Autor |
Wiadomość |
pete....
Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33 Posty: 38
|
 brak wolnej woli.
Nie mamy wolnej woli.Wola czlowieka jest milosc-kochanie kochos ,bycie kochanym ,brak cierpienia brak chorob szczescie mlodosc ,bogactwo dobrobyt i zycie wieczne -walczymy o to cale zycie staramy sie ale przegrywamy-chorujemy umieramy jestesmy nieszczesliwi biedni ,cierpimy-czyli ponosimy kleske w realizacji naszej woli -ktura wszyscy mamy i ktura jest taka sama....Jezeli nie mamy wolnej woli to znaczy ze rezyseruje nasze zycie ktos -kto?-bog -bog ktury jest wszechwiedzacy wszechmogacy i wszechwladny-juz w chwili naszych narodzin zna nasze losy i koniec naszego zycia(jednych skazujac na cierpienie nieszczescie ,a drugim dajac nieraz wszystko za darmo) brak naszej wolnej woli -jest dowodem ze jest bog....Bog ktury wszystko uklada i realizuje wg swojego scenariusza (gdyz przypominam jest wszechwiedzacy i wszechmogacy-jak przystaloby na boga -bo jezeli nie jest wszechmogacy i wszechwiedzacy to jak mielibysmy mu zaufac i czcic go?) Zachodzi tu jednak pytanie-jak puzniej bog chce nas sadzic za nasze zycie skoro od poczatku zna jego przebieg i koniec -skoro jest wszechwiedzacy i wszechmogacy?Nastepne pytanie -w chrzescijanstwie mowi sie ze bog jest miloscia i dobrym ojcem -czy aby naprawde? -Dobry ojciec chce dla swych dzieci jak najlepiej-tymczsem patrzac na ludzka kondycje musimy sie zastanowic czy bog chce naszego dobra i czwogule jest po naszej stronie?Mysle raczej ze bog stoi poza dobrem i zlem a pojecia dobra i zla zostaly stwozone na nasz ziemski uzytek-bog jest madrascia -a nie miloscia .Bog jest swiatloscia i madroscia nieskonczona madroscia i wszystko co sie dzieje na ziemi jest takie jak ma byc wg jego planu i zle i dobre.W rezultacie koncowym -zlo jest takrze dobrem gdyz bez zla dobro nie mialo by ceny sensu i nie potrafilibysmy rozruznic co dobre a co zle-wiec zlo jest potrzebne dobru jak woda rybie.Jeszcze raz podkreslam -nie mamy wolnej woli gdyz wtedy sami bylibysmy bogami,a tak jestesmy ulomni i ograniczeni i smiertelni-to najepszy dowod na istnienie boga....
_________________ tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...
|
Cz paź 26, 2006 13:21 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Bzdury. Jak najbardziej mamy wolną wolę i jak najbardziej nie neguje to wszechwiedzy Boga.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz paź 26, 2006 13:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Dobry ojciec chce dla swych dzieci jak najlepiej-tymczsem patrzac na ludzka kondycje musimy sie zastanowic czy bog chce naszego dobra i czwogule jest po naszej stronie?Mysle raczej ze bog stoi poza dobrem i zlem a pojecia dobra i zla zostaly stwozone na nasz ziemski uzytek-bog jest madrascia -a nie miloscia . to po kiego grzyba zszedłby na ziemię?po to tylko, żeby zanzać czym jest śmierć na krzyżu czy co? farmazony gadasz i sam sobie zaprzeczasz. Cytuj: nie mamy wolnej woli gdyz wtedy sami bylibysmy bogami,a tak jestesmy ulomni i ograniczeni i smiertelni-to najepszy dowod na istnienie boga.... Co ma wspólnego śmierć z wolną wolą? skoro od dawna wiadomo, że to dusza jest najważniejsza dla Boga a nie ciało; i jeszcze jedno: czyli, że skoro Bóg zstąpił na ziemię w ludzkiej postacji to nie jest już Bogiem? 
|
Cz paź 26, 2006 14:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I jeszcze jedno: wolna wola to wybór a więc nie możesz mówić, że ktoś cię zmusza do jedzenia bułki, musisz ją zjeść pomimo tego, że chcesz zjeść chleb lub coś innego ponieważ masz wybór: bułka lub to coś innego i sam wybierasz co jest dla Ciebie odpowiednie więc twój post jest tylko hipotezą i niczym więcej.
|
Cz paź 26, 2006 14:12 |
|
 |
pete....
Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33 Posty: 38
|
jeszcze raz wam tlumacze [...] p ze naturalna wolna wola czlowieka jest szczescie milosc brak cierpienia bogactwo mlodosc i zycie wieczne.Czlowiek do tego dazy bo taka jest jego wola i natura ale tego niema -cierpi ,jest samotny niekochany biedny choruje umiera -wiec nie udaje sie mu zrealizowac to co jest jego wola wola to czego by chcial .Jezeli nie udaje mu sie tego zrealizowac tzn ze nie jest wolny i ktos lub cos go ogranicza i powoduje jego kleske.Gdyby czlowiek mial wolna wole bylby bogiem.To bog ma wolna wole i moze zrobic wszystko .....a nie czlowiek.Wiec skoro bog jest wszechwiedzacy i wszechmogacy to zna nasze losy i wie co z nami bedzie wiec...nie jestesmy wolni ...On nami kieruje .
_________________ tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...
|
Cz paź 26, 2006 19:53 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
to Ja : ) Cytuj: więc twój post jest tylko hipotezą i niczym więcej
Przede wszystkim jest hiperbłędny.
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Cz paź 26, 2006 21:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dokładnie tak, ponieważ w "Małym słowniku zwrotów, pojęć i symboli religijnych" pisze wyraźnie, że "Człowiek w swoim sumieniu jest wolny w podejmowaniu decyzji; powinien wybierać dobro, lecz może wybrać zło. Prawem człowieka jest postępowanie zgodne z sumieniem". Poza tym osoba wierząca nie może stawiać przekreślonego znaku równości między człowiekiem, jego ciałem a Bogiem ponieważ w ten sposób zaprzecza temu, że Bóg tchnął duszę, cząstke siebie w człowieka (Księga Rodzaju) oraz temu, że Bóg przybrał ludzkie ciało (Jezus Chrystus).
|
Cz paź 26, 2006 21:16 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Filippiarz !
Cytuj: Jak najbardziej mamy wolną wolę i jak najbardziej nie neguje to wszechwiedzy Boga.
No chyba że wolna wola człowieka to niewiedza człowieka o tym co jest już ustalone i wiadome bogu .
Albo może wszechwiedza to wiedza o wszystkim oprócz tego co zrobi człowiek ?
Tak wogóle zaplątaliście się w tej swojej teologii do granic absurdu.
|
Cz paź 26, 2006 23:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Albo może wszechwiedza to wiedza o wszystkim oprócz tego co zrobi człowiek ? Bóg wie co zrobi człowiek ale pozwala mu na to bo w końcu mu dał wolną wolę i rozum więc może się sam nimi posłużyć, nie jest bezrozumną maszyną, np.rodzic wie, że dziecko kiedy pójdzie na dysoteke będzie piło alkohol ale chociaż mu się to nie podoba ale nie zabrania mu pójścia na dyskoteke (ponieważ kocha dziecko i nie chce mu robić przykrości tym zakazem, nie chce aby dziecko czuło się gorsze, inne od swoich rówieśników) tylko ostrzega i mówi np. "nie pij bo...." i tak samo jest z Bogiem - ostrzega, pokazuje, że coś jest złe a o tym złem nie jest, mówi, jakie są konsekwencje pójścia swoją drogą itp. itd.
|
Cz paź 26, 2006 23:19 |
|
 |
Valis
Dołączył(a): Śr kwi 19, 2006 15:37 Posty: 127
|
Brawo Pete  !!!!!!!!!!!!!!
Gdyby nie te błędy ortograficzne, to uznałbym, że jesteś reprezentantem ultrapostępowago myślenia. Ale i tak jesteś, pomimo że jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. Jutro napiszę szerzej. Dziś już mi się chce spać. Dobranoc.
_________________ Wiem, że nic nie wiem
|
Cz paź 26, 2006 23:34 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
pete....
Gdybyś miał wszystko to czego chce Twoja wola, stałbyś się... bezwolnym.
Jeśli zaś nie masz, to wola Twoja jest kreatywna.
Kreatywna wola reżyseruje dla nas ale nie za nas.
Nie widzisz Boga i jego działania, dla tego jesteś wolny w swym wyborze.
Dobro Boga jest też darem wolności dla każdego stworzenia.Zadaniem więc wyboru jest DOBRZE wybrać, czyli tak abyś kreował tym wyborem, według tego daru który istnieje w wolności wyboru dla swojej
i innych wolności.
Proste? :-)
--------------------------------------------------------------------------------------
danbog;
Piszesz "wszechwiedza to niewiedza", masz rację absurd :-/
|
Pt paź 27, 2006 2:25 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
danbog napisał(a): Filippiarz ! Cytuj: Jak najbardziej mamy wolną wolę i jak najbardziej nie neguje to wszechwiedzy Boga. No chyba że wolna wola człowieka to niewiedza człowieka o tym co jest już ustalone i wiadome bogu. Albo może wszechwiedza to wiedza o wszystkim oprócz tego co zrobi człowiek? ad 1 - nic nie jest ustalone
ad 2 - Bóg wie wszystko co może zrobić człowiek, więc wiedza o tym co zrobi jest nieistotna.
Wypowiadałem się na ten temat wielokrotnie, kilka miesięcy temu - poszukaj 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt paź 27, 2006 6:33 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Sam poszukałem - viewtopic.php?p=191668#191668
A wcześniejsza, pełna dyskusja też gdzieś leży w archiwach...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt paź 27, 2006 6:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Valis napisał: Cytuj: jesteś reprezentantem ultrapostępowago myślenia odkąt postęp wiąże się z brakiem wiedzy? ponieważ post Pete...zawiera błędy i to dość podstawowe błędy, posługuje się hasłami i definicjami jak mu pasuje nie zważając na to, że mają inne znaczenie, coś innego znaczą.
|
Pt paź 27, 2006 11:57 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Filippiarz !
Cytuj: ad 1 - nic nie jest ustalone ad 2 - Bóg wie wszystko co może zrobić człowiek, więc wiedza o tym co zrobi jest nieistotna.
Zatem wszechwiedza boga ogranicza się do wiedzy że możliwości jest wiele i nie obejmuje tego które zaistnieją .
Wszechwiedza zatem nie oznacza że wie wszystko , a jedynie że zna wszelkie możliwości.
No to nazwa tej jego cechy jest nieszczególnie dobrze dobrana.
Zatem nie jest istotne czy człowiek zgrzeszy , czy nie.
Bóg w momęcie stworzenia znał wszystkie możliwości i nie interesuje go [ nie ma znaczenia ] które z możliwości człowiek wybierze/zrealizuje .
Wszechwiedza boga jest nieistotna.
|
Pt paź 27, 2006 13:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|