Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 16:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Krótka historia chrześcijaństwa. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Krótka historia chrześcijaństwa.
Czy dobrze rozumuję:

1. Odwieczny Bóg przebywa w niebie z aniołami, część z nich buntuje się przeciwko niemu (nie wiemy dlaczego) i opuszcza Boga
2. To powoduje, że od momentu podziału powstaje piekło, Bóg jest w ciągłym konflikcie z upadłymi aniołami - zwanymi później diabłami.
3. Następnie dochodzi do całej serii aktów stworzenia - ziemi, kosmosu, życia na ziemi. Jednocześnie jest też raj, w którym Bóg stwarza pierwszego człowieka - Adama. Po jakimś czasie Bóg objaśnia, że nie może jeść pewnego owocu z określonego drzewa poznania. To taka pułapka jakby - to tak jakbyś powiedział dziecku - to jest coś ciekawego, którego nie możesz dotykać. Pierwszym naszym odruchem będzie właśnie dotknięcie tego, gdy ktoś nie patrzy. Bóg wtedy jednak nie umiał podglądać Adama i Ewy, gdyż z ich zachowania odczytał, że zjedli owoc dopiero nieco później, jak już mieli listki figowe na częściach intymnych.
4. Bóg za tak niewinne przewinienie - zsyła ich na ziemię, która od tego momentu okazuje się strasznie nieprzyjazną planetą.
5. Teraz są pod ciągłym nadzorem Boga i Szatana.
6. Po kilku tysiącach lat Bóg zsyła ludzkości swego Syna.
7. Jezus zbawia ludzkość, ale stan rzeczy się nie zmienia. Dalej jesteśmy na ziemskim padole, z tą różnicą zapewne, że teraz część dusz być może zostaje wybawiona od piekła, które przecież wciąż jest gorące i płoną w nim ludzie. Mamy wprawdzie obiecane zmartwychwstanie, ale będzie jeszcze sąd ostateczny - bez określonych kryteriów.
8. Jezus umiera za grzech pierwszych ludzi. Bóg jakby karze chyba samego siebie za to wygnanie nas z raju. Ale pozostawia na próbę wciąż na ziemi. Chyba nam do końca nie ufa.

Ok. Proszę o komentarz, czy gdzieś się mylę w tym co napisałem.

PS. Gzdzieniegdzie trochę ta historia jest tendencyjna, podkoloryzowana, trudno jednak zaprzeczyć temu co napisałem. I czy taką historię mamy opowiadać dzieciom na religii?


Pt wrz 09, 2016 16:30
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
Trywializacja.
Spłaszczanie.
Powierzchowność
sowaniejestmadra napisał(a):
1. Odwieczny Bóg przebywa w niebie z aniołami, część z nich buntuje się przeciwko niemu (nie wiemy dlaczego) i opuszcza Boga

Wiemy dlaczego.
Buntują się z miłości do Boga
sowaniejestmadra napisał(a):
2. To powoduje, że od momentu podziału powstaje piekło, Bóg jest w ciągłym konflikcie z upadłymi aniołami - zwanymi później diabłami.

Nie ma konfliktu. Jest przepaść.
sowaniejestmadra napisał(a):
3. Następnie dochodzi do całej serii aktów stworzenia - ziemi, kosmosu, życia na ziemi.

W Bogu nie ma następstwa czasowego. Zarówno bunt części aniołów jak stworzenie i zbawienie przenikają się.
sowaniejestmadra napisał(a):
Jednocześnie jest też raj, w którym Bóg stwarza pierwszego człowieka - Adama. Po jakimś czasie Bóg objaśnia, że nie może jeść pewnego owocu z określonego drzewa poznania. To taka pułapka jakby - to tak jakbyś powiedział dziecku - to jest coś ciekawego, którego nie możesz dotykać. Pierwszym naszym odruchem będzie właśnie dotknięcie tego, gdy ktoś nie patrzy. Bóg wtedy jednak nie umiał podglądać Adama i Ewy, gdyż z ich zachowania odczytał, że zjedli owoc dopiero nieco później, jak już mieli listki figowe na częściach intymnych.

To tylko mit mający wyjaśnić pastuszkom 4000 lat temu skąd wzięło się zło w świecie.
Teodycea.
Dosłowne rozpatrywanie tego mitu przypomina małego Jasia, któremu mama powiedziała, że prąd kopie: "mamusiu, gdzie prąd ma nóżki?"
sowaniejestmadra napisał(a):
4. Bóg za tak niewinne przewinienie - zsyła ich na ziemię, która od tego momentu okazuje się strasznie nieprzyjazną planetą.

Mit kosmogoniczny i teodycea.
sowaniejestmadra napisał(a):
5. Teraz są pod ciągłym nadzorem Boga i Szatana.

Nikt nie jest twoim nadzorcą
sowaniejestmadra napisał(a):
6. Po kilku tysiącach lat Bóg zsyła ludzkości swego Syna.

A dlaczego nie po kilku milionach? A może od razu?
sowaniejestmadra napisał(a):
7. Jezus zbawia ludzkość, ale stan rzeczy się nie zmienia. Dalej jesteśmy na ziemskim padole,

a gdzie niby mielibyśmy być?
sowaniejestmadra napisał(a):
z tą różnicą zapewne, że teraz część dusz być może zostaje wybawiona od piekła, które przecież wciąż jest gorące i płoną w nim ludzie.

serio? naoglądałeś się jakichś pietystycznych obrazków o piekle?
sowaniejestmadra napisał(a):
Mamy wprawdzie obiecane zmartwychwstanie, ale będzie jeszcze sąd ostateczny - bez określonych kryteriów.

Kryteria są jasne. Wystarczy poszukać.
sowaniejestmadra napisał(a):
8. Jezus umiera za grzech pierwszych ludzi.

Jezus umiera za grzechy wszystkich.
sowaniejestmadra napisał(a):
Bóg jakby karze chyba samego siebie za to wygnanie nas z raju.

Bóg się nie karze. Bóg jest solidarny. Byłby nawet wtedy gdyby nie było grzechu.
sowaniejestmadra napisał(a):
Ale pozostawia na próbę wciąż na ziemi.

Jaką próbę? Daje nam dar swojej miłości - życie jako istotom materialno-duchowym.
sowaniejestmadra napisał(a):
Chyba nam do końca nie ufa.

Co ma do tego zaufanie?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt wrz 09, 2016 17:10
Zobacz profil WWW
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
Tania prowokacja.


Pt wrz 09, 2016 17:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
sowaniejestmadra napisał(a):
Ale pozostawia na próbę wciąż na ziemi. Chyba nam do końca nie ufa.


Na jaką próbe?
Mówisz tak jakby wszechwiedzący Bóg, czegoś nie wiedział.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt wrz 09, 2016 20:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
medieval_man napisał(a):
Trywializacja.
Spłaszczanie.
Powierzchowność
sowaniejestmadra napisał(a):
1. Odwieczny Bóg przebywa w niebie z aniołami, część z nich buntuje się przeciwko niemu (nie wiemy dlaczego) i opuszcza Boga

Wiemy dlaczego.
Buntują się z miłości do Boga
sowaniejestmadra napisał(a):
2. To powoduje, że od momentu podziału powstaje piekło, Bóg jest w ciągłym konflikcie z upadłymi aniołami - zwanymi później diabłami.

Nie ma konfliktu. Jest przepaść.
sowaniejestmadra napisał(a):
3. Następnie dochodzi do całej serii aktów stworzenia - ziemi, kosmosu, życia na ziemi.

W Bogu nie ma następstwa czasowego. Zarówno bunt części aniołów jak stworzenie i zbawienie przenikają się.
sowaniejestmadra napisał(a):
Jednocześnie jest też raj, w którym Bóg stwarza pierwszego człowieka - Adama. Po jakimś czasie Bóg objaśnia, że nie może jeść pewnego owocu z określonego drzewa poznania. To taka pułapka jakby - to tak jakbyś powiedział dziecku - to jest coś ciekawego, którego nie możesz dotykać. Pierwszym naszym odruchem będzie właśnie dotknięcie tego, gdy ktoś nie patrzy. Bóg wtedy jednak nie umiał podglądać Adama i Ewy, gdyż z ich zachowania odczytał, że zjedli owoc dopiero nieco później, jak już mieli listki figowe na częściach intymnych.

To tylko mit mający wyjaśnić pastuszkom 4000 lat temu skąd wzięło się zło w świecie.
Teodycea.
Dosłowne rozpatrywanie tego mitu przypomina małego Jasia, któremu mama powiedziała, że prąd kopie: "mamusiu, gdzie prąd ma nóżki?"
sowaniejestmadra napisał(a):
4. Bóg za tak niewinne przewinienie - zsyła ich na ziemię, która od tego momentu okazuje się strasznie nieprzyjazną planetą.

Mit kosmogoniczny i teodycea.
sowaniejestmadra napisał(a):
5. Teraz są pod ciągłym nadzorem Boga i Szatana.

Nikt nie jest twoim nadzorcą
sowaniejestmadra napisał(a):
6. Po kilku tysiącach lat Bóg zsyła ludzkości swego Syna.

A dlaczego nie po kilku milionach? A może od razu?
sowaniejestmadra napisał(a):
7. Jezus zbawia ludzkość, ale stan rzeczy się nie zmienia. Dalej jesteśmy na ziemskim padole,

a gdzie niby mielibyśmy być?
sowaniejestmadra napisał(a):
z tą różnicą zapewne, że teraz część dusz być może zostaje wybawiona od piekła, które przecież wciąż jest gorące i płoną w nim ludzie.

serio? naoglądałeś się jakichś pietystycznych obrazków o piekle?
sowaniejestmadra napisał(a):
Mamy wprawdzie obiecane zmartwychwstanie, ale będzie jeszcze sąd ostateczny - bez określonych kryteriów.

Kryteria są jasne. Wystarczy poszukać.
sowaniejestmadra napisał(a):
8. Jezus umiera za grzech pierwszych ludzi.

Jezus umiera za grzechy wszystkich.
sowaniejestmadra napisał(a):
Bóg jakby karze chyba samego siebie za to wygnanie nas z raju.

Bóg się nie karze. Bóg jest solidarny. Byłby nawet wtedy gdyby nie było grzechu.
sowaniejestmadra napisał(a):
Ale pozostawia na próbę wciąż na ziemi.

Jaką próbę? Daje nam dar swojej miłości - życie jako istotom materialno-duchowym.
sowaniejestmadra napisał(a):
Chyba nam do końca nie ufa.

Co ma do tego zaufanie?


Cóż, skoro teorię ewolucji człowieka, teorię ewolucji gwiazd można wyjaśnić prostym językiem. Ba - uczą tego w szkołach podstawowych, to co by im się stało, gdyby ten grzech pierworodny potrafili jasno wytłumaczyć - no nie potrafią. Sprzeciwienie się Bogu - to ma być ciężki grzech? Co jest cięższym grzechem? Zabicie bliźniego czy przeciwstawienie się Bogu. Bluźnierstwo przeciw Bogu czy ciężki grzech wobec bliźniego? Co jest według ciebie bardziej niemoralne? Jak to można buntować się z miłości do Boga? Halo!?!? Jaki jest więc ten nasz grzech pierworodny, który po tylu pokoleniach nie może być wymazany, że ciągle musimy chrzcić. Cóż to takiego?
Oczywiście, że Bóg jest nadzorcą, razem z szatanem. W końcu na sąd ostateczny wszystko muszą mieć zarchiwizowane - wszystkie nasze grzeszki.
Proszę o podanie kryteriów na sądzie ostatecznym - gdzie jest to przeważenie szali?
Z kim Bóg jest solidarny wysyłając samego siebie na śmierć? Skoro chce nas od niej uwolnić niech nie zabija samego siebie i nic dalej w temacie ...
Życie - dar miłości - no chyba kpisz. Umrzesz, będziesz chorował, będziesz patrzył na śmierć swoich bliskich, swoim bliskim być może zgotujesz jakieś cierpienie, będziesz dewastował planetę na której żyjesz, za to ona odda ci pięknym za nadobne - będziesz żył w zanieczyszczonym szambie, gdzie czyste powietrze będzie dostępne tylko po przefiltowaniu. A wcześniej, żyjesz maks. ok 30 lat, bo choroby cię tak wyniszczą, że umrzesz w cierpieniach, albo zostaniesz zagryziony przez tygrysa szablozębnego. Będziesz miał szczęście jak się narodzisz, bo śmiertelność wsród niemowląt wieków prehistorycznych jest ogromna. Ale mi fest dar miłości ... hahaha.
Jak to, Jezus nas zbawia i dalej jesteśmy na ziemskim padole. No więc po co to zbawienie. Nie mógł by nas zbawić na samym początku, albo przy sądzie ostatecznym? Po co to zamieszanie? O jedną religię monoteistyczną było by mniej. A co za tym idzie oszczędzilibyśmy sobie wypraw krzyżowych, całej tej inkwizycji i innych kłopotów z religiami.


Pn wrz 12, 2016 0:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
sowaniejestmadra napisał(a):
Ba - uczą tego w szkołach podstawowych, to co by im się stało, gdyby ten grzech pierworodny potrafili jasno wytłumaczyć - no nie potrafią. Sprzeciwienie się Bogu - to ma być ciężki grzech? Co jest cięższym grzechem? Zabicie bliźniego czy przeciwstawienie się Bogu. Bluźnierstwo przeciw Bogu czy ciężki grzech wobec bliźniego? Co jest według ciebie bardziej niemoralne? Jak to można buntować się z miłości do Boga? Halo!?!? Jaki jest więc ten nasz grzech pierworodny, który po tylu pokoleniach nie może być wymazany, że ciągle musimy chrzcić. Cóż to takiego?
Oczywiście, że Bóg jest nadzorcą, razem z szatanem.


Chyba nie bardzo rozumiesz jak to funkcjonuje.
Bo bez twojej zgody sie urodziłeś, bez twojej zgody będziesz kiedyś tam umierał, i bez twojej zgody zostaniesz osądzony.
Bo przecież Bóg wszystko stworzył, i wszystkim sobie rządzi, więc sie nie napinaj, bo już tak jest, że nie masz żadnych praw, a jedyne co możesz zrobić to funkcjonować według tych zasad które Bóg ustanowił.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn wrz 12, 2016 23:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
Jesli rozumiesz naszą wiarę, to nic dziwnego że masz ją za absurd...
Szkoda, że zamiast spróbować ją poznać, wolisz się na jej temat wypowiadać.
Szkoda klawiatury.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Wt wrz 13, 2016 7:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Krótka historia chrześcijaństwa.
sowaniejestmadra napisał(a):
Cóż, skoro teorię ewolucji człowieka, teorię ewolucji gwiazd można wyjaśnić prostym językiem. Ba - uczą tego w szkołach podstawowych, to co by im się stało, gdyby ten grzech pierworodny potrafili jasno wytłumaczyć - no nie potrafią.
Co znaczy 'nie potrafią', jacy oni i czego nie potrafią?

sowaniejestmadra napisał(a):
Sprzeciwienie się Bogu - to ma być ciężki grzech? Co jest cięższym grzechem? Zabicie bliźniego czy przeciwstawienie się Bogu. Bluźnierstwo przeciw Bogu czy ciężki grzech wobec bliźniego? Co jest według ciebie bardziej niemoralne? Jak to można buntować się z miłości do Boga? Halo!?!? .
Kto buntuje się z miłości do Boga?
Bóg to Prawo, wg którego żyjemy. Przeciwstawianie się temu Prawu czyli bluźnierstwo, dopuszcza każdy występek, także morderstwo. Więc nie można jednocześnie nie chcieć bluźnić Prawu i chcieć szanować Prawo.

sowaniejestmadra napisał(a):
Jaki jest więc ten nasz grzech pierworodny, który po tylu pokoleniach nie może być wymazany, że ciągle musimy chrzcić. Cóż to takiego?

To to samo, co nasz grzech, czasami go wybieramy, chociaż nigdy nie musimy.

sowaniejestmadra napisał(a):
Oczywiście, że Bóg jest nadzorcą, razem z szatanem. W końcu na sąd ostateczny wszystko muszą mieć zarchiwizowane - wszystkie nasze grzeszki.
Proszę o podanie kryteriów na sądzie ostatecznym - gdzie jest to przeważenie szali?
Z kim Bóg jest solidarny wysyłając samego siebie na śmierć? Skoro chce nas od niej uwolnić niech nie zabija samego siebie i nic dalej w temacie ...

Coś Ci się pomineło jak zwykle, bo Bóg jednak żyje. A kryterium, to przykazania Boże.

Gdzie jest podane, że szatan jest nadzorcą?

sowaniejestmadra napisał(a):
Życie - dar miłości - no chyba kpisz. Umrzesz, będziesz chorował, będziesz patrzył na śmierć swoich bliskich, swoim bliskim być może zgotujesz jakieś cierpienie, będziesz dewastował planetę na której żyjesz, za to ona odda ci pięknym za nadobne - będziesz żył w zanieczyszczonym szambie, gdzie czyste powietrze będzie dostępne tylko po przefiltowaniu. A wcześniej, żyjesz maks. ok 30 lat, bo choroby cię tak wyniszczą, że umrzesz w cierpieniach, albo zostaniesz zagryziony przez tygrysa szablozębnego. Będziesz miał szczęście jak się narodzisz, bo śmiertelność wsród niemowląt wieków prehistorycznych jest ogromna. Ale mi fest dar miłości ... hahaha.

Jeśli chcesz dewastwać świat wokół Ciebie to masz taki wybór, miłość rodzi się z autentyzmu naszego wyboru, to oznacza nieśmiertelność. Wygodne życie w doczesnym świecie zakończone śmiercią po kilkudziesięciu latach, nie było by żadną wartością, tak naprawdę nie było by nawet życiem. Życie to nie otrzymywanie, ale dawanie.
Mocno się starasz roztaczać czarne wizje ludzkiej bezsilności, zwłaszcza z tygrysem szablozębnym poszło Ci wybornie.

sowaniejestmadra napisał(a):
Jak to, Jezus nas zbawia i dalej jesteśmy na ziemskim padole. No więc po co to zbawienie. Nie mógł by nas zbawić na samym początku, albo przy sądzie ostatecznym? Po co to zamieszanie? O jedną religię monoteistyczną było by mniej. A co za tym idzie oszczędzilibyśmy sobie wypraw krzyżowych, całej tej inkwizycji i innych kłopotów z religiami.

Dla Ciebie zbawienie, to otrzymywanie wszystkiego, bez dawania czegokolwiek. Tymczasem masz możliwość, żeby nie grzeszyć, a wtedy jesteś wolny.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt wrz 13, 2016 8:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL