Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Autor |
Wiadomość |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
@On
Ty napewno nie jesteś chrześcijanianem!
Chyba że piszesz co innego a myślisz co innego!
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Wt gru 16, 2008 17:11 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
baranek napisał(a): Niebo jest stanem OSTATECZNYM. I "polecieć" stamtąd nie można.
A ja myślałem, że "stanem ostatecznym" ma być dopiero zmartwychwstanie...
|
Wt gru 16, 2008 21:07 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
Dabar napisał(a): @On Ty napewno nie jesteś chrześcijanianem! Uczestniczenie w obrzędzie chrztu to jeszcze nie jest to przyjęcie chrztu w sposób jaki wymaga tego Chrystus. Obyś nie był w grupie tych o których Jezus powie "NIGDY was nie znałem". O tym czy rzeczywiście przyjąłem chrzest wie tylko Bóg. Dabar napisał(a): Chyba że piszesz co innego a myślisz co innego! Tak nie jest i to jeden z powodów dla których mam tu wielu oponentów.  No napisał(a): baranek napisał(a): Niebo jest stanem OSTATECZNYM. I "polecieć" stamtąd nie można. A ja myślałem, że "stanem ostatecznym" ma być dopiero zmartwychwstanie... Te 'stany' są ze sobą ściśle powiązane.

|
Wt gru 16, 2008 22:05 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Witam wszystkich. Wytoczyła się tu ciekawa dyskusja na temat istnienia Boga, dlatego mam kilka pytań w tym zakresie i liczę na KONSTRUKTYWNE odpowiedzi. Obecnie odchodzę od religii, chciałbym wierzyć w Boga, ale im więcej o Nim myślę, tym bardziej powątpiewam.
Skoro Bóg jest wszechwiedzący, to oznacza że od początku wiedział jakie będą losy świata. W związku z tym: 1) po co stworzył Aniołów, którzy później się zbuntowali, a ich przywódcą został diabeł (tym samym stworzył diabła, po co?)? 2)Po co stworzył świat i ludzi, wiedząc że ci ludzie będą grzeszyć i nie wierzyć w Niego? Skoro wiedział, że Ewa za namową szatana zerwie jabłko, to po co w ogóle dopuścił do tej sytuacji? 3)Skoro Bóg jest tak mądry i pełen miłości, i z tej miłości stworzył człowieka, to tym samym z tej miłości skazał go na cierpienia. Bóg jest pełen miłości, ale gdy ktoś w Niego nie wierzy, gniewa się, zsyła kary i skazuje na wieczne potępienie. 4)Skoro Bóg jest niewyobrażalnie mądry, to czy dopuściłby się stworzenia tak niedoskonałego dzieła?
5)Bóg obdarował człowieka wolną wolą, by ten mógł podejmować samodzielnie decyzje (czuł się wolny), jednocześnie określił które czyny będzie nagradzał, a za które karał, tym samym narzucając swoją wolę, czyli kierunek, którego OCZEKUJE od ludzi, tym samym zabierając tę wolność, bo przecież logiczne jest, że wszyscy chcieliby trafić do Nieba.
6)Bóg przysłał Jezusa Chrystusa na ziemię, by ten odkupił grzechy ludzkie i żebyśmy, my ludzie, zyskali wieczne życie. Mamy odkupione grzechy, ale mimo wszystko postępując wbrew woli Boga, trafimy do piekła z grzechy. Przecież to jest sprzeczne.
7)Bóg pragnie byśmy wierzyli w Niego, jednocześnie mówiąc nam, że mamy wierzyć w coś, co jest niewidzialne dla człowieka. Skoro Bóg chce byśmy w Niego wierzyli, to po co wystawia ludzi na próbę i sam stwarza warunki, które będą wywoływać tylko powątpiewanie.
Liczę na logiczne wytłumaczenie tych sprzecznych kwestii, więc zanim odpowiesz, zastnaów się 10 razy. Miłego dnia życzę.
|
N maja 16, 2010 18:47 |
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Cytuj: Spójrz od strony Boga, wysyłasz swego ukochanego syna, a ludzie go zwyczajnie mordują na krzyżu. Czy tak wygląda odkupienie? Czy jeżeli ktoś grzeszy, jest mordercą i oprawcą aby odkupił własne winy podsyłamy mu kogoś niewinnego by go zamordował z zimną krwią. Czy jeżeli ktoś jest gwałcicielem i pedofilem podsyłamy mu nasze dzieci by je zgwałcił dla odpokutowania win? W tedy wybaczamy mu?
Coś tu nie gra, każdy to widzi? Jezus jest Barankiem Bożym, jego Śmierć na drzewie z ręki arcykapłana Kajfasza było zakończeniem obrządku ceremonialnego. Teraz odkupienie grzechów jest wyłącznie przez osobę Chrystusa. On złożył się w ofierze za nas, przez co stał się wywyższony przez Boga jako Króla Ziemi i Nieba. Wiara w Jego Imię zbawia. On jest jednocześnie Arcykapłanem, Ofiarą Ostateczną w postaci Baranka Bożego, Królem z rodu Dawida nad Narodem Wybranym. Wszystko wypełniło się w osobie Chrystusa - Słowa Bożego - pierworodnego Syna Bożego. Pozdrawiam
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
N maja 16, 2010 20:33 |
|
|
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Mariusz'u85 możesz się nie zgadzać z postanowieniami Boga. Czy twoje postępowanie nie jest właśnie pewnego rodzaju rebelią przeciw Jemu? Otrzymałeś od Niego życie. On dał Ci duszę. Ta dusza należy do Niego, jak i z resztą cały Świat z twoim ciałem włącznie. Możesz się rzucać i nie zgadzać z Jego postanowieniami, lecz to On je ustanowił i powątpiewanie w ich logikę, wytykanie niesprawiedliwości jest niedorzeczne i tylko i wyłącznie na twoją niekorzyść. Gliniane naczynie nie może powiedzieć do garncarza, ja wiem lepiej, nie zgadzam się z tym jak mnie uformowałeś. Wiec że On ma moc zniszczenia takiego naczynia. Jego władza jest ponad każde stworzenie. On jest Bogiem Straszliwym i my mamy wybór albo zaakceptować jego warunki które są jedynie czystym dobrem, albo je odrzucić i kroczyć w ciemnościach ku naszej zgubie. A z pewnością nie muszę Ci mówić, że wszyscy kiedyś zamkniemy tutaj oczy i nie będziemy już w stanie wystąpić przeciwko Sprawiedliwemu. Pewnie i dobrze ponieważ czyn człowieka jest bardzo zły na Świecie i nieśmiertelność źle czyniącej istoty ludzkiej była by straszną okropnością. Tej bitwy zło tego Świata całe szczęście nie wygra, choć upadek jest coraz większy to kiedyś przyjdzie dzień rozwiązania. Tutaj nie wygra silniejszy, mądrzejszy, inteligentniejszy z największym wojskiem. Tutaj padną na kolana wszyscy bez wyjątku przed tym od którego wszystko się zaczęło. I jedynie miłosierdzie i dobro się ostanie, reszta zostanie starta i nie pozostanie po niej śladu. Mam nadzieję że odnajdziesz się dla Jedynego Boga. Pozdrawiam
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
N maja 16, 2010 20:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
maraskin napisał(a): Mariusz'u85 możesz się nie zgadzać z postanowieniami Boga. Czy twoje postępowanie nie jest właśnie pewnego rodzaju rebelią przeciw Jemu? Otrzymałeś od Niego życie. On dał Ci duszę. Ta dusza należy do Niego, jak i z resztą cały Świat z twoim ciałem włącznie. Możesz się rzucać i nie zgadzać z Jego postanowieniami, lecz to On je ustanowił i powątpiewanie w ich logikę, wytykanie niesprawiedliwości jest niedorzeczne i tylko i wyłącznie na twoją niekorzyść. Gliniane naczynie nie może powiedzieć do garncarza, ja wiem lepiej, nie zgadzam się z tym jak mnie uformowałeś. Wiec że On ma moc zniszczenia takiego naczynia. Jego władza jest ponad każde stworzenie. On jest Bogiem Straszliwym i my mamy wybór albo zaakceptować jego warunki które są jedynie czystym dobrem, albo je odrzucić i kroczyć w ciemnościach ku naszej zgubie. A z pewnością nie muszę Ci mówić, że wszyscy kiedyś zamkniemy tutaj oczy i nie będziemy już w stanie wystąpić przeciwko Sprawiedliwemu. Pewnie i dobrze ponieważ czyn człowieka jest bardzo zły na Świecie i nieśmiertelność źle czyniącej istoty ludzkiej była by straszną okropnością. Tej bitwy zło tego Świata całe szczęście nie wygra, choć upadek jest coraz większy to kiedyś przyjdzie dzień rozwiązania. Tutaj nie wygra silniejszy, mądrzejszy, inteligentniejszy z największym wojskiem. Tutaj padną na kolana wszyscy bez wyjątku przed tym od którego wszystko się zaczęło. I jedynie miłosierdzie i dobro się ostanie, reszta zostanie starta i nie pozostanie po niej śladu. Mam nadzieję że odnajdziesz się dla Jedynego Boga. Pozdrawiam Właśnie takich odpowiedzi nie lubię. Czyż zadawanie pytań jest właśnie szukaniem Boga? Dlaczego nie potrafisz odpowiedzieć na moje pytania, tylko spławiasz mnie jakimś żałosnym porównaniem Boga do garncarza, człowieka do glinianego naczynia. Garncarz stwarza dzieło nieżywe, więc twój argument jest pozbawiony jakiegokolwiek sensu. Garncarz tworzy gliniane naczynie, nie po to by te się do niego modliło, tylko po to, by na nim zarobić pieniądze. Bóg nie stworzył człowieka po to, by zarabiać na nim pieniądze, tylko by Go miłowano. Dlatego ja chcę wiedzieć, dlaczego Bóg akurat tak postanowił, a nie inaczej, więc jeśli nie potrafisz odpowiedzieć na to wprost, bez jakiś wymijających tekstów, to lepiej oszczędź sobie i mnie czasu, i po prostu nie pisz w taki sposób. Jeśli chcesz bym umacniał swoją wiarę, to tłumacz mi dlaczego i jak mam to robić, a nie mówić mi, że mam się pogodzić z wolą Boga, "bo tak". To nie jest argument, a ci którzy go stosują, wywołują tylko negatywne reakcje. Twoja reakcja tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że katolicy nie lubią/nie chcą/nie potrafią odpowiedzieć na niewygodne pytania. A później dziwicie się, że ludzie odchodzą od wiary.
|
N maja 16, 2010 21:25 |
|
 |
Kris88
Dołączył(a): So kwi 28, 2007 16:39 Posty: 67
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Hej piszę w odpowiedzi na zadane pytania, a więc: 1)Bóg stworzył aniołów ale nie wszyscy się zbuntowali, ogólnie to najpierw zbuntowal się jeden - Lucyfer, który pozniej zaczął innych nawoływać do buntu no i część dała się przekonać. Bóg nie stworzył diabła, lucyfer sam się takim stworzył - sprzeciwił się porządkowi Bożemu i stał się szatanem(przeciwnikiem) 2)Myślę, że Bóg dopuścił do zerwania owocu z drzewa poznania po to, żeby człowiek poznał to dobro i zło i potem sam wybrał co woli, bo np aniołowie nie znali chyba zła i jakby sami z siebie się sprzeciwili slużeniu Bogu a nie byli w żaden sposób kuszeni itd, a człowiek został oszukany przez szatana i dlatego Bóg to wybacza człowiekowi, bo upadłym aniołom to nie wybaczył. 3)Bóg jest pełen miłości ale człowiek już niestety nie i dlatego Bóg poprzez swoje prawo i proroków i przez Jezusa pokazuje ludziom na czym polega miłość - dopuszcza na nich cierpienia dając im poznać skutki czynienia zła i chce poprzez to, żeby ludzie się opamiętali i zwrócili do Niego a On ich pokieruje i wyzwoli. 4) Myślę, że Jego dzieło jest doskonałe bo oto wszyscy stoja przed takim wyborem, że mogą Go mieć za Ojca i być na zawsze dziećmi (chyba dużo osób chciałoby być wiecznie młodymi:) ) i o tyle to dzieło jest doskonałe, że człowiek SAM może zdecydować. 5)Bóg oczekuje od ludzi miłości, jak ludzie są źli no to sam pomyśl - chciałbyś przebywać przez całą wieczność z takimi np dresami ze stadionu co ciągle chcą się bić albo z kimś kto cię okłamuje czy cię okrada?
6)"Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów" (Dz. Ap. 10:43)
"Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie." (Jk 2:14)
"miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań" (1 J 5:3)
" Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy." (Mt 22:37)
7)Bóg nie chce, żebyśmy wierzyli w Niego bo Go widzimy ale raczej żebyśmy uwierzyli z miłości. Ci co wydali Jezusa na ukrzyżowanie(arcykapłani żydowscy) chcieli od Niego dowodu, że jest Synem Bożym poprzez to, że się nie da ukrzyżować ale im go nie dał, bo byli źli, pozwolił się przybić do krzyża i zmartwychwstał i poszedł się pokazać tym dobrym, którzy mieli w sobie miłość. "Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." (1 Kor 13:13)
_________________ One God and one aim This is the destiny that we supposed to claim
|
Wt maja 18, 2010 18:23 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Czemu jedni aniołowie potrafili mając wolna wole pozostać wierni a inni nie? Czemu każdy człowiek musi upaść? Czy to nie wola Stwórcy skoro nas takimi stworzył?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Wt maja 18, 2010 20:16 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
R6 napisał(a): Czemu jedni aniołowie potrafili mając wolna wole pozostać wierni a inni nie? Skoro Lucyfer wiedział, że nie ma innych bogów, a sam bez Boga nic nie znaczy, to ciekawe dlaczego wogóle podjął próbę buntu, skoro była z góry skazana na niepowodzenie? R6 napisał(a): Czemu każdy człowiek musi upaść? Każdy człowiek urodził się "upadniętym" (chociaż sam nic ku temu nie robił), a dopiero ofiara Chrystusa nas z tego upadku podnosi. //"ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić" R6 napisał(a): Czy to nie wola Stwórcy skoro nas takimi stworzył? Na pewno wiedział z góry jak będzie, a mimo to nas stworzył. Ale to raczej pasuje do tematu: viewtopic.php?f=27&t=25024 (Wszechwiedzący Bóg, a stworzył coś tak niedoskonałego.).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt maja 18, 2010 20:26 |
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re:
LVL napisał(a): MłodyMan napisał(a): a w ogóle jak masz jakieś wątpliwości to zaglądnij może do Pisma Świętego, poczytaj Ewangelie. Tam jest wszystko wyjaśnione Tak jakbym nie czytał  Przeczytałem cały Nowy Testament od dechy do dechy, duża część Starego Testamentu, wspierałem się opracowaniami różnych teologów, dokładnie przeanalizowałem to co przeczytałem i wysnułem z tego masę wniosków i przemyśleń. Moje Pismo Święte wygląda jak jeżozwierz, tak jest nieszprycowane zakładkami. Wszystko ułożyłem sobie w spójną całość - czego KK brakuje. Poza tym taki tekst rzucają ci którzy naprawdę nie przeczytali całości i mają mylne wyobrażenie co tam jest (np. z lekcji religii w szkole), więc to ja tobie powinienem powiedzieć: poczytaj pismo święte i pomyśl Johnny99 napisał(a): Dobrze, że przynajmniej na sam koniec ujawniłeś swoje prawdziwe intencje  Wy chyba mnie nie znacie  nie? Moimi jedynymi intencjami jest zmusić was do myślenia do zobaczenia że nie wszystko jest takie jakie się nam podaje. To zapraszam do lektury: viewtopic.php?t=18609 Święta rodzina nie taka święta viewtopic.php?t=18586 Status syna Bożego viewtopic.php?t=18177 Niespełnione proroctwa Jezusa viewtopic.php?p=386838#386838 Cześć Bogu i chodzenie do kościoła Nie musimy ciebie znac.....sadzisz ze ty jedyny jestes najmadrzejszy.....czy nie jest to pycha?? a co na takie zachowanie mowi Biblia?? poczytaj 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
So maja 22, 2010 10:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|