Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 0:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Po co się modlić i prosić Boga 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So mar 21, 2015 22:54
Posty: 3
Post Po co się modlić i prosić Boga
Witam. Od dłuższego czasu zastanawiam się po co się modlić do Boga i prosić np. o uzdrowienie skoro Bóg dla każdego ma swój plan ? Co może zmienić modlitwa, Bóg sobie pomyśli " dobra, Ty się modlisz to jutro nie będziesz miał wypadku samochodowego i nie stracisz przez to nogi" , a u drugiego człowieka " Ty się modlisz i jutro będziesz miał wypadek i do końca życia będziesz rośliną" ? Wydaje mi się, że wszystko co w życiu nas spotyka jest kwestią zwykłego przypadku, a to my próbojemy sobie wszystko tłumaczyć.
Czy modląc się do Boga możemy zmienić swój los ? Jeśli tak to w jaki sposób ? Osoby, które doznały udokumentowanego cudu to nawet nie 1 % wszystkich chrześcijan.


N mar 22, 2015 12:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
To że Bóg ma plan, nie oznacza że wierzymy w predestynację. Plan to jedno, a nasze wybory to drugie. Planem jest np zbawienie ludzkości, co nie oznacza że każdy z przymusu będzie zbawiony. Planem jest też np dla danego człowieka założenie rodziny, Bóg wie że to jest dla niego najlepsza opcja. Ale nie oznacza to że człowiek sam wybiera czy podążać za planem, czy jednak nie. W codzienności dzieje się wiele rzeczy, nie tylko te poważne. I dla nich wszystkich są różne drogi rozwoju wypadków. Modlitwa zawiera w sobie wiele elementów, wśród których jest prośba.
Co do cudów to nie muszą one być skutkiem modlitwy. Ale mogą i jeśli naprawdę 1% chrześcijan ich doznała, to na pewno nie jest argument przeciw modlitwie. Pomijam już że nie każde zdarzenie cudowne, lub dla danego człowieka ważne, choć nie będące cudem, jest jakoś dokumentowane.

W związku z powyższym nie widzę problemu, a raczej masę nieścisłości w Twojej wypowiedzi.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N mar 22, 2015 12:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 17:25
Posty: 8
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
Przeczytaj to: http://www.chwila.jezuici.pl/index.php/ ... 0-wola-boa
i to: http://mojezamyslenia.pl/znasz-mnie/
http://mojezamyslenia.pl/gadulstwo/


Pn sie 31, 2015 15:08
Zobacz profil WWW
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
I jeszcze to: viewtopic.php?p=451433#p451433


Pn sie 31, 2015 22:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
Po co się modlić czy po co prosić na modlitwie o uzdrowienie?

Na pierwsze pytanie odpowiedź brzmi: po to, samo, po co rozmawiasz z członkami rodziny czy znajomymi. Dlatego że każdy z nas potrzebuje rozmowy z drugim. Dlatego że bez rozmowy nie ma więzi. I tyle.

Po co prosić o uzdrowienie? To pytanie postawione na głowie. Jeśli czegoś pragniesz, to o tym mówisz. Tym bardziej, jeśli ktoś jest w stanie ci pomóc. Powodem jest moje własne pragnienie, nic więcej nie trzeba. Czy się zdarza? Owszem, zdarza. Niekoniecznie w wielkich sprawach, czasem w drobnych. Mnie się zdarzyło. Ale czasem jest tak, że rozmowa prowadzi do innych wniosków. I rozwiązują się inne sprawy.

Bóg ma dla nas plan. Ale nie jesteśmy jego marionetkami. Nie jesteśmy też bezwolni, nasza wolność nie jest iluzją. Nie wiem, czy ten, kto się modli nie będzie miał wypadku, a inny będzie. Może właśnie na odwrót. Nie jestem też przekonana, że słuszne jest zwalanie na Boga odpowiedzialności za czyny pijanego barana (tego z bilboardów) na drodze. Że go nie złapał za rękę i nie wyrwał kluczyków? Cóż, ktoś być może powinien, jeśli widział, co się dzieje. Ale drugi człowiek, nie Bóg. A skoro nie zrobił?

Ja bym nie chciała, by mnie łapał za rękę zawsze, gdy postępuję bezmyślnie czy źle. Na czym by wtedy miała polegać moja wolność?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt wrz 01, 2015 10:00
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12
Posty: 231
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
Modlitwa jest jak rozmowa przez telefon. Tyle, że w słuchawce zawsze słychać tylko jedno "nie ma takiego numeru". :)


Cz wrz 03, 2015 16:34
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2008
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
gajowyfranciszek napisał(a):
Od dłuższego czasu zastanawiam się po co się modlić do Boga i prosić np. o uzdrowienie skoro Bóg dla każdego ma swój plan ?

Właśnie dlatego, że nie znamy Woli Bożej, modlimy się o różne rzeczy prosząc, ale nie wymagając od Boga, aby coś uczynił.

gajowyfranciszek napisał(a):
Co może zmienić modlitwa,

....człowieka.

gajowyfranciszek napisał(a):
Bóg sobie pomyśli " dobra, Ty się modlisz to jutro nie będziesz miał wypadku samochodowego i nie stracisz przez to nogi" , a u drugiego człowieka " Ty się modlisz i jutro będziesz miał wypadek i do końca życia będziesz rośliną" ?

Modląc się do Boga, modlimy się o wypełnienie Jego Woli w naszym życiu. Zastanawiamy się, co by było dla nas dobre i staramy się to realizować, ufając że Bóg będzie nad nami czuwał. Nie wystawiamy Go na próbę, rozpaczliwie pragnąć, aby spełnił się ten jeden, wymarzony scenariusz, ale stawiamy czoła rzeczywistości, wierząc że dzięki otwartości na Boże działanie, będziemy zmierzać ku ostatecznemu celowi, jakim jest zbawienie. Zatem nie ma znaczenia(ze względu na cel), czy w życiu doczesnym stracimy nogę, zostaniemy sparaliżowani, bądź dotknie nas inne nieszczęście. Mamy dbać o to, aby pomimo zła, które nas spotyka w życiu, starać się dążyć do świętości.

gajowyfranciszek napisał(a):
Wydaje mi się, że wszystko co w życiu nas spotyka jest kwestią zwykłego przypadku, a to my próbojemy sobie wszystko tłumaczyć.

Człowiek ma potrzebę wyjaśniania zjawisk, które obserwuje. To biologiczne uwarunkowana potrzeba. Może wszechświat powstał przez przypadek, życie na Ziemi również, a więc i my powstaliśmy przypadkowo, a naszym życiem rządzi los. To kwestia wyboru, bowiem przyjęcie określonej perspektywy widzenia świata jest efektem przemyśleń dotyczących tego kim jestem, czego pragnę oraz dokąd zmierzam.

gajowyfranciszek napisał(a):
Czy modląc się do Boga możemy zmienić swój los ? Jeśli tak to w jaki sposób ? Osoby, które doznały udokumentowanego cudu to nawet nie 1 % wszystkich chrześcijan.

Ludzie pragną cudu, ale nie chcą iść drogą, która do niego prowadzi.

Dindala napisał(a):
Modlitwa jest jak rozmowa przez telefon. Tyle, że w słuchawce zawsze słychać tylko jedno "nie ma takiego numeru".

Ktoś Ci podał zły numer :). Właściwy znajdziesz w ewangeliach. Należy je najpierw zacząć czytać. Kto szuka, ten znajdzie.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Cz wrz 03, 2015 20:33
Zobacz profil
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
gajowyfranciszek napisał(a):
Od dłuższego czasu zastanawiam się po co się modlić do Boga i prosić np. o uzdrowienie skoro Bóg dla każdego ma swój plan ?


Ja rozumiem to nieco inaczej .. Wydaje mi się, że Bog ma od zawsze i na zawsze jeden i ten sam plan - plan stworzenia i działania świata, według tych samych, ustanowionych przez Niego reguł, czy praw natury .. Są one jednakowe dla wszystkich i wszystkiego. Dlatego nie wyobrażam sobie, ze móglby je "w drodze wyjątku" znosić lub zmienić na naszą prośbę .. I jak mogłabym Mu wtedy zaufać, jak na nim polegać..? Nie, nie chciałabym, by tak było!

Cytuj:
Czy modląc się do Boga możemy zmienić swój los ? Jeśli tak to w jaki sposób ?


To jednak wydaje mi się możliwe, gdyż modlitwa, jako nasze wyznanie wiary, pozwala nam zbliżyć się do Boga i poddać się stworzonym przez Niego prawom naszego istnienia, czyli działać i żyć zgodnie z nimi .. W ten sposób unikamy lub zmniejszamy ilość nieprzyjemnych lub bolesnych "pouczeń" i "upomnień" życia, które w przypadku odejścia od tych praw, zmuszalyby nas do nawrotu na wlaściwą, wytyczana przez nie drogę ..


Pt wrz 04, 2015 14:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
gajowyfranciszek napisał(a):
Witam. Od dłuższego czasu zastanawiam się po co się modlić do Boga i prosić np. o uzdrowienie skoro Bóg dla każdego ma swój plan ? Co może zmienić modlitwa, Bóg sobie pomyśli " dobra, Ty się modlisz to jutro nie będziesz miał wypadku samochodowego i nie stracisz przez to nogi" , a u drugiego człowieka " Ty się modlisz i jutro będziesz miał wypadek i do końca życia będziesz rośliną" ? Wydaje mi się, że wszystko co w życiu nas spotyka jest kwestią zwykłego przypadku, a to my próbojemy sobie wszystko tłumaczyć.
Czy modląc się do Boga możemy zmienić swój los ? Jeśli tak to w jaki sposób ? Osoby, które doznały udokumentowanego cudu to nawet nie 1 % wszystkich chrześcijan.


Modlitwa = rozmowa z Dobrym Tatą.
Można prosić o to, co się chce, ale Bóg swoje mówi i daje to co komu jest naprawdę potrzebne.
Można się modlić, ale nie sercem, tylko klepać, a to nic nie daje (chociaż czasami i daje takie klepanie)
Można się modlić mając jakiś grzech, a początek uzdrowienia zaczyna się od uzdrowienia duszy, naprawdę. Ludzie tego nie doceniają, mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch, a jest wręcz odwrotnie jeszcze bardziej nawet... jak zdrowa dusza, w której żyje Jezus, to i ciało będzie zdrowe i psychika.
Wiara, wiara, wiara.. czyni cuda. tak już na zakończenie.
Różaniec jest najwspanialszą z modlitw + Koronka do Bożego Miłosierdzia.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


N wrz 06, 2015 13:36
Zobacz profil
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
dominikbartlomiej napisał(a):
... jak zdrowa dusza, w której żyje Jezus, to i ciało będzie zdrowe i psychika.
Wiara, wiara, wiara.. czyni cuda.


Ostatnio odkrywam, że moja wiara, jeśli ją czuję, jest przede wszystkim wiarą/ufnością w słuszność ustanowionych przez Boga praw istnienia, a nie warą w Niego samego. Bo to, że On sam istnieje, jest dla mnie pewnością, czymś, co wyczuwam i wiem ..

A wiec jeśli wierzę, czyli ufam Jego prawom i odbieram je jako słuszne, to potrafię się im poddać, to zakorzeniam się duchowo w rzeczywistości i doświadczam uzdrawiajacego cudu jedności z nią .. Bo ta jedność, czy zgodność ze światem jest przecież naszym zdrowiem, a brak tej jedności - naszą "ludzką chorobą" ..?


Wt wrz 08, 2015 15:12

Dołączył(a): Pt lip 31, 2015 13:30
Posty: 174
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
dominikbartlomiej napisał(a):
Ludzie tego nie doceniają, mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch, a jest wręcz odwrotnie jeszcze bardziej nawet... jak zdrowa dusza, w której żyje Jezus, to i ciało będzie zdrowe i psychika.
Wiara, wiara, wiara.. czyni cuda. tak już na zakończenie.
Różaniec jest najwspanialszą z modlitw + Koronka do Bożego Miłosierdzia.

A co z duszami schizofreników? Spotkałam się z niejednym przypadkiem chorego na to ustrojstwo - chorego tam bardzo wierzącego, że doznawał nawet objawień i wszystkim w koło głosił Słowo Boże. Jezus jest, a duszy zdrowej ni ma...


Wt wrz 08, 2015 15:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
Tu się Bogu do tego nie mieszajmy, czasami jest to kwestia demoniczna, czasami związana z tym, że jednak coś w głowie nie tak "pracuje". to tak jak z myślami, są myśli: pochodzące od dobrego ducha, myśli własne oraz podszepty złego. Polecam lekturę św. Ignacego z Loyoli

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


Wt wrz 08, 2015 15:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
Modlitwa jest podstawowym , że się tak wyrażę narzędziem aby skierować swoje prośby do Ojca. Sęk w tym, że mamy modlić się nie po to aby w jakiś sposób ułaskawić Boga lub po to aby On wiedział czego chcemy. Podstawowa przyczyna jest taka, że jest to po to abyśmy gdy otrzymamy to o co się modlimy uprzytamniało nam, że nie jest to nam niejako wciskane na siłę ale jest to wynik naszych próśb. Po jakimś czasie uprzytomnimy sobie, że modlitwa tym szybciej jest wysłuchiwana im częściej połączona jest z miłością oraz jeszcze szybciej jeżeli to o co się modlimy dla innych nam jest również potrzebne ale wykluczając ducha egoizmu modlimy się najpierw dla bliźniego. Oczywiście potrzebna jest do tego wiara, że modlitwa zostanie wysłuchana. Takie częste modlitwy stające się nawykiem niepostrzeżenie kierują nas ku cudom. Ponieważ wtedy zauważamy, że nie potrzeba modlić się godzinami ale wystarczy często miłująca myśl, która staje sie modlitwą na ołtarzu naszego serca modlitwą , która nie zna granic urzeczywistniania. O ile oczywiście człowiek zdolny jest uwierzyć, że to o co się modli jest realnie możliwe. Przytrafiające sie cuda z narastającą częstotliwością zaczną nas uczyć jak myśleć o drugim człowieku jak również zbliżać nas do wszystkich i zaprzeczać temu co złe w nas.
Oczywiście , gdy już ktoś przecierpiał tak wiele iż nie potrafił sobie poradzić a nie otrzymał odpowiedniej pomocy od braci ( a lekarze nie potrafią jeszcze zawsze pomóc) przeradza sie to w tego rodzaju choroby. Jednak i te można przezwyciężyć sam Jezus to pokazywał. Dlatego to właśnie modlitwa jest najpotężniejszym narzędziem pomocy obok przebaczenia.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Pt paź 30, 2015 19:51
Zobacz profil
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
ototoksyczna napisał(a):
dominikbartlomiej napisał(a):
Ludzie tego nie doceniają, mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch, a jest wręcz odwrotnie jeszcze bardziej nawet... jak zdrowa dusza, w której żyje Jezus, to i ciało będzie zdrowe i psychika.
Wiara, wiara, wiara.. czyni cuda. tak już na zakończenie.
Różaniec jest najwspanialszą z modlitw + Koronka do Bożego Miłosierdzia.

A co z duszami schizofreników? Spotkałam się z niejednym przypadkiem chorego na to ustrojstwo - chorego tam bardzo wierzącego, że doznawał nawet objawień i wszystkim w koło głosił Słowo Boże. Jezus jest, a duszy zdrowej ni ma...


Shizofrenia to okreslenie dotyczace postrzegania przez ogol tej rzeczywistosci ktora wszyscy razem wytwarzamy i ma sie nijak do stanu faktycznego, jesl inie potrafimy go sobie uzmyslowic.
Taki rodzaj shizofrenii to jedynie problem z interpretacja ogolniie akceptowanej rzeczywistosci kreowanej przez wszystkich, a tej prawdziwej rzeczywistosci Bozej.
Jedna rzeczywistosc jest zaprzeczeniem drugiej, wiec taka osoba, znajac obydwie rzeczywistosci, czesto nie jest w stanie znalesc sie w zadnej z nich i objawem sa skoki, z jednej do drugiej bez uprzedzenia.


Pt paź 30, 2015 20:08
Post Re: Po co się modlić i prosić Boga
dominikbartlomiej napisał(a):
Tu się Bogu do tego nie mieszajmy, czasami jest to kwestia demoniczna, czasami związana z tym, że jednak coś w głowie nie tak "pracuje". to tak jak z myślami, są myśli: pochodzące od dobrego ducha, myśli własne oraz podszepty złego. Polecam lekturę św. Ignacego z Loyoli


Najczesciej jest to kwestia demoniczna, ale tez nie nalezy kazdego demonizowac.
Demon nie jest w stanie wykrzesac z samego siebie zadnej mysli, ale bardzo dobrze moze manipulowac naszymi nawet przypadkowymi, chwilowymi, czy najskrytszymi myslami i je urzeczywistniac.
Podszepty zlego odnosza sie jedyniie do naszych wlasnych mysli, abysmy sadzili ze sa dobre i je realizowali, on sam nie jest w stanie nic wymyslec, aby nam podsunac, moze jedynie utwierdzac nas w przekonaniu ze nasza zla mysl jest ta ktora jest dobra.


Pt paź 30, 2015 20:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL