Kobieta a brutalne gry i filmy
Autor |
Wiadomość |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
W nauczaniu KK jest jednak minimalizowanie zła.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn gru 18, 2017 16:54 |
|
|
|
|
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Chyba nie zakładasz, że moje poglądy życiowe wypływają z przekazu w grach komputerowych? Trochę mnie to rozbawiło. Za stara na takie rzeczy jestem i za dużo w życiu widziałam.
|
Pn gru 18, 2017 17:05 |
|
|
gaazkamm
Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36 Posty: 427
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Trudno powiedzieć. Kropla drąży skałę. Nie wiem, na ile to miało wpływ w Twoim wypadku. Ale nie wierzę, że karmienie się takimi a nie innymi treściami bez przerwy może pozostać całkowicie bez wpływu.
_________________ Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj
|
Pn gru 18, 2017 17:18 |
|
|
|
|
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Rozumiem, że taka myśl przyszła Ci do głowy, ale moje poglądy są wypadkową całego życia, doświadczeń, zebranej wiedzy, spotkanych ludzi, itd. Gry to jedna z wielu moich pasji (nie jedyna), w jakimś sensie dają mi radość (niektóre z nich uważam za małe dzieła sztuki), ale wiele większą wartość ma dla mnie miłość, rodzina, spędzanie czasu z bliskimi i wiele innych. Piszę tu tylko grach, bo tego dotyczy wątek, ale to nie znaczy, że nie robię nic innego, nie jestem uzależniona, mam wiele innych zajęć i obowiązków. Nie cierpię oceniać innych, ale w pewnym sensie żal mi ludzi (jeśli tacy są), którzy swój światopogląd czerpią wyłącznie z gier komputerowych.
|
Pn gru 18, 2017 18:01 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Przede wszystkim, dziś niektóre gry można już porównywać do filmów ale jeśli cofniemy się do dzieciństwa dorosłego gracza, czyli od 10 do 30 lat wstecz, wtedy gry nie były nawet w przybliżeniu tak realistyczne jak dziś, więc nie mogły mieć wyraźnego wpływu na światopogląd. A nawet obecnie, filmy, w których widać prawdziwych aktorów i tak będą wywierać większy wpływ. Dawniej gry to uczyły wytrwałości, uważnego myślenia, języka angielskiego, czy metodycznego działania. Poglądów na życie nie uczyły. Potem gry fabularne oferowały już moralne wybory, zwykle między uproszczonym dobrem a złem. Przy czym wybory dobre często są w grach lepiej dopracowane i ciekawsze. Natomiast ramy szarej, niejednoznacznej moralności to dopiero czasy współczesne i tylko niektóre gry. Rachel napisał(a): Obie gry znam, Wiedźmina 2 nawet posiadam, ale no właśnie mam problem z fantasy. To Mass Effect jest grą RPG bez żadnej magii, a z turowych z rzutem izometrycznym można spróbować współczesne Wasteland 2 lub stare Fallouty. Trochę podobny do Skyrim będzie przyszłoroczny Kingdom Come: Deliverance. Średniowieczne RPG przedstawione w realistycznym świecie.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn gru 18, 2017 18:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Wasze zdanie na temat tych gier: https://www.youtube.com/watch?v=3VQxMI4JARo Bo zamierzam je polecić pewnej kobiecie
|
Pn gru 18, 2017 23:30 |
|
|
gaazkamm
Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36 Posty: 427
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Złodzieje czasu a często i pieniędzy, w większości. Po kolei: 1) Shakes & Fidget: Nie wiem, nie znam, ale wydaje mi się, że nudy na pudy. 2) Let's Hunt - a to ciekawe, o ile kobita nie ma alergii na punkcie polowania. Nawet dobre na relaks. I nie zje całego życia (chyba). 3) Plemiona - uciekaj, chyba że jesteś maniakiem. Bardzo PvP, żeby nie zostać zjedzonym przez pozostałych graczy trzeba siedzieć nad grą 24/7 (nie żartuję) i jeszcze przydałoby się płacić p2w (chyba, że ostatnio znieśli, ale jakoś wątpię). W skrócie - albo masz czas i pieniądze i motywację, żeby zostać pro, albo strata czasu. 4) Rail Nation - nie znam. 5) Big Bait - nie znam. 6) OGame - stawiam 2 do jednego, że jak Plemiona. 7) Islandoom - nie znam. Grepolis - jak Plemiona. 9) Tentlam - nie znam. 10 ) Rage War - nie znam.
_________________ Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj
|
Wt gru 19, 2017 0:24 |
|
|
gaazkamm
Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36 Posty: 427
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Dopowiedzenie - Niektóre gry przeglądarkowe, rozmaite farmy, miasta itp, o ile pozbawione agresywnego pvp mogą być całkiem fajne i relaksujące. Być może Rail Nation lub Big Bait się do tego zaliczają, nie wiem. Natomiast nawet tego rodzaju gry wymagają często dyspozycyjności, tj. np stawiasz sobie w mieście budynek który się buduje 5h, no i za te 5h wypadałoby do gry na 5min z powrotem zajrzeć. W przeciwieństwie do Plemion nie jest tak, że MUSISZ tam siedzieć bez przerwy bo przegrasz, więc jak ktoś umie znaleźć balans to może spokojnie w to grać nie tracąc życia.
_________________ Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj
|
Wt gru 19, 2017 1:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
PVP - znałem ten skrót tylko od strony chemicznej (poliwinylopirolidon), a tu się okazuje, że w grach ma podobne zastosowania
|
Wt gru 19, 2017 6:41 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
W grach "darmowych" płaci się poprzez mikrotransakcje. Na początku grasz spokojnie, a wkrótce często każdy duperel trzeba kupować. Spróbuj Anno online. Buduje się wioskę, budynki odpowiadają za produkcję różnych towarów i łączy się je drogami. Jeśli się spodoba, można kupić odpowiednik płatny. Lepszy pod każdym względem: https://www.gog.com/game/anno_1404_gold_editionW tym serwisie (polskim) - gog.com - i tylko tym kupuje się gry na własność. Nie trzeba potem łączyć się internetem oraz instalować odpowiednich aplikacji w ramach permanentnej kontroli, czy to na pewno oryginał. Jedyny minus jest taki, że nie ma tam wielu najnowszych gier, bo wydawcy boją się wydawać gry w wersji bez zabezpieczeń. Pewien absurd ich podejścia polega na tym, że i tak wszystkie gry można ściągnąć w wersji pirackiej, jedynie pojawiają się z opóźnieniem po premierze, a zabezpieczenia utrudniają życie legalnym klientom.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt gru 19, 2017 11:24 |
|
|
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Nie siedzę za bardzo w grach online, ale zgadzam się z przedmówcami, że po pierwsze - często tylko pozornie są darmowe i żeby osiągnąć coś więcej gra "wymusza" zakup pewnych rzeczy. Po drugie - pożeracze czasu, łatwo uzależniają - co oczywiście też zależy od osoby, która gra.
Mam kolegę, który siedzi w jednej grze online i opowiadał, że są osoby, które potrafią lekką ręką wydać kilkaset złotych na ulepszenia, żeby osiągnąć kolejny poziom, no i jeśli gra się na multi, to mają normalne dyżury, kto kiedy siedzi i pilnuje, żeby np. wróg w międzyczasie nie zaatakował.
Z takich spokojnych gier nie online mogę zaproponować wszelkie SimCity, Age of Empire, Anno, Settlers, dużo kobiet lubi też Heroes of Might and Magic. Za "gry dla kobiet" uchodzą też wszelkie gry typu point and click lub HOPA - w Polsce ich produkcją zajmuje się studio Artifex Mundi - nie są drogie i nie wymagają dodatkowych kosztów.
|
Wt gru 19, 2017 12:27 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Ciekawostka: Rynek gier mobilnych jest zdominowany przez kobiety https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=107104Słaby podział na gatunki. Ale tego typu gry kojarzą mi się z takimi prostymi produkcjami na początek. Ciekawe, czy z czasem statystyki będą się zmieniać w jakiś istotny sposób.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt gru 19, 2017 13:53 |
|
|
gaazkamm
Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36 Posty: 427
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
W zasadzie spośród gier przeglądarkowych mogę polecić Bush Whacker 2. Fajna na relaks, zabawna, nie zje życia ani pieniędzy - jak nie chcesz, to nie płacisz, 2h dziennie w zupełności starczy. Ale zauważyłem, że często to, co mi się podoba, nie podoba się innym, i na odwrót, więc nie ręczę za rekomendację ;P Próbowałem, znudziło mi się szybko. Zacząłem ambitnie, od najw. poziomu trudności. Koniec był taki, że najpierw przez długi czas wył. rozbudowałem osadę, broniąc się przed atakami, a gdy już wszystko wymaksowałem, sam atakowałem Działało (przynajmniej parę początkowych poziomów) ale zabierało straasznie dużo czasu. Więc rzuciłem. Dla uczciwości trzeba dodać, że kiedyś miałem Battle for Middle-Earth 1, grałem Gondorem i to samo było. Ale potem się wyrobiłem. Umiałem już tłuc AI Gondorem Blitzkriegem.
_________________ Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj
|
Śr gru 20, 2017 2:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Skoro rozmawiamy o grach przeglądarkowych, w sumie jedyną produkcją wartą uwagi, z jaką się spotkałem, jest 8-ball Pool na Miniclip. Ekhem, prawidłowa nazwa tej serii to Age of Empires z "s" na końcu (lol).
|
Śr gru 20, 2017 5:03 |
|
|
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Soul33 Widziałam kiedyś już te statystyki i byłam zdziwiona, że kobiety więcej grają od mężczyzn, zakładałam, że jest na odwrót. Niektórzy się burzą, że gry mobilne to nie są "prawdziwe" gry, więc nie powinny być wliczane do statystyk MIXer mój błąd sorry, oczywiście że powinno być Age of Empires.
|
Śr gru 20, 2017 11:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|