Autor |
Wiadomość |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
ddv163 napisał(a): Wojen ... A możesz mi Ty podać na jakch to onkretnie autorach i "opracowaniach naukowych" opierasz te swoje wypowiedzi Witam po przerwie! Podaję link do bibliografii zawierających większość opracowań całościowych: [...]Cytuj: Przecież - w twoich wypowiedziach widać tylko jedno "pomięszanie z poplątaniem" ... Prosze o konkrety - gdzie znajdujesz niescisłośc? Cytuj: Proszę również o logiczne zbicie materiałów z "GN" w poparciu o konkretne materiały
Poprosze wczesniej o ten tewkst, bo juz nie wiem ktory pochodzi z czego. Poprosze rowniez o jakies zrodla, z ktorych korzystał autor opracowania, ktore moga potwierdzac jego artykul. Rzetelny artykuł naukowy powinien zawierać bibliografię. Chyba nie powiesz mi, ze wierzysz we wszystko co wydrukują w każdym czasopiśmie?
Bo jak do tej pory - to co piszesz możnaby zacząć określać zwrotem "próba pomówienia"
Ohohoh! Cały czas przypominam, kto rozpoczął ten watek. Przypomne również, że admin tego forum odmówił usunięcia obrźliwego zwrotu w stosunku do mojego wyznania zasłaniając sie jakims tam statutem, dopiero uczynił to inny administrator...
Baranku, chyba nie bopisz się prawdy i nie usuniesz tego fragmentu, prawda?
[...] - proszę o nie umieszczanie linków do stron neopogan ( jak zwykle). Zamiast tego możesz wkleić kilka okładek wraz z omówienem. baranek
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
N sie 28, 2005 23:26 |
|
|
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
ddv163 napisał(a): Tak się składa, że ze wszystkich testów jakie sobie kiedyś porobiłem okazuje się, że - jestem typowym mężczyzną - racjonalistą - całkiem przyzwoite IQ - wysoką zdolność do rozwiązywania problemów A na dodatek jestem osoba wierzącą - i do tego Katolikiem... Dodam - Katolikiem z wyboru ...
Tak się składa, że ze wszystkich testów jakie sobie kiedyś porobiłem okazuje się, że - jestem typowym mezczyzną - racjonalistą - ponadprzeciętne IQ - wysoka zdolność rozwiazywania problemów A na dodatek jestem osobą wierzacą i do tego rodzimowiercą (nie ma uzasadnienia na okreslanie siebie jako wyznawcy danej religii z dużej litery - to przejaw pychy i poczucia wyższości) Dodam - rodzimowierca z wyboru - wybory trudnego i okupionego wieloma nieprzyjemnościami od osób twojego wyznania. Ale jestem sobą. Cytuj: Jakoś moje racjonalistyczne podejście do życia w niczym nie przeszkadza mi być osoba wierzącą ... No widzisz, to zupełnie tak jak u mnie... Kazda religia niesie ze sobą jakieś wyższe wartości. Ja je odnajduję w religii moich słowiańskich przodków, nie zaś w żydowskiej mitologii. Cytuj: Może dlatego że staram się sprawdzać wszelkiego rodzaju materiały - w możliwie najlepszych źródłach - i wychwytywać nieścisłości
A zatem jaka książkę o religii Słowian przeczytałeś? Pytam o KSIAZKI, nie artykuły w dziennikach...
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
N sie 28, 2005 23:35 |
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
ddv163 napisał(a): Bard .. Podatek na Kościół był ściągany od ludzi wierzacych - a nie od wszystkich "jak leci" - czy im się to podobało, czy nie. W pogaństwie (oraz w innych religiach) rzecz raczej rzadko spotykana (o ile wogóle występująca) ...
Weź mnie nie osłabiaj. Z jakich źródeł czerpiesz swoje dane? Z prasy codziennej czy internetu? Czy jestes w stanie podac choc jeden tytul KSIĄŻKI o religi Słowian?? Nawet w regulaminie tego forum pisze, że należy sie powoływac na konkrety, a nie rzucac wyssanych z palca koncepcji.
Pieniądze na KRK na dzień dzisiejszy pochodzą z budzetu panstwa do którego ja płacę podatki. Jakim prawem? A ile dostaje moje wyznanie? dokładnie 0 zł (czyt. zero złotych).
A jak było kiedyś? Na naszych ziemiach nie było osób "niewierzących", całe zycie było przesiakniete religią, magią, znakami itd. Nawet nie było pojęcia "religii" gdyz ona poprostu była nierozdzielna z życiem i codziennością. Na czym zas polegało bycie "wierzącym" katolikiem? Zapędzano wiesniaków do kadzi z wodą masowo ich zanurzano i juz byli "katolikami", od których można było sciągać kasę. I tak np Każdy mieszkaniec Rugii płacił rocznie danine w wysokości 1 denara na świątynię Świętowita. Po przymusowej "chrystianizacji" mieszkańcy zmuszeni zostali do płacenia nawet 12 denarów nie licząc lodów rolnych! Źródło - T. i K. Kiersnowscy, "Życie codzienne na Pomorzu wczesnosredniowiecznym". Należy dodać, że taki model miałmiejsce tylko na Pomorzu i to juz w XII w, wcześniej, w innych regionach gdzie nie było tak zistytucjonalizowanego kultu w ogóle nie było potrzeby płacenia żadnych danin czy podatków.
[...]
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Pn sie 29, 2005 0:10 |
|
|
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
Cały czas aktualna pozostaje moja oferta udzielenia odpowiedzi na pytania dotyczące religii Słowian pomimo dość niemiłego wstępu jakim zaczął sie ten wątek. Cały czas "ddv" uzywa formy ataku, próby dyskredytacji rodzimej religii i cały czas bez odwołania sie do jakiejkolwiek bibliografii. W jakim celu, Co chce osiągnąć? Na pewno nie dowiedzieć się czegoś, tylko wyszukiwać argumentów potwierdzających to, iz dobrze się stało, ze jest katolikiem a nie rodzimowiercą. A może bezkutecznie szukać śladów, iż rodzima religia jest ohydna i bezwartościowa? Tylko jak to pogodzic ciągłymi wtretami "o religii Słowian nie wiemy nic"? Skoro nie wiecie, to czemu nie pytacie? Twierdzicie że nie wiecie, co jednoczesnie nie przeszkadza wam twierdzić, o jej rzekomym "zepsuciu", zbrodniach itp. No to wiecie, czy nie wiecie - zdecydujcie się. Tak samo proszę uzgodnijcie stanowisko, czy jestesmy "nowym ruchem religijnym" i odpowiadamy za ostatnie 10 lat, czy jednak mamy korzenie 1500-letniej tradycji i jesteśmy tu od początku w odróznieniu od chrześcijaństwa? Uzgodnijcie równiez, czy wiara w czary jest zabobonem i zadnych czarów nie ma, czy jednak czary istnieją, a paranie sie nimi jest grzechem w waszej religii?
Bardzo tez proszę, przeczytajcie choć "Chrzest Polski" J. Dowiata, wszak taki tytuł powinen znać kazdy chrzescijanin uwazajacy sie za "swiadomego".
Ponadto pytam sie tez o co wam chodzi, o co macie żal do rodzimowiercow? Czy zburzyli wam świątynie? Czy wygnali waszych kapłanów? Czy płacicie na nich choć grosik? Czy ograniczają wasza wolność, narzucaja swoje święta i blokuja miasta urzadzaniem jakichs procesji, przyjazdami dostojników koscielnych? A może prezentuja jakąś obcą, zrodzona na pustyni kulturę?
Czy tak trudno zapytać rodzimowiercy "jak to u was jest i jak było kiedyś"? Czy chcac sie dowiedziec o ofercie Netii pytacie konsultanta TPSA? Czy chcąc poznac specyfikę Linuxa pytacie się przedstawicieli Microsoftu? Czy chcąc kupic dobre pomidory na targu na prawdę liczycie, że pierwsza napotkana przekupka wskaze wam inne niż własne? Czy analogicznie uważacie, że katolicki publicysta będzie mówił pozytywnie o innej religii niż własna, krytykował zas swoją? Szukacie informacji, czy potwierdzenia swojego ulokowania w religii chrześcijańskiej? Interesuje was rzeczywistość, realne fakty, czy uparte potwierdzanie z góry ustalonych założeń bez choćby minimalnej próby weryfikacji przedstawionej wam papki informacyjnej?
Nie ma idealnej religii, choc każda pragnie za taka uchodzić. Jednak rodzima wiara jest nasza, tutaj powstała i tu jest jej miejsce. I po stokroć bardziej będzie mi bliska niz wszystkie inne, tak jak po stokroc bardziej bliskie są mi nasze Tatry niż obce Alpy, Bałtyk niż Morze Śródziemne, Wisła niż Nil, Puszcza Białowieska niż lasy amazońskie.
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Pn sie 29, 2005 0:56 |
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
[...]
Ale cóż, trudno, skoro nie można podac linku do bbliografii (!!!) napisze jak do niej wejść - należy wejść na stronę podaną przy moim profilu, następnie kliknąc na dole w dział "opracowania" a poźniej wybrać "bibliogarafia rodzimowiercy". Przy okazji zaznaczam, że strona nie zawiera żadnych informacji o magii (wiara w która jest podobno tak nieracjonalna, a której sie tak boicie!), zawira jedynie treści z zakresu rodzimej religii, archeologii i symboliki rejonu Małopolski. Wszystkie prezentowane tam treści sa zgodne z doktryną Kościoła - jeśli tak nie jest, prosze to udowodnić, a nie kasowac bezpodstawnie.
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Pn sie 29, 2005 11:00 |
|
|
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
Wojen napisał(a): ddv163 napisał(a): Cytuj: Może dlatego że staram się sprawdzać wszelkiego rodzaju materiały - w możliwie najlepszych źródłach - i wychwytywać nieścisłości A zatem jaka książkę o religii Słowian przeczytałeś? Pytam o KSIAZKI, nie artykuły w dziennikach...
Hmm, cisza...
jak makiem zasiał...
To może choć jeden rozdział? Spis treści? Cokolwiek?
Nic...
Nadal cisza...
No tak, "o religii Słowian nie wiemy nic". Bo i skąd, jak nie przeczytaliśmy ani jednego opracowania, poza artykułami bez bibliografii podającymi, ze w Biskupinie mieszkali Słowianie! Włos sie jeży na głowie.
A może by tak zapytać kogoś kompetentniejszego? Nie, lepiej nie pytać, bo jeszcze się okaże, że nasze wyobrażenie jest mylne i co wtedy? Książek tez lepiej nie czytać, bo jeszcze się okaże, że nasza wizja jest iluzją. Lepiej życ we własnym wyobrażeniu świata. Lepiej nie sprawdzać, czy pani nam w sklepie dobrze wydała, bo jeszcze sie okaże, że nas oszukuje, a my zawsze o niej dobrze mówilismy i wstyd będzie. Czytajmy lepiej Gościa Niedzielnego, tamta wizja przynajmniej nie odbiegnie znaczaco od naszej i w dobrym humorze będziemy mogli pójść spać. A jak sie trafi jakis artykuł opisujacy historyczna i polityczną prawdę? Tym gorzej dla prawdy...
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Pn sie 29, 2005 18:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: nolens volens napisał:
Mylisz się kompletnie co do kierunku argumentacji św. Augustyna. Przeczytaj, wtedy porozmiawiamy dalej. Są to bardzo rozsądne logicze i filozoficzne argumenty, autor sięga po Biblię stosunkowo rzadko i raczej w celu "retorycznym" niż czysto racjonalnym. Pisze te księgi do swoich współrodaków pogan, nie do chrześcijan
Poczytaj "Wykłady o istocie religii" L. Feurbacha i zobacz jak broni religii pogańskich.
|
Cz paź 06, 2005 20:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Posty przeniesione
Elwinga napisał(a): Cytuj: Neopogaństwo jest marginalne i niech tak zostanie. To, że np. Rodzimy Kościół Polski, Polski Kościół Słowiański, czy Zrzeszenie Wiary Rodzimej działają legalnie, nie zmienia faktu, że z punktu widzenia religijnego są to po prostu sekty. Neopogaństwo nie sprowadza się tylko do ruchów rodzimowierczych. To znacznie szersze zjawisko. A by ustalić, co jest sektą, a co nie - rzeczywiście należałoby się podeprzeć jakąś solidną definicją. Bo generalnie - sekta jest odłamem wewnątrz którejś z istniejących religii, opierającym się na innym niż obowiązujące tłumaczeniu obowiązującej w tym wyznaniu doktryny i stosującym techniki psychospołeczne celem pozyskania dużej liczby nowych wiernych. Nie słyszałam o jakimkolwiek ruchu neopogańskim, który by takowe stosował, czy w ogóle praktykował zachęcanie lub "wabienie" nowych członków. Raczej jest po prostu inną religią, innym ruchem religijnym, z chrześcijaństwem nie mającym nic wspólnego i nie powinno w związku z tym być przez jego przedstawicieli traktowane jako sekta. Raczej jako zjawisko po prostu obce. Poganin napisał(a): Haereticus napisał(a): Neopogaństwo jest marginalne i niech tak zostanie. To, że np. Rodzimy Kościół Polski, Polski Kościół Słowiański, czy Zrzeszenie Wiary Rodzimej działają legalnie, nie zmienia faktu, że z punktu widzenia religijnego są to po prostu sekty. Każdemu wolno wierzyć w co mu się podoba, ale nie każdy powinien mieć równie szerokie uprawnienia działania. Zwłaszcza, że tu mowa nie o religii słowiańskiej, ale o Nowych Ruchach Religijnych... Bowiem o religii Słowian nie wiemy praktycznie nic. Jest to więc tworzenie kultu od nowa, co zresztą przyznają często guru neopogańscy. Na szczęście prawdziwej wiary ruchy takie nie pokonają, bo za wiarą chrześcijańską stoi żywy Bóg, jedyny prawdziwy... 1. Jak to nie wiemy o religii słowian praktycznie nic? Już na tym forum Blizbor podawał książki nt. religii słowian. 2. Od kiedy istnieje takie coś jak "guru neopogański"? Jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, ale znam jednego guru co miszka w pewnym mieście na zachodzie Europy... 3. Skąd masz pewność że twoja religia jest jedyna i słuszna? I że twój bóg jest jedyny i prawdziwy? Jak czytam takie posty na tym forum to mnie momentalnie krew zalewa i ręce opadają...  Haereticus napisał(a): Poganin napisał(a): 1. Jak to nie wiemy o religii słowian praktycznie nic? Już na tym forum Blizbor podawał książki nt. religii słowian. Wiedza jest szczątkowa, co podkreślają etnografowie z jednej striny a potwierdzają wyznawcy religii neopogańskich. Czytałem materiały, w których stwierdza się, że wiara neopogańska nie jest odtwarzaniem, lecz nawiązywaniem do dawnych wierzeń. Wszystko, co wiemy o wierze pogańskich Słowian to w dużej mierze domysły. Niestety. Ja sam chciałbym byśmy wiedzieli więcej, bo ciekawią mnie tamte czasy (co nie znaczy, że czuję jakąś fascynecję martwymi bożkami moich przodków). Poganin napisał(a): 2. Od kiedy istnieje takie coś jak "guru neopogański"? Jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, ale znam jednego guru co miszka w pewnym mieście na zachodzie Europy... Każda sekta ma swojego guru. Że podam przykłąd z Polski - Lech Emfazy Stefański i Rodzimy Kościół Polski. Każda grupa ma jakiegoś przywódcę, choć nie zawsze to przyznaje. Poganin napisał(a): 3. Skąd masz pewność że twoja religia jest jedyna i słuszna? I że twój bóg jest jedyny i prawdziwy? Stąd, że mój Bóg jest żywy i działa, że widzę jego działanie, odczuwam je w sobie, że mnie porusza. Stworzył mnie i ciebie, czyni cuda, objawił się ludziom - przyszedł i żył wśród nas, jako człowiek - uniżył samego siebie - a potem zmarł na krzyżu na Golgocie a trzeciego dnia zmartwychwstał. Jak mógł zmartwychwstać nie będąc Bogiem? Ba! Jak się czyta mądre ksiazki można znaleźć dowody zmartwychwstania! Poganin napisał(a): Jak czytam takie posty na tym forum to mnie momentalnie krew zalewa i ręce opadają... A mi jak czytam głupoty wypisywane regularnie przez neopogan. I neopogaństwo wogóle dla mnie jest szczytem naiwniactwa... Poganin napisał(a): ja żadnych cudów twojego boga nie widziałem! Oprócz tych twoich świętych pism napisanych przez mniej lub bardziej anonimowych i mało wiarygodnych autorów to gdzie masz jakieś potwierdzenie tego że twój bóg wiódł taki a nie inny żywot? I nie gadajmi bzdur że widzisz i czujesz jakies działanie twojego boga i że to jest powód do twierdzenia że twoja religia jest tą prawdziwą. Ja codziennie 24 godziny na dobe czuje działania moich bogów i nie twierdze że wierzenia rodzime śa tymi jedynymi wierzeniami! Mówisz że sam chciałbyś się dowiedziec o kulturze i wierzeniach swoich przodków. Pewnie byś wiedział i się dowiadywał więcej gdyby ten twój wielki, jedyny, cierpiący, zmartwychwstały, miłościwy bóg w swojej miłości nie objawił twoim braciom w wierze z innej epoki miecza i ognia, którymi niszczyli i tępili inne religie w imie miłościwego boga, który karze nie zabijać! Dla mnie te steki bzur i (censored)ł, które tu wypisujesz to szczyt naiwniactwa, i uszanuj to że ktos wierzy w coś innego niż ty!
|
Pn mar 20, 2006 18:30 |
|
 |
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
Cytuj: ja żadnych cudów twojego boga nie widziałem! Bo one dzieją się wśród ludzi wierzących. Cytuj: Oprócz tych twoich świętych pism napisanych przez mniej lub bardziej anonimowych i mało wiarygodnych autorów to gdzie masz jakieś potwierdzenie tego że twój bóg wiódł taki a nie inny żywot? Czy byłbyś łaskaw nie obrażać Biblii? Tak się składa, że każde słowo, które znajduje się w Biblii znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Pasuje do faktów historycznych. Po drugie: "Bóg" pisze się z duęzj litery i uczą o tym już w szkole podstawowej - ponieważ w tym przypadku występuje to jako IMIĘ WŁASNE (Bóg nie potrzebuje imienia skoro jest jedynym prawdzoiwym Bogiem). Jeśli chodzi o Jazusa to owszem - są wzmianki w pismach niechrześcijan. Człowiek obuyu je zna. Cytuj: I nie gadajmi bzdur że widzisz i czujesz jakies działanie twojego boga i że to jest powód do twierdzenia że twoja religia jest tą prawdziwą. Ja codziennie 24 godziny na dobe czuje działania moich bogów i nie twierdze że wierzenia rodzime śa tymi jedynymi wierzeniami! Czuję działanie Boga i widzę je w moim otoczeniu. Ty też widzisz z pewnością Jego działanie. A jak można widzieć działanie bogów, których nie ma? To dla mnie zagadka. Może jakieś przywidzenia? No cóż, żyj sobie w przekonaniy, że twoi bvogowie coś mogą, a ja żyję w pewności, bo potwierdzonej faktami, że mój Bóg może wszystko. Problem w tym, że wszelkie inne kulty to autostrada do piekła. Cytuj: Mówisz że sam chciałbyś się dowiedziec o kulturze i wierzeniach swoich przodków. Pewnie byś wiedział i się dowiadywał więcej gdyby ten twój wielki, jedyny, cierpiący, zmartwychwstały, miłościwy bóg w swojej miłości nie objawił twoim braciom w wierze z innej epoki miecza i ognia, którymi niszczyli i tępili inne religie w imie miłościwego boga, który karze nie zabijać! Bądź łąskaw nie obrażać mnie drwiąc z Boga. Jeśli tak ci przeszkadza chrześcijaństwo, to PO CO PRZYCHODZISZ NA CHRZEŚCIJAŃSKIE FORUM? Po to, żeby obrażać? A może po to, aby słuchać prawy, która cię pewnie zaboli? Ja nie popieram tego, co uczyniono i gwarantuję Ci, że Bóg też nie popuera - tan Bóg, o którym mówisz z taką pogardą, płacze nad każdym poganinem czczącym demony (Biblia mówi, że to kult demonów, więc ja tylko powołuję się na Biblię!) Cytuj: Dla mnie te steki bzur i (censored)ł, które tu wypisujesz to szczyt naiwniactwa, i uszanuj to że ktos wierzy w coś innego niż ty!
"Nauka krzyża jest głupstwem dla głupich" - mówi Biblia (trochę to sparafrazowałem, nie pamiętam dokłądnie). Szanuję to, że ktoś może wierzyć inaczej. Mam przyjaciół, którzy są buddystami i dobrze żyjemy. Ale jak czytam to, co neopoganie wypisują o chrześcijaństwie i czytam jak ty się z pogardą wyrażasz o Bogu, to jakże mogę zachować spokój? Wolno ci wierzyć w swoje bogi, wolno oddawać cześć demonom. Ja mogę mieć pozytywny sosunek do ciebie, ale nigdy do twojej wiary - nie dyskryminować za nią, ale też jasno mówić o fałszu. Jeśli tobie nie odpowiada, nie musisz przychodzić. Siedź sobie na stronach neopogańskich. A nie przychodź na chrześcijańskie, gdzie możesz się spodziewać, że znajdziesz wypowiedzi przeciw sektom.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Pn mar 20, 2006 19:32 |
|
 |
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
Ja chcę jeszcze jedno dodać:
Ja wierzę w Boga żywego, który jest dawcą wszelkiego życia - tego Boga, który jest Bogiem Izraela i chrześciajan, Panem wszystkiego. Ja wierzę w Boga żywego, który się objawił swemu ludowi. Ja wierzę w Boga Biblii, w której zawarte jest Słowo Boże spisane przez ludzi pod Bożym natchnieniem - nieomylne i doskonałe. Wierzę w Boga, który działa, który dotyka się ludzkich serc. Wierzę w Boga miłosiernego i sprawiedliwego, którego miłosierdzie jest równie wielkie, jak sprawiedliwość. Ja wierzę w Boga, a nie w ludzkie legendy. Legend się dobrze słucha - baśni o dawnych czasach i dawnych "bogach" - ale gdy ktoś zaczyna w legendę wierzyć, to jest to zły objaw.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Pn mar 20, 2006 22:11 |
|
 |
Poganin
Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 13:06 Posty: 60
|
Haereticus napisał(a): Cytuj: Oprócz tych twoich świętych pism napisanych przez mniej lub bardziej anonimowych i mało wiarygodnych autorów to gdzie masz jakieś potwierdzenie tego że twój bóg wiódł taki a nie inny żywot? Czy byłbyś łaskaw nie obrażać Biblii? Tak się składa, że każde słowo, które znajduje się w Biblii znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Pasuje do faktów historycznych. Po drugie: "Bóg" pisze się z duęzj litery i uczą o tym już w szkole podstawowej - ponieważ w tym przypadku występuje to jako IMIĘ WŁASNE (Bóg nie potrzebuje imienia skoro jest jedynym prawdzoiwym Bogiem). Jeśli chodzi o Jazusa to owszem - są wzmianki w pismach niechrześcijan. Człowiek obuyu je zna. Z pełnym poważaniem, ale czy w pismach niechrześcijan są wzmianki o tych jego cudach, o których mowa w Biblii? wiesz równie dobrze ja moge napisać sobie książkę, w której opisze cuda niewidy i boskie pochodzenie dajmy na to mojego sąsiada Haereticus napisał(a): Cytuj: I nie gadajmi bzdur że widzisz i czujesz jakies działanie twojego boga i że to jest powód do twierdzenia że twoja religia jest tą prawdziwą. Ja codziennie 24 godziny na dobe czuje działania moich bogów i nie twierdze że wierzenia rodzime śa tymi jedynymi wierzeniami! Czuję działanie Boga i widzę je w moim otoczeniu. Ty też widzisz z pewnością Jego działanie. A jak można widzieć działanie bogów, których nie ma? To dla mnie zagadka. Może jakieś przywidzenia? No cóż, żyj sobie w przekonaniy, że twoi bvogowie coś mogą, a ja żyję w pewności, bo potwierdzonej faktami, że mój Bóg może wszystko. Problem w tym, że wszelkie inne kulty to autostrada do piekła. A masz jakis dowód na nieistnienie moich bogów? Ja widzę ich działanie codziennie i nie rzez jakieś wielkie cuda, ożywanie zmarłych, czy deszcz jedzenia z nieba. A jakimi faktmi masz potwierdzonego twojego Boga? A poza tym co to za wiara jak wszytskich niewierzących skazuje na potępienie? Wg. mojej religii nie ważne jest w co wierzysz, ale to jaki jesteś Haereticus napisał(a): Cytuj: Mówisz że sam chciałbyś się dowiedziec o kulturze i wierzeniach swoich przodków. Pewnie byś wiedział i się dowiadywał więcej gdyby ten twój wielki, jedyny, cierpiący, zmartwychwstały, miłościwy bóg w swojej miłości nie objawił twoim braciom w wierze z innej epoki miecza i ognia, którymi niszczyli i tępili inne religie w imie miłościwego boga, który karze nie zabijać! Bądź łąskaw nie obrażać mnie drwiąc z Boga. Jeśli tak ci przeszkadza chrześcijaństwo, to PO CO PRZYCHODZISZ NA CHRZEŚCIJAŃSKIE FORUM? Po to, żeby obrażać? A może po to, aby słuchać prawy, która cię pewnie zaboli? Ja nie popieram tego, co uczyniono i gwarantuję Ci, że Bóg też nie popuera - tan Bóg, o którym mówisz z taką pogardą, płacze nad każdym poganinem czczącym demony (Biblia mówi, że to kult demonów, więc ja tylko powołuję się na Biblię!) Poganie nie czczą demonówtylko bogów,a demony są dla nich duchami opiekuńczymi, ale są też takie, które potrafią szkodzić. A to czy istnieje jeden czy wielu bogów to juz jest kwestia wiary i tego jak kto postrzega świat. Haereticus napisał(a): Cytuj: Dla mnie te steki bzur i (censored)ł, które tu wypisujesz to szczyt naiwniactwa, i uszanuj to że ktos wierzy w coś innego niż ty! "Nauka krzyża jest głupstwem dla głupich" - mówi Biblia (trochę to sparafrazowałem, nie pamiętam dokłądnie). Szanuję to, że ktoś może wierzyć inaczej. Mam przyjaciół, którzy są buddystami i dobrze żyjemy. Ale jak czytam to, co neopoganie wypisują o chrześcijaństwie i czytam jak ty się z pogardą wyrażasz o Bogu, to jakże mogę zachować spokój? Wolno ci wierzyć w swoje bogi, wolno oddawać cześć demonom. Ja mogę mieć pozytywny sosunek do ciebie, ale nigdy do twojej wiary - nie dyskryminować za nią, ale też jasno mówić o fałszu. Jeśli tobie nie odpowiada, nie musisz przychodzić. Siedź sobie na stronach neopogańskich. A nie przychodź na chrześcijańskie, gdzie możesz się spodziewać, że znajdziesz wypowiedzi przeciw sektom.
No ale jak mamy się wyrażać o religii, która prawie doszczętnie zniszczyła wiare, którą próbujemy rekonstruować jak się tylko da? No ale z jednej strony to nawet dobrze że rozwój rodzimej rligii został zachamowany przez chrześcijan bo pewnie byśmy doszli do takiego a może troche słabszego stanu niż katolicyzm dzisaj w Polsce, gdzie są ludzie, którzy myślą że chrześcijanizm polega na chodzeniu do kościoła w niedziele. Haereticus, powiem ci tak: ja nie mam nic do jakichkolwiek ludzi jakiegokowiek wyznania póki ci nie mają nic do mnie. jeszcze żebyś mnie za sekciarza nie brał to ci powiem że jestem wolnym rodzimowiercą beż żadnego związku wyznaniowego. Przemyślałem kilka kwestii i proszę admina forum o skasowanie mojego profilu, ponieważ nie mam zamiaru dyskutować na takim ograniczonym forum, na którym po przeczytaniu opinii chrześcijan o neopognach, rażeniu moich uczuc religijnych przez wasze pisma i próbach udowadniania mi prawdy religijnej(która jest pojęciem względnym) dostaje palpitacji serca. Jeszcze dojdzie do tego że ktoś napisze sobie że to forum to jedyne i prawdziwe i że jak ktoś na nim się nie wypowiada będzie skazany na potępienie.
|
Wt mar 21, 2006 8:45 |
|
 |
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
[...] Tyle Ci powiem. A Bóg jest prawdiwy i zdaiał cuda, bo są na to świadkowie. Ale dla niedowiarka nie ma dowodów. A ja się cieszę w sumie, że w Polsce tak mocno weszło chrześcijaństwo, bo może bym miał nieszczęście urodzić się w pogańskiej rodzinie, gdyby było inaczej. A bogowie pogan to demony, bo tak mówi Słowo Boże. [...]
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Wt mar 21, 2006 18:18 |
|
 |
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
A swoją drogą jestem szczęśliwy, że neopogaństwo to sprawa marginalna. Jesteście [...], ale tak nieliczni, że wasze roszczenia są śmiechu warte. na szczęście nie macie realnie wpłuwu na nic i na nikogo. To, co czytam na waszych stronach to tylko śmiechu warte. Marzy wam się neopogańska Polska! Ale na szczęście nigdy do tego nie dojdzie. Na szczęście wasi Bogowie nie mogą nic a Bóg chrześciajn może wszystko.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Wt mar 21, 2006 18:24 |
|
 |
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
A swoją drogą im częściej czytam takie wypociny neopogan tym mniej mam szacunku dla tej wiary. Jak to jest, że wciskają się na prawie każdy serwis chrześcijański, by tam głosić swe toksyczne nauki? Czy to nie dzieło szatana, który próbuje od wieków BEZSKUTECZNIE zniszczyć chrześcijaństwo?
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Wt mar 21, 2006 18:37 |
|
 |
Poganin
Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 13:06 Posty: 60
|
1. Nie jestem sekciarzem! Nie należę do żadnego związku religijnego!
[...]
|
Wt mar 21, 2006 19:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|