Czy jest człówiek zdolny ...?
Autor |
Wiadomość |
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Czy jest człówiek zdolny ...?
Czy jest człowiek zdolny okazać Bogu nieskończoną wdzięczność za otrzymane łaski?
|
N sie 27, 2017 20:11 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
HenrykK napisał(a): Czy jest człowiek zdolny okazać Bogu nieskończoną wdzięczność za otrzymane łaski? Nie.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N sie 27, 2017 21:07 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
HenrykK napisał(a): Czy jest człowiek zdolny okazać Bogu nieskończoną wdzięczność za otrzymane łaski? Ta nieskończona wdzięczność, to chyba miłość?.. Wydaje mi się, że wyrażamy ją odpowiadając Mu miłością - do Niego, i wszystkiego, co stworzył.
|
Pn sie 28, 2017 8:14 |
|
|
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Człowiek jest zdolny okazać Bogu nieskończoną wdzięczność. Nie jest to możliwe jednak w tym życiu. Kiedy już będziemy przebywali w Raju, to poświęcając dziennie chociaż jedną chwilę na jej wyrażenie, osiągniemy po nieskończonej liczbie lat, nieskończoną ich wielkość.
|
Pt wrz 08, 2017 20:06 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Obawiam się, że w takich sprawach liczy się jakość, nie ilość.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N wrz 10, 2017 18:13 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
JedenPost napisał(a): Obawiam się, że w takich sprawach liczy się jakość, nie ilość. W nieskończonościach liczy się tylko i wyłącznie ilość, a nie jakość. No i z jakiej to przyczyny mam być Bogu nieskończenie wdzięczny? W końca sam mnie wepchnął w to coś w czym się teraz znajduje(życie), więc nie rozumiem jakim prawem miałbym być tutaj za to wdzięczny?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pn wrz 11, 2017 10:01 |
|
|
Kezz
Dołączył(a): N wrz 03, 2017 10:58 Posty: 89
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Robek się za coś na Boga obraził...
Jeśli zaś chodzi o wdzięczność, to wystarczy być wdzięcznym za zbawienie. Wierzysz w Jezusa = masz życie wieczne.
Komu wiele darowano (odpuszczono), ten bardziej miłuje.
|
Pn wrz 11, 2017 19:37 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Kezz napisał(a): Robek się za coś na Boga obraził...
Jeśli zaś chodzi o wdzięczność, to wystarczy być wdzięcznym za zbawienie. Wierzysz w Jezusa = masz życie wieczne.
Komu wiele darowano (odpuszczono), ten bardziej miłuje. Ty "Kezz" oczywiście jest już w 100% zbawiony, nic tylko umierać
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt wrz 12, 2017 10:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Robek napisał(a): No i z jakiej to przyczyny mam być Bogu nieskończenie wdzięczny? W końca sam mnie wepchnął w to coś w czym się teraz znajduje(życie), więc nie rozumiem jakim prawem miałbym być tutaj za to wdzięczny? A jeśli życie (w które Bóg nas "wepchnął") nie ma być dla człowieka miejscem i czasem pasywnej konsumpcji, lecz szkołą?.. Szkołą poznania, zrozumienia i stosowania prawd istnienia, w której nauczycielem jest On sam - ich Stwórca? A co, jeśli zamiast się w niej uczyć i odrabiać zadane nam lekcje i przez to osiągać coraz większą własną pełnię i pełnię życia (za którą możemy być wdzięczni) - wagarujemy?.. U mnie powoduje ono odrywanie się od życia, wewnętrzną pustkę i zagubienie...
|
Wt wrz 12, 2017 11:47 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
gałązka napisał(a): A jeśli życie (w które Bóg nas "wepchnął") nie ma być dla człowieka miejscem i czasem pasywnej konsumpcji, lecz szkołą?.. Szkołą poznania, zrozumienia i stosowania prawd istnienia, w której nauczycielem jest On sam - ich Stwórca? W tych kwestiach to ja już wszystko wiem i tutaj żadna szkoła mi nie jest potrzebna.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt wrz 12, 2017 16:14 |
|
|
Kezz
Dołączył(a): N wrz 03, 2017 10:58 Posty: 89
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Robek, zostales przez kogos skrzywdzony, prawdopodobnie przez bliska osobę /osoby i jestes zly na Boga za to? Myślę, co robisz na religijnym forum, na którym wszystko kwestionujesz i pokazujesz, że niby masz to gdzieś. Musi być odwrotnie, skoro spędzasz tu czas.
|
Wt wrz 12, 2017 16:26 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Kezz napisał(a): Robek, zostales przez kogos skrzywdzony, prawdopodobnie przez bliska osobę /osoby i jestes zly na Boga za to? Myślę, co robisz na religijnym forum, na którym wszystko kwestionujesz i pokazujesz, że niby masz to gdzieś. Musi być odwrotnie, skoro spędzasz tu czas. Mam dość luźne podejście do życia, i to może się tutaj zbytnio nie podobać, w końcu wielu katolików z tego forum nie raz się bardzo spina, i przez to widać między nami dość wyraźną różnice.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt wrz 12, 2017 16:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Robek napisał(a): gałązka napisał(a): A jeśli życie (w które Bóg nas "wepchnął") nie ma być dla człowieka miejscem i czasem pasywnej konsumpcji, lecz szkołą?.. Szkołą poznania, zrozumienia i stosowania prawd istnienia, w której nauczycielem jest On sam - ich Stwórca? W tych kwestiach to ja już wszystko wiem i tutaj żadna szkoła mi nie jest potrzebna. Tak często tłumaczą się wagarowicze... Ale czy naprawdę dlatego wagarują?..
|
Wt wrz 12, 2017 16:49 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
gałązka napisał(a): Tak często tłumaczą się wagarowicze... Ale czy naprawdę dlatego wagarują?.. Wagarowicze Kolejna metafora przenośnia czy tam inne porównanie, a to już ciebie nie stać żeby coś normalnymi słowami powiedzieć? za ciężko?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt wrz 12, 2017 18:12 |
|
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
Re: Czy jest człówiek zdolny ...?
Skoro Bóg jest pełnią wszystkiego i zawiera się w każdym elemencie wszechświata to należy zadać pytanie czy w ogóle potrzebuje jakiejkolwiek wdzięczności, może w ogóle jest nie potrzebuje? Według mnie jest to bardzo prawdopodobne.
|
Wt wrz 12, 2017 18:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|