Autor |
Wiadomość |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
jestesmy samym gnojem, ale Bóg kocha ten gnój
poczytaj sobie swiadectwa na różnych forach i stronach katolickich , to powinno do ciebie przemówić
wiara opiera się na autorytecie KRK i swiadectwie wierzących ludzi, poczytaj sobie pare biografii świetych
módl się o wiare do Jezusa, a On na pewno cię wysłucha
_________________ 1 KOR 13
|
Cz gru 09, 2010 21:45 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Cytuj: jestesmy samym gnojem, ale Bóg kocha ten gnój Lepiej Ty mów tylko w swoim imieniu....że też chciało się Bogu tchnąć życie w gnój 
|
Cz gru 09, 2010 21:53 |
|
 |
marzenamarzena
Dołączył(a): Cz lip 15, 2010 5:40 Posty: 75
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Kamil, nikt nie wskaże Ci tutaj "złotego środka", który usunie wszystkie wątpliwości... Odniosłam wrażenie, że jesteś bardzo młody i poszukujesz, szukasz prawdy... Oj, to nie jest łatwe w dzisiejszym świecie - wrzasku, masowej konsumpcji, wygodnictwa... Potrzeba nam wyciszenia, Pan Bóg np. do mnie przemawia w ciszy... Dla każdego z nas jest to indywidualna sprawa. Wiesz jakie jest niebezpieczeństwo? Właśnie to, czego się obawiasz: by nas nie zwodzili fałszywi prorocy! Można troszkę się zorientować z odpowiedzi na Twoje pytania... sam widzisz, że są różne... i bądź tu mądry?!?! nie ma tak łatwo... pewnie czasem dostaniesz jeszcze po tyłku... no, niestety - życie! Byłam w podobnej sytuacji, szukałam prawdy... i wiesz co się okazuje??? Cóż to jest prawda...  ? Zgadzam się z pewnym teologiem, że jest Prawda, tyz prawda i g**no prawda... Modlitwa,rozmowa z Panem Bogiem, ale szczera, nie klepanie bezmyślne formułek. Rozmawiaj jak Przyjacielem. Jestem pewna, że będzie dobrze. wszystkiego dobrego Kamil, szczęść Boże!
|
Cz gru 09, 2010 22:27 |
|
|
|
 |
naturalwoman
Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 16:37 Posty: 151
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
kamil1992 napisał(a): Może macie dla mnie jakieś rady? Kamilu 1992 przeczytałam sobie raz jeszcze Twoje myśli, i wiesz co? Jest spoko z uporządkowaniem tych spraw jak na Twój wiek. A wiesz co jest najfajniejsze? Że nie jesteś oblepiony formułkami, regułkami, powinnościami, nakazami, zakazami..... mówisz, że prosisz Boga o wiarę, częściej Mu dziękujesz, raczej zgadzasz się z nauczaniem Kościoła, masz szacunek do wszystkich religii, na adoracji milczysz wewnątrz i odczuwasz... bezpieczeństwo, radość, tęsknotę .... wiesz co to jest? Skarb. Świetny punkt startowy z czystym pasem startowym. A że nie jesteś oblepiony tymi wszystkimi dodatkami do wiary, które często stają się jej istotą, to właściwie obawa, by nie pójść w złą stronę, jest słuszna. Ale mam intuicję, że masz intuicję. Jeżeli pójdziesz na studia, to polecam duszpasterstwo akademickie. W dużych miastach jest duży wybór. Możesz pójść na Mszę prowadzoną przez człowieka który tym się zajmuje - zobaczysz, czy będziesz umiał Mu zaufać. Zaczyna się od zaufania człowiekowi, który w wiarę wprowadza. A póki co - nawet jak będziesz na Mszy w niedzielę - polecam stronę, gdzie są świetne komentarze do Ewangelii z czytań. Zwykle zaczynają się.... "słyszymy dziś w Ewangelii że to i to i to... ale tak naprawdę, to jest zupełnie o czymś innym". Polecam Dominikanów. Oni są cool. No i nie usłyszysz, że jesteś nikim. Usłyszysz, że jesteś wyjątkowy. Ale to już wiesz http://www.beczka.krakow.dominikanie.pl ... ziestki=yo
_________________ To, co wiem jest kroplą. Czego nie wiem - oceanem.
|
Pt gru 10, 2010 0:00 |
|
 |
Knur
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 15:37 Posty: 103
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Cytuj: Polecam Dominikanów. Oni są cool Dokładnie popieram 100% 
_________________ Przez słowa Twe jestem chrześcijanin, Choć gladiator - przez całe me życie!- Cyprian Kamil Norwid "Spowiedź"
|
Pt gru 10, 2010 1:45 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Takie rozterki duchowe są typowe dla młodych ludzi (nastolatków), jest to ten wiek kiedy większość z nas weryfikuje swoje poglądy i wierzenia, często jeszcze dziecinne i naiwne. Zastanawiamy się czy to w co wierzymy ma jakiś głębszy sens. No i Zaczynają się gorączkowe poszukiwania, najczęściej zaczynamy weryfikować religię w którą nam wpajano od dziecka. Jedni próbują szukać sensu we własnej religii, inni zaczynają przebierać w innych religiach, czy filozofiach wschodu, a jeszcze inni odcinają się całkowicie od jakiejkolwiek religii, bo doszli do wniosku, że wszystko to gatka szmatka dla naiwnych. Swego czasu pisała tu pewna była chrześcijanka która rozpływała się w zachwytach bo uważała, że znalazła "prawdziwą" religię - islam, być możę, że znalazła prawdziwą religię ale tylko prawdziwą dla niej samej, chociaż myślę że była to bardziej chwilowa fascynacja egzotyką, innością, chociaż znając realia islamu wpadła z deszczu pod rynnę  Piszę to ponieważ wiekszość tak naprawdę nie szuka Boga a jedynie systemu religijnego, myśląc, że w ten sposób odnajdą prawdę, lub przynajmniej sens życia. Cały sens w tym, że nie chodzi tu o taką czy inną religię, ale o wiarę, wiarę w Boga i to nie jakiegoś dziadka w chmurach, czy ze świętych tekstów, ale Tego który jest w nas samych, od zawsze. Ten Bóg nie zważa na to jaką religię wyznajesz (Bóg jest ateistą),  ale to czy odnalazłeś Go w sobie i innych. Wiedzieli o tym (instynktownie) wielcy mistycy, im nie przeszkadzały religijne błędy (często napominali nawet papieży) ponieważ odnależli Go w sobie i żadna religia nie jest w stanie zmącić im spokoju ducha. Kamil, to co Ci mogę poradzić, to wpierw szukaj Boga w sobie, nie w religiach, czy filozofiach ale właśnie w sobie, tam jest najbliżej.  Bóg nie jest obok nas, ale w nas. Pytasz się czy jesteś wierzący? Jeśli odnalazłeś Boga w sobie to jesteś wierzący  i to nie jest już tylko ślepa wiara, że ktoś ci coś mówi o Bogu, że jest gdzieś tam, ale będziesz Go odczuwał w sobie, będziesz Go miał na "własność". Jeśli będziesz o tym pamiętał to żadna religia nie jest ci w stanie zaszkodzić.  Religie to tylko narzędzia wiary, jakie ma to znaczenie czy kopiesz koparką, łopatą czy nawet rękoma, najważniejszy jest cel do którego zmieżasz
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pt gru 10, 2010 11:30 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Cytuj: Polecam Dominikanów. Oni są cool A ja redemptorystow. Od nich tez sie duzo nauczysz. Duzo i korzystnie dla zycia ziemskiego. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt gru 10, 2010 12:19 |
|
 |
kamil1992
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 22:23 Posty: 8
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Dziękuję za kolejne porady. Ostatnie wypowiedzi były bardzo miłe i przekonywujące  Rozumiem, że najlepiej będzie trzymać się tego, aby być jak najlepszym człowiekiem, a w wolnym czasie wybiorę się z jakimś dobrym znajomym na rekolekcje. Będę się starał najlepiej jak mogę, mam nadzieję, że jeśli coś dobrego ma z tego przyjść to przyjdzie. Co do tematu, nadal będę go odwiedzać.
|
Pt gru 10, 2010 16:52 |
|
 |
Angella_S
zbanowana na stałe
Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18 Posty: 352
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Metanoia napisał(a): jestesmy samym gnojem, ale Bóg kocha ten gnój
A Niebo to jedna wielka gnojownia.
_________________ "Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ
|
Pt gru 10, 2010 18:41 |
|
 |
marzenamarzena
Dołączył(a): Cz lip 15, 2010 5:40 Posty: 75
|
 Re: Czy ja jestem wierzący?
Angella_S napisał(a): Metanoia napisał(a): jestesmy samym gnojem, ale Bóg kocha ten gnój
A Niebo to jedna wielka gnojownia. ...Kochani, dajcie już spokój... Kamil prosił o konkretne wskazówki, a nie, żeby się dołować... Każdy z nas ma lepszy, lub gorszy dzień... Normalka, to jest ludzkie. Ale przecież wszystko co Pan Bóg stworzył, jest dobre. Tak czy nie??? To po co psuć coś co jest piękne... Jest Adwent, prostujmy ścieżki... Zagonieni, zabiegani i zatroskani, zatrzymajmy się na chwilę i przeżyjmy głęboko narodziny Jezusa, On napełnia świat pokojem i radością... posting.php?mode=quote&f=27&p=566971#
|
So gru 11, 2010 8:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|