Najpierw spójrz czyje to słowa (i cała reszta cytatu), a potem ... , Tak bardzo chcesz mnie przyłapać? To nie moje słowa.

Bo to co jest z Biblii jest Słowem Bożym.

adaBRD - postaraj się zrozumieć, co pisze adwersarz. I to zanim odpowiesz.
=======================================================


Bardzo sie staram ale niestety...daremny trud...

Prawda o Bogu jest prosta...

A to, co ty wypisujesz jest przewrotne i zawile...a wiec nie moze byc PRAWDA

Ada, odpowiedz na moje pytania:
viewtopic.php?p=925975#p925975

Helenko, postanowilam wstrzymac sie na razie z odpowiedziami na twoje pytania

No cóż, adaBRD, przyznajesz że nie rozumiesz. Co nie przeszkadza Ci negować

Niewygodne? Mogą zburzyć Twoją teorię na temat rozumienia Słowa Bożego? Podobno dążysz do prawdy.

Nie mam zadnej teorii...szukam drogi do Boga, poniewaz wierze i czuje, ze jestem od Niego zalezna...chce sie zwyczajnie do Niego zblizyc ...i jestem przekonana, ze On pozwoli mi na to, bo jestem szczera w tym, co robie...

W jaki sposób "szukasz" skoro potępiasz i zaprzeczasz, zanim zrozumiesz jak Ci ktoś w dobrej wierze tłumaczy?

Ano tak sobie szukam...po swojemu...

Doceniam twoje starania...ale kiedy czytam twoje wyjasnienia to moj rozum krzyczy "nie" i serce sie sprzeciwia...To jest jakby jakis rodzaj "duchowej alergii" na...sama nie wiem, jak to inaczej nazwac...a chodzi o to, ze wyczuwam...klamstwo...

Gdybys nie byl tak zawily i skomplikowany w swoich wyjasnieniach , porozmawialabym z toba np. o Eucharystii...

Nie Helenko, nie chcę CIę przyłapać - odpowiadając, edytowałem tekst Twojej polemiki i trochę mi się rozjechało, przepraszam.


Twierdzisz że nie rozumiesz, a zarzucasz kłamstwo... Trochę to nieodpowiedzialne...

Piszę całkiem prosto - w Biblii jest Słowo Boże, ale nie jest tak, że jest ono JEDYNIE w Biblii.
Co zresztą Biblia potwierdza.
Czy to naprawdę takie "trudne"?
Szerzej opisałem tu http://analizy.biz/marek1962/ss.pdf - zwróć uwagę na podrozdziały Dwie tradycje – i co na to Biblia i Czym jest „Słowo” (strony 36-39).


Może Ci się przyda to, co napisałem tu: http://analizy.biz/marek1962/eucharystia.pdf

A to ciekawe. Zadałam pytanie dotyczące Eucharystii (Najświętszy Sakrament), i napisałaś, że nie masz żadnej teorii. Jak chcesz rozmawiać? O czym?
Skoro nie masz żadnej teorii, to znaczy, że kompletnie nie znasz ani nauczania KK, ani Biblii, bo każdy kto chociaż raz trzymał ją w ręku, zastanawiał się nad tym, co czyta i jak to wyjaśnia Kościół.
No, można czytać dla samego czytania, ale wtedy jakim prawem się zarzuca jakieś nieprawidłowości, a tym bardziej kłamstwa? Bo serce krzyczy? Cienkie to.

Moze i cienkie...ale za to autentyczne...

Więc z łaski swojej krzycz na bezludnej wyspie, a tu głupot nie wypisuj, skoro nie zamierzasz dyskutować, słuchać (masz zatkane uszy), nie zamierzasz szukać Prawdy, bo w swoim widzimisię uważasz się za eksperta.

Ada, jeśli nadal szukasz, to po prostu mów do Niego codziennie jak najczęściej od serca. Bóg jest dżentelmenem, On co najwyżej lekko zapuka. Chciałby jednak aby inicjatywa wyszła z Twojej strony.
To zawsze zadziała. Warunek: szczere, otwarte serce.

Moze po kolei: czy adaBRD zrozumiala, dlaczego Pismo sw nie jest calym Slowem Bozym, a raczej Slowo Boze nie jest zamkniete w Pismie sw?
Czy rozumiesz, ze co jest Pismem swietym zdefiniowal Kosciol, ktory przechowuje calosc Objawienia, takze w Pismie swietym, ale nie tylko?
Objawienia. Nie Slowa Bozego.