Autor |
Wiadomość |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Dobrze wracajac do tematu, mysle ze wyznawcami nie sa. Ale na pewno ta muzyka i czesto taka literatura i filmografia moga wprowadzac elementy new age. Gwiezdne wojny raczej nie gdyz kiedy byly pisane raczej malo kto wiedzial co to jest.
Archiwum X, juz jest troche bardziej niebezpieczne, gdyz nieustanie szuka jakis dziwnosci. Byc moze istnieja ale w koncu zbytnie wchoniecie tego swiata powoduje zerwanie lub czesciowe oddalenie sie od swiata realnego. Nie przez przypadek glowna aktorka spedzila kilka miesiecy w szpitalu psychiatrycznym.
Duzo gorsze jest pod tym wzgledem Matrix, tam sa prawie same elementy new age, a jesli sa jakies nawiazania chrzescianskie to sa one brane bardzo synkretycznie, czyli ze wszystko jest wymieszane i do konca nie wiadomo co z ktorego zrodla
|
N maja 15, 2005 14:39 |
|
|
|
|
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
To mnie zszokowało - niektórzy ludzie nigdy nie powinni oglądać "Gwiezdnych wojen" i innych tego typu rzeczy. Ja kocham o. Pio i dlatego mnie to boli. New Age pokazuje swoją twarz. "Po owocach ich poznacie..."
Zobaczcie jak chcecie:
http://forum.fidelitas.pl/viewtopic.php?t=580
A jednak "gwiezdne wojny" mogą niektórym zaszkodzić...
|
Cz cze 02, 2005 20:51 |
|
|
Piotr123
Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 12:05 Posty: 59
|
A to chyba zwolennicy teorii jaką podobno o. Pio przedstawił.
Jeśli to prawdziwe?
[...] Link został usunięty Moria ma rację
|
Pt cze 03, 2005 11:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wątpię , żeby o.Pjo miał objawienia dotyczące innych cywilizacji , niż ziemskie ... wszelkie uznane objawienia Kościół przekazuje do wiadomości wiernych. O czymś podobnym nie słyszałam ...
P.S. Jaki to ma związek z tematyką Gwiezdnych Wojen ?
Ostatnio edytowano Pt cze 03, 2005 13:10 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt cze 03, 2005 12:09 |
|
|
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
To jest nieprawda - zdecydowanie podróbka, przypisywanie o. Pio jakichś teorii, których on z pewnościa nie wypowiedział. ta strona o której pisze Piotr123 należy do tzw. mini portalu katolickiego "System Miłości". Wygląda to jak strona jakiejś sekty. Klimuszko, de Mello , psychotronika, erotyka, czakramy, alchemia, Erich von Daniken - i to wszystko przedstawione jako dobro. Wybaczcie - ale śmierdzi strasznie New Age.
A do tego wszędzie zdjątka ładnych kobiet - żeby się dobrze czytało i było fajnie. To nie jest katolickie.
Pozdrawiam.
|
Pt cze 03, 2005 12:59 |
|
|
|
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Jakoś dziwnie zawsze czułem, że nie lubie Gwiezdnych Wojen. Sam nie wiedziałem dlaczego. Później obejrzałem i już wiem dlaczego
zdroofko
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
N cze 05, 2005 10:22 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
[...] Dlaczego Ci się nie podobają? [...] Ja je jednym słowem uwielbiam [...] Z innej beczki- wiem, że są ludzie, którzy wierzą w Moc, a nie wierzą w żadnego "normalnego" boga [...]
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt cze 17, 2005 19:04 |
|
|
Andr2ej
Dołączył(a): N lip 10, 2005 15:26 Posty: 381
|
Myśle że w każdej sferze potrzebny jest umiar. Dlatego film należy traktować jak film a nie jako dzieło kultowe które się uwielbia.
Boję się o wszystkich tak zwanych miłośników zakładających fan-cluby
i koczujących pod kinem na 1 premiere o 24:00 . Ci wszyscy fani nieświadomie są zaślepionymi fanatykami. A fanatyzm w każdym przejawie jest złem. Każdy film niesie w swojej fabule jakieś przesłanie i filozofie życia. A my świadomie lub nieświadomie ją akceptujemy lub odrzucamy. Gwiezdne Wojny zakładają że istnieje jakaś niezwykła moc - jakieś medichlorianie, które niby sterują nami a których niby można używać. Zalatuje to bioenergioterapią. Filozofia zawarta w tym filmie jest bardzo atrakcyjnie zareklamowana i wielu fascynuje. Mamy walkę dobra ze złem, wyraźne i sympatyczne postacie, przygody i efekty specjalne jednak brakuje czegoś lub kogoś. Na pewno brakuje Boga i odniesienia do Niego. To charakteryzuje niemal wszystkie pozycje s-f.
Na zakończenie dodam że przez ponad 20-lat byłem wielkim fanem GWIEZDNYCH WOJEN. (Do dziś posiadam ogromną kolekcje materiałów na ten temat). W 2000 roku przeżyłem nawrócenie i wtedy dostrzegłem
że z tego filmu uczyniłem sobie bożka. Dziś żal mi wszystkich którzy
deklarują się jako fani i mają jakiegoś idola bo nieświadomie łamią pierwsze przykazanie.
_________________ Bóg - jest miłością
Jeżeli zło nie jest napiętnowane rozzuchwala się.
|
N lip 10, 2005 20:21 |
|
|
Kurvik
Dołączył(a): So lis 12, 2005 19:56 Posty: 80
|
Tam zaraz fanatykami. Po prostu baaardzo lubię te serie i zrobią wiele, żeby pokazać innym i sobie jak bardzo je kochają. Nie ma takiego drugiego uczucia jak w gronie koło stu-dwustu osób stać z kumplami w kolejce, gadać o filmie z nimi, rozmawiać (krzyczeć) o nim z ludźmi z drugiego końca kolejki, grupowo nucić (wykrzykiwać ) motyw muzyczny z danego filmu (vide premiera 3 epizodu Gwiezdnych Wojen).
Nie uważam science-fiction, fantasy ani jakiejkolwiek muzyki za jkąś złą i zbliżającą do Szatana.
_________________ Na prośbę admina działam teraz jako Chaota.
Who dare to care...
Nie-katolik. Chrześcijanin. Ezoteryk. Pokój Wam
Oswiadczam, iż nie mam nic wspólnego z grupą zwącą siebie "WKT".
|
Pn lis 14, 2005 16:46 |
|
|
Faith
Dołączył(a): So sie 13, 2005 13:10 Posty: 17
|
Niektorym na tym forum trzeba tlumaczyc wszystko na zasadzie podobienstw, stad zapewne do porownanie . No chyba ze to byl zart Baranek - to by Ci sie naprawde udalo [/quote]
|
Śr sty 18, 2006 20:00 |
|
|
wiedxma
Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32 Posty: 127
|
Ja słucham muzyki rockowej i nie uważam się za żadną... mini sektę?
_________________ Kto się urodził, musi umrzeć...
|
Pn sie 21, 2006 13:30 |
|
|
wiedxma
Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32 Posty: 127
|
No, a do GW proszę się nie czepiać. Najfajniejsze są komiksy "Obsesja" To się dzieje podczas Wojny Klonów. A i to nie jeste żadna aluzja do polityków..
_________________ Kto się urodził, musi umrzeć...
|
Pn sie 21, 2006 13:36 |
|
|
Dynks
Dołączył(a): N mar 12, 2006 17:30 Posty: 74
|
Z jednej strony można nazwać to sektą. Istnieją ludzie (w tym ja ), którzy nie potrafią przetrwać dnia nie nawiązując w czasie jakiejkolwiek rozmowy do Gwiezdnych Wojen. Tylko że mamniacy GW jeszcze nie stworzyli swojego kościoła... Jeszcze.
_________________ Nie ma nic gorszego niz Jedi, który utracił zdrowe zmysły...
|
N wrz 17, 2006 17:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|