Autor |
Wiadomość |
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Kezz napisał(a): Kael napisał(a): Naprawde, przekonanie niektorych, ze sa niesmiertelni a odra to drobiazg, wynika chyba ze zbyt duzej ilosci czasu spedzonego w swiecie wirtualnym, gdzie ma sie setki zyc. Jedzcie do Afryki czy Azji, gdzie realne dzieci umieraja na realne choroby, o ktorych Polska juz zapomina. I pomyslcie, ze to mogloby byc wasze. Tam są inne standardy higieniczne i cywilizacyjne, stąd chorób jest więcej i są cięższe. Żerowanie na strachu przed śmiercią / chorobą jest dobrym sposobem na zwiększenie zysków. Szczególnie żerowanie na obrazku z chorym / martwym dzieckiem może mieć dobre skutki propagandowe - jak to w czasie początków "kryzysu migracyjnego" było. Mylisz sie. Epidemia SARS w Kanadzie w 2003r pokazala ze jest zupelnie inaczej i ze odporny na szczepionki i antybiotyki superbug ( wszytstko jedno bakteria czy wirus ) moze wykonczyc ludzka populacje dosc szybko. https://en.wikipedia.org/wiki/Timeline_ ... S_outbreak
|
Pt wrz 22, 2017 17:18 |
|
|
|
|
Kezz
Dołączył(a): N wrz 03, 2017 10:58 Posty: 89
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Ponoc Who zmieniło niedawno definicje epidemii - teraz już wystarczy tylko kilkanaście przypadków i już można to nazywać epidemia. Teraz latwiej straszyc ludzi chorobami i sprzedawac jeszcze więcej To akurat tutaj to 'outbreak', więc o jeszcze mniejszej sile.
|
Pt wrz 22, 2017 18:37 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Najwyrazniej wazniejsza jest dla ciebie ideologia "antyfarmaceutyczna" niz rzeczywistosc. Ja akurat przezylem ten "outbreak" i dobrze go pamietam. Wiem rowniez ze niechcialbym przezyc tego jeszcze raz W ciagu kilku miesiecy wirus przeskoczyl z Chin ( mainland ) do Honkongu, Kanady, Filipin, Singapuru i Tajwanu. Ponad 8 tys ludzi zachorowalo, prawie 800 bardzo szybko zmarlo. To bylo takie otrzezwienie i mozliwosc zrozumienia jak ludzie sie czuli w epoce przedszczepionkowej, podczas epidemii np ospy, czy grypy.
|
Pt wrz 22, 2017 19:35 |
|
|
|
|
Kezz
Dołączył(a): N wrz 03, 2017 10:58 Posty: 89
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Dla mnie jest ważna sprawiedliwość i możliwość wyboru.
|
So wrz 23, 2017 0:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Kezz napisał(a): Czy te dzieci później chorują albo umierają na te choroby? Piszesz, że trzeba zachować odpowiedni stosunek osób zaszczepionych do niezaszczepionych. Zgadzam się, dlatego niech szczepionki będą dobrowolne - stosunek ten zostanie zachowany, bo i tak większość chce szczepić. Owszem, moga umrzec, bo najczesciej maja wlasnie oslabiony system immunologiczny i odra czy inne paskudztwo moga je zabic. Plus choroby wieku dzieciecego przechodzi sie w wieku doroslym znacznie ciezej. A moze tak byc, jesli niezaszczepiony dorosly zarazi sie np za granica, albo dlatego, ze choroba wroci, bo kolejni nie beda szczepic. A jaka ilosc populacji musi byc odporna, zeby chronic najslabszych, mozesz tu przeczytac: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Odporność_stadna Tzn liczby podaja inne wersje jezykowe. Polacy widac liczb nie lubia https://de.m.wikipedia.org/wiki/Herdenimmunität A na tezec, zoltaczki i inne choroby odnawiam szczepienia regularnie. Bo ja wierze w powiklania pochorobowe. Sprawiedliwosc i mozliwosc wyboru to ladne hasla. Ale co uwazasz za sprawiedliwosc? I jaka mozliwosc wyboru? Ze umrze ktos, kogo zarazisz nieszczepiony ty, badz twoje dziecko, a on nie mogl sie zaszczepic? Czy ze ty masz prawo wyboru smierci, bo sie nie zaszczepiles a mogles i sprawiedliwie ci sie nalezala?
|
So wrz 23, 2017 6:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Kael napisał(a): Kezz napisał(a): Czy te dzieci później chorują albo umierają na te choroby? Piszesz, że trzeba zachować odpowiedni stosunek osób zaszczepionych do niezaszczepionych. Zgadzam się, dlatego niech szczepionki będą dobrowolne - stosunek ten zostanie zachowany, bo i tak większość chce szczepić. Owszem, moga umrzec, bo najczesciej maja wlasnie oslabiony system immunologiczny i odra czy inne paskudztwo moga je zabic. Plus choroby wieku dzieciecego przechodzi sie w wieku doroslym znacznie ciezej. A moze tak byc, jesli niezaszczepiony dorosly zarazi sie np za granica, albo dlatego, ze choroba wroci, bo kolejni nie beda szczepic. Znacznie ciężej - choroby wieku dziecięcego w wieku młodzieńczym czy dorosłym, skutkują często nieodwracalnym kalectwem - pospolita świnka u młodych dziewcząt i kobiet atakuje mózg, u chłopców i mężczyzn jądra czyniąc ich bezpłodnymi. Powikłaniem wiatrówki u dorosłych to zapaleniami: opon mózgowych, mięśnia sercowego, nerek, stawów, wątroby. Profilaktycznie, gdy jeszcze nie szczepiono p-ko wiatrówce i śwince moje dzieciaki świadomie podesłałam do sąsiadki, której dzieci chorowały własnie na świnkę. Wiatrówkę złapały w przedszkolu. Przechorowana świnka i wiatrówka w wieku dziecięcym uodparnia na całe życie.
|
So wrz 23, 2017 9:11 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Aktualnie w Radio Maryja "Rozmowy niedokończone" o szczepionkach, przymusie szczepienia dzieci bezpośrednio po urodzeniu ... bardzo ciekawe
|
So wrz 23, 2017 21:49 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Kezz napisał(a): SweetChild napisał(a): Za to przypadkowi internauci nie działają na niczyje zlecenie, więc są za...bójczo wiarygodni Hmm.. a z czego finansowany jest ruch "antyszczepionkowy" (który nie jest anty tak de facto, ale jest za wolnym wyborem)? Jakie ma korzyści z działania? Ile na tym zarabia? Hmm... mógłbym wyciągnąć z kapelusza teorię, że ruch "antyszczepionkowy" jest finansowany przez Koreę Północną, która liczy na wywołanie epidemii w krajach Zachodu. I domagać się wykazania fałszywości tej teorii Ale ponieważ nie mam dowodów na finansowanie ruchu "antyszczepionkowego" przez kogokolwiek, to nie zakładam, że działają na czyjeś zlecenie, że mają jakieś korzyści czy na tym zarabiają. Ale to nie czyni ich w moich oczach wiarygodnymi. Kezz napisał(a): Dla mnie jest ważna sprawiedliwość i możliwość wyboru. Dla mnie też, ale w granicach rozsądku. Jeśli np. wyjeżdżam na drogę publiczną, to godzę się z tym, że moja możliwość wyboru jest ograniczona kodeksem drogowym.
|
Śr wrz 27, 2017 9:41 |
|
|
Kezz
Dołączył(a): N wrz 03, 2017 10:58 Posty: 89
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Alus napisał(a): Kael napisał(a): Kezz napisał(a): Czy te dzieci później chorują albo umierają na te choroby? Piszesz, że trzeba zachować odpowiedni stosunek osób zaszczepionych do niezaszczepionych. Zgadzam się, dlatego niech szczepionki będą dobrowolne - stosunek ten zostanie zachowany, bo i tak większość chce szczepić. Owszem, moga umrzec, bo najczesciej maja wlasnie oslabiony system immunologiczny i odra czy inne paskudztwo moga je zabic. Plus choroby wieku dzieciecego przechodzi sie w wieku doroslym znacznie ciezej. A moze tak byc, jesli niezaszczepiony dorosly zarazi sie np za granica, albo dlatego, ze choroba wroci, bo kolejni nie beda szczepic. Znacznie ciężej - choroby wieku dziecięcego w wieku młodzieńczym czy dorosłym, skutkują często nieodwracalnym kalectwem - pospolita świnka u młodych dziewcząt i kobiet atakuje mózg, u chłopców i mężczyzn jądra czyniąc ich bezpłodnymi. Powikłaniem wiatrówki u dorosłych to zapaleniami: opon mózgowych, mięśnia sercowego, nerek, stawów, wątroby. Profilaktycznie, gdy jeszcze nie szczepiono p-ko wiatrówce i śwince moje dzieciaki świadomie podesłałam do sąsiadki, której dzieci chorowały własnie na świnkę. Wiatrówkę złapały w przedszkolu. Przechorowana świnka i wiatrówka w wieku dziecięcym uodparnia na całe życie. Dokładnie, dlatego każde dziecko to powinno odchorować i tyle. Szczepionka na to nie jest potrzebna.
|
Cz wrz 28, 2017 21:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Kezz napisał(a): Dokładnie, dlatego każde dziecko to powinno odchorować i tyle. Np. polio. Niech każde dziecko odchoruje polio i tyle.
|
Pt wrz 29, 2017 7:16 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
zefciu napisał(a): Kezz napisał(a): Dokładnie, dlatego każde dziecko to powinno odchorować i tyle. Np. polio. Niech każde dziecko odchoruje polio i tyle. Odchorować niegroźne choroby wieku dziecięcego - wiatrówka, świnka - ale nie skutkujące kalectwem lub śmiercią: polio, tężec, WZW. Nie widzę sensu szczepienia p-ko grypie żołądkowej - doustna w dwu rzutach, każda po 300zł. Maluch najprawdopodobniej wypluje lub zwymiotuje, a rotawirus i tak może ulec wielu modyfikacjom, zatem zero zabezpieczenia.
|
Pt wrz 29, 2017 8:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Alus napisał(a): Nie widzę sensu szczepienia p-ko grypie żołądkowej To się nie szczep. Co Wy wszyscy tacy zero-jedynkowi?
|
Pt wrz 29, 2017 8:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Cytuj: Nie widzę sensu szczepienia p-ko grypie żołądkowej 90% rodziców nie szczepi. Cytuj: Co Wy wszyscy tacy zero-jedynkowi? Logiczni - moja lekarka na uwagę o szczepienia p-ko grypie, gdy w odpowiedzi zapytałam czy ma pewność, że szczepionka będzie skierowana do zmutowanego wirusa wywołującego w danym roku epidemię, odpowiedziała jedynie uśmiechem i zaprzeczającym pokręceniem głowy. Histeria wokół AH1N1 i wydane miliardy przez wiele krajów dobitnie świadczą o granie w lotka w przypadku wielu wirusów.
|
Pt wrz 29, 2017 8:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Alus napisał(a): 90% rodziców nie szczepi. No i co w związku? Wybacz, ale tutaj potrzeba rachunku prawdopodobieństwa, a nie prostego Boole'owskiego rachunku. Cytuj: moja lekarka na uwagę o szczepienia p-ko grypie, gdy w odpowiedzi zapytałam czy ma pewność, że szczepionka będzie skierowana do zmutowanego wirusa wywołującego w danym roku epidemię, odpowiedziała jedynie uśmiechem i zaprzeczającym pokręceniem głowy. Histeria wokół AH1N1 i wydane miliardy przez wiele krajów dobitnie świadczą o granie w lotka w przypadku wielu wirusów. I znowu - robienie sobie panienki z rachunku prawdopodobieństwa. Czy prawdopodobieństwo skuteczności szczepionki przeciwko grypie ktokolwiek poważny ocenia na 1 na 14 milionów? Lub coś podobnego? Nie. Więc po co gadać głupoty?
|
Pt wrz 29, 2017 8:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy szczepić dziecko?
Cytuj: 90% rodziców nie szczepi. Ty doszukujesz się związku, to sam sobie odpowiedz. Cytuj: I znowu - robienie sobie panienki z rachunku prawdopodobieństwa. Czy prawdopodobieństwo skuteczności szczepionki przeciwko grypie ktokolwiek poważny ocenia na 1 na 14 milionów? Lub coś podobnego? Nie. Więc po co gadać głupoty? Ludzie właśnie zrozumieli, że ktoś wciska im głupotę o skuteczności szczepień p-ko grypie i stąd ogromne ilości szczepionek musiały zostać zutylizowane.
|
Pt wrz 29, 2017 11:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|