Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 8:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Wiara na pokaz 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 828
Post Re: Wiara na pokaz
W tej kwestii jeszcze raz dochodzę do wniosku, że niekonsekwencje w życiu człowieka między wiarą a moralnością, a proszę zauważyć, że każdy grzech jest taką niekonsekwencja, ofiarą pada WIARA.
Dlaczego "wybrana" atakuje, jak wskazuje tytuł, właśnie wiarę? Dlaczego nie tylko same przejawy niemoralnego zachowania się krytykowanej przez nią pani?
To na pewno wynika z chęci usprawiedliwienia swojej niewiary.
albo jest przejaw wyrzutów sumienia z powodu niewiary.
albo po prostu przejawem już zakorzenionej agresji względem wiary.
i teraz cieszy się, że znalazła pretekst atakowania wiary.
Czy nie?


Wt lis 08, 2016 7:53
Zobacz profil
Post Re: Wiara na pokaz
Ach nie. Wybrana jest po prostu przekonana, ze jej wiara jest prawdziwa i nie na pokaz a ze brak jej pokory to posluzyla sie przykladem "drogiej jej osoby", wystawiajac na pokaz publiczny jej slabosci, zeby pouczyc swiat czyli nas, ze my powinnismy sie nad nasza wiara zastanowic.

Wszelkie proby namowienia wybranej, zeby zastanowila sie nad swoja wiara, odbijaly sie od niej jak od sciany.

Problem w tym, ze nawet najwieksza wiara nie da jej wstepu do nieba. I zle duchy wierza i drza
jak poucza nas sw Jakub.
Cytuj:
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym. 1 Kor 13,2


A milosci do, przeciez drogiej, osoby tu nie ma za grosz
Cytuj:
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.


Wt lis 08, 2016 9:11
Post Re: Wiara na pokaz
Trochę nadto siedliście na wybraną .....obowiązkiem rodziców po pierwsze jest nie szkodzić - w alkoholizm nikt nie wpada z dnia na dzień, rodzice mają niezbywalny obowiązek ratować swoje dzieci....i nie denaturatem, gdy ci po latach staczają się do stopnia degenerata.
Owszem opisywanie na forum po latach to żadna pomoc jedynie osądzanie, ale nie wiadomo czy ta rodzina chciała przyjąć jakąkolwiek pomoc.
A jeśli nie chciała, to trochę to nie licuje z chrześcijaństwem, chrześcijanin ma powinność dawać, ale także winien potrafić przyjmować oferowaną pomoc.
W kontekście tej pomocy - kolega, autentycznie gorący katolik, nie posiada tej zdolności - za każdy gest, materialną pomoc musi odpłacić i często z nadmiarem.
Kilka razy mówiłam mu, że nie dozwala innym na dokonanie dobrego uczynku miłosierdzia, ale on nie potrafi pozostawać komuś "dłużny".


Wt lis 08, 2016 10:07
Post Re: Wiara na pokaz
Alus napisał(a):
Trochę nadto siedliście na wybraną .....obowiązkiem rodziców po pierwsze jest nie szkodzić - w alkoholizm nikt nie wpada z dnia na dzień, rodzice mają niezbywalny obowiązek ratować swoje dzieci....i nie denaturatem, gdy ci po latach staczają się do stopnia degenerata.

Owszem, i tu mozna było rozpocząć: "jest wiele rodzin, gdzie..." bez konkretnego przykładu.
Alus napisał(a):
Owszem opisywanie na forum po latach to żadna pomoc jedynie osądzanie

Dokładnie to chcemy uświadomić wybranej.
Alus napisał(a):
ale nie wiadomo czy ta rodzina chciała przyjąć jakąkolwiek pomoc.

Tym bardziej bez sensu przywoływać historie sprzed lat. Co innego, gdyby ta sytuacja dotyczyła współczesnej sytuacji, tu i teraz i ktoś chciałby poradzić się jak w tej sytuacji pomóc. I jeszcze ten tytuł wątku: "wiara na pokaz" :?


Wt lis 08, 2016 14:18

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 828
Post Re: Wiara na pokaz
Kael napisał(a):
Problem w tym, ze nawet najwieksza wiara nie da jej wstepu do nieba. [i]I zle duchy wierza i drza
Oj, nie! Tym tekstem nie można oceniać każdego wierzenia.
Dokładna analiza wiary biblijnej jest podana w KKK.
Jest to uznanie prawdy Bożej i poddanie się jej z miłością, posłuszeństwem i zaufaniem.
"Wiara" złych duchów w tej definicji się nie mieści.
Natomiast mieści się w niej wiara grzesznika, człowieka słabego, który upada, bo nie daje sobie rady ze sobą, jak sam św. Paweł w Rzym, rozdział VII.
Warto tam zaglądnąć, dlaczego pisze: "Nieszczęsny ja człowiek".


Wt lis 08, 2016 23:00
Zobacz profil
Post Re: Wiara na pokaz
1 LIST DO KORYNTIAN , 6....

Szukanie sprawiedliwości przed trybunałami pogańskimi

1 Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych? 2 Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? 3 Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne! 4 Wy zaś, gdy macie sprawy doczesne do rozstrzygnięcia, sędziami waszymi czynicie ludzi za nic uważanych w Kościele! 5 Mówię to, aby was zawstydzić. Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi? 6 A tymczasem brat oskarża brata, i to przed niewierzącymi. 7 Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości? Czemuż nie ponosicie raczej szkody? 8 Tymczasem wy dopuszczacie się niesprawiedliwości i szkody wyrządzacie, i to właśnie braciom. 9 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.



Dedykuje ten fragment PS tym, ktorzy zarzucaja wybranej, ze "osadzila" sasiadke po latach...

A co wy robicie z wybrana...?

Nie tylko ja osadziliscie ale tez wymierzyliscie jej "sprawiedliwosc"... zlinczowaliscie ja wirtualnie...


Śr lis 09, 2016 7:57
Post Re: Wiara na pokaz
No coz. Kazdy sadzi po sobie.
Wybrana chciala zaserwowac opowiastke moralizatorska ku pouczeniu ludzi slabej wiary na przykladzie z cudzego zycia.

My nie zgodzilismy sie na osadzenie wiary i samej sasiadki, ktora nawet bronic sie nie moze, wwiec winni ... jestesmy my a nie wybrana, ktora smie czyjes slabosci publicznie wyciagac.

Wybrana lubuje sie w tematach pouczajacych. To byl pierwszy z trzech ostatnich, ktore zalozyla na ktory zareagowalam. Pozostale nikogo nie zainteresowaly. Poczytaj sobie Ada o czym wybrana chce dyskutowac i moze ty z nia "podyskutujesz" pouczajac sie wzajemnie?


Śr lis 09, 2016 8:47

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 828
Post Re: Wiara na pokaz
adaBRD napisał(a):
Nie tylko ja osadziliscie ale tez wymierzyliscie jej "sprawiedliwosc"... zlinczowaliscie ja wirtualnie...

Co do mnie, to zawsze zdecydowanie potępiam ten sposób myślenia, narzucony nam przez ateistów, gdy w rozdarciu między wiarą z życiem etycznym wyrzuca się wiarę, a nie to nieetyczne postępowanie.
I takie myślenie udziela się innym.
Słyszałem młodego kaznodzieję, oskarżającego jakiś postępek alkoholika awanturnika:
"I po co taki człowiek chodzi do kościoła? Po co się modli..." itd.
Zapytałem go potem:
"A co, to on do swojej tragedii alkoholizmu miał dołączyć drugą tragedię: niewiarę?
A może odwrotnie: należałoby u niego zakwestionować tylko alkoholizm. Wiarę zaś trzeba zachować i wzmocnić, bo może ona da siłę do przezwyciężenia alkoholizmu, a przynajmniej sprowadzi łaskę przebaczenia!
.............
Zauważam taką praktykę u wojujących ateistów: wyszukują u katolików grzechy na potęgę, żeby potępić ich wiarę, a usprawiedliwić swoją niewiarę.
I to jest diabla metoda!
Takie potępianie wiary widzę w tytule wątku: Wiara na pokaz!
A dlaczego nie: Grzech, pijaństwo, awantura... bez wartości bo... na pokaz?


Śr lis 09, 2016 9:57
Zobacz profil
Post Re: Wiara na pokaz
Kael napisał(a):
No coz. Kazdy sadzi po sobie.
Wybrana chciala zaserwowac opowiastke moralizatorska ku pouczeniu ludzi slabej wiary na przykladzie z cudzego zycia.

My nie zgodzilismy sie na osadzenie wiary i samej sasiadki, ktora nawet bronic sie nie moze, wwiec winni ... jestesmy my a nie wybrana, ktora smie czyjes slabosci publicznie wyciagac.

Wybrana lubuje sie w tematach pouczajacych. To byl pierwszy z trzech ostatnich, ktore zalozyla na ktory zareagowalam. Pozostale nikogo nie zainteresowaly. Poczytaj sobie Ada o czym wybrana chce dyskutowac i moze ty z nia "podyskutujesz" pouczajac sie wzajemnie?


W dziale różności utworzyłam 7 tematów. W tych tematach swoje opinie wyrażało dużo uczestników forum. Piszę również w tematach innych działach. Na tym forum jestem atakowana przez 2 osoby w różnych tematach i tymi osobami wrogimi i atakującymi po raz kolejny są jak zwykle Helenka i Kael. Piszę jeszcze na 4 innych forach i tam nie spotkałam się z taką wrogością, a wręcz przeciwnie, nikt nikogo nie krytykuje i atmosfera jest przyjazna.Tu na tym forum ze strony Helenki i Kael spotkałam się z wielokrotnym nieprzyjemnym atakiem.


Śr lis 09, 2016 22:51
Post Re: Wiara na pokaz
Atimeres napisał(a):
Takie potępianie wiary widzę w tytule wątku: Wiara na pokaz!
A dlaczego nie: Grzech, pijaństwo, awantura... bez wartości bo... na pokaz?



To może porozmawiajmy, jaki powinien być człowiek wierzący i co powinien czynić, by wzrastać w Świętości i Miłości Bożej, by stawać się w pełni dzieckiem Bożym.
Wszak człowiek jest słabą, ułomną i grzeszną osobą. Nie jesteśmy święci ale musimy wzrastać w świętości, dążyć do świętości, pragnąć stawać się lepszymi. W swoim życiu codziennym wielbimy Boga na modlitwie w Koście, w codziennej modlitwie. Przyjmujemy na Mszy Świętej Eucharystię - żywego Jezusa. Pragniemy, by Jezus Chrystus prowadził nas drogą ku naszemu zbawieniu. Grzech jest naszym oddzieleniem z Bogiem. Jeżeli chcemy się jednoczyć z Bogiem, to przede wszystkim musimy pragnąć wystrzegać się grzechu, który nas nie przybliża ale oddala od Boga. Możemy grzeszyć nie świadomie, ale świadomie powinniśmy wystrzegać się grzechu, walczyć z grzechem.Naszym pragnieniem powinno być stawać się lepszymi. Przede wszystkim nie możemy żyć, krzywdzić drugiego człowieka i mówić, ze jestem usprawiedliwiony, bo przecież mówię, że wierzę, że przecież chodzę do Kościoła, że spowiadam się. To pięknie, że to robię, ale o bogactwie naszej wiary musi świadczyć również nasze codzienne życie. Nasza walka, że swoimi słabościami, nasza walka, ze złym postępowaniem. Chociaż nie raz upadniemy, to chociaż nasze starania muszą mieć cel, że chcemy być lepsi. Nie możemy ciągle usprawiedliwiać swoje niegodne i złe uczynki, które krzywdzą innych ludzi.


Śr lis 09, 2016 23:21
Post Re: Wiara na pokaz
wybrana napisał(a):
W dziale różności utworzyłam 7 tematów. W tych tematach swoje opinie wyrażało dużo uczestników forum. Piszę również w tematach innych działach. Na tym forum jestem atakowana przez 2 osoby w różnych tematach i tymi osobami wrogimi i atakującymi po raz kolejny są jak zwykle Helenka i Kael. Piszę jeszcze na 4 innych forach i tam nie spotkałam się z taką wrogością, a wręcz przeciwnie, nikt nikogo nie krytykuje i atmosfera jest przyjazna.Tu na tym forum ze strony Helenki i Kael spotkałam się z wielokrotnym nieprzyjemnym atakiem.

To może podaj link do innego forum, na którym obgadałas sąsiadke i uzykałas zrozumienie i wsparcie.


Śr lis 09, 2016 23:31
Post Re: Wiara na pokaz
Czym jest dla was wiara? Co ona wnosi w życie człowieka? do czego zobowiązuje? A może my tylko czujemy się wierzący i zarazem usprawiedliwieni. Bo przecież byłam w Kościele na mszy, bo przecież byłam u spowiedzi, więc wszystko ok - jestem wierząca, jestem usprawiedliwiona. To jak żyję w swojej rodzinie, jaką jestem matką, żoną, koleżanką, znajomą, nie ma znaczenia. Nie ma znaczenie, bo głównie świadectwem swojego zwykłego, codziennego życia zaświadczamy o swojej wierze. Nie wiara na pokaz ma wartość, ale wiara w naszych sercach jest nadrzędną wartością. Człowieka możemy oszukać, ale Boga nie oszukamy. Ta prawda jest w nas i ona ukazuje wartość naszej wiary. Jeżeli my ludzie sami nie będziemy starali się żyć zgodnie z wiarą, zgodnie z planem Bożym, to zło będzie gościło w naszych sercach, w naszym życiu, w naszych domach, w naszych rodzinach. Niestety prawda jest taka, że tego zła widać bardzo dużo i to na każdym kroku. Człowiek mówi, że jest wierzący, ale w sumie jego wiara jest bez wartości. Każdy indywidualnie musi zrobić własny rachunek sumienia i przyjrzeć się sobie - jaka jest moja wiara. Musi zadać sobie pytanie - jakie są owoce mojej wiary? Kim jestem w oczach Boga? Czy jestem jego dzieckiem tylko z nazwy, czy z miłości? W naszej wierze jak łatwo zapominamy o podstawowym przykazaniu - o miłości. Dla korzyści materialnych, dla pozycji społecznej, dla władzy - jesteśmy gotowi do czynienia wielkich obrzydliwości. Nawet są osoby, co w klapę marynarki wcisną wizerunek Matki Boskiej. To jest hipokryzja i zakłamanie w wierze. Taka wiara jest destrukcyjna i niszcząca człowieka - pociągająca w otchłań ciemności. Taką wiarą nie wielbimy Boga, a uwłaczamy Jego Świętości. Musimy Intronizować Jezusa w naszych sercach, by to serce otworzyło się na miłość Bożą.
Zakłamanie może tylko doprowadzić człowieka do zguby.


Cz lis 10, 2016 0:29
Post Re: Wiara na pokaz
@wybrana
Daruj sobie ten moralizatorski ton, dopóki nie wejrzysz w swoje serce. Pójdź do proboszcza i porozmawiaj z nim o tym, a nie znów jęczysz na forum. To jest Twoje zadanie jako członka tej parafii.
Na jednym z forów, gdzie też "z miłością i troską" o tym zakomunikowałaś, ktoś Ci odpisał, że Twoja i kilka może innych parafii nie jest reprezentatywna dla kraju.


Cz lis 10, 2016 6:15
Post Re: Wiara na pokaz
Czy intronizacja Jezusa w sercu wybranej, zmieni jej serce i nauczy ja patrzec na braci z miloscia a na siebie z pokora?

Miejmy nadzieje.


Cz lis 10, 2016 7:14
Post Re: Wiara na pokaz
Tak sie zastanawiam...czy to rzeczywiscie przypadek, ze w jezyku polskim slowo WINNI sklada sie w 80% ze slowa INNI...?


Cz lis 10, 2016 8:31
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL