest to największe wyzwanie dla mojej wiary i meczy mnie ta sprzeczność , hamuje takie całkowite zawierzenie się Bogu . Bo myślę sobie , a co jeśli nie spełniam jakiegoś punktu według Boga ,mimo że staram się żyć zgodnie z Jego przykazaniami? Czy uważasz ,że wiedząc o tym ,że Bóg może wysłać Cię na wieczną katorgę ,można go pokochać tak szczerze jak kocha się ojca czy matkę ? Bo ja niestety obawiam się ,ze ludzie w większości przypadków czczą Boga ze strachu .Czy jest miejsce na miłość tam gdzie jest strach?
|
Wt kwi 05, 2016 18:45 |
|
|
|
 |
czytelnikBiblii
Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15 Posty: 1111
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Hankaa napisał(a): Nie masz żadnych wątpliwości dotyczących potępienia? Przychodzi Ci łatwo akceptacja tego ,że ludzie nie współgrający w jakiś określony sposób z Bogiem będą przez Niego odrzuceni ? Bo jednak słowa "Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie..." jakby jednoznacznie świadczą o tym ,że to Bóg wyrzeknie się tych niewybranych . Jaki będzie powód wyrzeknięcia się przez Jezusa pewnych osób? Czytamy o czynieniu bezprawia (w.23)... a to w kontekście pełnienia woli ojca (w.21). Bezprawie=grzech. "Zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz 6,23) - zauważ: śmierć, a nie męka bez końca! [tu śmierć musi oznaczać coś więcej niż to, co Biblia nazywa snem, gdy dochodzi do zgonu człowieka - w Apokalipsie czytamy o drugiej śmierci, jako ostatecznej zapłacie za grzech...]. Pytasz czy łatwo mi przychodzi akceptacja potępienia?... Nie, to nie jest i nie może być łatwe, dla osoby wrażliwej na innych (a takim chcę być i myślę, że takimi są prawdziwie wierzący). W Apokalipsie czytamy o tym, że Bóg otrze każdą łzę... To będzie potrzebne bo trudno będzie mieć tę akceptację potępienia... Hankaa napisał(a): Nie mogę w żaden sposób pogodzić Bożej miłości z potępieniem , czy znasz jakiś fragment Biblii ,który Cię przekonuje, że to jest słuszne? Jeśli tak to bardzo proszę o cytat. Ja też! Dlatego wierzę inaczej niż 98% reszty chrześcijan... Czy jest coś w Biblii, co by godziło Bożą miłość z potępieniem? To zależy, co rozumiemy pod pojęciem tegoż potępienia? Jeśli katusze bez żadnego końca, to trudno o taką zgodę... Ale jeśli to nie tak ma być, to już by było łatwiej - może nie dam konkretnego wersetu, ale tak opisowo powiem, że uważam, że będzie oznaką Bożej miłości definitywnie zakończyć bytowanie tych, którzy odcinają się od Źródła Życia... Znam przypadek chorego chłopca (kilka ma lat), który na pewno jest bardzo kochany przez rodziców, ale to oni musieli wyrazić zgodę na usunięcie najpierw jednego, a potem drugiego oka bo nowotwór szalej (i mimo leczenia szanse na całościowy ratunek maleją). Miłość musi czasem podejmować dramatyczne decyzje! Wręcz nie pasujące do miłowania... Ale żeby ratować cały organizm, rodzice chłopca oślepili swoje dziecko! [wyrażając zgodę na amputację oczu, której nie musieli dać, ale z miłości to zrobili]. Wyobrażasz tobie ich dramat?!? Bo ja z trudem i z płaczem... Cała ludzkość jest jak jeden wielki organizm (gatunek ludzki). I ten organizm jest chory! Bardzo chory... "Amputacja" bezbożnych będzie tym, co Bóg uczyni, aby ratować pobożnych przed "zakażeniem"! Jest u Izajasza proroka taki zapis Bożego sądu: Isa 28:21-22 bw (21) Pan bowiem powstanie jak na górze Perazym, jak w dolinie Gibeon się uniesie, aby dokonać swojego dzieła - niesamowite to jego dzieło, aby wykonać swoją pracę - dziwna ta jego praca! (22) Teraz więc nie drwijcie, aby nie zacieśniły się wasze więzy, gdyż słyszałem od Wszechmocnego, Pana Zastępów, że postanowiona jest zagłada całej ziemi! Zauważ, jak prorok nazywa to, co Bóg ma zrobić: "dokonać swojego dzieła - niesamowite to jego dzieło, aby wykonać swoją pracę - dziwna ta jego praca!"Inny przekład podaje: "dokonać swego dzieła, swego dziwnego dzieła, by spełnić swe zadanie, swe tajemnicze zadanie."Mnie ten werset pomaga pogodzić Bożą miłość z potępieniem na skutek sądu nad bezbożnymi... To, co wtedy się stanie to nie będzie coś "normalnego" dla Boga! On z natury będący Miłością, kocha... ALE zajdzie potrzeba "amputacji" i to będzie coś dziwnego, tajemniczego, że Bóg tak postąpi... Lecz jak miałby inaczej postąpić?!? Czy ten dramat w Edenie zaczęty ma się ciągnąć bez końca?!? O nie, tak nie będzie i chwała za to Bogu! Hankaa napisał(a): Czy Bóg nie może po prostu unicestwić dusz, które nie nadają się do Nieba zamiast skazywać je na wieczne męki ? Może! Wierzę, że to zrobi. Może niecałe 2% chrześcijan tak wierzy... jestem w tej mniejszości. Hankaa napisał(a): Przyznam ,że jest to największe wyzwanie dla mojej wiary i meczy mnie ta sprzeczność , hamuje takie całkowite zawierzenie się Bogu . Bo myślę sobie , a co jeśli nie spełniam jakiegoś punktu według Boga ,mimo że staram się żyć zgodnie z Jego przykazaniami? Hmmm... nie Ciebie pierwszą to męczy. Wiesz co, odnośnie tego "jakiegoś punktu", w którym mogłabyś odstawać od woli Bożej wyrażonej przykazaniami, to ja to tak widzę, że Bogu bardziej zależy na KIERUNKU niż na kolejnych punktach! Zobacz: Za dni Jezusa byli tacy, co to kolejne punkty zaliczali jak to tylko było możliwe (a nawet sobie dodawali punktów do wypełnienia, aby zasłużyć na przychylność Boga)! I co im to dało? Nic, a wręcz gniew Boga na siebie ściągnęli... Czyżby zatem Bóg nie chciał, abyśmy spełniali konkretne punkty z Jego woli?! On tego chce, ale bardziej chce, aby przy tym spełnianiu iść we właściwym kierunku: w kierunku Chrystusa!! Żydowscy specjaliści od punktów, szli dokładnie w przeciwną stronę - i to ich zgubiło, na Boży gniew naraziło... Gdy więc myślisz o sobie: "Olaboga, źle ze mną bo punktów nie wypełniam należycie...", to nie trać czasu na biadolenie, ale sprawdź KIERUNEK... Paweł apostoł sprawdził kierunek i tak napisał: Filipian 3:3-11 bw (3) My bowiem jesteśmy obrzezani, my, którzy czcimy Boga w duchu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy. (4) Chociaż ja mógłbym pokładać ufność w ciele. Jeżeli ktoś inny sądzi, że może pokładać ufność w ciele, to tym bardziej ja: (5) obrzezany dnia ósmego, z rodu izraelskiego, z pokolenia Beniaminowego, Hebrajczyk z Hebrajczyków, co do zakonu faryzeusz, (6) co do żarliwości prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości, opartej na zakonie, człowiek bez nagany. (7) Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. (8) Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa (9) i znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary, (10) żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci, (11) aby tym sposobem dostąpić zmartwychwstania. Pogrubiłem słowa, które tak wiele mówią o kierunku... Tym jedynym słusznym kierunku: zyskanie Chrystusa, znalezienie się w Nim (nie licząc na swoją sprawiedliwość), uwierzenie i poznanie Go, doznanie mocy (również w słabościach)... Tak przy okazji, posłuchaj wykładu nt usprawiedliwienia: http://www.schpolnoc.pl/pliki/multimedi ... wienie.mp3Hankaa napisał(a): Czy uważasz ,że wiedząc o tym ,że Bóg może wysłać Cię na wieczną katorgę ,można go pokochać tak szczerze jak kocha się ojca czy matkę ? Bo ja niestety obawiam się ,ze ludzie w większości przypadków czczą Boga ze strachu .Czy jest miejsce na miłość tam gdzie jest strach? Strach i służenie Bogu ze strachu to marna motywacja... Mam nadzieję, że będziesz chciała dalej ze mną tu pisać, a zobaczysz, że to nie strach powinien górować... Pozdrawiam 
_________________ ➤ LEKCJE BIBLIJNE ➤ INTERNETOWE ROZMAITOŚCI ➤ NOWE PRZYMIERZE - audiobook ➤ CHOMIK - jego zapasy ➤ A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?
|
Wt kwi 05, 2016 19:44 |
|
 |
Hankaa
Dołączył(a): Cz lut 25, 2016 23:05 Posty: 71
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Dziękuję, że tak obszernie odniosłeś się do mojego posta. Chciałabym mieć wiarę tak silną, że strach i wątpliwości zeszłyby na margines, bo o tym, że całkowicie znikną nawet nie marzę. Cytuj: W Apokalipsie czytamy o tym, że Bóg otrze każdą łzę... To będzie potrzebne bo trudno będzie mieć tę akceptację potępienia... Żeby taka akceptacja nastąpiła, musielibyśmy być kimś zupełnie innym niż jesteśmy teraz. Co mogłoby sprawić, że matki mające świadomość tego, że ich dzieci cierpią wieczne męki, mogłyby być szczęśliwe w Niebie ? Chyba jakaś amputacja pamięci, zanik typowo ludzkiej miłości, nie wiem co jeszcze. Cytuj: Pytasz czy łatwo mi przychodzi akceptacja potępienia?... Nie, to nie jest i nie może być łatwe, dla osoby wrażliwej na innych (a takim chcę być i myślę, że takimi są prawdziwie wierzący). Kiedy oglądam wypowiedzi niektórych osób mówiących o wiecznym potępieniu, zwłaszcza gdy są to księża, jedno mnie najbardziej zastanawia - spokój, z jakim się o tym wypowiadają, tak jakby mówili o tym co jedli wczoraj na obiad. Po prostu przedstawiają rzeczywistość, która według nich jest realna i która może stać się udziałem każdego z nas. Przecież gdyby w to wierzyli powinni mdleć na samą myśl o tym, wieczne potępienie jest czymś tak przerażającym, że nie umywają się do tego żadne zbrodnie tego świata. Cytuj: uważam, że będzie oznaką Bożej miłości definitywnie zakończyć bytowanie tych, którzy odcinają się od Źródła Życia... Mnie się wydaje, że oznaką miłości jest walka o człowieka, nawet tego, który nie chce żeby mu pomóc. Znów odwołam się do miłości rodzicielskiej - który rodzic, prawdziwie kochający swoje dziecko zabiłby je dlatego, że poszło w złym kierunku ? Podobno Bóg nie chce mieć w Niebie niewolników i gwałcić ludzkiej woli. Nie wiem, nie rozumiem jak mogłoby być czyjąkolwiek wolą smażenie się w piekle przez całą wieczność. Cytuj: "Amputacja" bezbożnych będzie tym, co Bóg uczyni, aby ratować pobożnych przed "zakażeniem"! Tak, zgadza się, ale wyobraź sobie, że tym bezbożnym jest Twoja matka,brat, ojciec, czy inna ukochana osoba. Ci bezbożni to często pogubieni ludzie, słabi, bezmyślni, żeby nie powiedzieć głupi. Czy nie lepiej byłoby ich jakoś zresocjalizować? Często robi się źle, myśląc, że robi się dobrze. Żydzi zabili Jezusa w przeświadczeniu, że postępują słusznie, wedle swoich praw, które przestrzegali chcąc służyć Bogu. Cytuj: Strach i służenie Bogu ze strachu to marna motywacja... Taka motywacja może stworzyć myśl, że w Niebie też trzeba Go będzie wielbić ze strachem .
|
Cz kwi 07, 2016 19:25 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Kim są Wybrani ?
czytelnikBiblii napisał(a): "Zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz 6,23) - zauważ: śmierć, a nie męka bez końca! [tu śmierć musi oznaczać coś więcej niż to, co Biblia nazywa snem, gdy dochodzi do zgonu człowieka - w Apokalipsie czytamy o drugiej śmierci, jako ostatecznej zapłacie za grzech...].
Pytasz czy łatwo mi przychodzi akceptacja potępienia?... Nie, to nie jest i nie może być łatwe, dla osoby wrażliwej na innych (a takim chcę być i myślę, że takimi są prawdziwie wierzący). W Apokalipsie czytamy o tym, że Bóg otrze każdą łzę... To będzie potrzebne bo trudno będzie mieć tę akceptację potępienia... Może byś tak spróbował czytać to co tu wypisujesz, to by ci sie co rozjaśniło. No to albo śmierć, albo potępienie, musisz sie na coś zdecydować, bo to co piszesz samo sobie przeczy. Hankaa napisał(a): Żeby taka akceptacja nastąpiła, musielibyśmy być kimś zupełnie innym niż jesteśmy teraz. Co mogłoby sprawić, że matki mające świadomość tego, że ich dzieci cierpią wieczne męki, mogłyby być szczęśliwe w Niebie ? Chyba jakaś amputacja pamięci, zanik typowo ludzkiej miłości, nie wiem co jeszcze. Tutaj by było konieczne, bardzo porządne pranie mózgu. Hankaa napisał(a): Kiedy oglądam wypowiedzi niektórych osób mówiących o wiecznym potępieniu, zwłaszcza gdy są to księża, jedno mnie najbardziej zastanawia - spokój, z jakim się o tym wypowiadają, tak jakby mówili o tym co jedli wczoraj na obiad. Po prostu przedstawiają rzeczywistość, która według nich jest realna i która może stać się udziałem każdego z nas. Przecież gdyby w to wierzyli powinni mdleć na samą myśl o tym, wieczne potępienie jest czymś tak przerażającym, że nie umywają się do tego żadne zbrodnie tego świata. To tak jakby straszyć ludzi tym, że może nas kiedyś napaś z kosmosu jakaś obca cywilizacja, która by chciała nas całkowicie wytępić, poziom prawdopodobieństwa tutaj jest podobny.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz kwi 07, 2016 21:15 |
|
 |
Hankaa
Dołączył(a): Cz lut 25, 2016 23:05 Posty: 71
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Cytuj: To tak jakby straszyć ludzi tym, że może nas kiedyś napaś z kosmosu jakaś obca cywilizacja, która by chciała nas całkowicie wytępić, poziom prawdopodobieństwa tutaj jest podobny. Chyba nie do końca , może dla ludzi, którzy nie wierzą w Boga, nie znają Ewangelii, nauki Chrystusa. Motyw potępienia przewija się przez całe Pismo Święte oraz przez liczne objawienia prywatne. Więc to chyba nie są żarty.
|
Cz kwi 07, 2016 21:29 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Hankaa napisał(a): Chyba nie do końca , może dla ludzi, którzy nie wierzą w Boga, nie znają Ewangelii, nauki Chrystusa. Motyw potępienia przewija się przez całe Pismo Święte oraz przez liczne objawienia prywatne. Więc to chyba nie są żarty. Bo to mało jest książek o kosmitach? to wszystko jest to samo.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz kwi 07, 2016 21:31 |
|
 |
Hankaa
Dołączył(a): Cz lut 25, 2016 23:05 Posty: 71
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Cytuj: Bo to mało jest książek o kosmitach? to wszystko jest to samo. Nikt Ci nie zabroni wrzucać tego do jednego worka. Ja jednak widzę pewną różnicę między Dobrą Nowiną i wzywaniem do nawrócenia a opowieściami ,że ktoś gdzieś kiedyś został uprowadzony przez UFO, co oczywiście może być prawdą, jednak nie wnosi żadnych wartości do rozwoju ludzkiej kondycji moralnej.
|
Cz kwi 07, 2016 21:36 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Hankaa napisał(a): Nikt Ci nie zabroni wrzucać tego do jednego worka. Ja jednak widzę pewną różnicę między Dobrą Nowiną i wzywaniem do nawrócenia a opowieściami ,że ktoś gdzieś kiedyś został uprowadzony przez UFO, co oczywiście może być prawdą, jednak nie wnosi żadnych wartości do rozwoju ludzkiej kondycji moralnej. Nie chodzi o historie na temat porwań przez UFO, bo to są jakieś głupoty, tutaj chodzi o samą możliwość tego że gdzieś tam istnieje jakaś obca cywilizacja, która może nas kiedyś zaatakować, więc szansa jest na to dosyć mała, i szansa na to że opowieści o Jezusie są prawdziwe, jest na podobnym poziomie. Tobie do rozwoju moralności, potrzebny jest Jezus, natomiast ktoś inny może nie potrzebować do tego Jezusa, o własnych siłach sobie rozwija swoją moralność.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz kwi 07, 2016 21:50 |
|
 |
Hankaa
Dołączył(a): Cz lut 25, 2016 23:05 Posty: 71
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Cytuj: Tobie do rozwoju moralności, potrzebny jest Jezus, natomiast ktoś inny może nie potrzebować do tego Jezusa, o własnych siłach sobie rozwija swoją moralność. O własnych siłach to możesz sobie co najwyżej pier...dnąć, a i to nie zawsze się udaje.
|
Cz kwi 07, 2016 21:59 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Kim są Wybrani ?
Hankaa napisał(a): Cytuj: Tobie do rozwoju moralności, potrzebny jest Jezus, natomiast ktoś inny może nie potrzebować do tego Jezusa, o własnych siłach sobie rozwija swoją moralność. O własnych siłach to możesz sobie co najwyżej pier...dnąć, a i to nie zawsze się udaje. Z tego by wynikało, że w regionach świata, gdzie nie ma chrześcijaństwa, moralności nie ma, to można by powiedzieć, że Japończycy żyją niemoralnie? tak to wygląda?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz kwi 07, 2016 22:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kim są Wybrani ?
gita napisał(a): czytelnikBiblii napisał(a): @Robek, tak skrót bw - znaczy Biblia Warszawska [ale mogę cytować i kilkanaście innych przekładów; akurat ten jest mi najlepiej znany]
A co do pytania o wybranie, to tak, jestem wybrany w Chrystusie - nie ze względu na swoje jakieś zasługi czy osiągnięcia, ale z uwagi na Bożą łaskę; ilu tę łaskę wiarą przyjmie, tylu będzie wybranych. Tak to widzę i zachęcam: dołącz do wybranych! Czy wybrani to katolicy, czy wszyscy chrześcijanie? Jak pamietam z jednego z kazan, sa to wierzacy, nie mylic z "religijni".
|
Pt kwi 08, 2016 10:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|