|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 a może zapytam o to
ciekaw jestem ilu z forumowiczów
w ankiecie - "czy słuchasz radia maryja" wpisało "nigdy"
przy jednoczesnym wpisaniu "tak" w ankiecie "czy ojciec rydzyk musi odejść"
|
N wrz 17, 2006 12:32 |
|
|
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Z zasady nie wypowiadam się w wątkach dotyczących RM. W drugiej z ankiet nie głosowałam, przy czym Radia Maryja rzeczywiście w ogóle nie słucham. Ale nie uważam, żeby była jakaś sprzeczność w takich odpowiedziach, o jakich piszesz. To mniej więcej tak, jakby w jednej ankiecie zapytać, czy mieszkasz na Kubie, a w drugiej, czy Castro powienien odejść.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
N wrz 17, 2006 12:59 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
angua napisał(a): Z zasady nie wypowiadam się w wątkach dotyczących RM. W drugiej z ankiet nie głosowałam, przy czym Radia Maryja rzeczywiście w ogóle nie słucham. Ale nie uważam, żeby była jakaś sprzeczność w takich odpowiedziach, o jakich piszesz. To mniej więcej tak, jakby w jednej ankiecie zapytać, czy mieszkasz na Kubie, a w drugiej, czy Castro powienien odejść.
Pięknie.
Analogia jest jedną z metod przekonywania. Jednak ta użyta przez ciebie jest nieadekwatna do sytuacji. Nie mieszkasz na Kubie. Działania El Commandante nie mają najmniejszego wpływu na twoją sytuację.
Każda wypowiedzi na ich (Kuby i Castro) temat są z natury abstrakcyjne i obojętne dla wypowiadającego i odbiorców wypowiedzi. W przypadku RM o o. Rydzyka jest odmiennie. To nieobojętne konkrety.
Radio - jest jednym z mediów w Polsce. Jedynym, które przełamało monopol informacyjny. Jak wszystko wskazuje, jedynym ogólnopolskim nie podlegającym bezpośrednim lub pośrednim (np. agentura SB i WSI) wpływom postkomunistów i "demokratycznych różowych opozycjonistów" lat komunizmu.
O. Rydzyk - jest RM pomysłodawcą, twórcą i animatorem. Jeśli nie jedynym, to z pewnością najważniejszym. To jego energia wspomagana (co właśnie najbardziej kole w oczy) pewną charyzmatycznością pozwoliło RM przetrwać w niesprzyjającym środowisku. I pracować dla dobra Kościoła.
Podejście "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść" chyba nie jest zbyt etycznym podejściem (w sensie etyki chrześcijańskiej, bo są i inne). A takie prezentują ci co uważają, że "RM-tak i Rydzyk-Afryka".
Ankiety są dla użytkowników Forum anonimowe. Przypuszczam, że dla administracji Forum - nie.
Rozumiem, że Outsider nie pyta użytkowników, lecz administrację Forum.
W takim razie niech Administracja pokaże taką statystykę.
Ze świadomością metodologicznego błędu wynikającego z różnych momentów/okresów wypełniania Ankiet.
Jeszcze o analogii i etyce. Pytanie:
Czy też nie będziesz widzieć "sprzeczności" w wyrabianiu sobie zdania o zgwałconej kobiecie na podstawie wypowiedzi gwałciciela ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N wrz 17, 2006 21:17 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Stanisławie to się źle domyślasz administracja forum nie ma wglądu w dane kto jak głosował. Prosze o trzymanie się tematu
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
N wrz 17, 2006 21:26 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Mrówka generalnie odpowiedziała na wszystko, co było na temat w Twoim poście. Ja zapytam wprost: uważasz, że osoba, która nie słucha RM, ma prawo wypowiadać sie na temat ewentualnej potrzeby odejścia ojca Rydzyka? Twój przykład jest zupełnie wzięty z sufitu i nawet go nie będę komentować.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
N wrz 17, 2006 21:51 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
angua napisał(a): Mrówka generalnie odpowiedziała na wszystko, co było na temat w Twoim poście. Ja zapytam wprost: uważasz, że osoba, która nie słucha RM, ma prawo wypowiadać sie na temat ewentualnej potrzeby odejścia ojca Rydzyka? Twój przykład jest zupełnie wzięty z sufitu i nawet go nie będę komentować. 1."Ewentualnej potrzeby odejścia" ? Odejścia z zakonu redemptorystów ? Jest złym zakonnikiem ? Jest złym kapłanem ? Nie - "odejścia" od Radia Maryja. Więc są to dwie związane z sobą sprawy. O. Rydzyk źle - w czyimś pojęciu - "dyrektoruje" Radio Maryja. A skąd jest ta wiedza o złym dyrektorowaniu ? Skąd się takiej wiedzy o złym lub dobrym nabywa ? Nie przede wszystkim z osobistego słuchania treści ewangelizacyjnych, treści społeczno-politycznych, treści reklam w tym medium. Czy osobiste słuchanie - to nie najwłaściwsze źródło do wyrobienia sobie własnej opinii ? A może właściwym źródłem tych opinii winny być opinie konkurencji, tych którym interesy RM psuje ? Oczywiście, o jakości "dyrektorowania" świadczy nie tylko to co idzie na fonię. To sprawy np. finansowe, organizacyjne. Dla ich oceny najbardziej kompetentnym jest Prowincja Zakonu. Czy znane są jakieś negatywne opinie z tego źródła ? Ja nie znam. 2."Osoba, która nie słucha RM" prawo wypowiadać się ma. Dla mnie jest to bezdyskusyjne. Ja w miarę swoich możliwości, takiego prawa zawsze będę bronił. Natomiast wypowiedzi, jak każda ludzka działalność dotycząca innych ludzi, mogą być uczciwe albo nie uczciwe. Mogą mieć umocowanie w faktach albo nie mieć. Tak więc, tak jak ktoś ma prawo - z mocy wolności słowa, bo etycznie i w innych aspektach prawnych nie do końca - do kłamliwej lub nieuczciwej wypowiedzi, ja też mam prawo do pokazania, że jest ona kłamliwa lub nieuczciwa. 3.A "mój przykład" jest jak najbardziej na miejscu i nie z sufitu. Z życia wzięty. Przez lata RM, o.Rydzyk i słuchacze "gwałceni" byli niesprawiedliwymi, fałszywymi oskarżeniami i pomówieniami. A za jedynie poprawne były uznawane opinie "gwałciciela". Chyba nie muszę wszystkiego tak "kawa, na ławę" ... ? "Mój przykład" oddaje istotę sprawy: Ktoś wyrabia sobie o kimś opinię nie na podstawie osobistego wysłuchania tego kogoś, nawet nie na podstawie plotek, lecz opini zaciekłego wroga. I upowszechnia dalej tę nieuczciwą opinię. Czy w konsekwencji, upowszechnianie (udział w publicznej ankiecie jest przecież też formą upowszechniania) takich kłamliwych opinii, wynikających z nieznajomości faktów lub celowej złej woli, jest naganne czy nie jest naganne ? Co mówi o tym etyka chrześcijańska ?zielona_mrowka napisał(a): Stanisławie to się źle domyślasz administracja forum nie ma wglądu w dane kto jak głosował. Prosze o trzymanie się tematu
To się uspokoiłem. Ale w takim razie nie rozumiem Outsidera.
Ankiety są anonimowe, a on oczekuje jawnych deklaracji ?
Jawnych, bo przecież Ankiety na ten temat nie dołączył.
PS. Chyba znowu zbliżają się jakieś wybory, bo wielu "rydzykowa gorączka" ogarnia ...
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn wrz 18, 2006 1:16 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Cytuj: "Osoba, która nie słucha RM" prawo wypowiadać się ma. Dla mnie jest to bezdyskusyjne. Ja w miarę swoich możliwości, takiego prawa zawsze będę bronił. No to się cieszę, to mi tak naprawdę wystarcza. Cytuj: Natomiast wypowiedzi, jak każda ludzka działalność dotycząca innych ludzi, mogą być uczciwe albo nie uczciwe. Mogą mieć umocowanie w faktach albo nie mieć. Tak więc, tak jak ktoś ma prawo - z mocy wolności słowa, bo etycznie i w innych aspektach prawnych nie do końca - do kłamliwej lub nieuczciwej wypowiedzi, ja też mam prawo do pokazania, że jest ona kłamliwa lub nieuczciwa. Dobrze, ale zauważ, że to nie jest tak, że wszyscy, którzy słuchają, są entuzjastami ojca Rydzyka, a cała reszta wysyła go na banicję. Zdania rozkładają się "nieco" inaczej. Więc prawo, o którym piszesz, oczywiście masz, ale niezależnie od tego, czy rozmawiasz ze słuchaczem RM posiadającym inne poglądy niż Twoje, czy z osobą niesłuchającą Radia. I to tego wątku nie dotyczy - o ile dobrze zrozumiałam outsidera, tu chodzi o prawo do głosu niesłuchaczy  Cytuj: Czy w konsekwencji, upowszechnianie (udział w publicznej ankiecie jest przecież też formą upowszechniania) takich kłamliwych opinii, wynikających z nieznajomości faktów lub celowej złej woli, jest naganne czy nie jest naganne ? Co mówi o tym etyka chrześcijańska ?
Udział w ankiecie jest udziałem w ankiecie, a nie żadnym rozpowszechnianiem kłamliwych opinii. Czy jeśli ktoś zagłosuje na "tak", rozpowszechnia jakieś kłamstwa o ojcu Rydzyku? Nie, wyraża jedynie swoją opinię na temat jego odejścia. To są dwie całkiem różne rzeczy.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pn wrz 18, 2006 8:12 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: a może zapytam o to
outsider napisał(a): ciekaw jestem ilu z forumowiczów w ankiecie - "czy słuchasz radia maryja" wpisało "nigdy" przy jednoczesnym wpisaniu "tak" w ankiecie "czy ojciec rydzyk musi odejść"
Ze swej strony mogę odpowiedzieć: nie więcej niż N-1, gdzie N jest liczbą forumowiczów uprawnionych do głosowania. Nie lubię ankiet i nie głosowałem ani w pierwszej ani w drugiej.
|
Pn wrz 18, 2006 11:07 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|