Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a): Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym? Jejciuż, jakie to słabe! Jakoś Ci nie przeszkadza, jak ja na tym forum bronię katolicyzmu.
|
So cze 08, 2019 18:22 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a): Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym? Bert broni, bo Ty bez żadnego powodu atakujesz. I właściwie dlaczego atakujesz? Zmień ton, proszę.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So cze 08, 2019 18:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Małgosiaa napisał(a): Quinque napisał(a): Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym? Bert broni, bo Ty bez żadnego powodu atakujesz. I właściwie dlaczego atakujesz? Zmień ton, proszę. Kogo niby atakuje? I w którym miejscu?
|
N cze 09, 2019 14:16 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2648
|
Re: Katolicy - Prawosławni
"Bronisz Prawosławia, to przejdź na prawosławie" - tak wyglądał Twój komentarz. Wykluczasz Berta z dyskusji, bo według Ciebie "broni Prawosławia".
_________________ MODERATOR
|
N cze 09, 2019 17:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Niczego takiego nie napisałem. Poza tym domyślam się skąd sie bierze taka postawa. Dobrze się bawisz wkładając innym do ust słowa których nie powiedzieli?
|
N cze 09, 2019 21:44 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2648
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a): Niczego takiego nie napisałem. Poza tym domyślam się skąd sie bierze taka postawa. Dobrze się bawisz wkładając innym do ust słowa których nie powiedzieli? O tak... Małgosia również dobrze się bawi, kiedy wkłada innym w usta to, czego nie powiedzieli.
_________________ MODERATOR
|
Pn cze 10, 2019 6:27 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Zbigniew3991 napisał(a): Małgosia również dobrze się bawi, kiedy wkłada innym w usta to, czego nie powiedzieli. Poproszę o dowody.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn cze 10, 2019 6:39 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2648
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Małgosiaa napisał(a): Zbigniew3991 napisał(a): Małgosia również dobrze się bawi, kiedy wkłada innym w usta to, czego nie powiedzieli. Poproszę o dowody. To ironia. Wspomniałem to, że również uznałaś słowa Quinque za niestosowne. Tak przynajmniej zrozumiałem. Przepraszam za zamieszanie.
_________________ MODERATOR
|
Pn cze 10, 2019 6:42 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a): Panie kolego, moja argumentacja jest oparta na tym że gdyby uznać iż św. Mateusz, zezwala na rozwody to prowadzi to do sprzeczności w Biblii. Zakręciłeś się w kółko, zignorowałeś argumenty i nie odpowiedziałeś na pytanie. A pytanie było, co konkretnie oznacza słowo porneia w tym kontekście. Już przed tobą inni próbowali wykluczyć z Biblii jakieś niewygodne kwestie, bo wydawało im się, że są sprzeczne z innymi fragmentami Biblii. Gdzie lądowali, wiadomo. Tymczasem walisz w chochoła, a nie w prawosławie. Wydaje Ci się, że w tym punkcie znalazłeś jakąś wewnętrzną sprzeczność, ale strzelasz kulą w płot. Przekonałbyś się, gdybyś zrobił to, o co Ciebie poprosiłem w ostatnim poście. Quinque napisał(a): Sprawdzałem na prawosławnej stronce jak patrzą na tę sprawę. I jest to rozwód. Tylko drugie małżeństwo jest traktowane inaczej. Czy jakoś tak No właśnie, "czy jakoś tak". A wiesz może, jak traktowane jest pierwsze małżeństwo po rozwodzie? Wiesz, kto udziela rozwodu? A kto... nie udziela? I zaznajomiłeś się z kwestią wdowieństwa? Czy... jak zwykle? Quinque napisał(a): Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym? Bert ostatnio "bronił" protestantyzmu, jak Marek Piotrowski nazwał Katarzynę von Bora "gosposią". Bo dla berta prawda jest ważniejsza niż zwycięstwo w dyskusji. Takie skrzywienie po tylu latach dyskusji na różnych platformach, nic nie poradzę na to.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt cze 11, 2019 8:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Niby w jakim kontekście? Podałem odpowiedź. W Ewangelii wg. Św. Mateusza nie ma pozwolenia na rozwody i tyle, koniec dyskusji Cytuj: A pytanie było, co konkretnie oznacza słowo porneia w tym kontekście Związek małżeński którego nigdy nie było. Bo nie został prawnie zawarty
|
Wt cze 11, 2019 19:33 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque- a jak się prawnie zawiera związek małżeński obecnie a jak w czasach Jezusa? Czy praktyka oddalenia żony z czasów Jezusa jest tożsama z rozwodem w obecnych czasach? Do tego chyba nie doczytałeś jak to wygląda w prawosławiu, bo to nie jest ot tak rozwód i kolejny ślub jak w przypadku ślubu cywilnego. Bert zadał istotne pytania, na które zapewne znów nie poszukałeś odpowiedzi pewny swojej wszechwiedzy szczególnie w kwestii prawosławia...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt cze 11, 2019 21:45 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Cytuj: Niby w jakim kontekście? Podałem odpowiedź. W Ewangelii wg. Św. Mateusza nie ma pozwolenia na rozwody i tyle, koniec dyskusji
A dla uzasadnienia wagi Twoich argumentów walnij jeszcze pięścią w stół. A jak Ci się nie chce dyskutować, to po prostu nie dyskutuj i nie udawaj, że dyskutujesz. Quinque napisał(a): Związek małżeński którego nigdy nie było. Bo nie został prawnie zawarty
A potrafisz uzasadnić to tłumaczenie bez popadania w sofizmat błędnego koła? Czyli bez posiłkowania się dekretami KRK, tylko na podstawie używania tego słowa w Biblii lub w pismach tego czasu? EDIT: Zeby było jasne, nie twierdzę, że katolicka wykładnia jest fałszywa. Jest zasadniczo słuszna i wewnętrznie spójna. Ale nie oznacza to, że jest to jedyna możliwa i wewnętrznie spójna interpretacja tego fragmentu. Zwłaszcza w kontekście rozumienia istoty sakramentów ogólnie a tego szczególnie. PS: Specjalnie dla Ciebie ponownie materiał do czytania. Już raz linkowałem. Strona - katolicka, żebyś nie miał jakichś obaw. Nie jest to wszystko w temacie, ale pewien wstęp. https://www.deon.pl/141/art,1381,ponown ... lawiu.html______________________________ IrciaLilith napisał(a): Bert zadał istotne pytania, na które zapewne znów nie poszukałeś odpowiedzi pewny swojej wszechwiedzy szczególnie w kwestii prawosławia... Nie, to nie jest pewność wszechwiedzy. To strach, że jakiś kamyczek wyjęty z tamy może uwolnić strumień wątpliwości i tłumionych dotychczas przemyśleń. Łatwiej jest korzystać ze stron, które stanowią kompilację błędów i wypaczeń "tych innych". Łatwiej jest korzystać ze źródeł, które tylko utwierdzają Ciebie w Twoim zdaniu. Każdy z nas tworzy swoją własną bańkę informacji właśnie przez to, że filtruje źródła na wstępie i nie dopuszcza do głosu zdań przeciwnych lub chociaż neutralnych. Głównym powodem, dlaczego spieram się z QQ jest jednakże fakt, że to on najczęściej rzuca tutaj wyświechtanym tekstem "Zapoznaj się najpierw z nauczaniem KRK (nigdy KK), zanim zaczniesz się mądrzyć". Cytat z pamięci. A w tak prostej kwestii, jak prawosławna wykładnia trwałości małżeństwa, nie chciał nawet skorzystać z KATOLICKIEGO źródła, które linkowałem niedawno. Zrobię to wyżej ostatni raz, coby nie było, potem już odpuszczę sobie.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr cze 12, 2019 8:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Dobrze, więc nie musimy dyskutować --- Chciałem się dowiedzieć dlaczego prawosławni czczą pół-heretyka Libieriusza(papież) jako świętego. I co znalazłem? http://ortodoksja.pl/2016/11/o-nieomylnosci-papieskiej/ taki oto artykuł. To nawet sedewakantyści z ultramontes nie używają takich słów gdy mówią np. o prawosławiu. A później się dziwcie że ja traktuje inne wyznania tak jak traktuje Już pomijam fakt że w pierwszym zdaniu tego tekstu mamy manipulację. Owszem św. Wiktor był oskarżony o herezję sabelianizmu. Ale tylko dlatego że brakowało mu odpowiednich słów aby dyskutować o Trójcy. Nigdy natomiast mu nie udowodniono że popadł w formalną herezję
|
So cze 15, 2019 14:15 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Jakich słów? Przeczytałam i niczego obraźliwego tam nie ma. To co dla kogo jest herezją zależy od tego co uważa się za poprawne. Dla arian zapewne katolicyzm tkwi w herezji... Poglądy prawosławne mogą być heretyckie dla katolika i vice versa a patrząc z boku to ja widzę dzieci bijące się łopatkami zamiast budować wspólnie Królestwo...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 15, 2019 15:25 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a): Dobrze, więc nie musimy dyskutować Quinque, nikt nie będzie z Tobą dyskutował, jeśli będziesz ignorował podawane argumenty poparte źródłami. I 2bert ma rację: walczysz ze wszystkimi, bo boisz się, że jak wyjmiesz jeden kamyczek, to budowla runie. Nie rumie, jeśli tylko zaufasz Jezusowi w modlitwie. Wiem to z autopsji. Swego czasu miałam problem z prawosławiem polegający na tym, że zaczęłam widzieć iż to prawosławni mają rację, a nie KK. Trzy dni ogromnego bólu głowy, modlitwy i poszukiwań, czy rzeczywiście tak jest i ... jak widzisz, nadal jestem w KK. Mało tego, inaczej patrzę na prawosławne nauczanie. Patrzę właśnie tak jak napisał @bert: bert04 napisał(a): Zeby było jasne, nie twierdzę, że katolicka wykładnia jest fałszywa. Jest zasadniczo słuszna i wewnętrznie spójna. Ale nie oznacza to, że jest to jedyna możliwa i wewnętrznie spójna interpretacja tego fragmentu. Zwłaszcza w kontekście rozumienia istoty sakramentów ogólnie a tego szczególnie. Co do nieuznawania dogmatu nieomylności papieża w sprawach wiary io moralności, to jak wół bije z zalinkowanego przez Ciebie artykułu brak wiedzy na temat tego dogmatu.Papież nie jest nieomylny w każdym swoim słowie i tego najwyraźniej odpowiadający na pytania (i nie tylko on) nie rozumie.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So cze 15, 2019 17:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|