Belizariusz napisał(a):
Zginal........zginal na posterunku.
Nie robil nic zlego........informowal swiat o tym co sie dzieje. Dzieki takim jak on nie zyjemy w nieswiadomosci.
Zabili go...kto?.....odpowiedz jest prosta......Bestialscy Mordercy......za co?
ZA NIC
"Dziwny ten swiat......."
...wieczny odpoczynek....
Belizariouszu w Iraku uważają że zabili Milewicza Bojownicy o wolność własnego kraju..! Czyli bohaterzy narodowi.
Im prędzej z stamtąd wojsko polskie wyjedzie tym mniej takich ofiar.
Ja to nazwie po imieniu partyzanci iraccy tyle.
konsekwencja udziału naszego wojska w Iraku..
Amerykanie mieli być też ludzcy do jeńców wojennych.. I zdjęcia same mówią za siebie?
A że szkoda Milewicza to fakt..!