Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
A nie bylo ich w europie? Wojen, nawet za chrzescijanstwa? Nie dojrzysz w tych kulturach niczego negatywnego, co w chrzescijanstwie sie nie pojawilo.
Crosis
|
So sie 13, 2005 22:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Właśnie o tym mówie 
|
So sie 13, 2005 22:36 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Sława !
Ty chyba nie wiesz co Ty piszesz ddv! Takie zasady jakie masz w Dekalogu obowiązywały m.in. Słowian (było to tzw. "niepisane prawo" czyli inaczej zasady moralne po prostu) i to na dłuuuugo zanim chrześcijaństwo powstało i to sobie spisało oraz ułożyło w punkcikach. A więc kolejno :
Cytuj: 1. Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną.
Starożytni Słowianie, nie zmieniali wiary, nie oddawali czci innym Bogom niż swoi, bo i po co mieli to robić skoro czuli się duchowo spełnieni i było im dobrze z tym w co wierzyli.
2. Nie będziesz brał imienia pana Boga swego nadaremnie.
Starożytni Słowianie zwracali się do Bogów w konkternych sprawach, czyli wtedy gdy ich potrzebowali - nigdy nie zwracali się do nich bez powodu.
3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
Starożytni Słowianie mieli swoje święta, które hucznie i radośnie obchodzili, pozatym Niedziela jako Dzień Peruna, była jakby "dniem wolnym od pracy".
4. Czcij ojca swego i matkę swoją.
Rodzice byli przez Starożytnych Słowian bardzo szanowani, tak jak i przodkowie.
5. Nie zabijaj.
Starożytni Słowianie nigdy nie zabijali bez wyraźnego powodu, tak ogólnie to można powiedzieć, że zabijali tylko podczas wojen. Kiedyś ludzie się szanowali i przestrzegali prawa oraz tzw. "Kodeksu Honorowego" - znając zasadę "Śmierć za Śmierć" nikt nie dopuszczał się morderstw (bez powodu) bo nie chciał ściągać na siebie wróżdy (zemsty) rodziny zabitego.
6. Nie códzołóż.
Códzołóstwo było potępiane i bardzo surowo karane (jak we wszystkich kulturach), wsród Starożytnych Słowian praktycznie się nie zdażało.
7. Nie kradnij.
Jak wyżej.
8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Jak wyżej. Ludzie honorowi nie kłamali - czyli zdecydowana większość.
9. Nie pożądaj żony bliźniego swego.
Patrz punkt 6.
10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest.
Patrz punkt 7.
Naprawdę nie chce mi się już tłumaczyć, że tzw. "dekalog" przed powstaniem chrześcijaństwa był niczym innym jak powszechnie obowiązującymi zasadami moralnymi. Kilka osób Ci to już tłumaczy ddv, a Ty nadal swoje...
Pozdrawiam !
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
So sie 13, 2005 22:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
So sie 13, 2005 23:04 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Sława !
Ty naprawdę myślisz, że chrześcijaństwo takie prawa moralne ze sobą przyniosło m.in. na te tereny ? O kurczę to wczesniej pewnie urządzali krwawe bójki, frywolne orgie i Bogowie wiedzą co jeszcze ? No nie kompromituj się tak, jedyne co przyniosło ze sobą chrześcijaństwo to wiara w boskość ukrzyżowanego żydowskiego cieśli i garstkę świąt, które przed chrystianizacją wyglądały trochę inaczej niż obecnie bo z czasem przejęły niektóre symbole świąt "pogańskich" a także przejęto niektóre święta i przypisano im inna symbolikę co by łatwiej lud ochrzcić bo chrześcijaństwo jeszcze długo po chrystianizacji było religią obowiązującą tylko na dworach elity, czyli władców i wojewodów - prosty lud pozostawał jeszcze długo pogański, dopiero później się to zmieniło, ale i tak pogaństwo przetrwało co najmniej do XX wieku na wsiach (tylko, że w zmienionej formie). A rewelacje to Ty tutaj wypisujesz i na dodatek się ośmieszasz twierdząc, że było inaczej.
Pozdrawiam !
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
So sie 13, 2005 23:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czekam na źródło ...
|
So sie 13, 2005 23:19 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Sława !
ddv163 napisał(a): Czekam na źródło ...
Żródłem jest historia... poczytaj sobie, historia - dobra rzecz.
Pozdrawiam !
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
So sie 13, 2005 23:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czekam na to źródło z którego czerpałeś piszac ten post ...
Bo coś mi się wydaje, że bajeczkę napisałeś ..
No cóz - może się mylę 
|
So sie 13, 2005 23:27 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Sława !
Wiesz co - odpowiedz mi na pytanie : jakie zachowania były potępiane a jakie nagradzane zanim powstało chrześcijaństwo ? I oczekuję odpowiedzi - jak postrzegano np. códzołóstwo, jak postrzegano mordrerstwa, jak postrzegano kradzieże, jak postrzegano kłamstwa i krzywoprzysięstwa ? No jak ? Nagradzano za te czyny ?! Odpowiedz bo Ja np. nie wiem. Bo z tego co piszesz, to wynika, że zanim powstało chrześcijaństwo to świat był barbarzyński, pełen zła itd. a to są brednie i majaki fanatyka, który chciałby żeby tak było, który chciałby aby to JEGO religia była tą, która zbawiła świat od zła. Każda kultura przestrzegała takich zasad moralnych jakie zawarli chrześcijanie w dekalogu, tylko że one nie mają nic wspólnego z religią - one się odnoszą do sumienia i moralności człowieka, mówią co wolno, a czego nie wolno - co jest dobrem a co złem. Jaśniej Ci już tego nie wytłumaczę, aby to zrozumieć nie potrzeba ŻADNYCH źródeł... Ale Tobie nic się nie da wytłumaczyć... szkoda gadać...
Pozdrawiam !
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
So sie 13, 2005 23:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przykro mowic ale zgadzam sie z przedmowca.
Crosis
|
So sie 13, 2005 23:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Spójrzmy zatem w zasrysie na poszczególmne systemy religine:
Niestety  nie istnieje możliwość przyrównania materiałów z jednej encyklopedii więc posłużę się Encykopedią Cartalla
Buddyzm
Cytuj: Buddyzm liczący ponad 600 milionów wyznawców jest czwartym co do wielkości systemem wierzeniowym świata, po chrześcijaństwie, islamie i hinduizmie. Jednak buddyzm to raczej nie religia, lecz swoisty prąd duchowy lub system filozoficzny, choćby dlatego, że brak w nim pojęcia Boga. Przede wszystkim jest to nauka jednego człowieka, nazwanego "milczącym mędrcem". Człowiekiem tym był Siddharta Gautama, zwany inaczej Buddą.
Budda Podstawą buddyzmu są tzw. cztery prawdy, które Budda ogłosił w swym kazaniu w mieście Benares. Prawda o cierpieniu mówi, że życie jest cierpieniem, ponieważ cierpieniem są narodziny, śmierć, starość, choroba, rozstanie. Prawda o powstawaniu cierpienia mówi, iż cierpienie, efekt pragnienia życia, ma trzy odmiany: pragnienie rozkoszy, pragnienie stawania się oraz pragnienie przemijania. Prawda o zniweczeniu cierpień mówi, iż cierpienie można usunąć przez stłumienie w sobie pragnienia życia i pożądań, co w istocie jest wygaśnięciem egzystencji. Prawda o drodze do usunięcia cierpienia mówi o "szlachetnej ośmiorakiej ścieżce": poznania, postanowienia, słowa, czynu, życia (jego sposobie), wysiłku, myślenia oraz medytacji. Buddyzm wskazuje drogę do samowyzwolenia, osiągnięcia samodoskonałości, jest dlatego systemem autosoteriologicznym. Nie stara się wyjaśnić problemu pochodzenia człowieka, nie opiera się na mitach kosmogonicznych czy panteonie bóstw. Budda nie negował istnienia bogów, a nawet jak mówią legendy, przed przyjściem na świat wykładał w niebie bogom prawo. Istotą buddyzmu jest bowiem przestrzeganie podanych przez Buddę prawd i podążanie wyznaczoną przez nie drogą, co doprowadzi do wyzwolenia człowieka. Budda twierdził, iż świat to dynamiczny układ elementów, które zmieniają się w sposób nieustanny, a wyłoniły się z pustki zwanej śunjata. Owe elementy, zwane dharma nie istnieją same z siebie, lecz są wzajemnie uwarunkowane łańcuchem zależności pomiędzy tym, co było, a tym, co ma się wydarzyć. Podobną strukturę ma człowiek, stąd dla Buddy nie istnieje substancjalna dusza ludzka. Człowiek uwikłany jest w krąg wcieleń, w którym to kręgu jest absolutnie odpowiedzialny za swoje czyny. Dlatego też to on sam może się od kręgu wcieleń uwolnić, nie ma tu miejsca na żadne zbawcze interwencje z zewnątrz. Istotą wiary w Buddę jest wiara, iż był on nie tylko osobą, która pojawiła się na ziemi, aby głosić naukę o wyzwoleniu, ale również, iż on sam dał przykład jak tego dokonać, realizując w pełni swoje nauki.
HindiuzmHinduizm powstał około V w. p.n.e. jako system religijny opierający się na tradycji wedyjskiej, zawierający również elementy braminizmu i dżinizmu. W przeciwieństwie do innych wielkich zespołów wierzeniowych nie ma określonego założyciela. Obejmuje różnorakie formy wiary, których wspólnym elementem jest uznawanie podziału kastowego za święty. Jest to zbiór przedziwnych mitów, których bohaterami są bogowie przybierający wymyślne kształty i nie mający sprecyzowanych atrybutów. Wśród nich najwyższą pozycję zajmuje wielka trójca bogów zwana w sanskrycie trimurti - trójkształtny. Tworzą ją bogowie: Brahma, Siwa i Wisznu. (...) Oprócz bogów trimurti panteon hinduistyczny obejmuje kilka milionów bóstw. Właściwe zrozumienie całości jest niemożliwe bez poznania skomplikowanej symboliki, w której imię boga, kolor jego skóry, a nawet gesty czy układ palców mają znaczenie, to wszystko wiąże się ściśle z lokalną mitologią i kulturą. Według hinduizmu przeznaczenie człowieka i jego los nierozerwalnie związane są z wszechświatem. Podobnie jak świat podlega cyklom Brahmy, tak człowiek odradza się na ziemi w kolejnych wcieleniach poprzez wędrówkę dusz zwaną samsara. Życie doczesne i jego jakość warunkują formę, w jakiej hinduista odrodzi się w przyszłym życiu. Dlatego Hindusi mają specyficzny stosunek do śmierci, którą czasem przyjmuje się wręcz z radością. Mając bowiem pewność odpowiedniego życia, człowiek może być pewien odrodzenia w nowej, lepszej formie. [/quote] IslamCytuj: (...) Twórcą islamu był Arab Muhammad ibn Abdallah zwany też Mahometem. Kolebką islamu jest Arabia, stąd silne piętno narodowe arabów tej religii, szczególnie w pierwszym etapie jej rozwoju. Korzenie islamu bowiem znajdują się w starożytnych wierzeniach koczowniczych ludów arabskich. Sam Mahomet uważny jest za wysłannika Boga. Prawdy przez niego głoszone zostały po jego śmierci spisane w świętej księdze - Koranie, który jest podstawą doktrynalną islamu. Doktryna stanowi połączenie judaizmu i chrześcijaństwa z widocznymi wpływami filozofii hellenistycznej. Istotą islamu jest wiara w jednego Boga Allaha. Wyznanie wiary muzułmanina jest proste, a brzmi: "Nie ma Boga innego prócz Allaha, a Mahomet jest wysłannikiem Allaha". Wypowiedzenie tych słów ze szczerą intencją wystarczy do tego, aby zostać muzułmaninem.
Święte miejsce islamu - Mekka Islam opiera się na pięciu zasadach (filarach): Szahada - wyznanie wiary, Salat - modlitwa, Zakat - jałmużna, Saum - post, Hadżdż - pielgrzymka do Mekki. W niektórych sektach dołącza się jeszcze szósty filar - wojnę świętą w obronie wiary - dżihad. Dżihad nie jest jednak uznawana za podstawę wiary w islamie ortodoksyjnym. Zakat (jałmużna) początkowo miała charakter dobrowolnej daniny, z czasem stała się obowiązkową daniną od majątku. Saum (post) obowiązuje raz w roku w miesiącu ramadan i polega na powstrzymaniu się od spożywania wszelkich pokarmów i picia od świtu do zachodu słońca. Hadżdż, pielgrzymka, którą raz w życiu musi odbyć do Mekki każdy muzułmanin i muzułmanka. Allah jest Bogiem osobowym, stwórcą nieba i ziemi, i wszystkiego, co się w niebie i na ziemi znajduje. Człowiek jest istotą o wolnej woli, odpowiedzialną za swoje czyny i postępki; za dobre czeka go po śmierci nagroda w raju, a za złe kara piekła. Muzułmanin zobowiązany jest do zachowania wiary, gdyż odstępstwo od niej uważane jest za najcięższe przestępstwo. Oprócz tego muzułmanin winien stosować się ściśle do wskazań Koranu. Zalecenia te można podzielić na pięć grup: Fart, Wadżib - istotne obowiązki, których wypełnianie jest wynagradzane, a zaniedbanie karane. Mandub - obowiązki zalecane, lecz nieistotne, których wypełnienie jest nagradzane, ale zaniedbanie nie jest karane. Dża`iz, Mubah - czynności prawnie i moralnie obojętne. Makruh - czyny ganione, lecz nie zakazane. Haram - czyny zabronione i karalne. (...)
JudaizmCytuj: Zwany inaczej mozaizmem, jest najstarszą religią monoteistyczną. Judaizm to narodowa religia Żydów, która ma charakter zamknięty - jedynie ten, kto urodził się z matki Żydówki może być wyznawcą Judaizmu. Przyjmowanie wyznawców innego pochodzenia etnicznego jest zjawiskiem wyjątkowo rzadkim. Judaizm uznaje jedynego Boga, stwórcę wszystkiego co istnieje. Imię Boga to Jahwe (JHWH), choć imienia tego Żydzi nie wymawiają. Bóg jest wszechmocny, wszechobecny, choć zewnętrzny wobec świata, bezcielesny (stąd zakaz jego wyobrażeń za pośrednictwem materii), sprawiedliwy i miłosierny, sprawujący opatrzność nad światem. Bóg objawia się poprzez słowa proroków, spośród których najważniejszym był Mojżesz, uważany za twórcę tej religii. Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo i obdarzył go wolną wolą. Jednocześnie dał mu wskazówki co do prawidłowego zachowania. (...) Koncepcja człowieka zakłada jedność ciała i duszy, co pozwala człowiekowi spełniać powinności wobec Boga i świata (realizację zadań wyznaczonych przez Boga). Człowiek chcący wypełnić zadania wyznaczone przez Boga musi się powstrzymać od: bałwochwalstwa, bluźnierstwa, kazirodztwa, zabójstwa, kradzieży, jedzenia mięsa wyrwanego z żywych zwierząt, łamania praw sprawiedliwości. Judaizm przetrwał w swych założeniach przez cztery tysiące lat, stając się podstawowym elementem spajającym rozsiany po świecie naród żydowski. Żydzi wierzą, iż są narodem wybranym przez Boga i jako taki zostaje przez Boga szczególnie doświadczony. Jako najstarsza z religii monoteistycznych Judaizm jest podstawą zarówno dla chrześcijaństwa jak i islamu.
Chrześcijaństwo Cytuj: Jedna z pięciu głównych religii świata. Wyznawcy chrześcijaństwa, czyli chrześcijanie stanowią około 37% ludności świata. Geneza chrześcijaństwa związana jest z postacią Jezusa Chrystusa. Powstała po jego śmierci na terenach Palestyny. Doktrynalną podstawą chrześcijaństwa jest uznanie Biblii, na którą składają się Stary Testament i Nowy Testament. Chrześcijanie wierzą, iż Chrystus jest synem bożym zesłanym w celu odkupienia grzechów ludzi. Chrystus skazany przez Rzymian na śmierć umarł na krzyżu a następnie zmartwychwstał otwierając tym samym Królestwo Niebieskie dla wszystkich, którzy na nie zasługują. Początkowo Chrześcijaństwo rozwijało się jedynie na terenie Palestyny, która wówczas była rzymską prowincją. Ponieważ jednak wiara ta przeznaczona była głównie dla ludzi ubogich i ciemiężonych, szybko zaczęła się rozprzestrzeniać w innych rzymskich prowincjach, stając się religią ponadnarodową. Olbrzymią zasługę miała w tym działalność misyjna Pawła z Tarsu. Chrześcijanie skupieni byli w luźnych gminach, ale na przełomie II i III wieku powstała instytucja kościoła z siedzibą w Rzymie.
(...) Chrześcijanie byli sektą prześladowaną w Rzymie do czasu tzw. edyktu mediolańskiego, wydanego w 313 roku przez cesarza Konstantyna Wielkiego. Edykt ten zapewniał chrześcijanom wolność wyznania. Od roku 380 chrześcijaństwo jest natomiast w Rzymie religią panującą. Dzięki temu nastąpiła szybka jego ekspansja i rozwój, powodujący między innymi powstanie wielu biskupstw w całej Europie. Prowadzono szeroką działalność misyjną i umacniano doktrynę chrześcijańską.
Proszę zauważyć - Chrześcijaństwo nie jest ani systemem filozoficznym jak buddyzm, ani nie opiera się na "poddaniu losowi" jak w hinduiźmie, ani na poddaniu władzy i nie nawołująca do "świętej wojny" jak w Islamie.
Jest to religia skierowana głównie do ludzi biednych i uciemiężonych - nakazująca czynić dobro wszystkim opierając się na uczynkach, Miłosierdzia - nawołująca do Miłosierdzia ludzi władzy.
Oczywistą rzeczą jest, że poszczególne nakazy w poszczególnych religiach bywają lamane
Jednak jest to religia mówiąca jasno i wyraźnie o konieczności doskonalenia siebie i świata przez dobre uczynki - dla osiągnięcia Zbawienia
|
N sie 14, 2005 10:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W Twoich przytoczonych tekstach nie znajduje potwierdzenia tezy, jakoby system inny niz chrzescijanstwo wykluczal wypracowanie wartosci moralnych znajdujacych sie w Delakogu (pomijajac te przykazania dotyczace Boga), a tejze tezy zaprzeczenie.
Przypomnijmy te zasady: nie zabijaj, nie cudzoloz, nie kradnij.
Crosis
|
N sie 14, 2005 10:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Porozmawiajmy zatem
- "prawach człowieka" w systemach totalitarnych...
- "wolności osobistej" w krajach azjatyckich
- "wolności słowa i wyznania" w krajach Muzułmańskich...
- prawach homoseksualistów" - we wszystkich systemach...
- "prawach kobiet"/"wolności kobiet" - we wszystkich systemach oza chrześcijaństwem...
- zakazie stosowania przemocy (tortur i kary śmierci)- we wszelkich innych systemach, nie oparych na innych systemach
- rozwoju gospodarczym i naukowym ...
- napominaniu władzy przed złym postępowaniem i łamaniem praw człowieka ...
Nie Crosis - nie próbuj mi wmawiać tego, co nie powiedziałem.
Owszem - pewne elementy tego, co w Chrześcijaństwie - znajdziesz w różnych religiach i systemach.
Nigdzie nie znajdziesz jednak praw tak ściśle ze soba powiązanych jak i nawzajem sie uzupełniających jak w Chrześcijaństwie.
Efekty tego, czego dokonało Chrześcijaństwo - są widoczne i oczywiste.
Chrześcijaństwa nie trzeba "bronić" - ono broni się samo.
Pomimo błędów, jakie się zdarzały ...
Wystarczy tylko przypomnieć pewne - tak chętnie zapominane  ) fakty - zarówno historyczne jak i zjawisk kulturowych - i powiązać je w jedną, logiczną całość ...
|
N sie 14, 2005 12:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Prosze bardzo:
prawa homoseksualistow - ograniczane przez chrzescijanstwo
prawa kobiet w islamie - w krajach jak Jordania takie jak w Polsce. Kobiety nosza tam chusty na twarzy z uwagi na tradycje. Nie maja zamkniejtej zadnej z drog. Egipt to samo.
- "wolności słowa i wyznania" w krajach Muzułmańskich...
Jordania - wolnosc pelna
- "prawach kobiet"/"wolności kobiet" - we wszystkich systemach oza chrześcijaństwem...
Estonia, Finlandia, Brazylia, Chile - to sa kraje nie zwiazane kulturowo z chrzescijanstwem
- "prawach człowieka" w systemach totalitarnych...
system totalitarny to system egzekwowania prawa, co nie znaczy, ze kradziez i morderstwa sa nie karane, mowimy tu o prawach spolecznych a nie o ustroju albo egzekwowaniu wladzy czy praw
- rozwoju gospodarczym i naukowym ...
W Polsce jest wprost fantastyczny!
- napominaniu władzy przed złym postępowaniem i łamaniem praw człowieka ...
Francja, Hiszpania, Anglia, Holandia
Prosze bardzo..
Ddv - mowimy o wartosciach moralycnh w spoleczenstwie, a nie o ustroju, karach za lamanie tych wartosci (jak na przyklad kara smierci za wielokrotne morderstwo - ale ciagle jest to kara za lamanie tych wartosci).
Ddv - prawa Chin, Japonii, Usa, Brazyli, Meksyku nie roznia sie brzmieniowo za bardzo od praw panstw Europejskich. Wiec czego tu szukasz?
Crosis
|
N sie 14, 2005 13:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jesli okreslasz chrzescijanstwo jako kulture, to napisze Ci co ta "kultura" zrobila na swicie:
masakry indian poludniowo i polnocnoamerykanskich, niewolnictwo, wojne wewnatrz-europejski, podzial samego chrzescijanstwa, wyrzniecie w pien rdzennych mieszkancwo tasmanii, wyciecie tysiecy aborygenow, wyprawy krzyzowe, olbrzymi bilans najkrwawszych wojen.
Ot i masz.
Crosis
|
N sie 14, 2005 14:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|