Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
R6 napisał(a): Jestem coraz spokojniejszy bo są ważniejsze sprawy wymagające spokoju.
Rozumiem że bedąc Ateistą jesteś coraz spokojniejszy?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt lip 15, 2008 10:45 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
złóż może nowy wątek o spokoju ateisty, a nie zaśmiecasz sensowną dyskusję.
może się jakiś odważy z tobą pogadać.
|
Wt lip 15, 2008 12:06 |
|
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Idiota napisał(a): złóż może nowy wątek o spokoju ateisty, a nie zaśmiecasz sensowną dyskusję. może się jakiś odważy z tobą pogadać. Myślę że najlepszą odpowiedzią będą twoje słowa: Idiota napisał(a): zaśmiecasz swym bełkotem sensowny temat..
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Wt lip 15, 2008 14:27 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
czy leci z nami moderator?
|
Wt lip 15, 2008 14:56 |
|
|
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Faktycznie posty powoli zaczynają odbiegać od tematu agnostycyzmu. Radziłbym się go jednak trzymać.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Wt lip 15, 2008 20:23 |
|
|
|
|
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
@Idiota
Myślę, że powinniśmy się tutaj odwołać do Huxley'a. Według zacytowanego hasła z wikipedii "poznać byt" oznacza to samo co "poznać jego <istotę>". Niestety nie rozjaśnia to sprawy ani trochę, ponieważ nie mam pojęcia co to miałaby być ta "istota" (a jeśli chodzi o to, wówczas okazuje się, że w sumie nikt nie wie co to miałoby być). Jeśli nie wiemy czym jest ta "istota" wówczas nie możemy nic sensownego powiedzieć na temat tego czy jesteśmy agnostykami czy też gnostykami (w rozumieniu Huxley'a).
Ewentualnie można zadać szereg pytań odnośnie atrybutów przypisywanych Bogu. Czyli "czy można poznać, że Bóg jest wszechmocny/dobry/wszechwiedzący/itd."
I jeszcze jedna sprawa, odnośnie "poznać Boga" w przytoczonej przez Ciebie wypowiedzi.
W tym wypadku oznacza to mniej więcej to samo co "uwierzyć" czy "przyjąć". Pewne sformułowania funkcjonujące w języku religijnym chrześcijaństwa mają swoje źródło w Biblii, której tekst opiera się na semickim sposobie myślenia i wypowiedzi. Tym samym to co ja rozumiem pod pojęciem "poznać" nie ma w tym wypadu zastosowania.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Wt lip 15, 2008 21:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
z tymi istotami (jak z większością poarystotelesowych pojęć) jest tak że więcej tworzą problemów niż ich rozwiązują.
mam kota w paski.
i to chyba poznałem.
czy paskowatość należy do istoty mojego kota, albo istoty jego umaszczenia?
nie wiem.
może zatem wywalmy za burtę te balasty definicyjne i płyńmy na intuicyjnym rozumieniu słowa "poznać"...
to zdrowo.
jak to kiedyś mój zią powiedział na egzaminie z etyki:
"czyn jest dobry kiedy jest dobry."
|
Wt lip 15, 2008 22:15 |
|
|
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Idiota napisał(a): z tymi istotami (jak z większością poarystotelesowych pojęć) jest tak że więcej tworzą problemów niż ich rozwiązują. Więc ten wątek chyba można sobie darować. Idiota napisał(a): może zatem wywalmy za burtę te balasty definicyjne i płyńmy na intuicyjnym rozumieniu słowa "poznać"... to zdrowo.
Gdy "płynę" na intuicyjnym rozumieniu słowa "poznać" wydaje mi się, że samego siebie mogę ocenić jako słabego gnostyka. I chyba każdy wyznawca religii, których podstawą miałoby byc bezpośrednie objawienie się Boga lądował by w tym miejscu w przedstawionej przez Ciebie typologii.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Śr lip 16, 2008 21:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ad 1)
nie trzeba się trzymać cudzych definicji by rozprawiać o agnostycyzmie...
można jak mawiał Wittgenstein "odrzucić drabinę uprzednio się po niej wspiąwszy".
ad 2)
moja typologia kuleje (czyli nie jest podziałem logicznym) w miejscu podziału na słaby gnostycyzm i agnostycyzm - otóż się one nie wykluczają, można być jednym i drugim na raz. jeszcze nad tym pomyślę i zobaczymy co wyjdzie (nie trzymam się nigdy kurczowo swych twierdzeń).
|
Śr lip 16, 2008 22:46 |
|
|
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Idiota napisał(a): moja typologia kuleje (czyli nie jest podziałem logicznym) w miejscu podziału na słaby gnostycyzm i agnostycyzm - otóż się one nie wykluczają, można być jednym i drugim na raz. jeszcze nad tym pomyślę i zobaczymy co wyjdzie (nie trzymam się nigdy kurczowo swych twierdzeń).
Może najlepszy byłby podział po prostu na gnostycyzm ("uważam, że można poznać Boga") i agnostycyzm ("uważam, że nie można poznać Boga").
Wydaje mi się, że wyróżnianie typów silnych i słabych zawsze będzie wprowadzać pewną, że tak się wyrażę "asymetrię".
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pt lip 18, 2008 14:09 |
|
|
RoacH
Dołączył(a): So lip 05, 2008 19:19 Posty: 1
|
Dusky napisał(a): Idiota napisał(a): każdy WIERZĄCY jest AGNOSTYKIEM bo wierzya nie wie. jeśli ktoś twierdzi że WIE (niezależnie czy wie czy mu się to zdaje) ten jest GNOSTYKIEM. nie zgodzę się ponieważ : 1) księża i osoby głęboko wierzące nie są agnostykami - są przekonane że Bóg istnieje i w niego wierzą - czyli gnostycy 2) owszem masz rację, ale jest to termin do osób które raczej odrzucają naukę religii (oraz ateizm) ponieważ uważają że ich poglądy nie są wiarygodne Więc wierzący (np. katolik) nie może byc agnostykiem zgodnie z teorią Huxleya (tak bynajmniej gdzieś czytałem) natomiast może wątpić w jego istnienie , niemniej nadal zostaje katolikiem [teistą] pzdr !
Kolejna osoba, gloryfikująca księży...
|
So sie 02, 2008 23:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Z tymi wszystkimi agnocystycyzmami, to jakieś wielkie kity.
Zauważmy, że słowo "Bóg", to ściśle określona definicja, to byt o zdefiniowanych cechach, np. stworzyciel świata, itp.
Są tylko trzy możliwe stany:
- nie wierzę w istnienie tej istoty,
- wierzę w jej istnienie
- nie wiem co to takiego "Bóg", nie słyszałem nigdy tego słowa.
Trzecia opcja nie wystepuje, więc są tylko wierzący i ateiści.
|
So sie 02, 2008 23:49 |
|
|
niewierny
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 19:59 Posty: 224
|
Jest jeszcze czwarta:
Bóg może jest, może Go nie ma, ale dla mnie jest to obojętne. To jest agnostyk.
_________________ Szansa, że wierzący ma racje 1/nieskończoność
Więcej w viewtopic.php?t=16963
|
N sie 03, 2008 14:42 |
|
|
ROB
Dołączył(a): N lis 25, 2007 19:40 Posty: 83
|
Re: Agnostycyzm
Dusky napisał(a): Wiele osób mówi na siebie agnostycy , chodź są ateistami , tylko dlatego że się źle czują z tym określeniem, przez społeczeństwo
Uuuu, kolego, jest wręcz odwrotnie!
Wielu agnostyków określa się ateistami.
Bo tak lepiej na sumieniu, bo tak modnie i wygodnie.
Agnostyk, to ktoś taki jak ja. Nie odrzuca istnienia Boga, ale też mysli racjonalnie i z tego myślenia wychodzi, że nie ma Boga (chrześcijańskiego, muzułmańskiegi itd. itp.)
Ale...
...zdrowy rosądek nie pozwala agnostykowi odrzucić Boga (siły wyższej, czy jak Go tam zwał).
I to jest racjonalne myślenie.
Prawie każdy agnostyk chciałby, żeby było coś po śmierci.
A jeśli ktoś Ci powie, że jest ateistą, ale ma nadzieję, że jak walnie w kalendarz, to będzie "coś", to z niego taki ateista, jak ze mnie abstynent.
pozdrawiam
Rob
|
N sie 03, 2008 18:07 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Aztec napisał(a): Zauważmy, że słowo "Bóg", to ściśle określona definicja, to byt o zdefiniowanych cechach
Bóg nie jest jednoznacznie zdefiniowany - dla różnych ludzi ma różne cechy.
Dlatego istnieje pojęcie ignostycyzmu.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
N sie 03, 2008 18:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|